jestem sama i chce mi sie wyc...

Ja to ogladam jakis film i ide spac przed 24,olej po prostu sylwka, wycisz sie... za rok bedzie lepiej, a tak bedziesz sie katowac poloz spac kobietko:)

uwierz mi, w tamtym roku obiecywalam sobie, ze ten sylwester bedzie fajny...tamtem spedzilam w domu z moim mezem, ktory sie ze mna klocil bo mial zly humor...nigdzie nie wyszlismy...nawet juz wtedy nie plakalam bo myslalam o tym dniu jak go zostawie i jak bedzie fajnie bez niego...to mi dawalo energie aby przetrwac... juz myslalam, ze moze ten nadchodzacy sylwester bedzie fajny...a tu znowu klapa...

moim zdaniem nic na sile, po co sie komus narzuca, potem sa nieprzyjemnosc Wez sie w garsc, nie daj sie, badz twarda, olej innych, nie patrz na kolezanki, nie rob niczego na pokaz, znajdziesz fajnego mena to spelnisz swoje sylwestrowe marzenia....

Wesolych Swiat wszystkim spedze je samotnie, w obcym kraju...ale przeciez nie moge sie zalamywac :)

Powodzenia i Wesołych Swiat ;) kazdy ma problemy ale nie mozna sie lamac ...to nie koniec swiata ;) wiem cos o tym ....

nie bylo tak najgorzej...znaczy swieta.... bylam u rodzin moich kolezanek, bylo bardzo fajnie...dobrze miec dobrych znajomych.

Szczesliwego Nowego Roku

Duuuużo szczęścia w 2007.Trzymaj się i odnajdź prawdziwą miłość

czy wyscie powariowały????? jak można mówic ze 25 lat to starośc:O:O Rozumiem, że można czuc sie samotnie, ale staro? Co powiesz w weiku 40, 50 lat?