Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patyśka

Czego nie można robić /jeść w ciązż?

Polecane posty

Gość Patyśka

Zastanawiam się nad farbowaniem włosów i kąpaniem w wannie. Jeśli chodzi o produkty spozywcze to podobno lepiej unikać serów dojrzewających, mrożonek i konserw. No i nie wspomina m o alkoholu, chociąz podobno kieliszek wina na tydzien nie zaszkodzi, ale lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolna kapac sie
w goracej wodzie ani brac goracych prysznicow, o jedzeniu nic mi nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
czy zakaz kąpania w gorącej wodzie dotyczy wszystkich miesięcy ciąży? Czy może ostatnich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdroweczkaaaaaaaaaaaaaaaaa
mysle ze poczatkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfdhfd
w ciazy mozna kapac sie w wannie,a dlaczego nie????? Nie wolno jesc serow plesniowych,surowego miesa (tatar),gazowanych napoi,bo tam mnostwo konserwantow,a poza tym ciaza to nie choroba i trzeba przede wszystkim normalnie zyc.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliszenka
Podobno z ta kąpiela i prysznicem to prawda, ale ja tego nie przestrzegałam, bo mi było zimno w letniej wodzie i dzidzia zdrowa tyle tylko ze teraz tez lubi byc kapana w gorącej wodzie:P Nie jadłam duzo serów pleśniowych, ale troszke jadłam. Alkoholu wogóle nie piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gorącej wodzie
nie możną się kąpać!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
a co z farbowaniem włosów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
wszystko z umiarem: - nie szaleć z ruchem - owszem - musi jakis tam być, ale niezbyt intensywny (spacerki, lekkie ćwiczonka nie obciążające brzucha) - sery plesniowe - lepiej unikać, ale bez przesady, kęsik nie zaszkodzi - tatar - jesli jestes super pewna, ze nie zaczaiły się w nim bakterie toksoplazmozy, to w małej ilości kęsika można szamnąć; ja jednak unikałam - nigdy nie wiadomo co tam siedzi. - gazowane - bardziej ze względu na to, żeby uniknąć zgagi, wzdęć i buntu maluszka - on ten gaz też dostaje i naprawdę potrafi nieźle skopać gdy go podrażni - musimy pamiętać, ze to bardzo dekilatny organizm. owoce - jem wszystko, ale super umyte - wręcz sparzone. kąpiele - od początku kąpię się, ale klęcząc w wannie, a woda to mi nawet do tyłka nie sięga. No i temperatura taka,zeby mnie nie parzyło, ale i nie było za zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
a co do farbowania - w I trymestrze lepiej nie ryzykować, ale nie ze względu na te bzdury, o których piszą gdzie niegdzie, ze coś tam może się przedostać do dziecka. Chodzi o to, ze w tym czasie jest istna burza hormonków i kolor może wyjść zupełnie odmienny od tego jaki chce się mieć i wtedy dopiero będzie wtopa i złe samopoczucie. No i druga sprawa - na początku włosy sa lekko osłabione i wyłażą, więc dodatkowe zabiegi typu farbowanie mogą spotęgować to zjawisko. JA w I trym. nic nie robiłam, a w II fryzjerka walnęła mi pasemka, które wyszły superowo, a ja czułam sie lepiej. NIe wyobrażam sobie zapuścić się z powodu ciąży. Przez włosy nic nie przenika do skóry, ani tym bardziej krwi dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
a jak z basenem i rowerem? Czy w ogóle można ćwiczyć brzuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdroweczkaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja nie jem tatara i surowych mies ze wzgledu na toxoplazmoze, unikam kotow, alkoholu nie pije (no kilka lykow piwa doslownie kilka razy tylko), kąpie sie w normalnej wodzie, nie maluje paznokci, wlosow nigdy nie farbowalam. poza tym normalnie zyje i wszystko odpukac jest okey.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
A jedno na co na pewno nalezy uwazać, to ilosć kawy - kofeina szkodzi i to jest fakt. Owszem, mała kawka raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale generalnie lepiej unikać, co znaczy, ze coli równiez nie powinno się pić (nie tyle gaz, co inne świństwa w jej składzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
co do brzuszków to już pisałam - NIE, bo przecież te ćwiczenia obciążają najbardziej wrazliwy obszar ciała. No chyba, ze chcesz dostać skórczy i stracić dziecko. Basen - musisz uzgodnic ze swoim ginem, jak nie masz żadnej infekcji i ciąza przebiega prawidłowo, to nawet jest wskazany (chodzi o stawy i ogólny relaks). A rower - hmmm - myślę, ze na początku można, ale lepiej pogadać z ginem. Tu zdałabym się na jego zgodę lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacytuje wypowiedz Ma-Rity z podobnego topicu, zeby nie bylo ze sie podszywam :) Dziewczyny sery plesniowe jesc mozna, rowniez ser feta. Jedyny warunek: musza byc wykonane z mleka pasteryzowanego. W surowym mleku znajdowac sie moze bakteria zwana listeria i ona jest niebezpieczna. Sery z mleka pasteryzowanego (a takie w wiekszosci sie u nas sprzedaje, co mozna sprawdzic na etykietce) sa bezpieczne. Jezeli na etykietce widnieje napis \"au lait cru\" co znaczy \"z mleka surowego\" to znaczy , ze tych serow jesc nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdroweczkaaaaaaaaaaaaaaaaa
rowerem jezdzilam przez pierwsze tygodnuie, basen jak najbardziej wskazany, brzuszkow nie robilam, balam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
z tym unikaniem kotów to przesada, pogłaskac kota można, ale po tych przyjemnościach nalezy dobrze umyć ręce, zresztą i nie w ciązy nalezy tak postepować po zabawie ze zwierzakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
kota nie mam, tylko psa ale pies chyba nieszkodliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam
nosicielami toksoplazmozy sa kocurki generalnie, a bakteria obecna jest w ich kale, więc tu musi być zachowana super ostrożnośc. Pieski rzadziej są nosicielami, ale wiadomo, ze po zabawie z pieskiem musisz tak samo zachować higienę jak po zabawie z kotkiem. Myc rączki i wszystko z cyzm ma styczność zwierzak, a co potem może dostać się na twoje dłonie, a potem do organizmu (np. podczas jedzenia). To wsio. Po prostu uważaj. A jesli chcesz sprawdzić dokładnie, to zrób badanko na toksoplazmozę i będziesz wiedziała, czy chorowałaś i masz przeciwciała, czy nie. Przechodzi się to bezobjawowo z reguły. Badanie krwi wykarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pić kawy i herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny deszcz
jeszcze nie jedz pasztetow z watrobki i owocow morskich (chyba ze bardzo dobrze ugotowanych) - bardzo latwo o zatrucie a w ciazy to jeszcze bardziej nieprzyjemne i szkodliwe! Basen to najwspanialsza gimnastyka przede wszystkim w pozniejszej ciazy bo woda "odciaga" ciezar brzuszka, no i to bardzo dobre na kregoslup mamy. Rowerek tak ale uwaznie w pozniejszych miesiacach bo z utrzymaniem rownowagi moga byc problemy :) Trenowanie miesni brzucha nie, bo te miesni sie rozdzielaja aby zrobic miejsce lozyskowi. Dobrze jest tez wyciaganie sie (stretching) i yoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdroweczkaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie zgadzam sie z ta kawa i herbata... ja pije herbate cale zycie, nie potrafie bez niej zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulabula
Mi też lekarz nie zabronił pić a nawet kazał podnośić sobie ciśnienie gdy byłam bardzo senna w ciąży.Jedna mała czarna.Co do gorąvych kapieli to chyba każdy lekarz powie wam ,że nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
no właśnie jak z tym ciśnieniem? Ja zawsze mam górne w oklicach 100 a nawet mniej, podobno w ciązy jeszcze bardziej spada? Czy mogę sobie chlapnąć małaą kawkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulabula
Pisze to co mówił mi lekarz.To jest moja druga ciąża i przy pierwszej piłam tylko bezkofeinową bo bałam się.Przy drugiej lekarz był zdziwiony moją wiedzą na temat kawy w ciąży i pozwolił śmiało pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyśka.
Zanim zaszłąm w ciąże przjmowałam preparat witaminowy na paznokcie Belissa. Czy mogę go dalej używać? Zawiera on także kwas foliowy, który jest niezbędny w ciąży, tylko chyba w mniejszej dawce, bo 200 miligramów (???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy można brać tabletki
na uspokojenie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkkkkka
slyszalam,zeby nie jeść serów pleśniowych, nie pic ziol, mięty, melesy, bo za bardzo rozluźniają.też jestem ciekawa jak to jest z tabl. na uspokojenie? no i na basen można.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×