Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
izulka1984

Zdrowe odżywianie

Polecane posty

Witam:) aniseed chodzilo mi o to ze nie lubie gotowanych warzyw i na patelni bo dla mnie sa bez smaku:o a surowe warzywa lubie:) no i surowki i wszelkie salatki:D sentinella witamy na topiku:) rzeczywisice z tymi wszystkimi topikami typu schudnac 12kg w 12dni itp przeraza mnie to:( najlepiej to widac po swietach:P alebo przed sylwestrem czy jakas wieksza imprezka nawał topików:P jednym slowem masakra.. Ja sobie jem w sumie normalnie i nie tyje ani nei chudne chociaz chcialabym schudnac jakies 4kg ale jakos mi nie wychodzi bo jestem strasznym łasuchem i caly czas glodna chodze ale nie glodna psychicznie tylko poprostu non stop burczy mi w brzuchu:( najgorzej bywa na uczelni buuu cisza sala wykladowa wszyscy cos notuja i nagle moj beboczek sie odzywa to jest straszne ale niestety nie wiem jak temu zaradzic:(:(i czesto jem cos nawet jak nie jestem glodna:(tylko zeby nie burczalo:P pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniseed mam prosbe do Ciebie:) moglabys czasem skrobnac swoje menu tutaj??:) moze cos sciagne od Ciebie:P bede bardzo happy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka:) teraz beda swieze warzywa wiec takie sobie gotuj i czyms dopraw, na pewno będą Ci smakowaly:) takie na patelnie torbeki mroznone, nie sa za dobre, ja tez za takimi nie przepadam:) ale czekam juz na swieze pomidorki, cukinie :) i bede znowu gotowala zupke warzywna i leczo :) moje menu? hmmm nie jest zbyt interesujace snaidanie:) grzanki albo grzanki plus owsianka obiad:) zwykle zupa warzywna, ewentualnie kasza z warzywami:) kolacja??? hmmm...czasem kefir, maslanka...dzisiaj akurat zjadlam 3 kanapki z rzeżuchą:P czasami wsune jakas salatke owocowa:) no i skube orzechy:P ostatnio w ogole nie mma ochoty na jedzenie:) ooo ja lubie jeszcze taki krem brokulowy:) no i kiedys tam jeszcze robilam canneloni ndziewane warzywami ale ostatnio mi sie nei chcialo:P wiatm🌻 nowa forumowiczkę:) ok, lece lulu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to Twoje burczenie to nie jest taka normalna sprawa:) moze ty zle laczysz pokarmy, pijesz jakies gazowane napoje? masz wzdecia?? jelita Ci zle pracuja:) przynajmniej tak mi sie wydaje:) moze za duzo w nich gazow:) pilas kiedys siemie lniane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sentinella
hej no ja dziś ostro zaczęłam.. biegałam z rana !!! hehe potem zrobiłam sobie szybkie śniadanko i myk do pracy... tak sobie ostatnio myślałam czy by nie wziąć udziału w jakimś maratonie, oczywiście musiałabym najpierw potrenować żeby nie narobić sobie wstydu hehe poszperałam trochę w necie i znalazłam ten : http://www.warsawmarathon.com/index.php co myslicie? czy ktoś z was brał w czymś takim udział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta:) aniseed-- nie znosze gazowanych napoi i wody wiec nie pije;) siemie lniane ostatnio sprobowałam kumpela mi zmeilila:P ale jakos bez emocji:P co do laczenia pokarmow to sama nie wiem czy dobrze lacze czy nie:( wiem tylko ze niby nie mozna bialka i weglowodanow:P kurcze tak z tego Twojego opisu menu to wedlug mnie bardzo mało jesz:) moze juz masz zoładek skurczony;)a powiedz mi jak sie odchudzałaś to tez odzywialas sie w podobny sposob jak teraz czy mialas jakas ulozona diete?:) sentinella-- ja nie brałam udziału w maratonie:P moja kondycha jest fatalna:P ale pracuje nad nia:) Wiecie co? normalnie dokonalam jakiegos wielkiego czynu:P wczoraj nakłoniłam moja mame aby pocwiczyla razem ze mna i cindy:P fakt ze wymieklysmy po 15 minutach ale bylam w szoku;) moja mama ma nadwage ale bardzo trudno jej schudnac jest przed 50 ale fajnie ze sie zebrala do cwiczen:) 2 lata temu razem cwiczylysmy przez 2 miechy i przynajmniej jak razem sie cwiczy to nie ma az takiego oszukiwania i przewijania:P to tyle;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ hihi ojciec mi kupil druga nowiuśką sokowiróweczke:) taka bardziej podreczna, zebym sobie robila soki kilka razy dziennie....heheh i tak bede robila, moze w koncu bede ladniej wygladala:) chyba, ze mi te soki obrzydna:P myszka:) wiesz, ja tam sie nigdy nie obzeralam, jako dziecko byłam niejadkiem, uwielbialam tylko slodycze. zawsze bylam taki suchelec....tylko w 4 klasie LO zachorowalam, zatrzymala mi se woda w organizmie, przyplątal się do mnie gronkowiec, potem paciorkowiec i przytyłam przez to prawie 10 kg:( ja po prostu nie staram sie myslec ani o diecie ani o jedzeniu:) bo im wiecej sie o tym mysli, tym bardziej sie chce jesc i sie nie chudnie:) jak mi sie jesc nie chce to nie jem, nie wciskam w siebie nic na sile:) kiedys tam probowalam diety kopenhaskiej, wytrzymalam tydzien...ale dla mnei to byla tragedia....2 lata temu bylam na south beach...troche schudlam ale pozniej to wrocilo. a w zeszlym roku jak zaczelam sie odchudac, to nie stosowalam zadnej diety, tylko odstawilam slodycze i zmniejszalam porcje jedzenia....poza tym pije przed posilkami i wtedy sie mniej chce jesc:) nie podjadam miedzy posilkami:) nie zapycham sie chlebem:) no ale jak mam ochote na nalesnika z miodem to go zjem:) nie odmawiam sobie wszystkiego:) nie licze maniakalnie kalorii ale czytam sklady produktow, zeby nie ladowac w siebie dodatkej ilosci soli, cukru, jakichs konserwantow itp. poza tym jak mam stresy to nie jem:) bo nie moge:) hehehe:) ja bardzo lubie kasze a ona dobrze zoladek wypelnia:) no i salatki, surowki:) mniam mniam:) ja siemie lniane wole w postaci zairenek:) obserwuj swoj organizm, moze po zjedzeniu jakiegos okreslonego pokarmu bardziej Ci jeździ w jelitach:) sentinella:) nie bralam nigdy udzialu w maratonach ale moze kiedys wystartuje:) jeszcze w podstawowce czesto biegalam, bralam udzial w zawodach itp. a teraz to tak rekreacyjnie smigam z psem po lesie:P myszka:) a moje dzisiejsze menu jest takie 4 kromeczki chleba razowego z flora, rzodkiewka, ogorkiem i rzezucha:) wypilam kubek mineralki, kubek soku brzozowego, kubek soku :) i teraz na obiad zjadlam troche kaszki kukurydzianej:) na kolacjepewnei kubek soku wypije i moze maslanke:) no i bede robila z mama \"placek\" z jogurtów i galaretek:) aha...poza tym to wiesz, zawsze jest tak ze apetytrosnie w miae jedzenia:) wiec jak zaczynam cos jesc i mi sie wiecejchce, to odstawiam...nie napycham sie....trzeba ksztaltowac swoja silna wole, a nie siedziec jak swinka przy stole i wsuwac wszystko co jest w zasiegu wzroku:) a potem miec wyrzuty sumienia :) milego dnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taak bardzo dobre słowa:) lepiej zjesc mniej i byc dumnym z siebie niz zjesc za duzo i miec wyrzuty sumienia:) a czy to prawda ze chleb zjedozny na kolacje utrudnia odchudzanie? bo gdzies to czytalam ale zadnych konkrtow nie powiedzieli:(co wogole najlepiej jesc na kolacje zeby nie chodzic spac glodnym ale tez nie budzic sie z napchanym zoladkiem:P?? Mi niestety czesto zdarza sie zjesc pieczywo na kolacje(ciemny chleb albo wase) bo zazwyczaj jak zjadl;am tylko jogurt albo maslanke lub kefir to i tak poznym wieczorem musialam cos jeszcze zjesc bo strasnzie mnie z głodu zoladek bolal:( o oczywiscie burkalo:( Ja w swoim zyciu mialam 2 diety kopenhaska i cambridge i szczerze mowiac mam dosyc juz wszystkich tych diet na ktorych czlowiek sie meczy i odlicza tylko ile dni jeszcze zostalo..bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z ta sokowirówką to fajna sprawa:D kurcze moze jak bede kiedys przy forsie to sobie sprawie jakas tansza:P lato sie zbliza bedzie tyle pysznych owocow mmmmm:D ja juz nie moge sie doczekac na moje truskaweczki i arbuzika mam fioła na ich punkcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moglam sie wczoraj dostac na kafeterie:( nie wiem czy to tylko u mnie takie problemy sa...ale wyswietla mi sie komunikat \"brak dostepu do bazy\" :( 😡 weszlam na forum, napisalam posta i nie dalo sie go juz wyslac 😡 wiec go wkleje dzisiaj: a to roznie mowia...ja slyszalam ze najlepiej kolacje jeśc białkową:) czyli jakiąs rybkę, serek itp. ale jak zjesz dwie kromki chleba z sałata, to Ci nic nie bedzie:) ja chleb jadam głownie na sniadanie, później nie mam na niego ochoty:) ale jak mi sie zachce to jem:) a co? :D myszka:) no nie wiem jak Ty, ale mnie tak po 18 nie chcę sie juz jesc w ogole:) nie powinno się najadac na noc...trzeba odczekac ze 4 h przed snem:) zeby sie wszystko ladnie strawilo:) lubisz warzywa na parze??? moze takie sobie gotuj:) ja uwielbiam makaron razowy z warzywami:) mniam mniam:) i w ogole zupe pomidorowa z warzywami:) jutro na obiad robimy warzywa gotowane na parze i kotleciki z soczewicy:) pyycha:) a na sniadanie zjem kaszke kukurydziana z marchewka, selerem i moja ukochaną natką pietruszki:) ja sobie będe piła te soki z marchwi, buraka, selera i jabłek...bo jestem blada jak trupek:( a mam ciemne wlosy:( tak mnie gdzies matka natura skrzwdziła:( ja tez juz bym chciala swieze owocki:) mmm truskawki mmm arbuzy...mmmmmmrrrr sliweczki:D :D :D :D :D :D ale sobie znowu będę dogadzala w wakacje:P:P koktajle itp:) macie tutaj przepis na koktaj odchudzający:) ZIELONY 150 kcal POPRAWIAJĄCY PRZEMIANĘ MATERII, ODCHUDZAJĄCY kefir lub jogurt naturalny 1,5 % tłuszczu - 200ml ½ małego dojrzałego avocado - 30g łyżka stołowa soku z cytryny łyżka siekanej zielonej pietruszki łyżka otrąb owsianych ½ łyżeczki morszczynu u Tombaka jest jeszcze fajny koktaj na spalanie tluszczu i usuwanie sluzu z organizmu:) koktajl robi sie z pomidorow, jabłek, dyni i czegoś tam jeszcze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja przedwczoraj miałam problemy żeby sie dostać na kafe:( tez wlasnie jakis komunikat z brakiem dostepu do bazy czy cuś:P Co do kolacji to ja niestety zawsze jem w godzinach 19:30-20 gdyz w sumie obiad pozno jem a poza tym chodze pozno spac wiec jakbym zjadla ok 18 to bnym z glodu umarla do polnocy:P ale jak kłade sie spac to czuje juz puste w brzuchu takze mysle ze raczej nie utyje pomimo poznych kolacji bo chodze wlasnie spac pozno ale sie okaze:P Wczoraj moj tato upiekl babke ale sie z mama wkurzylysmy na niego ze bedzie nam smaka robił:P ale dzielnie sie trzymałysmy i nie zjadlam ani kawalka:P Mamy detoks słodyczowy:P heheh bedzie sam sobie musial ta wielka babe zjesc;) Jutro znowu na uczelnie eh i znowu pewnie zjem cos zakazanego:P najgorsze sa okienka bo wtedy zawsze idzie sie albo na pizze albo na kawke ciasto piwko:P chociaz ostatnio staram sie omijac takie okazje;) Dzis moze pocwicze z Cindy ale niewiem czy bedzie mi sie chcialo bo czeka mnie pracowity dzien nad ksiegami:(eh jak tu zmobilozowac sie do nauki jak taka ładna pogoda za oknem...teraz tylko odliczac do weekendu majowego:D wtedy posmigam sobie po gorach moze jakies kalorie spale;)hehe ktore pewnie nadrobie zjadajac jakiegos szaszlyka albo cuś:P no nic narazie tyle moze pozniej cos skrobne:) a gdzie nasza Izulka???juz zapomniala o forum:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:)widze,ze wrociłyscie:):)super:)...U mnie dzien minął tak sobie ,a weekend jeszcze gorzej:(:(,wpadłam w lekkie nerwy i sie zaczeło;(;(zjadłam pare żelków,4 ciastka jezyki, paczke fistaszków,paczke dyni:(:(poprostu straciłam rachube:(:(dzis popołudniu przemyslałam błedy i zaczełam sie zbierac do kupy:D,chociaz ciezkie dni miałam ostatnio:(:(.. Trzymajcie sie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Izulka:D czasem tak niestety bywa ja tez mam zalamania ale na szczescie teraz juz rzadko sie zdarzaja:)napisz jak tam u Ciebie?:)trzymasz wage?czy jeszcze chudniesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka...nio trzymam trzymam wage na równym poziomie:)naszczescie nie drgneła w góre pomimo moich małych wybryków:P...,ale mam nadzieje,ze dam rade dalej utrzymywac zdrowszy tryb życia:)ostatnio troszke biegam i jezdze na rowerku,ostatnio pojechałam na przejazdzke po sciezkach lesnych:) w samotnosci by przemyslec pare spraw:(:(mówie wam dziewczyny są dni słoneczne dzieki ,którym chce mi sie góry przenosic i dni pochmurne,gdy chce sie zapasc pod ziemie;(tak tez ostatniew dwa dni nie nalezały do słonecznych,chociaz na dworze piekna pogoda:) Nio zmykam spac powoli :)lulu ...moze jutro cos napisze:P DOBRANOC***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczeta:) u mnie wszystko po staremu;) teraz żyje tylko weekendem majowym:D juz nie moge sie doczekac;)za tydzien w sobote jade ze swoim Lubym w góry i mam nadzieje ostro spalac kalorie;)hihi ale nie wiem niestety jak dam rade bo jak pisałam wczesniej moja kondycja jest fatalna:( tak sobie myslalam ze moze pocwicze teraz do soboty tak z 40min dziennie myslicie zeby to pomoglo cos mojej kondycji?? czy raczej dostane zakwasa i bedzie jeszcze gorzej:P?? A jesli chodzi o jedzenie to jako tako leci ale niestety jakos nie umiem nic zrzucic kg tylko waga w miejscu stoi:( no ale lepsze juz to niz jakby miala isc w gore:P w sumie az tak duzo nie jem no ale nie potrafie odmawiac czasem slodkosci:( tak sobie mysle moze ten tygodniowy wypad w gory pomoze cos zrzucic ale..niestety w gorach przynajmniej jesli o mnie chodzi strasznie mi sie zawsze chce jesc:(no i niestety pewnie ebdziemy gdzies chodzic na obiadki bo sami nie ebdziemy gotowac bo tam nie ma za bardzo gdzie no i lenistwo górą:P a jak wiadomo jedzonko w jakis barach itd zbyt niskokaloryczne i zdrowe nie jest:P no nic zobaczymy:) a co tam u Was dziewczęta?:)macie jakies plany na majówkę czy zostajecie w domku:) Dzis pierwszy raz od neiwiem kiedy wreszcie sie wyspalam:P hehe obudzilam sie o 11:30:P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:):) Myszka:)jak ja Ci zazdrosze,wyjazdu wgóry...mmmm....tez mi sie marzy taki wyjazd,ale nie mam z kim,a sama to wiadomo gdzie bede wyruszac:(:(.No ale za to za tydzien jade na wycieczke do Lichenia i w maju do Krakowa:)jak ja kocham wycieczki:D:D...no ,ale tak samemu bez drugiej połówki troszke smutno:(,a na dodatek jade z bratem i jego dziewczyną,siostrą i jej chłopakiem i kolezanką z chłopakiem...juz widze zajebistą wycieczke:(:( ..niby sie ciesze,a zarazem jest mi smutno:( A co do zdrowego jedzonka to jem w miare tak jak sobie to zaplanowałam:):),ale nie powiem...czasami zjem jakąś słodkos,ale juz nie tak jak kiedys:P:P przezdłuzszy czas udawałomi sie nie jesc słodyczy,ale czasami naprawde załapuje takiego doła,ze myśle sobie,ze po co mam wszystkiego sobie odmawiac...malutkie grzeszki:P:P,ale i tak wszystko jest ok oprócz miłosci:( Teraz mam cały tydzień wolnego:D:Di zamierzam zrobic cos dla siebie...w sumie cały czas robie wszystko tylko sama dla siebie:(:(:( No Trzymajcie Sie Dziewczyny:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kolasek :) Myślałam,ze ten topik juz poszedłw diabli i ze juz nikt sie nie stosuje do tych zasad:) a masz moze jakies proukty,których wogóle nie jadasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy kolasek:)napisz cos o sobie zamierzasz schudnac?:)jesli tak to ile?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomozcie mi:) przymierzam sie do zakupu orbitreka ale niestety nie mam pojecia jaki musi byc aby był odpowiedni dla mnie czyli aby sluzyl tylko do modelowania sylwetki i gubienia tłuszczyku a nie do robienia miesni ala pudzian:P wiem ze najlepiej magnetyczny zeby nie trzeba co chwile dokrecac srubek i zeby chodzil w miare cicho co myslicie o takim?:) moze ktoras z Was ma orbitreka albo wie cos na temat tego sprzetu:)?? http://www.allegro.pl/item189770486_orbitrek_magnetyczny_z_pulsem_yk_ct54_gwarancja.html buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajce🖐️ troche zaniedbałam topik, wybaczcie:( izulka:) widze, ze szalejesz na innym topiku, który podczytuje:) ale się nie udzielam:P myszka:) ja mam orbitka elektromagnetycznego...ja szukałam takiego z duzym kołem zamachowym [mam 11 kg] bo sie lepiej cwiczy:) ten jest całkiem ok...ale zawsze możesz szukac dalej:D ja wybierałam orbitka ze 4 miesiące, az mi się okazja trafiła i od razu z niej skorzystałam....i teraz szaleje na moim sprzęciorze. zajebiście ćwiczy tyłek, nózki :D super sprawa:D :D dziewczyny lubice kiełki?? ja sobie jakis czas temu kupiłam kiełkownicę w sklepie ze zdrową żywnościa i namietnie hoduję kiełki:P pyyycha są:D mniam mniam :D uwielbiam wszystkie ale najbardziej to chyba słonecznik, taki chrrrrupiący :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki aniseed:)ja kiedys zajadałam kiełki rzodkiewek ale po pewnym czasie mi sie znudzily:P a powiedz mi czy te koło zamachowe 5kg to wystarczyloby?mi wlasnie chodzi o to zeby fajnie sie cwiczylo kiedys cwiczylam duzo na silowni jak jeszcze mialam lekcje wfu i wlasnie tam byly super orbitreki i superowo sie na nich cwiczylo ale one byly olbrzymie i sadzac po wygladzie tanie nie byly:P a czy orbitrek działa tez moze na boczki:)??szkoda ze te fajne orbitreki sa takie drogie:( ja maksymalnie moglabym wydac 500zl i tak ku[puje na pół z moim Lubym:P nakłoniłam Go:P ale pod warunkiem ze bede cwiczyc a nie ze bedzie sie kurzyl w kacie hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha myslisz ze ten orbitrek co wkleilam linka rozwali sie za miesiac:P??a Ty aniseed gdzie kupilas swojego jesli mozna wiedziec:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orbitrek generalnie działa na WSZYSTKO! na boczki, na tyłek, na uda, na plecki, na ramiona....no i mozna by tak wymieniac i wymieniac:) ja kupowałam na allegro :) ale wybierałam duzy sprzęt, bo jest stabilniejszy:) nie znam sie na tym za bardzo ale zawsze mozesz napisac maila do osób, które kupiły juz taki sprzęt i się dowiedzieć czy fajnie się na nim ćwiczy:) z tego co mi wiadomo to najlepsze sprzęty produkuje kettler ale ich cena jest powalająca:P ja mam sprzet buffalo:) jest podobny do tego -> http://allegro.pl/item188606277_orbitrek_trenazer_york_x730_prezent_wysylka_0zl.html z tym, ze zapłaciłam za niego 3 razy mniej:P rzuc okiem na ten: -> http://allegro.pl/item189544003_duzy_orbitrek_elektro_magnet_puls_rewelacja.html -> http://allegro.pl/item191601935_nowy_model_elektro_magnetyczny_orbitrek_hammer.html oki lece...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) fajowy ten orbitrek podobny do Twojego:) wogole wszystkie takie duze fajnie sie na takich cwiczy tylko ja nie mam niestety az tyle miejsca na sprzet:(ale ostatecznie moze jakos bym go wepchnela:P w przyszly piatek chyba pojde pobuszowac po sklepach ale zazwyczaj w sklepach sa wysokie ceny no chyba ze mechaniczne za 300zl ale takiego bym raczej nie chciala:)a tymczasem ostro cwicze z cindy:P ale juz mi bokiem to wychodzi caly czas to samo niby mam pare filmikow ale to na jedno kopyto wszystko:P no nic bede poszukiwac dalej moze w koncu znajde odpowiedniego orbitka dla siebie:)w sumie chyba lepiej w sklepie kupic niz na allegro bo lkepiej pozniej z gwarancja i latwiej jest no ale niestety w sklepach sa drozsze...jak to sie mowi cos za cos Pozdrowka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniseed hejka:)no troszkelatam po innych topikach,bo na tym naszym jakis zastoj sie zrobił:P Kurde powiem Wam szczerze i przyznam sie bez bicia ze troche przegiełam przez te świta,ale tylko troszke:P tak po za tym jest ok:) Ale teraz juz raczej nie dam sie namową innych osób,bo normalnie zwariuje z tą moją rodzinką i z tym ich jedzeniem!!! Ah tak sie źle czuje po tych świetach,jakas przepełniona,bo gdzie niepojechałam to musiałam jesc ciasta i jakies jedzenie,oczywiscie pisze ,ze musiałam,bo gadania było w cholere,jak zwykle ten sam problem!!!!! Nie wiem kiedy nadejdzie taki dzien,ze zrozumią,ze ja sie zdrowo chce odzywiac,a nie ze sie Odchudzam!!!! Przynajmniej WY to rozumiecie:) Powoli juz przestaje sie tym tak denerwowaci nikt i nic mnie juz nie zmusi do czegos czego nie bede chciała:) POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no napisalam, ze dziala na wszystko:P to taka cud maszyna;) ;) izulka:) obzeralas sie przez swieta? u mnie nie bylo wyzerki, taka nastawilam mame, ze nie przygotowywala w sumie nic wielkiego. placki jadlam, a jak...czasem trzeba....ale troche sie przeslodzilam i pozniej mialam 24 godzinny post :) w siweta nic nie przytylam, nawet schudlam pol kilo :P dobra robie przerwe od kompa i lece cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×