ODCHUDZANIE Z EPH200

wenezuela nie przejmuj się!!! czasami trafiają się nawet tutaj jacyś idioci, którzy tylko są mocni w gębie!!! A może ta osoba sama waży 150 kg, wygląda jak przerośnięta świnia i po prostu ci zazdrości że wreszcie ci się udaje. To, że nie jest się głodnym, to nie znaczy, że się nie ma na coś ochoty. A wygrać ze słabościami to juz cośQ! Trzymaj tak dalej a niedługo pewnie dotrwasz do pierwszego celu! Trzymam za ciebie kciuki a tego palanta pozdrawiam i życzę samych wrogów, bo na nic lepszego nie zasługuje!!!!!!!!!!! a więc POZDRAWIAM

ja biore od wtorku meizitang i tez jem moze 500 kcl dziennie nawet i to nie ale za to pije duzo wody nie wiem czy chudne czy nie bo chyba mam wage zepsuta tzn bylo tak 21 stycznia wazylam 80kg!!!! mam 165 cm!!!!!!!!!!!!! a dzis waze 74 i nie wiem bo ja nie widze zebym schudla ani moi znajomi tez tego nie mowia ja pije ok 2 herbat czerwonych dziennie ok 5 l wody no i meizitang biore. to moja deska ratunku bo odchudzam sie juz ok 5 lat i nic nie dziala ani dieta z cwiczeniami ani nic dlatego cie rozumiem :) buzka

super, że jest ktoś kto mnie rozumie :) na początku, jak zaczęłam brać adipex i jeszcze siedziałam w domu, to jadłam regularnie pięć posiłków. Teraz gdybym nie wiem jak bardzo chciała, to nie mam jak ich zjeść. Ale nie ma ci przeżywać jakiegoś durnego doradcy! Najważniejsze że wreszcie udaje mi się chudnąc. Ciesze się niesamowicie!

najbardziej radza ci co tak naprawde nie wierza ze niektorym diety i wysilek i najwieksze staranie nbie pomagaja a ja poprostu popadalam w depresje mam 21 lat najpiekniejsze lata mlodosci bycia nastolatka byly dla mnie tragiczne brak akceptacji smiechy przezwiska itp. od kilku lat poprostu sam smutek i lzy nieprzespane noce i wogole mam nadzieje ze teraz mi sie uda ze chociaz to pomoze

faszerujcie się dalej tą chemią, a potem będziecie płakać, bo stracicie zdrowie. wiem co mówię, bo w rodzinie mam taki przypadek. Moja kuzynka od młodych lat była grubiutka i właśnie tak się odchudzała. Efekt jest taki, że ma zrujnowane zdrowie, a ma dopiero 33 lata. Ma chory żołądek, nerki (grozi jej usunięcie jednej nerki), nadciśnienie. I to wszystko nie zaczęło się miesiąc czy dwa po stosowaniu tych środków tylko po iluś tam latach kiedy nawet ich nie stosowała. Oni tylko tak piszą,że to nic takiego i nie zaszkodzi zdrowiu. To nie prawda !!! To jest bardzo szkodliwe i niebezpieczne. To, że po roku czy nawet dwóch się nic nie dzieje nie znaczy, że za 10 lat też tak będzie.Tak jak pisałam lepiej iść do dietetyka i jego się poradzić.

po co ja się przejmuję przecież to wasze zdrowie i życie. Róbta co chceta. PA.

to ja życzę samych wrogów i takich głupich rad jakie Tydajesz innym. Popierasz odchudzanie środkami, które są praktycznie zabronione? I powinno się je przyjmować wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza? Ale wiedząc co dzieje się z moją kuzynką, a także rozmawiając z ciocią, która jest lekarzem nie zdecydowałam się na żadne wspomagacze !! Już samo nasze jedzenie jest zatrute, środowisko również, a ja jeszcze mam sobie dowalić dziękuję bardzo

to ja życzę samych wrogów i takich głupich rad jakie Tydajesz innym. Popierasz odchudzanie środkami, które są praktycznie zabronione? I powinno się je przyjmować wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza? Ja też walczyłam z nadwagą, którą pokonałam. Ale wiedząc co dzieje się z moją kuzynką, a także rozmawiając z ciocią, która jest lekarzem nie zdecydowałam się na żadne wspomagacze !! Już samo nasze jedzenie jest zatrute, środowisko również, a ja jeszcze mam sobie dowalić dziękuję bardzo

Widze ze przez krotka moja nieobecnosc duzo ludzi tu do nas zagladlo hee i nawet nieprzyjemnych paszol won!!!!sorki wenezuela ze sie nie odzywalam ale mialam problemy z komputerem i musialam na gwarancje dac.A wiec GRATULUJE!!!! Naprawde fajnie :):):) dobrze mowilam ze mnie dogoniesz he a ja tyje moja waga 73kg porazka , schudlam 9 i nabralam 7 :( szok az nie chce mi sie znow odchudzac , ale musze wiosna a ja coraz grubsza ale nie mam pojecia cza co mam sie wziasc :(

cześc kama :) fajnie że jesteś :) sama widzisz, co tu się ostatnio porobiło. jakaś nagonka na mnie, czy co? Zaczynam się czuć coraz lepiej we własnym ciele, chociaż do akceptacji samej siebie to mi jeszcze daleko ;) Ja też tu coraz rzadziej zaglądam, chociaż staram się jak mogę . Pracuje do siedemnastej i wieczorami nie mam po prostu czasu. Właśnie, wiosna niedaleko :) Juz się nie moge deoczekać do lata, bo mam nadzieję że będę mogła założyć jakąś fajną kieckę. No to może znów zaczniemy wspólne odchudzanko?

no ja zaczynam od poniedzialku ale jeszcze nie wiem co... musze posiedziec i czegos poszukac , tyje straszne ale myslam znow o kapuscianej choc nie wiem czy dam rade ale wmiare szybko sie chudnie nie wiem co robic >....:(

Faktycznie zadko tu zagladasz... Ja zaczelam diete kapusciana choc wczoraj polakomilam sie na slodkie i dzis tez zjadlam 2 nalesniki hihi ale od jutra biore sie ostro.Musze sie zwazyc dokladnie bo nie wiem ile waze i zaczynam kuracje hihi :P

Dawno mnie tu nie było. U mnie lipa!!!! Jak skończyłam brac adipex, to ważyłam 75 kg. Nadal tyle waże, ciągle ograniczam jedzenie, a mimo to nie chudnę. Nie wiem, co się dzieje. Mysle, że bardzo spowolnił mi się metabolizm. No bo nie widze innego wytłumaczenia. Wczoraj zrobiłam sobie wieksza ilość zakupów i od jutra znów zaczynam trochę bardziej ostro. Rano jakaś grahamka z wędliną albo z jogurtem, potem jakieś jabłko albo surowe warzywa. Obiad gotowana ryba z warzywami, ewentualnie jakiś ryż, na podwieczorek znów jabłko, a kolacja to nie wiem co.. Muszę gdzieś wcisnąć otręby pszenne bo mają duzo błonnika, może na kolację. Mam fajny przepis.. jabłko starte na tarce o grubych oczkach, do tego otręby pszenne i trochę ziaren słonecznika. Pychota!!! Trzymaj za mnie kciuki, a ja będe trzymać za twoją kapuściankę :))))

no trzymam trzymam:) a ja juz nie jestem na diecie hehe bylam pare di i teraz luz.Jem normalnie ale jak patrze na moja ciocie jak schudla to az chce mi sie odchudzac, ale zaczne po swietach kapusciana bo nie mam nic innego na oku :)buzka WESOLYCH SWIAT I SMACZNEGO JAJKA :):p

widze nie zagladasz -:(

No właśnie tak się zawsze składa, że w ogóle nie mam czasu usiąść przy komputerze. To moje forum, a nawet nie mam jak cokolwiek napisać. jak tam twoje kilogramy? Bo u mnie cieniutko, oj cieniutko... Jak skończyłam brać adipex było 75 kg, teraz jest 76. Jakoś nie daję rady. W sosbotę mam wesele, potem w maju komunie u siostrzenicy. Zamówiłam drugie opakowanie adipexu. Jutro powinnam je dostać. Mam nadzieję, że teraz jakoś mi szybciej pójdzie... A jak u ciebie?

A u mnie rowniez cieniutko...:( mobilizuje sie i tyje ale musze zaczac cos nie wiem doklanie ale waze 72kg takze te moje odchudzanie o dupe rozbic..tyle meczarni a tu nanowo zaczelam tyc i tak bedzie zawsze.Ile bymy nie schudly po jakims czasie nabierze sie znow :( taka jest prawda ale nic nie robic to tez zle hmm ...:)pozdrawiam i wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia:)

Na nowej drodze życia? :) wesele znajomego:) swoje miałam prawie dwa lata temu. :)

ups hihi ;p wsumie kiedys pisalam och he. A ja tyje i tyje od poniedzialku zaczynam diete norweska zobaczymy:)

Norweską? Nie wiem co to za dieta. Ja od poniedziałku znów troszkę bardziej rygorystycznie, oczywiście z adipexem. Jadłospis ułożyłam sobie sama. Na cały tydzień dokładnie rozpisałam. Ciekawe czy tym razem coś szybciej będzie szło. Tylko,. że z moim mężem czasami to ciężko z dietą . Wczoraj na przykład zachciało mu się frytek. Nic w tym dziwnego, ale najlepsze jest to, że zachciało mu sie ich o 23.30 !!!! No i jadł przy mnie, ale robił sobie sam! Myslałam, że mnie skręci od tego zapachu.

jak chcesz to ci napiszę co jem i jakich godzinach i spróbujemy razem....

O moja droga wazysz tyle co ja 73 kg hmm ja nie stosowalam aj cos mi nie idzie te odchudzanie ...zrobilam sobie zupe kapusciana i jem ja ale rano kromke zrobie owocow nie jem itd szkoda gadac Bardzo ciezko mi sie zmobilizowac nie wiem co juz robic?!Napisz zobacze moze akurat:)

Zakupilam produkty na diete kopenhaska tylko nie jem szpinaku, ani befsztyku zamiast tego owoc zobaczymy:) juz nie moge na sioebie patrzec , jeszcze zobaczylam dziewczyne w sklepie ktora kiedys byla grubsza odemnie a tewraaz patyk szok wiec mozna schudnac ! wieze ze sie uda!! MUSI

Dzis juz 2 dzien na tej diecie , troszke ciezko bo jesc mi sie chce , zoładek mnie bardzo boli bo mam wzody to jest mi jeszcze ciezej ale dam rade MUSZE!!!! :) 24.05.-> 71kg juz niedługo bedzie 60 kg :) a jak tam Twoja waga:)

czy zalozycielka topicu juz padla od tego chemicznego syfu czy z glupoty? star i glupia ..dieta 500kcal wydawlao mi sie ze tylko gowniary takie pomysly miewaja ..a co do tego ze w pracy nie jesz - glupia wymowka- prawnie ci sie nalezy 15m na posilek ! nawet jak schudniesz to i tak sie rzucisz z powrotem na zarcie i bedziesz opisana przez "przyjaznego" tlusta swinia 150kg zywej wagi

Hola hola nikt Cie tu nie zapraszał,i nie zezwolił na krytyke takie uwagi zachowaj dla siebie a nie tu piszesz takie bzdury, kazdy robi według siebie i nie tobie zezwolono na krytyke.!!!

kaMA JESTES TAKA SAMA IDIOTKA JAK ZALOZYCIELKA TOPICA PRZESTANCIE W.PIER.DAL.AC I ZACZNIJCIE SIE RUSZAC A NIE KATUJECIE SIE CHEMIA I DIETAMI STOSOWANYMI PRZEZ MALOLATY .WYDAWALOBY SIE ZE DOROSLE PANIENKI POWINNY MIEC WIECEJ ROZUMU. POCZYTAJ SOBIE TOPIC Z ROZMAIRU 48 NA 40 - TAM KONOPIELKA OPISUJE JAK SCHUDLA W SPOASOB TRWALY BEZ OBWISLEJ SKORY I ROZWALANIA SOBIE WATROBY CHEMIA. PODOBNE , ROZSADNE ODZYWAINIE MOZNA ZNALEZC NA S.B ALBO ODZYWIANIU STRUKTURALNYM . O DIECIE 500KCAL I CHEMII PISZA TYLKO MALOLATY I ULOMNE UMUSLWOO LENIWE KRETYNKI KTORYM NIC SIE NEI CHCE ZROBIC ZE SWOIM ZYCIEM I IM SIE WYDAJE ZE JAK WYDAJE KASE NA SRODKI AMFATAMINOPODOBNE ALBO PRZEZ JAKIS CZAS PRZESTANA JESC TO SCHUDNA I BEDA PIEKNE I ZGRABNE. A GO.WNO - ZAPUSZCZALYSSCIE SIE PRZEZ DLUGI CZAS TO W MIESIAC TEGO NIE ZGUBICIE.

ODPIER.DOL SIE !!!! Taka z ciebie cwaniara a pewnie gruba locha z ciebie ze patrzysz na siebie nie mozesz...zazdroscisz nam ze chudniemy w miare szybkim tempie i dlatego tak piszesz hahah Żegnam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wieśniaro!!!!!!!!

Dawno mnie tu nie było, bo miałam problemy z komputerem. No ale teraz juz jestem i widzę , że nieźle się tu działo. Ku zmartwieniu niektórych osób wcale nie padłam!!!!!! Czuję się znakomicie. Od kilku tygodni nie biorę adipexu i nie zauważyłam żebym przytyła choćby pół kilograma. Więc tłustą świnią raczej nie będę. Kama dzięki za wsparcie:) :) :) Nie wiem, kto zajmuje się kontrolowaniem tych topiców, ale proszę zwrócić uwagę na zachowanie się niektórych osób. Nie wszyscy mają ochotę aby ich obrażano... Więc odpowiednie osoby mogłyby zareagować... Kama jak twoja dietka? Ja sobie przez jakiś czas odpuściłam, ciągle mam 73 kg. Ale zamówiłam kolejne opakowanie adiego i znów biorę się ostro do pracy

Jejku, jak gorąco... Ale to dobrze, mniej się chce jeść... I nawet woda zaczęła mi smakować :) Ale nic dziwnego, po spacerze z córcią w taki upał....