Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tom1410

Zakochałem się w swojej studentce

Polecane posty

Gość ula_brzydula
Po co te porady skoro wpisy są gruboo sprzed 5 lat :D ? Pewnie w życiu toma temat ten uległ dezaktualizacji. A co do reszty - możliwe, że dali sobie na wstrzymanie, żeby nie usłyszeć czegoś w stylu: "ta sytuacja budzi we mnie takie odczucia jak podczas kanałowego leczenia zęba, a w tle sączy się z radia tragiczna, słabiutka interpretacja: http://www.youtube.com/watch?v=-ZKfJKUOJP8 :D ... na dodatek oczekiwania mi się jakoś wywindowały, a potem zostały strącone z Łysej Góry w przepaść :D Kto by chciał coś takiego usłyszeć :) Ewentualnie Ci, co lubią być oczarowani rozczarowaniem :D Takie tam przemyślenia i wypominki :D ps. Kiedyś przyjdzie wiosna i czas grzmocenia studentek po browcu :) Stylowo, a jakże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula_brzydula
Po co te porady skoro wpisy są gruboo sprzed 5 lat :D ? Pewnie w życiu toma temat ten uległ dezaktualizacji. A co do reszty - możliwe, że dali sobie na wstrzymanie, żeby nie usłyszeć czegoś w stylu: "ta sytuacja budzi we mnie takie odczucia jak podczas kanałowego leczenia zęba, a w tle sączy się z radia tragiczna, słabiutka interpretacja: http://www.youtube.com/watch?v=-ZKfJKUOJP8 :D ... na dodatek oczekiwania mi się jakoś wywindowały, a potem zostały strącone z Łysej Góry w przepaść :D Kto by chciał coś takiego usłyszeć :) Ewentualnie Ci, co lubią być oczarowani rozczarowaniem :D Takie tam przemyślenia i wypominki :D ps. Kiedyś przyjdzie wiosna i czas grzmocenia studentek po browcu :) Stylowo, a jakże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentystycznie
Oj ula_brzydula ! radzę się zająć uzębieniem ;) Swoją drogą pacjenci często życzą sobie różnego podkładu muzycznego podczas resekcji :D i to się nazywa stylowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wykładowcy30
Wykładowco30, nie piszesz od dawna, ale czy zaglądasz tu jeszcze czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wykładowcy30
Szkoda, że nie zaglądają tutaj starzy bywalcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćala4
Zostałam wkręcona albo sama się w kręciłam?! Dziś już chyba jestem pewna, że zabawił się mną. Od samego początku semestru zaczął zwracać na mnie uwagę, pomimo że wcześniej miałam z nim 2, na których nic się nie działo. Jego zainteresowanie dawało do myślenia nietylko mi. Patrzył, uśmiechał się i miałam wrażenie, że zaczyna się troszczyć. Spowodowało, że obudzi we mnie jakieś uczucie (zaczęłam tracić zmysły i świat wirował)co z drugiej strony dawało mi poczucie, że mogę zrobić coś. Tu niespodzianka, nie reagował tak jakbym się spodziewała. W końcu napisałam, że niechcę by tak się zachowywał na uczelni bo ludzie gadają, na to on się obraził. Skoro nic ode mnie nie oczekiwał to dlaczego naraził na na ludzkie gadanie? Czy to oznacza, że byłam tylko zabawką, nadwornym błaznem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×