Mam dosc facetow patrzacych tylko na wyglad

dzieki temu tylko te chude maja szanse u nich a jak ma sie troche wiecej ciala to od razu tratowane jestesmy aseksualnie... jesli ja nie oceniam wg wygladu to dlaczego ja jestem tak oceniana ? mija kolejny miesiac a ja nadal sama... dzis sobota, ludzie ida sie bawic a ja bede w domu sama siedziala... nikt nawet mnie nie zaprosil na impreze a znajomi ida parami...:-( dlaczego ja zawsze musze miec gorzej ?:-(

oceniają po wyglądzie? Nie? Jak się jest niskim, nie umięśnionym facetem o młodzieńczych rysach twarzy (25 latek wygląda na 17 latka) to też się nie ma powodzenia, albo jakiegokolwiek zainteresowania :) A na każdą kobietę ktoś w końcu poleci :)

nie na kazda, bo ja wciaz slysze : FAJNA JESTES, ALE JA NIE LUBIE GRUBYCH DZIEWCZYN PRZYKRO MI ile mozna tego sluchac ?? czy jest jakis facet ktory nie jest wzrokowcem ? wygladu sie nie wybiera na litosc Boska

głupoty mama powtarzała każda potwora znajdzie swego amatora jeśli chodzi o ocenianie wyglądu: my kobiety bardziej od mężczyzn patrzymy na to coś w człowieku co nas zaskoczy zainteresuje a faceci najpierw na wygląda potem na to coś więc nie martw się dużo uśmiechaj spaceruj otwórz się na ludzi i kogoś znajdziesz napewno masz coś co jest godne uwagi

pff analogicznie na każdego faceta któraś poleci... Ale faceci mają lepiej bo jest ich trochę mniej niż kobiet i mają teoretycznie większy wybór... A ja nie wiem, czy to całkowicie jest od wyglądu uzależnione... Pierwsza ocena na bank, ale później wszystko jest korygowane przez znajomość charakteru... Nie jestem modelką, gruba też nie jestem ale taka normalna - i jakoś mam znajomych, może coś więcej.. :) Cierpliwości, miłość jest tak narawdę obok Ciebie :*

dużo spaceruj, stosuj dietę, poprawisz gabaryty, będziesz mieć lepsze samopoczucie z wyglądu i to Ty będziesz przebierać w facetach :)

to dlaczego niektore osoby ( np chude anorektyczki ) maja zdecydowanie wiecej powiedzenia, niz te o bardziej kobiecych ksztaltach ?? nie kazdy znajdzie partnera... zaczynam to rozumiec :-(

zamiast się użalać , może znajdziesz w końcu faceta, który pokocha Ciebie taką jaka jesteś, ale mogłabyś zamiast tego biadolenia pomyśleć , że najpierw mogłabyś się postarać dla samej siebie, powalczyć i schudnąć ździebko ;)

o ile przetestuje odpowiednio dużą pulę. Czysta statystyka, z każdym następnym facetem szansa znalezienia tego właściwego jest rosnąca. Masz jakieś 3 miliardy możliwości Do dzieła!!!

mam 165 cm i 98 kg, ale czy to takie istotne ? jestem zadbana, zawsze czysto i schludnie ubrana, ladnie pachnaca ale co z tego skoro mnie faceci ignoruja... :-(

Dla mnie najhważniejsze jest aby urodziła się w odpowiednim miejscu i czasie.Więc wygląd dla mnie nie jest najważniejszy:P.

A ja się przejmuję że przy 165 cm ważę 63 kg... Idę, kompleksy zostawiam, pa.

No niestety, u nas na wschodzie jest taki stereotyp, że dziewczyna ma byc chuda - nie ważne nawet czy ładna. A co lepsze - czasem facetompodobają się te grubsze, ale ze względu na kolegów i opinie publiczną wybieraja chude ... szkoda. No ale co poradzić. ALbo przeprowadzić sie do USA nie ma aż takiej nietolerancji albo anwet trochę na zachód, albo próbować się wcisnąć w te nasze zgubne kanony mody, albo pozostać sobą i czekać aż znajdzie się mężczyzna, który pokocha Cię taką jaką jesteś :) trzeba wierzyć - powodzenia :)

dziewczyny. bez cellulitis, rozstepow, jedrne cialo :O pusia, schudnij, bo to wyglada nieestetycznue niestety :(

schudnij, wraz ze spadkiem wagi Twoje szanse zdecydowanie wzrosną ;) faceci tak jak kobiety są wzrokowcami, i parametry też się liczą.

podobala sie gruba ale to bylo dawno jeszcze w liceum a wszyscy kumple smiali sie z niej ze gruba itp wiec odpuscilem sobie wiem ze to glupie

Przeciesz to jest normalne ze facet zanim nas pozna jakie jestesmy to oceni nas wizualnie:)przeciesz nie bedzie z dziewczyna ktora jest fajna ale ktora sie mu nie podoba ;) Ja nie widze w tym problemu:) Oczywiscie takie jest moje zdanie:)

"brzydale to śmiecie" i to chyba kończy dyskusję? Prawda stańczyk?

zaba monika

no wlasnie jest.... moja mama jest gruba. tato takze, mama taty takze.... wiec sama nie wiem,...

rodzinne ale jakoś się urodziłaś więc .... :) masz szanse :) tylko o tym nie myśl

Smutna Pusia 22-wspolczuje:(

do autorki: gdyby facet musiał słuchać tego, co piszesz, na pewno wybrałby szczupłą. Ileż można na ten temat czytać ? Jakaś fobia zapanowała na tym forum na temat wyglądu, wymiarów i diet. Masz problem z tuszą, to po prostu - zrób coś z tym i nie dorabiaj sobie teorii, której wyznawcą jesteś sama. Sama jesteś na pewno z całkiem innego powodu niż Twoja, za przeproszeniem, tusza :D

Większości facetów jakich znam podobają się szczupłe, zgrabne dziewczyny. Byłam niedawno ze znajomymi w pubie. Było dużo fajnych dziewczyn i z tego co zauważyłam, obok tych szczupłych kręciła się grupa mężczyzn, a te grubsze siedziały same jak palec. Jedna z nich była fajna sympatyczna, ale faceci rozmawiali z nią tylko dlatego, żeby przypodobać się jej zgrabnej przyjaciółce:( Niestety świat jest okrutny, sama jestem trochę przy kości i faceci traktują mnie raczej jak dobrą kumpelę, a nie jak dziewczynę, bo póki co mam 22 lata, a faceta nigdy nie miałam:(

Nie chcę się odchudzać, akceptuję siebie, a poza tym uwielbiam jeść. To trochę bez sensu- odchudzać się tylko po to, żeby móc znaleźć faceta. Znam taki przypadek: dziewczyna gruba, tęskniła za mężczyzną, który się nie zjawiał, postanowiła schudnąć, schudła 30 kg i momentalnie znalazła sobie faceta, dalej zaczęła jeść i facet od niej odszedł:(

zaklopotka - dziwisz sie ze tak pisze ? na kazdym kroku slysze JESTES FAJNA MILA SYMPATYCZNA, ZABAWNA, ALE NIESTETY NIE PODOBASZ MI SIE FIZYCZNIE, ALE NA PEWNO KOGOS ZNAJDZIESZ... no coz jakos nie moge.... wiec nie mow mi ze to nie o wyglad chodzi....

Pusia zamiast się użalać nad sobą, weź się w garść. i nie trąb na około, że nie możesz schudnąć, bo to genetyczne. Twoja rodzina jest otyła, ale dlatego, że się obżera. tak samo z Tobą. na początek zamień słodycze na owoce i warzywa, ruszaj się!! (zacznij od godzinnego spaceru dziennie) masz nadwagę, i musisz coś z tym zrobić. dla zdrowia!!!! zobaczysz, że i samopoczucie Ci się poprawi, i więcej energii będziesz mieć, i schudniesz. tylko samym siedzeniem i kwileniem na pewno kg nie będą lecieć. założę się, że tylko szukasz pocieszenia i usprawiedliwienia nad kolejnym ciasteczkiem :O

on i ona , mąż i żona , nie dbaja o siebie , zawsze tacy byli ale teraz przytyli więcej. prawda jest taka , że jedzą często, dużo i bardzo kalorycznie. nie ma co zwalac na genetykę do wszystkego piją pepsi lub colę , wcinają słoldycze i z roku na rok wyglądają gorzej do tego przyplątały się im jakieś choróbska cywilizacyjne. pusia zadbaj o siebie :) współczuje, że nie możesz znaleźć partnera ale czy Tobie odpowiadałby 100 kilowy facio?

dietę Atkinsa, najedzą się i schudną :)

ładna twarz,piękne włosy, ale waży ze 100 kilo,młoda , bardzo sympatyczna,niestety nie miałbym ochoty jej przytulić bo jej figura wygląda nieestetycznie,taka prawda