Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

zona mundurowego sliczego masz mikołajka..... i ty bardzo ladnie wgladasz koncze bo kuba trzyma mnie za reke i wypisuje głupoty...;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wasze maluchy już mówią coś na kształt ma -ma, pa-pa itp. ? Nasz Filuś właśnie przechodzi okres różnorakich pisków i krzyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kuba jescze nic takiego nie mówi...piski,krzyki, samogłoski, jak płącze to da się słyzeć\".. nienienie...\", ale to na pewno przypadek :) ja cały czas mówię mu ma-ma uczę go a tatuś uczy ta-ta..ciekawe co bedzie pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie 🌼 wczoraj zrobiła sama zupkę dla mojego kubusia, ale nie potrafię zrobić tak gładkiej jak to robią np z gerbera, po dolaniu wody nie da się pić z butelki, a zresztą czytałam, zeby nie dawać stałych pokarmów z butelki...chyba po prostu jeszcze nie czas na takie jedzenie..zostanę przy mleku, chciałabym wprowadzić nowe pokarmy, ale jesli kuba nie jest jeszcze gotowy to nic na to nie poradzę trochę mi smutno, bo to dla mnie małaporażka, tak się omęczyłam z tymi zupkami,a le na siłę nie można nic robić.. miłego weekendu wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie oraz ich skarbusie widze dzewczyny ze sie ostro zabieracie za odchudzanie naprawde to tez bym musiala a nawet juz cos probowalam w tym kierunku zrobic kupilam rowerek stacjonarny stoi i sie kurzy i steper i tez biedak nie uzywany naprawde brak mi samozaparcia teraz jestem na etapie jakiegos pasa sauna solution wypozyczylam od siostrzyczki co wazy 50 kilo i jeszcze takie cacka uzywa no ale no koment mialam juz go na brzuszku ale nawet w niego nie umie uwierzyc dzieciaczki przecudne i pomyslec ze takie malenkie byly jeszcze niedawno tez mi sie mazy ta mata musze poogladac na necie i najgorsze co moglo sie nam trafic to to ze synowi skonczyly sie ferie i od poniedzialku musimy wstawac 0 7 a nie o 9 jak dotychczas Emily spi nadal po 13 - 14 godzin bez zadnych przerw jedno co mnie wkorza jak kazdy mi mowi ze napewno pozniej da nam w kosc ,bo ja niestety stwierdzam co ma byc to i tak bedzie wiec my sie rozkoszujemy kazdym dniem w dzien tez ladnie spi 2 razy jak nie spi to lezy i bawi sie przekochane dziedzko moja tesciowa stwierdzila ze po niej sie wdala ha ha ha badeve niewiem czy ci doradze ale moze jak teraz pije ze smoczka \"jedynki\" to zupka napewno musi byc z \"dwojki \"podawana zona mundurowego sliczne zdjecia widac na nich ten urok swiat w waszej rodzinie wlasnie maz wpadl z donerami i juz po odchudzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bedeve - Marlenicia dobrze mówi. Do zupy trzeba wiekszego smoczka. W jednym smoczku zrobiła mi się duża dziura wiec z niego mu podawałam zupę. Teraz robie geste i je łyżeczką. Ugotowałam mu dziś zupkę z marchewki, ziemniaka, pory, pietruszki, brukselki i królika. Zjadł. Troszkę dosładzam i wszystko miksuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie przyznam ze lece na gotowcach ale pod koniec tego miesiaca mam dostac nowa kuchnie z piecem gazowym wiec bede napewno bardziej zadowolona a z synem mialam z reka na sercu tylko jeden sloiczek wyprobowac chcialam na szybko bo przyjechalsmy wlasnie z zakupow i byla pora obiadowa wiec odgrzalam a plul jak szalony wiec wszystko musialam rzucic a zrobic \"mamusi zupke\" wogole to mnie zastanawiaja te warzywa ze sklepu czy one tekie lepsze od tych sloiczkowych ja wlasciwie to mamy jeden sloiczek 190 na dwa dni bo Emilka duzo nie je a nie daje jej 2 razy obiadku chociaz najczesciej jest u nas tak ze na drugi dzien ta druga polowke wywalam i tak bo sie boje zeby ja cos nie bolalo Moliezja wiesz ja juz drugie dzieciatko odchowuje to dlatego moze cos tam umie podpowiedziec ,wogole to chyba odtego tu jestesmy zeby sobie pomagac i umilac czas w wychowywaniu naszych skarbkow ;);););););) tesknie juz zeby do Polski na urlop jechac ta zima mnie dobija i nie uwiezycie ja juz chyba dwa miesiace nie poszlam spac wczesniej jak o pierwszej w nocy nie wiem czy to cos oznacza dobra koncze te monologi.............bo wam sie czytac nie bendzie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Novemeber dzięki jeszcze raz. Bedeve - ja podaję kaszkę czy mleczko z kleikiem przez smoczek trójprzepływowy z Aventu na II lub III i leci super.Polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Badeve ja tez pdaje kaszke przez smoczek aventu trojprzeplywowy,tylko u mnie lecimy na 3 bo maly sie denerwuje jak malo leci. A co do gotowych sloiczkow,chyba juz wczesniej pisalam,ze jak podam Nikusiowi sloiczek to ulewa i wymiotuje.....a jak sama ugotuje to jest ok.Tak samo jest jak podam mu deserki ze sloiczkow typu krem waniliowy.Jedyne co toleruje to owoce..... Marlencia a co do tych cwiczen i diety to tez nie moge sie zmobilizowac i brak silnej woli.Na razie od trzech dni cwicze,miesnie bola,ale najgorsze jest,ze ja ciagle jestem glodna wwwrrrrrr Dobra trzeba sie chyba juz polozyc. A ja od poniedzialkuo 6ej pobudka bo Maciek ma koniec ferii 😭 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Dziewczynki tylko mnie nie ukrzyżujcie za to, że tak rzadko pisze ale teraz przez dwa tygodnie mąż był w domku i nie za bardzo miałam czas :) co do podawania nowych pokarmow to moja Dominisia jak na razie dostała tylko troszkę jabłuszka startego łyżeczką ale wczoraj skonczyła dopiero 4 miesiąc także wszystko przed nami :) jak zaczną się zupki to bedę was molestować o podanie przepisów jak je sie robi :P dziękuje za fotki dzieciaczków wszystkie śliczne i już takie duże :) Badeve a ty karmisz butelką a nie cycem ??? bo albo cos mi umknęło albo coś pokićkałam :P Agnieszka widzę,ze sylwester udany był :) Ja też byłam na imprezie u znajomych a mała została z ciotką :) zaraz wyśle wam fotki ale się nie śmiejcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miałam jeszcze napisać, że w sylwestra bylismy z mala u lekarza bon cos kaszlala i miala straszny katarek i sie okazalo , ze wazy juz 7 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, no ja karmie piersią,a le wieczorem jedynie dokarmiam butlą, a lekarka mówiła żebym zaczela dokarmiać zupkami, bo kuba jest duży..więc tak zrobiłam a karmię butelką tomme tippe fajna jest kuba ją polubił, ale nie znam się na trójprzepływach...ma jedną dziurke tylko że większą..moż epowinnam kupić 6+ bo ma teraz 3+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj też będę ćwiczyć, nie wiem jak wy ale po tych 3 dniach moje sadełko jakby zgrabniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Badeve ja jestem na chwilke.Czekamy jak maly sie obudzi bo idziemy do rodzicow. Dzisiaj pierwszy raz przekrecil sie samodzielnie z plecow na brzuszek.Ale ile bylo przy tym krzyku i zlosci hihihihi ale jak mu sie udalo to taka mial dumna mine hihihihih A u nas pada i pada wrrr z taka pogoda,tylko,ze jest cieplutko. Mam nadzieje,ze jutro nie bedzie padac bo do przedszkola znowu zaczne wozic Macka :( Badeve jak cwiczenia? Smiglo ale super zdjecia,widac,ze impreza byla na calego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve ja tylko czuje jedynie,ze mam bardziej napiety brzuch,bo zanim zniknie to moje sadlo to duzo casu minie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu, ja sadełka też mam sporo..ćwicze, ale słodkiego też wcinam dużo..no ale lepsze to jakbym sałe słodycze jadła bez ćwiczeń...to są tak ciężki ćwiczenia że potrzebny jest dopalacz :) nick!!! gartulacje!!! to ejst dpiero wyczyn, mój kuba na razie próbuje, ale ciężko mu się obrócić, ale jeszcze ma czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny co do sadelka na brzuszku niestety zostal mi flak jak cos ,ale pamietam ze przy pierwszym dziecku niestety nic mi nie pomagalo dopiero czas zrobil swoje i doszlam do siebie więc pewnie teraz tez tak bedzie pozatym robie codziennie obowązkowo brzuszki juz mi to weszlo w krew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve i Gosiu dobrze, że ćwiczymy razem bo ja znalazłabym już 1000 powodów żeby sobie odpuścić ale skoro ćwiczymy razem to głupio :-P Nie ważne że dzielą nas setki czy tysiące kilometrów :-) Brzuszek boli, a przydzisiejszej dodatkowej serii to myślałam, że padnę, ale dałam radę. dzisiaj w południe wymyśliliśmy sobie, że pojedziemy się gdzies przejechać i dojechaliśmy do Zakopanego. Zrobiliśmy 280 km. Oj wariaci z nas straszni. Zawsze mieliśmy dziwne pomysły :-) tomek wycieczkę zniósł dzielnie, a ja też dzielnie przebierałam mu wielką kupę na tylnim siedzeniu :-) Śmieliśmy się dzisiaj z niego bo przed kąpielą jak sobie leżał rozebrany to włożył paluszki co buziaka i powtarzał inko, inko, inko. A potem wpakował sobie dużego palca od nogi do buziaka. Mały akrobata :-D Kiedyś też fajnie wyglądało jak mu naoliwiłam całe ciałko i próbował złapać stópkę a ona cały czas mu się wyślizgiwała. co do przewracania się to Tomek obraca się na wszystkie możliwe strony. Z brzuszka to łatwo się obrócić a z plecków to wygina się w literkę C i z tej pozycji szybciutko na boczek i potem siup na brzuszek. Ostatnio w łóżeczku trnuje stanie na głowie - bo tak to wygląda. Podnosi pupę do góry, opiera się na sopach i głowie. wysłałam wam fotki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Na początek tym ćwiczącym, podziwiam was laski, mi się nic nie chce. A brzuch też większy znowu bo taką mam chcicę na słodkie, że szok. Chyba mi czegoś brakuje. A włosy to mi garściami lecą. November ja Was podziwiam za te ćwiczenia. Kupę czasu już to trwa. Mi neurolog dała jedno i taki krzyk, że już nie robię. Oczywiście jakbym była przypięta do muru to bym robiła, ale ona mówiła, że nie trzeba ale można. Mi się wydawało, że mały trzyma główkę przekręconą w lewo ciągle, ale teraz widzę, że zmienia w tą i w tą. Co do jabłka to mój je uwielbia. Ścieram mu na łyżeczce i wcina jak szalony. Tylko łyżkę podniose do góry to już buźkę otwiera. Kleik to raz zje raz nie. Nie przepada, ale mu daje, nie ma wyjścia haha. Łyżeczką zjadł wczoraj 100, dzisiaj zaledwie 20. Z butli to tylko herbatkę pije. Ale i tak budzi się w nocy co chwilę, zęby mu idą i pewnie go męczą a jak to nie zęby, to nie mam pojęcia co. Agunia dzięki za fotki. Fajny wypad. Ja ciągle się boję z małym jechać tak daleko. Jak widzę pędzące auto na przeciwko to się boję, że w nas wjedzie. Oj, już chyba całe życie będziemy się martwić o nasze maleństwa. Ale wiosną i latem sobie odbijemy. Co do maści o której pisałaś Elocom to jestem w szoku, że ci pediatra dał ją dla dziecka. Ja tą maść kiedyś używałam dla siebie na egzemę na dłoniach. Z tego co wiem, jest to maść na sterydach, tak samo jak hydrocortizon i lekarka mi zaborniła juz jej brac jak byłam w ciąży, a teraz jak mi znowu wyszło to dziadostwo to przy karmieniu piersią tez nie mogę. Także się dziwie, że dziecku to przepisali, bo to do bezpośredniego smarowania. Moze to jakaś inna odmiana dla dzieci jest, nie wiem. Mój Kuba chyba jest leniwy. Jak mama hehe. O już sobie pospał hehe. Wierci się. Nie przewraca się jeszcze z plecków na brzuszek. Ostatnio i odwrotnie nie chce, wcześniej mu się to udawało. Co do jedzonka to dzisiaj i wczoraj dostał zupkę jarzynową ze słoiczka i jabłuszko gotowane ze słoiczka ale coś go brzuszek bolał i pewnie po tym jabłuszku, nie wiem teraz. Surowe je i jest ok. Ja narazie sama nie będę robić, bo nie mam warzyw z ogródka, z resztą nie ta pogoda haha. Jedak kupne to nie wiadomo skąd i czym one tam psikane. Ze słoiczka jednak jakieś testy przechodzą i normy muszą mieć te firmy więc jestem pewniejsza. Jak coś posadzę u babci to wtedy będę robić. Mama i ja to też masz wielkoluda. Ale te dzieciaczki teraz ogromne. Mój ważył w 4 misiącu 8200. Żona fajne zdjęcia. Takie rodzinne. Cudowne. Molinezja krzesełko fajne. Już niedługo będzie trzeba zakupić jakies a jest w czym wybierać. Mój mały już tak się rwie do siadania, że jak leży to jest zły jak diabli i wrzeszczy, żeby go posadzić. Jeszcze za mały jest na takie siedzenie ale ciągnie się strasznie do góry. I nauczył się piszczeć i śpiewać coś tam. Ach cudowny jest po prostu. Badeve raz moja mama mi pokazała jak się te zupki robi i ugotowała w małym garnuszku ziemniaka jednego i jedną marchewkę wody malutko tylko tak żeby przykryło. Jak się ugotowało zmiksowała blenderem i takie gładziutkie było jak ze słoiczka. A przyszły mi próbki nana i ksiązeczka i tam są przepisy i pisze, że miskuje sie tylko warzywa, bez wody chyba, i dodaje troszke masła albo oliwy z oliwy. Ale w każdym razie tym blenderem jest gładziutkie. Marlenicia jak ja ci zazdroszczę, że Twoja mała tak ładnie śpi. Szok normalnie tyle godzin wytrzymuje. Czy ona je coś przed snem nadzwyczajnego? No rozpisałam się nadrobiłam trochę bo zaległości tu miałam z tym pisaniem, ale czytam codziennie prawie. Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankakoza Emily pije tylko mleczko na noc tylko ona juz od pierwszego dnia niestety za jedzeniem nie wola potrafilaby nawet pol dnia nic nie jesc wiec musze sama tak co 3 lub 3,5 dawac jej jesc bo przez noc jednak nie pije nic ale tez jak bylismy na szczepieniu 17.12. to wazyla 6600 i miesci sie w siatce centylowej w szpitalu juz nawet cale noce potrafila Emily przespac.............. Emily jak obudzi sie rano b to sie smieje i piszczy z radoscia wiec wstaje przebieram ja i jedziemy z synem do szkoly i po drodze z pieskiem na poranne siku i dopiero jak wracamy daje jej jesc ale z synem mialam tak ze jak sie obudzil to juz butelka musiala byc zrobiona bo inaczej zaryczalby sie chyba i do dzisiaj taki glodomorek ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!!!!! Przez 2 tygodnie nia miałam internetu (zmiana operatora) dlatego dopiero teraz mogę życzyć Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Wczoraj i dzis nadrabiałam zaległości czytając wszystkie posty :) Dziekuję za zdjęcia, dzieciaczki super, rosną szybciutko. Podłączyłam sie do ćwiczeń :) Wczoraa co prawada 1 dzień ale to nie duża róznica :) Wysyłam zdjęcia nasze. Jeszcze raz goraco pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGUNIA81 MASZ RACJĘ, gdyby nie to, ze razem ćwiczymy, pewnie bym zrezygnowała już po 1 dniu..a tak dzis mamy 4 dzień ćwiczeń..ja jestem właśnie po 2 seriach, czeka mnie jeszcze 1 ufff,a le z dnia na dzień 1 seria staje się przyjemna, praktycznie przy niej brzuch już nie boli dziewczyny, a nas też duży wyczyn, kubuś dzisiaj niewiadomo dlaczego i co się stało- zjadł ŁYŻECZKĄ pół słoiczka mojej zupki :) hurrra, myślałąm, ze bedzie z niego butelkomaniak, a tu jednak...nie zjadł całego, a nie wpychałam na siłę, i jestem z neigo bardzo dumna, że załapał o co w tym chodzi..jutro też mu dam...ale muszę jeszcze dzisiaj albo jutro rano zrobić nowych... na razie robię sama zupki, będę szukałą łądnych warzyw,a małym warzywniakach....ehhhh kochana mordka moja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się śmieję z mojego malca, jak siedzi na foteliku( no, leży) i ajk nikt na niego nie patrzy to woła..." ej...ej...ej..ej i tak dotąd aż ktoś na niego nie popatrzy..a to ej, to z przypadku w ogóle to muszę na niego patrzec na tym foteliku, bo leżąc, wypina pupę do góry i chce zrobić mostek schodzi coraz niżej i niżej...i taki ma ubaw...te nasze maleństwa robią się takie przekochane..acha i jeszcze dzisiaj pierwszy raz podniósł jedną rączkę do zabawki ten 5 miesiąc chyba jakiś przełomowy dla nas :) idę na 3 serię, będę miałą z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę sprostować...piierwszy raz poniósł rączkę do zabawki leżąc na brzuszku... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×