nieprzemyslany zakup psa i konsekwencje, co teraz

Miesiac temu kupilam szczeniaka i powoli ma dosyc. Pies gryzie wszystko, musze z nim wychodzic o 3 w nocy na dwor bo inaczej zrobi kupe na dywanie. Nie mam wcale czasu dla siebie. Kocham psy ale chyba zrobilam blad. Co teraz mam zrobic?

Tez tak mialam, wstawalam w nocy itp. Po pierwsze duzo trzeba sie bawic z psem, jak z dzieckiem ,aby go zmeczyc za dnia. W nocy wypuszczalam go do ogrodu przez jakis czas, pozniej dorosl i juz nie chcial wychodzic w nocy. Maial duzo zabawek do gryzienia, gryzaki itp. Ciagle mu cos takiego podsuwalam. Fakt, ze jak czasem tesknil jak mnie nie bylo. to pogryzl cos, ale to tez minelo.Zycze powodzenia i wytrawlosci. Najgorsze co bys mogla teraz zrobic to go zostawic.

no musisz poniesc konsekwencje! ze szczeniakiem jak z dzieckiem malym...trzeba czuwac niestety...i wychodzic co dwie godziny...i psy gryza bo im zeby rosna....za jakis czas sie uspokoi bedzie dobrze

a skad jestes?:)bo moi sasiedzi kupili sobie psa i tez maja ten problem:)piszczy cale dnie jak cholera! moze to Twoj piesiulek? ja mam podobny problem...mam psa 6 lat,2 letnie dziecko i jednopokojowe mieszkanie.czesto jestem sama w domu wiec gdy dziecko spi nie ma kto wyjsc mi z psem na dwor. bywalo tak,ze budzilam dziecko:( wymiekam powoli...ta sytuacja wykancza mnie z kazdym dniem. a do tego ta siersc:o i nikt ze znajomych go nie chce wziac(psa).

Ludzie ! Co z was za ludzie?! Nie wiedzieliście, że zwierzę to i radość, i problemy, i odpowiedzialność, i sierść również?? Zwierzę bierze się "z całym jego dobrodziejstwem". Tak jak dziecko do adopcji np. A tu co? Nie spełnia oczekiwań, sprawia problemy - to do widzenia? Wolę nie myśleć co by było, gdyby Wasze zwierzę np. zachorowało... Troszkę więcej uczuć Wam życzę, a wiem o czym mówię, bo zawsze posiadałam jakieś zwierzę...

,a nie zabawka ! I tylko dla luidzi MYŚLĄCYCH !

no a jak dziecko sie urodzi to tez nie bedzie spania w nocy...to co tez nie bedziesz wiedziec jak sie zachowac?? moze oddac dziecko co??

Masz psa 6 lat i chcesz go oddać? Dorosłego psa? Ja sie wcale nie dziwię, że nikt go nie chce wziąc - to sa rozumni ludzi, ci którzy ci odmawiają. Pies albo do ciebie od nich wróci, albo zdechnie z tęsknoty. Trochę rozumu.

Czytając takie wypowiedzi przestaję się dziwić że schroniska dla zwierząt są przepełnione... :(

powies go póki mały ja tak zrobiłem ze swoim mysle że poprostu ma zryty beret tak jak mój miał , to może dziwnie brzmi ale prawdziwe, kiedys miałem tez jamnika ze zytym beretem i tez musiałem go powiesic bo wszystkich grzł.Także jedene wyjscie weź go powieś gdzies w lesie albo jak nie masz odwagi to przywiąż w lesie do drzewa i zostaw , moze ktoś go wexnie a jak nie to wilki go zjedzą.

poki jest jeszcze szczeniakiem znajdz mu nowy dom!

przypadkiem nie dawaj go do schroniksa bo jeszcze kase beda ci kzac jakąś płacić.

w schronisku nie przyjmuja psów, ktore przywoża ich właściciele.

chcesz go oddac w dobre rece? znam jedno takie miejsce ale to jest adopcja.. musiala bys zapłacic ok 100-200 zl tylko to jest w warszawie i nie jest to schronisko.

Co za ludzie.Jak mozna być tak nieodpowiedzialnym.Pies to członek rodziny,przynajmniej u mnie,czasami wkurzający jak pozostali domownicy,ale kochamy go wszyscy i rozpieszczamy.Krzesło czy dywan nigdy nie będzie prawdziwym przyjacielem;)

Kupiłaś szczeniaka i myslałaś,że to sama przyjemność?To jest także obowiązek,ile ty masz lat? No ale skoro już się stało to pochowaj rzeczy,na których Ci zalezy,a podstaw mu takie do gryzienia.Dobrze ktoś napisał,że psa trzeba zmęczyć za dnia,baw się z nim,nie krzycz i nie odganiaj go.Kup sobie książkę o szczeniakach,tam są porady jak w danej sytuacji postępować.

ktor mi po nocach spac nie daje, gryzie mnie za nogi, szczeka i sie obraza a i tak go kocham :D i nikomu bym nie oddala!!!! tzreba sie liczyc z konskwencjami, myslalals,ze jak wezmiesz psa to bedzie sielsko i wiejsko?? :D

No ale po co budzić dwóletnie dziecko które śpi, żeby wyjść z psem ? Dziecko śpi minimum godzinę, a pies załatwia się raptem 10 minut.

aha! i sika i rbi kupe, czasem an dywan tez :D wtedy biore cos takie co sie nazywa papier toaletowy i sprzatam!! :P

uspij go i tyle jak mój nie potrafił sie przystosować to poszłam do weteryniarza po zasztryk do uspienia i powiedziałam ze pies jest stary i zdycha i chce klupic zasztrzyk i zapłaciłam 10zł w strzykawce już , wbiłam w kark i po 5 minutach detka juz był wetdy wziełam do worka plastkikowego takiego czarnego i głeboko do smietnika wcisnełam i mam teraz spokój.

marzenia, na pewno tak ie zrobilas, wiec nie siej fermentu :P

http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/486610#fullinfo Tyle na ten temat. Może Ci się przyda... Mam nadzieję, że zrozumiesz, że mały psiak to nie tylko kłopoty. Powodzenia.

jakbym nie zrobiła to bym nadarmo nie pisała:) do aytrorki: naprawde przemysl to , wydaje mi się to najbardziej humanitarny sposób pozbycia sie niechcianego psa

Wicie co jeszcze mi nie odbiło aby kochac sie w psu hahahahaha marazana30...>> mysle że twój sposób bedzie najrozsadniejszy ale o zrobienie zastrzyku poporoszę kolege który jest sanitariuszem bo ja jakos nie lubie widoku igieł:(

a ja wiem co to za rsa jakis kundel chyba:( ale fajny mi sie wydał

:O a skąd jesteś? masz fotki tego psa??

albo prowokacja albo kurwa cie zaj***bie kiedys jak dorwe, Jak mozna zabijac zwierze dlatego,ze nie chce cie sie dupy z fotela podniesc,zeby sie z nim pobawic czy po mnim posrzatac.!!!!! co za wiesniara i slucha kretynskich porat drugiej debilki!!!!! do gazu z wami!!!!!!!! ku***wa bierze psa i potem go zabija, za to do wiezienia sie powinno isc!!!!!!!!!!!!!!

Myslę,ze to prowokacja ale niestety sa tez takie debilki,wystarczy przypomnieć sobie sprawę Ozzego :(

lepiej żebyś nigdy dziecka nie miała,bo jak ci spać w nocy nie będzie dawało to pewnie zrobisz to co zamierzasz zrobic swojemu psu!!!!!!