a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moja kinga je kaszke z mleczkiem nan ha2 z butelki bo z łyzeczki nie chce zupke i deserki tak ale kaszke to sie denerwuje teraz zjadła mi ponad 180 ml i spi ale jadła rano o 8 a potem deserek z biszkoptem a potem zupke co sama ugotowałam ja bym tez chciała dawac jej inne kaszki ale moze tylko te ryzowe bo jest alergik na laktoze

agunia, zwykłą kaszkę z mlekiem..robię w miarę żadką, zeby przechodziło przez smoczek( 150 ml/3 łyżki kaszki- płąskie) ale chyba muszę powiększyć otwór do tej kaszki bo za mały :( agunia, prze-agent tego twojego tomka, mój kuba to za chiny by tak nie usnał, on musi mieć cały rytuał a i tak marudzi... jakie te dzieciaczki są różne!!! ciekawe jakie będzie moje 2 dzieciątko :)

nie dawno wruciłam ze spacerku połączony z zakupami w biedronce mrozi dosyc ale nie ma wiatru

cześć dziewczyny :) Mój mały też coś ostatnio nie chce jesc kaszki z mleczkiem. On by tylko wcinał ziemniaki i kotlety hehe. Jego przysmak to ziemniaki z sosem. Kurczaka też lubi. On jak widzi ze jemy to az krzyczy ze on tez chce hehe. Mama sie mały zajmuje jak jestem w pracy i biedna nie ma juz isł bo on chce chodzić. Ręce i kręgosłup już ją bolą :) A on nie chodzi tylko biega :) Pozdrawiam

U nas - męka, nadal 39,5, leki zbijają gorączkę po około godzinie od podania i po jaikis 4 godzinach temperatura wraca i to odrazu do powyżej 39. Oliwka jakoś lżej to przechodziła, mały leje mi sie przez rece alb opłacze niemiłosiernie, nawet jak mu goraczka odpuszcza to nie bawi sie tak jak wcześniej. Tak mi Go szkoda moje Maleństwo.

nasza mała w tamta niedziele miala taka goraczce i wkoncu pojechałam na pogotowie i wyszło zapalenie oskrzeli i ucha juz wyzdrowiała ale co to był za płacz ja ja nie wiedzialam od czego a to z tego ucha

SOLDELUNA ZA MI CIEBIE SZKODA BO SAMA WIEM JAK TO JEST ANI SIE DZIECKO NIE BAWI TYLKO BIEDNE CIERPI

sol, a ja żałuję i ciebie i maleństwo, bo wiem, jak mama musi naokrągło się denerwować, martwić, namęczyć...maleństwojak jest chore wymaga opieki i uwagi 24/dobę, przechodziłam to ostatnio....i nie chciałabym już nigdy więcej życzę ci dużo sił i maleństwu zdrówka a ja od rana zapierdziel, mąż pojechał na narty., ja oczywiście zostałam w domu, znów obiecanki: zrobię obiadek jak przyjadę...a ja jestem taka głodna, w domu bałagan, gosiafrancja- mój mały dziś nie chce jeść..ani mleka, ani kaszki...teraz przyszłam od mamy i juz zasypiał w wózku, to na szybciocha dałam mu mleko z butli i teraz śpi( nawet zjadł) chyba sie powtarzam, ale to niesprawiedliwe..mi też nalezy się odpoczynek, a ja nawet w niedzielę pracuję i nikt nie może mnie przez chwilę odciążyć, ciągle z maluszkiem ..........jest dzisiaj bardzo mrudny- trochę u mamy się rozweselił, miał kompanów do spreżynowania- bo mi to już ręce odpadają :) pozdrawiam was wszystkie...acha wczoraj zjadłam pieczonego pstrągas..mniaam

Witam dziewczyny.Moj maly ostatnio mial jakiegos paskudnego wirusa zresztą wszyscy go mielismy ale jest juz lepiej mial niemilosierny katar i zatkany nos bral baktrim i mu przeszlo.Chcialam Was sie spytac czy dajecie dzieciaczką chrupki,biskopty,no i z tymi ziemniaczkami sie zastanawiam czy mozna dawac z kurczakiem zmielonym???

próba

jeszcze raz

dodałam w końcu zdjecie córci jak smacznie śpi

próba ostatni raz

hej co to dzisiaj tak pusto

Oj faktycznie pusto ... Zawsze myślałam, że ugotowanie zupki dla małego będzie łątwiejsze a ja wolę robić deserki. Jak się okazuje nie tylko smakują Tomkowi ale też mojemu mężusiowi. Czasem karmię obu. :-P Badeve co do odpoczynku to my wszędzie jeździmy razem z mężusiem. NIgdy się tak nie zdarzyło żeby mnie zostawił samą w domu. nawet w ciąży jak nie mogłam jeździć to dzielnie mnie wspirał a jak tylko dostałam pozwolenie od lekarza to pojechaliśy do zakopanego. Bardzo mi go brakuje bo on cały dzieńw pracy. Widzimy się praktycznie tylko troszkę wieczorkiem i w niedzielę. Tak więc czuję wielki niedosyt. W niedzielę oglądaliśmy sobie film, jak za dawnych starych czasów i nawet Tomek nam nie przeszkadzał bo podczas jedzenia mi usnął. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04fe44365f259983.html. U nas ostatnio strasznie zimno ale wytargałam dzisiaj biednego Tomka do tesco. Był zachwycony bo wzięłam nosidełko włożyłam do wózka. ściągnęłąm mu czapeczkę i kurteczkę żeby mu było wygodnie i posadziłam. A on chwyciłsię wózka z obu stron i piszczał i gaworzył na pół sklepu. No po prostu rewelacja. Kupiliśmu dużo zupek. powinno wystarczyć na około 2 tygodnie. Agnieszka31 ja nie daję na razie żadnych biszkoptów ani chrupek. A powiedzcie mi kiedy daje się żółtko do jedzonka i w jakiej postaci. Trzeba ugotować i dodać do zupki??? Na szczęście Tomek polubił zupki odkąd dostaje z mięskiem. wcina cały słoik a czasem ciut więcej. Deserki też uwielbia. Denerwuje mnie tylko to, że w dzień nie za bardzo chce jeść mleka a dużo pije w nocy. dziewczyny cieszcie się - te które karmią pierisą a dzieciaczki nie mają ząbków - bo tak zostałam ugryziona wczoraj, że do tej pory mnie boli i jak mały ssie to mnie łzy lecą - tak boli. Rozpisałam się strasznie. Słodkich snów życzę mamom i maluszkom. :-)

A to dwa zębule któe mnie pogryzły http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/689f90ab5639ce78.html

Dziewczyny napisalam sie i mi sie skasowalo to pisze jeszcze raz od nowa

Agunia slodkie to zdjecie i bardzo ladnie Ci w tych wlaskach :) Co do chrupek to nie daje,bo u nas nie ma :( Biszkopty daje w raczke i ladnie gryzie albo z mleczkiem i daje lyzeczka,ale nie codziennie. Zolto powinno sie dawac w siodmym miesiacu po pol co drugi dzien.Ja zaczelam dawac,ale za kazdym razem zwrocil zupke i sie przestraszylam,ze to przez zolto i nie daje. A Wy miksujecie zupelnie na gladko zupke?Bo ja rozdrabniam i sa kawaleczki i ladnie gryzie,mimo,ze nie ma zabkow. Moj Niki juz super sam siedzi,i jak go posadze na dywanie tak sobie siedzi i sie bawi. A od 3 dni ciagle mowi ma-ma ba-ba i bu-bu ale super to brzmi hihihihi Zycze Wam slodkich snow. Ja nie zagladam czesto bo Maciek ma ferie

Zapomnialam jeszcze Ania dziekuje za zdjecie,ale Kubus juz duzy i sliczny chlopiec :)

cześć dziewczyny! mam pytanko: czy Waszym maluszkom wydobywa się z ucha woskowina?? to znaczy w jakich ilościach? może to głupie o co pytam... ale mojemu Małemu często brzydko pachnie z uszu i ta woskowina też wydaje mi się wydobywa się nadmiernie...pytałam lekarki to stwierdziła (nawet nie zaglądnąwszy do uszka), że kupić krople i wlać troszkę to wypłynie, bo to pewnie od tej alergii (Mały ma uczulenie nie wiadomo na co, cały czerwony, skóra tak sucha i szorstka że tragedia :( ) jak w aptece poprosiłam o jakieś kropelki dla 6-miesięcznego maluszka to panie na mnie spojrzały jak na wariatkę i stwierdziły, że takim dzieciom małym to w skrajnych przypadkach się coś do uszu zakrapla...ja już sama nie wiem co myśleć?? to już druga lekarka, u jakiej byłam i ta również okazuje się niekompetentna! ręce mi opadają :(

Katasha tak gdzieś tydzień po urodzeniu Tomkowi właśnie tak wypływała woskowina. Musiałam mu ją wycierać kilka razy dziennie. tylko ja powiem szczerze zachowałam się głupio bo zamiast iść do lekarza to stwierdziłam, że to tak ma być. Na szczęście przeszło po kilku dniach. Tego było tak dużo że czasem miał całe zalepione uszko na zewnątrz. Gosiu super, że Nikuś już siedzi bo łatwiej się teraz zabawi. Ja dzięki temu że mały siedzi to spokojnie mogę poprasować stertę rzeczy.

Dzisiaj Tomek ma pół roku :-) Oj szybciutko to minęło

ostatni rzadko jestem chc czasem czytam wyslama nasze fotki jiektórym

Tomeczku wszystkiego najlepszego z okazji pół roczku. Dużo zdrówka i daj popalić mamusi i tatusiowi trochę :-D

Agunia81 dzięki za odpowiedź :) Mój Mały ma to niestety od dłuższego czasu i jakoś nie chce zniknąć :( chyba trzeba się wybrać do prywatnego lekarza...

Katasha lepiej wybiez sie do innego lekarza. Tomaszku Myszka ja nie dostalam zdjec :( Ja zaraz wysle moje Ja nadal chora,kaszle,katar,wrrr juz mam dosc,wypilam prawie dwa syropy na kaszel,wczoraj az wzielam Macka inhalator.¨Powinnam isc do lekarza,ale wiecie jak to jest dla siebie nigdy nie ma czasu. Zycze Wam milego dnia

Co to za choróbska na kafeterii? Mamy chore, dzieci chore! Wiosna idzie precz z chorobami. Życzę wam wszystkim duuuużo zdrowia. Najbiedniejsze to dzieci są bo my z chorobą sobie jakoś radzimy a one biedne tak cierpią. Mój na szczęście zdrowy, dokucza mu tylko alergia. No ale niestety lekarz nic nie poradzi. Za mały na testy. Nie pochwaliłam się że od dwóch tygodni mówi mama :) Od trzech dni zaczął pełzać po łóżku. Dziękuję za zdjęcia. Dzieciaki rosną i są prześliczne.

gosia zaraz wysle przeprawsam zaginełas mi

Myszka czekam,dzieki Dziwczyny ma ktoras z Was krzeselko do karmienia peg perego albo bebe confort,wlasnie jestem naetapie kupowania na e-bayu tylko nie wiem ktory wybrac http://www.allegro.pl/item307758019_omega_bebe_confort_krzeselko_wielofunkcyjne_2007.html http://www.allegro.pl/item307915678_krzeselko_peg_perego_model_prima_pappa.html Nie patrzcie na cene,bo tylko dalam link jak one wygladaja

Wysłałam Wam zdjęcia. Kto nie dostała niech pisze :)