Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fionea

Homeopatia - czy komuś pomogła?

Polecane posty

Do Polo bardzo się cieszę, że u ciebie lepiej i mam nadzieję, że tak już pozostanie i wreszcie wyleczysz się do końca. Mam nadzieję, że te autoszczepionki u ciebie odniosły jakiś skutek i już uodporniłaś się na te wszystkie bakterie. Pozdrawiam i życzę zdrówka!!! Chociaż już będzie ok to napisz od czasu do czasu co tam u ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polo
Fionea Nistety nie jest ok! Znowu mnie złapało po stosunku. Tragedia. Opisałam to na forum nt. zapaleń pęcherza. Chyba muszę zrobić cystoskopię. Coś jest nie tak ze śluzówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polo! Bardzo mi przykro, że znowu cię dopadło.Może faktycznie lepiej byłoby zrobić tę cystoskopię. Chociaż ja miałam robioną i właściwie to nic konkretnego mi nie wyszło w tym badaniu. Wyszło jedynie przewlekły stan zapalny i tyle!!! Szczerze mówiąc to robiłam sobie wielkie nadzieje po tej cystoskopii, a i tak lekarz nic konkretnego mi nie powiedział. Kazał tylko zakwaszać mocz,brać Urinal i Urosept i tyle. A to akurat na mnie nie działało. Ale może u ciebie będzie inaczej i coś konkretnego ci powiedzą. Jednak myślę,że u ciebie może faktycznie jest ta śluzowka mocno podrażniona i każdy dodatkowy bodziec powoduje ból. Trochę to dziwne, że tak szybko cię złapało! Jeśli możesz to napisz ile czasu minęło po stosunku jak cię złapało to zapalenie????? A robiłaś sobie badanie moczu????Chociaż takie ogólne,żeby zobaczyć czy to faktycznie jakieś zapalenie???? A może to nie jest żadne zapalenie tylko właśnie dodatkowe podrażnienie tej śluzówki???? Odezwij się proszę! Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka prawda
Jedno z najbardziej prestiżowych pism medycznych na świecie opublikowało niedawno wyniki zakrojonych na bardzo dużą skalę badań. Na wielkiej próbie pacjentów testowano skuteczność homeopatii. W wyniku tych badań „Lancet” z całą siłą stwierdził: specyfiki homeopatyczne są tak skuteczne, jak glukoza zawarta w ich kuleczkach. Homeopatia to placebo. By była skuteczna trzeba w nią wierzyć. Medycyna niekonwencjonalna leczy tylko wtedy, gdy angażujemy w nią wiarę i emocje. Sprzedaje się nic za wielkie pieniądze. Homeopaci przyznają dziś już sami, że nie mają dowodów naukowych na skuteczność homeopatii. Mówią, że kiedyś nauka dowiedzie słuszności ich twierdzeń. Być może, choć tak samo myśleli naukowcy, zwolennicy hipotezy, iż Ziemia jest płaska. Jeśli jest dziedziną skuteczną, badania to wykażą. Jeśli nie, ludzie, którzy w nią „wierzą”, robią sobie krzywdę. W świecie zjawisk trzeba wiedzieć. Wiara odnosi się do sfery ducha. A homeopaci oszukują. Dr Benveniste w czerwcu 1988 roku opublikował w prestiżowym czasopiśmie „Nature” artykuł dowodzący, że woda „pamięta” substancje, z którymi się styka (bazą eksperymentu było oddziaływanie wysoko rozcieńczonych immoglobulin kozy na bazofile ludzkie). A skoro tak, to homeopatia ma sposób wyjaśnienia skuteczności „leku”, którego nie ma, bo po setkach rozcieńczeń w fiolce pozostała tylko woda, którą homeopaci nazywają lekiem i nasączają nią glukozowe kuleczki, które można kupić w każdej polskiej aptece. Już 28 lipca tego samego bodaj roku, zawstydzona redakcja „Nature” opublikowała raport z własnych badań sprawdzających (powtarzających) eksperyment Jacquesa Benveniste. Okazało się, że woda jednak „nie pamięta”. W kolejnych numerach tego prestiżowego pisma pojawiło się nawet oskarżenie, o to, że wyniki „badań” dr Benveniste były oparte na zwykłym oszustwie. Ale nie tylko „Nature” miało taką zadziwiającą wpadkę na korzyść homeopatii. W 1994 roku „Lancet” opublikował artykuł doktora Davida Reilly udowadniający, że homeopatia działa, choć „w sposób jeszcze nie wyjaśniony”. Okazało się jednak, że statystyczna poprawa zdrowia, na której oparł on swą śmiałą tezę, opierała się na wynikach zaobserwowanych na… jednym pacjencie. A artykuł w „Lancecie” opublikowano bez zwyczajowego przedstawienia go komitetowi recenzentów. Ogłoszonymi niedawno badaniami ostatecznie dyskredytującymi homeopatię „Lancet” rehabilituje się po tamtej stronniczej wpadce. Czy jednak można walczyć z wiarą i emocjami przy pomocy argumentów? W dodatku gdy złudzenia wszystkich „wyleczonych” osób podtrzymuje aparat propagandowy mający oparcie w niebagatelnej kwocie liczonej na całym świecie w miliardy dolarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka prawda
Powyzsze pochodzi ze strony: www.newage.info.pl To cytat z artykułu Roberta Tekieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homeopatia nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homeopatia moze zaszkodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj powyzszy artykuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie cos na temat
lymphomyosot ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKA PRAWDA:niemowlakowi albo psu podajac lek homeopatyczny tez nalezy kazac uwierzyc?!Przeciez im nie wytlumaczysz a lek i tak zadziala-oczywiscie jesli jest dobrze dobrany!Poprostu koncerny farmaceutyczne maja tu duzo do stracenia i dlatego nie dopuszczaja do publikowania pozytywnych ocen homeopatii i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polo: wiesz co ,latem dostalam w prezencie od mamy kolagen naturalny-na twarzy przez polaczenie slonca i tabletek anty. porobily mi sie ohydne plamy pigmentacyjne-normalny was pod nosem.Do tego kolagenu podeszlam bardzo sceptycznie , bo to wiadomo jak wszystko jest przereklamowane a na dodatek cholernie drogie.No ,ale smarowalam nim twarz i musze przyznac,ze bardzo sie zdziwilam!Jakies 2 miesiace temu moj maz sam z siebie zauwazyl,ze tych plam juz prawie nie widac!nie chcac sprawy dalej zaniedbac-wiadomo,idzie lato,znowu slonko przygrzeje-zamowilam w Polsce kolejna buteleczke i razem z nia dostalam cala liste przypadlosci na ktore podobno pomaga kolagen.No i zdziwilam sie bardzo ,bo jest tam tez zapalenie pecherza i problemy ze sluzowka.W ten pecherz to ja nie bardzo wierze,ale np.zewnetrznie mozna uzywac po stosunku do podmywania.Podobno pomaga tez na problemy zesluzowka zoladka,jelit ,no i tak mysle ,ze moze tez na sluzowke pecherza by pomoglo-ale to chyba trzebaby stosowac wewnetrznie(doustnie-tez jest napisane ile i jak czesto), no bo inaczej chyba do cewki nie da sie tego wciepac).Nie chce za duzo zachwalac,no bo akurat jesli chodzi o pecherz to nie sprawdzalam,ale na plamy pigmentacyjne, zajady ,zmarszczki dziala naprawde ! Nie wiem czy ten caly moj wywod byl na temat,ale tak mi sie skojarzylo z ta sluzowka ,o ktorej pisalas.Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Taka prawda w zupełności zgadzam się z atą1. Np. niemowlakowi, małym dzieciom, psom nie można kazać wierzyć że coś działa lub nie!!!Oni poprostu zażywają leki i albo one działają albo nie. Co za bzdury piszą w tym internecie!!! Zaraz mi ktoś napisze, że mojemu dziecku pomógł lek homeopatyczny bo ja w to wierzyłam!!!Co za bzdury!!! Poza tym sama wiem, że te leki działają tylko trzeba mieć idealnie dobrany lek homeo. Ja miałam bakterie w moczu i po 6 tyg powtórzyłam badanie moczu i co???? Bakterii nie było.Dodam jeszcze, że żadnych innych leków nie zażywałam. Nikt mi nie wmówi, że bakterii można się pozbyć bo sobie w to uwierzyłam!!! One albo są albo ich nie ma! Zrozumiałabym jeszcze, że jakiś ból można sobie wmówić ale bakterii???? nigdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzednio to byłam ja Fionea. Nie wiem dlaczego mój nick został wyświetlony małą literą. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polo
Fionea, Ata 1 ! Dziewczyny, dziękuję za zainteresowanie. Zapalenie dopadło mnie jakieś 12 godz. po stosunku. Strasznie szybko. Chyba się zdecyduję na tę cystoskopię, może coś wykaże? Myśle, że to problemy ze śluzówką, bo odczuwam ogólnie straszny dyskomfort (suchość, ciągnięcie). Z tym kolagenem może warto spróbować? A i ważna informacja odnośnie tych plam, bo ja również mam problemy z przebarwieniami. Dzięki!!! Będę się odzywać na bieżąco, co i jak. Pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polo
Ata 1 Gdzie zamawiałaś ten kolagen, jeśli można wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polo szczerze mówiąc wydaje mi się, że to może być faktycznie coś ze śluzówką albo może jesteś uczulona na coś (np. na spermę partnera). Może się mylę, ale 12 h po stosunku i już zapalenie???? Trochę to wydaje mi się za szybko.Bakterie mnożą się bardzo szybko, ale trochę potrzebują czasu żeby wywołać zapalenie. Chyba że masz jakiś stan zapalny przewlekły i raz one się uaktywniają a raz \"śpią\". Ja też czasami odczuwam lekki dyskomfort po stosunku.Też sprawia to wrażnie jakby początek zapalenia, ale na szczęście mija samoistnie. Też nie mam tej śluzówki do końca ok, ale nie jest źle. Teraz potrafię odróżnić prawdziwe zapalenie od podrażnienia śluzówki. Może lepiej zrób tę cystoskopię. Ja miałam robioną 3 razy i uwierz mi DA SIĘ TO PRZEŻYC!!! Tylko po cytoskopii poproś o leki osłaniające np. jakiś Furagin jeśli lekarz sam nie zaproponuje. Ja nie dostałam i po jednej z cystoskopii dostałam takiego zapalenia,że długo potem nie mogłam z niego wyjść!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOMEOPATIA JEST NAJLPSZA POMAG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOMEOPATIA NIE MOŻE ZASZKODZIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOMEOPATIA NAPRAWDE LECZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polo: kolagen zalatwila mi mama od jakiejs babki ,ktora rozprowadza go w Gdyni, ale widzialam ,ze mozna go tez zamowic przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab
Homeopatia pomaga. Naprawdę uwierzcie , to nie placebo.Moje dzieci bardzo chorowały, a zaczęłam je leczyć kiedy były małe, a więc nie mogły uwierzyć w to, że "ten lek im pomoże". On naprawdę zawsze pomagał, podawany rzadko jako szczepionka, a częściej w chorobie. Nawet wyleczyłam homeopatią brodawkę u dziecka, a już miała iść na zabieg wycinania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam, że homeopatia pomaga. Pamiętam jak mój 9-cio letni syn miał anginę.Zawsze dostawał na anginę antybiotyk.Ostatnio dopadło go w sobotę i nie miałam możliwości iść do naszej rejonowej lekarki.Pojechałam do apteki homeopatycznej i prosiłam o jakiś lek.Opisałam objawy ale szczerze mówiąc niebardzo wierzyłam w całkowite wyleczenie.Nie sądziłam bowiem, że farmaceutka po moich opowieściach,nie widząc dziecka dobierze odpowiedni lek. I wiecie co????W niedzielę wieczorem nie miał już czopów ropnych na migdałakach a w poniedziałek był już właściwie zdrowy. Wizyta u lekarza była już zbędna. Byłam w szoku.Zawsze na anginę chorował przynajmniej tydzień. Tak więc homeopatia działa na pewno, tylko zależy jej skuteczność zależy od odpowiedniego dobrania leku do pacjenta. A z tym to już gorzej bywa! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie !!! a co ja wczoraj wyczytalam!W kosciele rozdawali jakies gazetki, a wiadomo -daja to sie bierze, mysle sobie bedzie cos do poczytania.Poczatek byl wszem ,owszem, potem patrze:o cos dla mnie-artykul o homeopatii!!!Normalnie ZBARANIALAM !!!Jestem osoba wierzaca, praktykujaca...,ale to mi sie w glowie nie miesci!!! Bylo tam napisane,ze homeopatia wywoluje daleko idace skutki uboczne w psychice, ze osoby leczace sie skutecznie lub tez nieskutecznie po pewnym okresie odchodza od wiary,wrecz miesza im sie w glowach ,robia sie zlymi ludzmi.A homeopatia oparta jest na ...MAGII i okultyzmie!!!!!!!!Normalnie wierzyc sie nie chce,ze cos takiego moglo zostac wydrukowane, jeszcze teraz piszac to gotuje sie we mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fionea-ja znowu o tym serum anticoli, powiedz jak dlugo po ustapieniu objawow bralas to jeszcze, bo mi sie naprawde polepszylo, ale boje sie przestac,zeby znowu nie wrocilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia12345
bo to prawda to co było na tej ulotce ,przeczytaj amortha i verlindea ,podobno wierząca jesteś i to bardzo,to tak jakoś dużo wiary w nie wiadomo co ta wiara w Boga twoja mieści,kup sobie jeszcze pierścień atlantów, miotłe i spadaj na atlantydę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia12345
panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek,jaka zapobiegliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia12345
ATA 1 PRZEŚLEDZIŁAM TO CAŁE FORUM,NIE PODAWAJ SIĘ ZA WIERZĄCĄ,BO GDYBYŚ BYŁA TO BY CIĘ KSIĄDZ PRZY SPOWIEDZI KIJEM WYGONIŁ,NIE POCHLEBIAJ SOBIE,JESTEŚ RAZEM Z FIONEĄ TAK TOTALNIE ZAMOTANA W CZARNĄ MAGIĘ I OKULTYZM,ŻE CZAROWNICE Z SALEM TO PIKUŚ,WSPÓLCZUJĘ,ZAŁOŻYŁYŚCIE SOBIE DWUOSOBOWE FORUM MAJĄCE NA CELU TAK NAPRAWDĘ ZAMOTANIE KOLEJNYCH OSÓB W TO CZYM JESTEŚCIE NAFASZEROWANE,NIE WIERZYSZ,SPYTAJ KSIEDZA EGZORCYSTĘ O ILE FAKTYCZNIE JESTEŚ KATOLICZKĄ,SANTERIA,KACHUNA I VOO-DOO SIĘ KŁANIAJĄ IDIOTKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalunia12345 : a ty co ,nasze zagubione dusze chcesz ratowac???- uwazaj, bo juz wchodzac na to forum z diablem sie zadajesz!-hi,hi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradzcie mi cos na torbiel endometrialna jajnika z leków homeopatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość probowałyście brać
lisć oliwny na wasze problemy?? Spróbujcie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×