Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

🖐️ Wiecie co ja tez zglupialam z tym calym wprowadzaniem produktow do diety maluszkow.Powiem Wam,ze tutajwszystkie warzywa i owoce sa od 4miesiecy (gotowe sloiczki) a gluten od 6 miesiaca. Moje dziecko nie moze jesc gotowych obiadkow,zupek,ostatnio znowu sprobowalam mu dac i zjadl i zaraz wszystko zwrocil :( Wczoraj bylam z malym na usg i okazalo sie,ze ma maly refluks :( w piatek idziemy do lekarza. Oprocz tego ja naal chora,maly sie zarazil,ale z nim lepiej tylko troszke ma jeszcze katarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona mundurowego no ja tez powiem ze maly to wersja mini twojego meza a ja lece na 10 do szkoly bo syn ma dzis karnawal i od 10 swietuja z rodzicami jeszcze Emili niestety musi isc z nami mam niestety takie obawy bo tam przeciez tyle zarazkow i wirosow ........ juz mnie az w brzuchu skreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi czy wy dajecie tylko zupki jarzynowe?? Mam takie danie ziemniaki ze szpinakiem. Czy to można potraktować jako zupkę?? Pisze, że po 4 miesiącu. I czy dajecie już zupki z mięskiem czy same jarzynkowe?? Gosiu jak się już urządzisz to zrób jakieś zdjęcia i prześlij nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona_mundurowego moim zdaniem mały jest mieszany .Np dzidzi badeve odrazu mi przypominają ją a u Ciebie bym się spierała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia- ja daje juz zupki z mięskiem np z krolikiem bo tylko tą kupną toleruje a jarzynowe robie sama.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arabeska - no ja miałam ten ręczny - Avent isis. Ja na nim pociagnełam jeszcze3 miesiace a karmiłam małą piersią do roku !!!! Dłużej nie ma sensu i tylko szkodzi kobiecie....wiec mechaniczne- reczne nnie są złe.... :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kuba nadal choruje, dziś juz gorączki nie ma, ale wyskoczyła mu wysypka po antybiotyku i strasznie płakał od samego rana...z piersi nie chciał pić, dałam mu o 9 mleko z butli i jak na razie spi..... w ogóle przez tą chorobę nie uśnie bez cyca, wszystko sie pomieszało, nie je zupek, nie daję go na brzuszek, bo teraz musi dżo wypoczywac prez ten antybiotyk..widzę po nim , ze taki słabiutki jest...a mężuś znalazł w neie, że mleko matki między 5 a 6 miesiącem traci te składniki odpornościowe i dzieciaczek sam zaczyna radzić sobie ze \"swiatem \" i wytwarza swoją odporność.......ale jak widać mój sobie na razie nie poradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlencia..popatrzyłam sobie na twój brzuszek z ciąży...ale miałaś co dxwigać !!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka, skuś się na jednego pączka, co tam kalorie... gosiu, życzę dużo siły przy przeprowadzce..fajnie że już masz spokój z sąsiadami...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve ja nie wiem czemu ale pierwszy brzuszek mialam jeszcze wiekszy mialam zawsze duzo wod ja jeszcze z tym brzuszkiem pracowalam do 5 tyg przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny szkoda, że daleko mieszkacie bo zaprosiłabym was na faworki i oponki. upiekłam co nieco. ale jak któraś ma chęć to wsiadać w pociąg, samochód czy samolot ... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam niedaleko lotniska w Balicach koło Krakowa więc problemu nie będzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, szybko pisz przepis na pączki i faworki..jak sprawdzony, to sama dzisiaj spróbuję zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faworki: 4 żółtka, 1/2 szklanki gęstej śmietany, 1 łyża spirytusu, mąki ile się wgniecie i cukier puder. Mąkę, żółka, śmietanę i spirytus zagniatasz delikatnie tak żeby powstały pęcherzyki. Potem wałkowanie cięcie i smażenie. No i oczywiście cukier puder na wierzch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oponki: 1 kg mąki,, 1 kg sera białego, roztopiona margaryna, 1 szkl. cukru pudru, 5 żółtek, 2 łyżeczki sody, 3 kieliszki spirytusu, szczypta soli. wszystko zagniatasz żeby powsało jednolite ciasto. wałkujesz na grubość tak 4-5 milimetrów. wykrawasz szklanką kółka i w środeczku kółka wykrawacz np. zakrętką od wody mineralnej kółki i powstaje oponka. Wrzucasz na olej, smażysz po dwóch stronach jak faworki i posypujesz cukrem pudrem. Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apik
Agnieszka, ja tam chętnie się wybiorę na te oponki, już mi ślinka cieknie:) Mieszkam niedaleko, bo koło Światnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mój Kubuś w końcu zjadł pół słoiczka zupki jarzynowej i wyglądał jakby miał ochotę na więcej. Potem oczywiście poprawił cycusiem. Mam w związku z tym pytanko : czy jak zje cały słoiczek to jeszcze dawać mu pierś czy powinno mu to wystarczyć i zastąpić to jedno karmienie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama i ja wydaje mi sie ze najlepiej by bylo jezeli dalabys synowi sloiczek zupki cos do zapicia nie musi tez byc to piers i poobserwowac czy ma ochote na wiecej ........... bo np.u nas po obiadku musimy miec 3 godziny przerwy inaczej przy fikaniu i zabawach potrafi Emily duzo zwrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy chorzy :( cała nasz trójka złapał grype jelitowa :( ja jak cie moge mąz trgicznie Benio łagodnie przechodzi w własciwie juz przeszedł ale strchu było teraz juz dobrze bylismy dzis u lekarza i wszytko ok dała jeszce Nifurokzasyd ivit .C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka, wracajcie do zdrowia...:) ja nadal na etapie choroby, z tym, że gorączka,\\ zeszła, ale po antybiotyku pojawiła się wysypka na całymm ciele..strasznie go swędzi, w nocy budził się co godzinę, a od 3 to praktycznie co 20 minut, drapie się po głowie, rzuca się po łóżku..chyba gorszej przypadłości nie może być..:( tak nie powinno byc że na jedną chorobę- druga trafia..niby mi przepisał jakiś syrop na to swędzenie, ale jak widać marny skutek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×