Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość mamuska201
nasza malenka ma zapalenie oskrzeli i ucha takt biedno w nocy plakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez jestem sierpniowa mamuska :-) i tak sie zastanawiam ... moge do was dolaczyc?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
Napiszcie mi proszę, na jakim etapie rozwoju są wasze sierpniowe maluszki. Czy już siedzą, obracają się, pełzają?... Mam sierpniową córeczkę i ona nie che się obracać, tzn. wygląda na to, że ma siłę, ale sprawia wrażenie, że się boi. Parę dni temu lekarka powiedziała, że jeszcze da jej miesiąc czasu na obroty, no ale ja się trochę martwię,bo mała cały czas chętnie leży na brzuszku, na rączkach wspina się coraz wyżej , albo podnosi pupcie, ale przy próbie zachęcenia jej do obrotów wpada w płacz. Jak jest u was? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka obraca sie tylko z pleckow na brzuszek w druga strone jeszcze nie ale mi na oststniej wizycie u lekarza powiedzieli ze rozwija sie prawidlowo wiec chyba nie masz sie czym martwic a jak Ci lekarz powiedzial zebys poczekala jeszcze miesiac to poczekaj bo 1 miesiac w zyciu takiego maluszka to naprawde duzo czasu i dzidzius robi ogromne postepy w takim czasie :-) przypomnij sobie jak bylo miesiac temu i co do teraz sie zmienilo i sama zobaczysz roznice :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuba na weekendzie znowu rozpieszczony przez tatę.....a od dzisiejszego popołudnia mega maruda :(..ugfff położyliśmy go wcześniej spać...teraz znajomy przyszedł, takze nici ze spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska201
mała juz troszke lepiej nawet noc docyc dobrze w łuzeczku przespała jutro do kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , dziewczynki :) CO do rozwoju malucha w 6 miesiącu to może przytocze cytat z książki „Pierwsze 365 dni życia dziecka”, gdzie opisany jest miesiąc po miesiąc. Raczkowanie Pod koniec pierwszego półrocza dziecko opiera się dowolnie długo na wyprostowanych ramionach. Teraz i dłonie powinny być częściowo lub Całkowicie otwarte: ułożenie w piąstki już ostatecznie się zakończyło. Przy normalnym rozwoju ramiona znajdują się z reguły przed głową, mniej więcej równolegle do siebie, a nie wyciągnięte na ukos lub na boki. Przez to cała klatka piersiowa odrywa się od podłoża: ciężar ciała spoczywa na brzuchu i na ramionach. Jeśli dziecku pokaże się interesującą zabawkę na wysokości oczu, i znajdzie się ona w zasięgu jego wzroku, to przeniesie ono ciężar na jedno ramie, a wolną ręką chwyci przedmiot. Może balansować w tej pozycji już dwie sekundy. Jeżeli natomiast chce dosięgnąć czegoś, co leży przed nim, wyciąga po to ręce i ewentualnie wykonuje ruchy ”pływające”, nie jest jednak zdolne posunąć się jeszcze na przód. Jak to się ma do mojego robalka. Opiera się na wyprostowanych ramionkach, jednak raczej woli leżeć na brzuchu, choć pozycja na brzusiu nie należy do jego ulubionych i raczej szybko się nią nudzi. Rączki przy leżeniu na brzuchu raczej dalej w piąstki choć zmiennie. Chwyta przedmioty i wyciąga po nie ręce co często powoduje jego przewrót na plecy i jest to raczej przewrót przypadkowy. Z odwrotem „na brzuch” idzie mu gorzej. Przewraca się do połowy i w momencie gdy jedna ręka go blokuje błagalnym wzrokiem patrzy na nas aby mu pomóc. Rzadko kiedy uda mu się przewrócić samemu. Co do posuwania to nasz mały już się poszwa ale raczej w akcie zdenerwowania ;p Potrafi przemieścić się po zabawkę lub najczęściej kiedy widzi cyca albo mamuche :) Siadanie Większość niemowląt w szóstym miesiącu pozwala na podciągnięcie do pozycji siedzącej. Jeśli dorosły chwyci rączkami dziecka, pojmuje to ono jako zachętę do siadania. Jeśli trzymamy je mocno w pozycji siedzącej, to przy jakimkolwiek skłonie górnej części ciała dziecko dobrze kontroluje trzymanie głowy. Nasz Filip czasami chce żeby go podciągać ale raczej odrzuca rączki. Natomiast pozycja siedząca to w tej chwili po staniu i sprężynowaniu jego ulubiona. Kiedy leży potrafi marudzić, tylko się go posadzi – ja sadzam go sobie na brzuchu i podtrzymuje za pachy - zaczyna wariować, piszczeć, gaworzyć i ogólnie radość że heja. Ładnie sztywno trzyma główkę jednak sam jeszcze nie siedzi, a to z tego powodu , że najczęściej wygina się po jakieś przedmioty i leci do przodu. Poduszkami żadnymi go nie podpieram, bo czytałam, że to nie zdrowo i nie ma co przyspieszać rozwoju. Jak dziecko będzie gotowe usiądzie samo. Chodzenie W odróżnieniu od miesiąca piątego nie da się stwierdzić, żadnej istotnej zmiany. Przejęcie ciężaru ciała staje się stopniowo coraz pewniejsze i dłuższe. W miesiącu piątym dziecko miało : prostować nogi, które upodobniały się do słupków, przez co ciężar ciała przyjmowany był przez dziecko na jedną lub dwie sekundy. Lekkie zgięcie w biodrach można jeszcze zaobserwować przez kilka miesięcy. Z reguły dziecko „stoi” na palcach, które czepiają się podłoża. Od czasu do czasu opada ono na stopy. Chwytanie W tym miesiącu powinniśmy dokładnie przyglądać się rozwojowi ruchów dłoni. Jeżeli pokaże się półrocznemu niemowlęciu – najlepiej w pozycji na plecach- interesującą zabawkę, chwyci ją ono precyzyjnie bez zbędnych „okrężnych” ruchów, o ile wielkość przedmiotu będzie w prawidłowym stosunku do wielkości jego dłoni. Przy chwytaniu otwierają się kciuk i wszystkie palce. Wewnętrzna powierzchnia dłoni jest zawsze położona na przedmiocie, a kciuk i palce obejmują go natychmiast. Pierwszą rzeczą jaką dziecko robi z przedmiotem, jest włożenie go do buzi. Przedmiot jest przekładany z jednej reki do drugiej, czasami za pomocą buzi lub innych części ciała Percepcja Półroczne niemowlę dysponuje wyczulonym słuchem i znaczna uwagą. Poprzez obustronne słuchanie potrafi ono zlokalizować kierunek żródła odgłosu. To fakt nasz Fili potrafi nawet się zasługać jak pies się trzepie w drugim pokoju, przy zamkniętych drzwiach. Słucha różnych odgłosów i wtedy zastyga w bezruchu. Zachowania społeczne Po szóstym miesiącu dziecko uśmiecha się natychmiast do osób mu bliskich, podczas gdy wobec obcych twarzy jest powściągliwe. Jego mina zdradza dokładną obserwację nieznanych rysów twarzy. Często dopiero radosny gest obcego nastraja dziecko przyjażnie. Jeżeli nie widzi ono ojca przez kilka dni, może mu także przypaść rola obcej osoby). Trzeba bawić się z dzieckiem w a-ku-ku, żeby uświadomiło sobie i z przedmioty które znikają istnieją także wtedy kiedy ich nie widać. W tej chwili każdy przedmiot który znika z jego pola widzenia znika z jego rzeczywistości. Nasz Filip faktycznie potrafi się rozpłakać na widok obcego i bacznie przygląda się innym ludziom np. w sklepie lub na spacerze. Jednak w towarzystwie dzieci niesamowicie się ożywia i tak się popisuje i robi takie wygibusy o jakich nam się nie śniło. Na pewno te dzieci , które mają w domu rodzeństwo rozwijają się szybciej. Wydawanie dźwięków Dziecko łączy te same sylaby w sposób łańcuchowy, jak np.ge-ge-ge, da-da-da, mem-mem-mem itd. Czasami poszczególne sylaby z jednego łańcucha są zróżnicowane pod względem wysokości tonu i głośności, tak że dochodzi do rytmicznego podziału dźwięków. Filip jakoś nie mówi da-da czy ma-ma, raczej jest teraz na etapie świdrujących pisków, krzyków i wrzasków tak że nieraz więdną uszy :D Coś tam sobie mamrocze ale żeby to było powtarzanie sylab to ja bym tego nie powiedziała. To by było tyle z grubsza apropo 6 miesiąca. Oczywiście trzeba pamiętać, że każde dziecko rozwija się swoim rytmem i porównywanie dwóch maluchów nie ma najmniejszego sensu, bo mały człowiek robi takie postępy w tak krótkim czasie, że dla nas jest to wręcz niewyobrażalne. Nasz mały potrafił w ciągu jednego – dwóch dni nabyć takich umiejętności , że naprawdę przyprawiał nas tym o wielkie zdziwienie. Jednego dnia nie robił nic by drugiego się przekaturlać. Co do obrotów to w tej książce jest napisane , że należy zasięgnąć rady pediatry w przypadku gdy dziecko nie obraca się do 35 tygodnia tak samo jeżeli do 35 tyg. Nie dotyka dłońmi kolan czy bawi się tylko jedna nogą. Do 45 powinno siedzieć pewnie samo, do 35 sprężynować do 44 tygodnia powinno stać. Do 30 tyg. Powinno przekładać zabawkę z ręki do ręki do 26 powinno reagować na szelest papieru i odwracać głowę w tym kierunku, i do 34 patrzeć za znikającym (upadającym) przedmiotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamuśki oczywiście :) Nasz Filip też ostatnio jakiś marudny, mąż wczoraj mówił, że tęskni do czasów jak mały tylko leżał i spał ;p a to dopiero się zacznie :D Zębów u nas w dalszym ciągu brak , mamy małego szczerbola. Cały czas łapki w buzi trochę mnie to niepokoi bo smoka odrzucił całkowicie nie chce mieć z nim nic współnego za to cały czas pakuje tam łapki a niby smok jest lepszy od raczek. zobaczymy staram sie mu wciskać różne zabaweczki, żeby tak nie mietolił ciągle tych paluchów. ;p Dziewczyny te które szczepiły dziec tymi szczepionkami skojarzonymi czy wy macie teraz w 6 miesiącu szczepienie na wzw typu b ? bo nam pielęgniarka nie kazała przychodzic dopiero we wrześniu na nastepna skojarzoną, a w kalendrzu szczepień jest teraz jedna darmowa. Z jedzeniem mamy ładny rozgardiasz. Jedzą razem z buzią rączki nos, oczy i czasami nawet uszy ;p Wszystko w jedzeniu łącznie z mamą. CO prawda coraz lepiej mu to wychodzi ale po kilku łyżkach jak się już naje zaczyna się zabawa i wtedy łapie się za łyżeczkę a skutków chyba opisywac nie musze :D Ile wasze maluchy zjadaja ze słoiczka ? My karmimy pierwszy tydzien i zjada pół nie wiem czy to nie za mało. No i nie wiem co robić z tym glutenem ja do tej pory nic do zupek nie dodawałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mamuska zycze zdrowia dla bobaska Witam nowe mamuski :) Zona mundurowego ja wprowadzilam gluten,tym bardziej,ze tutaj po 6miesiacu sa deserki ,kaszki,obiadki z glutenem. Moj Nikus nadal szczerbol,zebow brak,ladnie siedzi,ale sam jeszcze nie usiadzie.Zaczal nam pelzac,a o turlaniu nie wspomne,jak tylko poloze go na dywan to turla si i przekreca we wszystkie mozliwe strony.Z chwyaniem tez nie ma problemu chwyta wszystko co ma w zasiegu reku i od razu kierunek buzia.Jak lezy na brzuszku to podnosi pupe do gory i probuje sie odpychac na kolanach,ale jeszcze nie wychodzi mu to -ma jezcze czas. A ja caly tydzien sama,maz w Paryzu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kuba można powiedziec zaliczył wszystkie etapy wyliczone przez zonę mundurowego...a sprężynowanie tez jest dla niego boskie!!! tylko z nami trochę gorzej, bo to kawał cieżarka... zona mundurowego, wprowadziłaś niedawno zupki więc nei masz się czym przejmować, mój na początku jadł parę łyżeczek i basta...i nie wolno zmuszac na więcej...teraz zjada 190 ml zupki( na przykład dziś), wczoraj dałam mu ze sklepu niby od 6 miesiąca z bobowity, ale zauważyłam, ze były tam całe kawałki ryżu, i pluł kuba tym ryzem na wszystkie strony...dziś zrobiłam mu zupkę jarżynową, z porem , ziemniaczkiem, marchewką i pietruszką, dodałam troszkę masełka i zjadł...bardzo mu smakowało u nas też zębów brak, lekarz powiedział, że są już na wierzchu, ależe jeszcze troche czasu upłynie zanim wyjdą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do glutenu, to daję kaszki i kleik ryżowy kaszką kuba barzdiej sie najada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na kaszkach jest napisane bezglutenowe...także chyba na razie nie je glutenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym glutenem to jest tak, ze niby dodawać pół łyżeczki kaszki manny (może być najwyklejsza ze sklepu) na 100 ml. Taka dawka ekspozycyjna w pierwszym iesiącu w drugim się podwaja i dopiero w trzecim mozna podać dziecku produkty z glutenem. Ma to zapobiec celiaki. Nowy schemat żywienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska201
ja tez dale kaszki do mleka dodaje ale daje juz tez biszkopty do deserku dodaje podaje równiez danonki i je wsumie nic jej niem i bardzo lubi zjada jeden kubeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to aby nie za wcześnie trochę ? Biszkopty zdaje się w 8 miesiącu ze względu właśnie na gluten a danonki i przetwory mleczne zdaje się jeszcze póżniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodaje do mleka zawsze lyzeczke kaszki manny a co do danonkow naprawde mozna juz je podawac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomkowi kaszki nie smakują :-(. Próbowałam mu dawać 2 razy i potem musiałam sobie sama zjeść. :-P A co do umiejętności to Tomek robi postępy. tak bardzo obawiałam się sadzać go myślałam, że za wcześnie a w tym momencie on mi siedzi bez podpierania i już się nieprzewraca. Muszę go oczywiście posadzić. Z tej pozycji potrafi się nachylić po zabawkę która dalej leży i wrócić do siedzenia. Jak mu się znudzi to sprytnie kładzie sięna brzuszek. Nie przeszkadz mu nawet to że noga czy ręka mu się podwinie bo już potrafi sobie wyciągnąć. Z pozycji na brzuszku (ma dłonie rozłożone) przechodzi do pozycji na czworaka tylko jeszcze nie wie że można ruszać rękami i nogami i się przemieszczać :-P potrafi jednak pełzać w różne miejsca - zwłaszcza na koniec maty gdzie można wyciągnąć puzzla i go pogryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wita nowe mamunie i dzieciatka my juz mamy pierwszy zabek wczoraj bylo takie tyciu tyciu a dzisiaj juz nim mnie ugryzla gosiu jak tam na nowym ??????????? ja jz w naszym ogrodeczku sadze koie ryje wszystko ozliwe bo mamy od czwartku pogode 15 stopni tak pieknie wiosennie normalnie zyc sie chce co do danonka to tez mi sie wydaje troszke za wczesnie ale skoro jej nic po nim nie ma ........tylko tam cos w tych danonach jest co nasze skarby jeszcze nie nie mogo spozywac ale to slyszalam 7 lat temu my zaraz mamy dwa terminy do lekarza bo starszy kiedys mial polipy wycinane i mamy kontrole a z Emily musimy do pediatry bo chyba ma rozyczke wkoncu Adrian tez mial wczesniej moze i ja sie zalapie bo tez nie mialam mysle ze mi nie skasuje tego posta bo juz 3 raz nie bende pisac pozdrawiam papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja słyszałam, że danonki to tak dla dwulatków bo one w swoim składzie mają przede wszystkim cukier i tak w jednym jest jedna łyżeczka cukru. fakt, że są dobre i dzieci je lubią ale jeżeli chodzi o wapń to nie jest tak jak w reklamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja bym Danonka też nie podała. co do szczepionki to my zawsze szczepiliśmy 5w1 a teraz idziemy na to darmowe wzw wlasnie. Dowiedz się bo coś nie tak. Mój wogóle się nie przewraca ani z brzucha na plecy ani odwrotnie. Narazie się nie martwię, bo to kawał chłopa i może mu po prostu ciężko. Przewracał się z brzucha jak był mniejszy, teraz coś zapomniał. Ale ćwiczymy cały czas. Zupki narazie jemy po pół słoiczka, ale niedługo też całego będe dawać. Deserki to różnie, zależy jak je. DZisiaj cały słoiczke hippa zjadł jagody z jabłkiem. Smakowało mu bardzo. Co do siedzenia, mój też siedzi sam jak go się posadzi, kiwa się kiwa, ale potrafi usiedzieć parę sekund. Narazie tylko chwilę tak ćwiczymy, boję się, że za wcześnie jeszcze na niego. Ale ogólnie siedzieć uwielbia i wścieka się jak leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska201
dziewczyny a co wy macie do powiedzenia na temt chodzików bo jak syn buł mały 9 lat temu to miałam teraz juz niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na temat chodzika moge powiedziec ze jak juz bendzie siedziec to moze pomyslimy ale najpierw msi stabilnie siedziec bo jednak ten kregoslupek bendzie cierpiec niestety co dziecko to inne wiec mamuska201 jezeli juz czas to czemu nie ja przy pierwszym w 7 miesiacu kupilam jak widzialam ze w chodziku jego nozka dotykaja cala stopa podloza bo jak nie dotykaja cala stopa tylko palcami sie odpychaja to istnieje prawdopodobienstwo ze przy pierwszych krokach bedzie chodzic na palcach jak balerina moja siostra dliugo z tym walczyla wlasnie ............. a u nas rozyczka mam piekna panne w domciu czerwona jak rak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jesli chodzi o chodzik to ja poczekam jeszcze miesiac napewno.Macka zaczelam wsadzac do chodzika jak mial skonczone 7miesiecy,mimo,ze lekarze zabraniali,ale nie byl on w chodziku cale dnie tylko pare minut 2-3 razy dziennie. A jesli chodzi o danonki to u nas nie ma ,ale sa inne (takie same,tylko nazwa inna).Ja malemu raz kupilam,ale przeznaczone specjalne dla dzieci po 4miesiacu.Tam chyba faktycznie chodzi o cukier. A wiecie dzisia dalam Nikusiowi kaszke manna (w takim kubeczku jak deserki) to po pierwszym kubeczku placz i musialam dac drugi ale za to na noc wypil mi az 50ml mleka A ja sama,dzieci spia tez bym poszla spac,ale zaczekam do 23ej zeby dac malemu jesc.A zaraz ide naczynia myc 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiafrancja, chyba 250 ml mleczka, bo z 50 to bym sie zdziwiła..nikuś 50 ml na noc? :) kuba w nocy czesto sie budzi, ale już najczęściej herbatkę mu podaję, wypije szybko i idzie lulu czasami bez herbatki zaśnie jedyny minus- dużo siusia w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Tak Badeve Nikus wypil 50ml na noc A dzisiaj w nocy co chwile sie budzil mruczal,stekal i o 4ej wzielam go do siebie i tak samo,ledwo patrze na oczy,ja juz po dwoch duzych kawach.TEraz spi,ale zaraz pewnie sie obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska201
agunai 81 fajny ten twój maly jak na niecałe 6 miesiecy t o fajnie siedzi a gdzie kupiłas te puzle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×