a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja już jesyem upociłam sie jak świnia tak goirąco jutro tez ma tak być ja dostane cholery mąż ze mną bo dziś powiedział że sie tocze że bardzo smiesznie chodzę a suszy mnie niemiłośiernie

no i morfologię z rozmazem, alemoże zapytaj w szpitalu wktórym będziesz rodzić.

Myszka ja też już tak chodzę jak kaczka. Schylać się za bardzo nie mogę, bo wtedy mnie w kroczu boli, mam wrażenie, że mi zaraz mały wyleci hi hi. Idę trochę poleżeć, bo zwariuję.

ok, dzieki Aga. Faktycznie zapytam w szpitalu.

ja też juz za pingwina robie :D \"Zapytała tylko czy jak siedzę to czy mam wrażenie że brzuch mam na kolanach. \" Ja jak siedzę to mam cycki na brzuchu i brzuch na kolanach ;p Jak stoje to jest wysoko jak siedze to mi przeszkadza. buuuu już mnie wszystko wnerwia ...

jakieś nerwowe jesteśmy

mnie już ta ociężałość dobija. I to czekanie ...

Dzisiaj jak byłam w sklepie to taka znajoma dziwiła się że ja 2 tygodnie przed porodem nie leżę w domu i czekam aż się zacznie... Chyba bym zwariowała. :-( Mniew ciągu dnia nie bolą nogi, tak wiec chyba nie widać kroku pingwina. Rano jak wstaję to owszem wyglądam komicznie. :-D

wszyscy pytaja : \"a ty jeszcze chodzisz\" ? znam to znam. A jak się ludziska dziwują jak wysiadam z samochodu (jako kierowca). Cięzarne traktuja jak stwory z innej planety. Nie mówiąc, że zero jakiejś kultury w stosunku do ciążówki. Poszłam przed wczoraj z mężem do lekarza ludzi fuuuul starsi, młodsi, jakaś miżdząca się para. Wszyscy głowy w drugą stronę i niby że mnie nie widzą. Mi tam nie chodzi o to że ja muszę gdzieś usiąść albo żeby mnie obsługiwali poza kolejnością, bo akurat w miare dobrze się czuję i mogę zaczekać. A w sklepie to ci jeszcze wózkiem po piętach jeżdzą i po brzuchu szturchają. Mąż ostatnio zjebał jakąś babe bo pcha się mi z koszem na brzuch i jeszcze od tyłu popycha. eh szkoda mówić :)

ja mam farta bo mnie wszyscy omijają szerokim łukiem jakbym jakiśmy trująćym rzucała:P a na zakupach jest zawsze kasa pierwszenstwa i ja zawsze jako pierwsza obsługiwana

Agunia81 jak ja bym miała leżeć teraz plackiem i czekać aż samo przyjdzie to chyba bym szału dostała :D Starczy że leżałam od 28 tygodnia ;p

w naszej wiosce cudów niestety takich kas nie ma :) Jutro przywiozą nam nowy tapczanik hurra :) chociaż z drugiej strony lepiej żeby mi wody odeszły na starym hyhy

ale duchota u nas ufff.. mi sie raz przytrafilo, ze jakis gostek chcial mnie w kolejce do okienka w banku przepuscic, a normalnie to kazdy jak tylko zobaczy wiloryba, to glowa w druga strone i niemiec...

wiecie co ja ostatnio straciłam apetyt smakują mi tylko śnaidania obiad ledwo zupa i nic już nie moge przełknąć

To sobie pospałam, jak nie domofon to telefon. Echhhh. Ja też jak wysiadam z samochodu to wszyscy się patrzą jakoś dziwnie, bo najpierw brzuch wysiada a potem ja hi hi. Ręce za krótkie mi się robią do kierownicy, nogi do pedałów a jak przysunę siedzenie to brzuch leży na nogach i musze w rozkraku siedzieć he he. Jeszcze będziemy to fajnie wspominać :-) Teraz nas wszystko drażni, bo już mamy dosyć tego ciężaru. Powinnyśmy po ciązy umówić się na wielkie palenie ciuchów ciążowych :-) Ja juz chcę być znowu chuda, o ile to człowiekowi łatwiej. A tak to wszystkie ruchy ograniczone. A jak wstaję z łóżka to najpierw muszę sie trochę rozbujać na boki potem podnieść do siedzącej pozycji, potem podeprzeć i jakoś wstać. A w sklepach to fakt, ludzie mają nas w dupie, mnie może ze 3 razy chciał ktoś przepuścić, w sumie podziękowałam, bo czułam się ok, ale zazwyczaj to kobiety były, facet raz i to taki starszy nawrzeszczał na pół Biedronki na ludzi i kasjerkę, że ja w kolejce stoję :p A taki młody to sie jeszcze pędem przede mną raz wepchał, taranując prawie brzuchol. Oby jego baba też takiej nieżyczliwości w ciąży nie doświadczyła, może kiedyś zrozumie baran jeden.

no to ciesz sie myszka! ja tam zaczynam wielkim sniadaniem, potem wielki obiad, a potem do wieczora to juz non-stop cos podjadam. na szczescie strasznie mi caly czas owoce smakuja, ale i tak zamiast slynnego chudniecia ciagle nas wiecej...

A dziewczyny kupiłam ten biustonosz do karmienia i tam nie bylo przymierzalni teraz mierze i jest taki w sam raz. Myślicie że wymienic na wiekszy? Duzo cycki rosna przy karmieniu?

wiem ciesze sie że nie jem dużo za to wcinam słoneczniki jeden za drugim

boli mnie brzuszek na dole ja już sama nie wiem czego che od siebie

ankakoza wcale nie masz takiego dużego brzucha ja też mam duży ale i tak pewnie każda powie ja mam najwieszy bo to tak jest że czujemy sie bigbabami :D ja tez wcinam lody i ciastka maślane w mlecznej czekoladzie wieczorami

Oj widze ze nastroje koncowki ciazy nie sa najlepsze u Was. U mnie w sumie tez, choc nie za bardzo mam czas na zastanawianie sie, bo corcia daje mi popalic. Tak wlasnie myslalam przed chwila, ze tez mi sie ciezko jest zginac, ale i tak caly czas musze sie zginac, bo zycie 2 letniej dziewczynki toczy sie glownie na podlodze, wiec zeby potem nie zatonac we wszystkich zabawkach, kredkach, naklejkach itp musze sie zginac i to wszystko pozbierac. Ale chetnie dopisze sie do tego palenia ciuchow ciazowych, juz mi sie wiecej nie przydadza, a dwie ciaze juz wysluzyly wiec raczej nikomu ich nie dam.

mój kosmita poszedł grać w piłkę z kolegami i mam wolnego kompa a tutaj nikogo nie ma :(

wysłąłam wam też zdjęcie mojego brzucha :) może już ostatnie??? i jak wam się wydaje czy mój brzuch jest wysoko czy nisko ?? Ankakoza fajny brzuszek :) a jak dupka mała :))

Smiglo super brzuszek. Mnie się wydaje, że masz tak jak ja, jeszcze wysoko. Ale kurde nie znam się w sumie, bo nie wiem jak wygląda nisko :p Wyobrażacie sobie jakby takie brzuchy urosły nagle z dnia na dzień? To by juz kręgosłup i nogi wysiadły. Tak stopniowo to jakoś inaczej. Najlepsze jest to że nam cycki porosły i na początku to było widać a teraz w porównaniu z brzuchem wydają się takie malutkie.

no, wreszcie jestem jutro wam obiecuję że cały dzień będę w domku, zostaję z wami nie idę do pracy... ale się rozpisałyście..tyle stron..ale powieść!!!

no ja mam wrażenie tylko jak siedzę,że jest nisko bo też opiera mi się na nogach :)

Ankakoza, ten biust jeszcze moze Ci podrosnac szczegolnie na poczatku kiedy jest nawal mleka. Potem sie to w miare normuje. Ale tak na prawde zalezy to od kobiety. Ja przed pierwsza ciaza mialam miske C. W ciazy doszlam do DD, jak karmilam to mialam F i tak mi zostalo. Zaszlam w nastepna ciaze i cala ciaze mam taki sam biust tzn F. I nie widze zadnych ruchow w strone zwiekszania sie (ale moze po prostu juz osiagnelam limit) i wiecej miec nigdy nie bede ;-) Napisalam Ci maila, mam nadzieje, ze troche rozjasni Ci, choc moze oficjalnie jej tego nie mow :-)

a ja jutro muszę do banku iść bo ostatnio tzn. parę dni temu w końcu się wybrałam żeby zmienić dane osobowe czyt. nazwisko , chciałam też wymienić karty i spędziłam tam 1,5 godziny :( wszystko dlatego,że konto zakładałam w Wałbrzychu bo tam wcześniej mieszkałam i dzisiaj babka do mnie dzwoni czy bym ie wpadła do oddziału i przyniosła dokumenty , do Wałbrzycha oczywiście hehehehe no i jutro idę do oddzialu koło mnie pozałatwiać wszystko do końca i jeżeli będę tam znowu 1,5 godziny to chyba im, urodzę :P

a zapomniałam dodać z zamiarem zmiany kart i nazwiska szłam do banku od grudnia a bank mam ulicę dalej hehehe

dziewczyny, jestem dzisiaj taka załamana...nie wiem co się ze mną dzieje...mam wszystkiego dość, wkurzają mnie wszyscy- bez wyjątku...ryczałam dzisiaj sporo i jeszcze mam ochotę, wkurzył mnie mój mąż, jego kumpel i najchętniej wyżyłabym się na worku treningowym