Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość warka czerwona

kto pije piwko ze mna? bo suszy

Polecane posty

a widzisz... trafil swoj na swego! :P zdejmuj te sufixy to wylize ci stopy :P wtedy chyba sie nie nie zarazisz.... ejj, ale to chyba powinno byc odwrotnir, Ksiąze :P Niestety nie moj 😡 to juz nie bedzie uklonow w moja strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje od poniedzilku do srody. Na wczoraj sobie wzielam L4, ale za to zajecia mi przeleca na uczelni... bede musiala nadrabiac, ale ciesze sie, ze zostalam w domu, bo jak mi sie oststnio chorobsko przyplatalo i o siebie nie zadbalam to leczylam sie 3 tygodnie... i jak widac jestem 2 raz chora... dlatego siedze w domu, ale mnie cholera bierze, bo mi troche lepiej. Chyba sie wezme za sprzatanie jakies :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziu spadam cos zjesc bo jeszcze od rana nic na zoladku nie mialem jak zjem to zajrze tu ale raczej malo prawdopodobne bo cos siorka czai sie na kompa i pewnie sie rzuci cholerny pasozyt:P jak cos to do zobaczenia pozniej buska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrabiam sie z calym etatem (18 godzin) w 3 dni.... jeszcze chodze na indywidualne nauczanie do takiej dziewczynki w tym czasie i robie kolko dla dzieci (bez kasy)... znaczy dla gimnazjalistów... mam najnizsza krajowa, ale sie ciesze bo to moja pierwsza praca i sie ciesze, ze ja w ogole mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem:) no niby siostra tez czlowiek ale chyba trzeba haslo na kompa zalozyc:P ostatnio cos za duzo siedzie naszczescie teraz sie nei rzucila jak jadlem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jadles? zrobiles mi smaczka i tez sobie co nie co wszamalam :P gadalismy o mojej pracy... o zarobkach... ja mysle, ze nie jest zle w polskich realicha trzeba sie z tym liczyc... co ja na to poradze, nie widze siebie za granica... jakos tak, moja starsza siostra juz 12 lat temu wyjechala, ulozyla sobie zycie, a ja tak nie chce... tu jest moj dom... moze idealistka jestem, ale ... no coz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo siosty nie dopuszczasz do kompa to sobie pewnie wlosy z glowy wyrywa przez takiego niedobrego brata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za granica jest zwala:( tez chcialbym tylko w polsce pracowac i jakies pieniadze normalne zarabiac niestety w polsce cienko placa dlatego jezdze do norwegi a nie chce mi sie tam jezdzic bo tam nic sie nei dzieje tylko praca i praca no ale ty to juz wogule malutko tu zarabiasz no ale dopiero zaczynasz kariere nauczycielki;) jadlem kanapeczki z pomidorem i paroweczki na cieplo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniami pomidorek, ale parowki fuuuuj, bleeeee, sam tluszcz i koty przemielone rzam z sierscia :P malo, ale strasznie duzo biurokracji... musze wszystko notowoac, robic konspekty, casami wydaje mi sie ze nie dam rady, ze to juz za duzo... uff, ale kazdy ma ciezko na swoj sposob, a ja sie nie skarze, bo moglabym skonczyc gorzej... :) a gdzie pracujesz w Norwegii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parowki mniam zadne mielone koty to nie hamburger:P a wnorwegi pracuje na stoczni lepiej mam tam niz tutaj lzejsza praca lepsza kasa ale tam tylko praca od rana do wieczora non stop jeszcze jestesmy na takim zadupiu ze nic sie nei dzieje zadnych domow ludzi codziennie pada tragedia nic z zycia i w styczniu znowu powrot mam nadzieje ze moja psychika wytrzyma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak wezmiesz sobie tira warki, to na pewno wytrzymasz :) a jak tam z ludzmi, maja jakas inna mentalosc niz polacy? czy nie miales mozliwosci spotkac rodowitego Norwega? stocznia - to mimo wszystko ciezki kawalek chleba... gdybys mial sie opisac.... jak bys to zrobiL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stocznia ciezki kawalek chleba ale w polsce nie tam tamta stocznia a polska to nie ma porownania, tam jest lepiej norwedzy to podpierdalacze i takie panienki ciagle im cos na robocie przeszkadzalo i sie skarzyli;) ale ogolnie sa uczciwi i sie nie kłócą nie to co polacy zlodzieje i chuligani;) tam na stoczni to narzedzia tygodniami na statku lezaly nikt tego nei bral oczywiscie polaczkow swedzialy raczki i kroili:P u nas w gdyni na stoczni to masakra wszystko kradli nawet jak cos nie mialo wartosci to ukradli;) tacy sa polacy w norwegi duzy sklep samoobslugowy zadnych kamer nikt nie obserwuje tylko dwie kasjerki siedzialy na kasie:P u nas taki sklep odrazu by caly wyniesli:P siebie mial bym opisac po co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak :P no to ladnie :D Polacy zawsze tacy byli i beda co zrobic... trzeba miec tylko nadzieje i udowadniac wszystkim, ze jednak nie wszyscy Polacy to swinie ... no ty normalnie statki robisz :P uznanie :) poważanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ze bieda bo ja pracowalem z polakami co duzo zarabiali a kradli duperele warte w polsce 5zl poporstu my to mamy w krwi chyba:P no buduje statki wybudowac ci jeden;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym wolala... taka zaglówke, ktora pląsalaby po baltyku jak piorko... wiesz, ze ja nigdy nad morzem nie bylam? nie wiem jak wyglada? to smutne dla mnie... musze sie wybrac... nazwiesz jakis statek moim imieniem? Na przykład Kefirkowy Madzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie by bylo :P ale we mnie romantyczka sie obudzila :P Madzik! zejdz na ziemie... bo tu juz wanilia pachnie :D zaraz zaczniesz wydzielac zapach pomaranczowo-cynamonowy i łezki gotowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylas nad morze uuuuuuuuu to trzeba nadrobic:P wpadnij w lato do gdyni to napijemy sie piwka lezac na piasku;) i kochajac sie o blasku ksiezyca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie i tak statek z moim imieniem szybko by zatonął... na jakim dziale jestes? co dokladnie montujesz? bo nie wierze, ze wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniales o jednej najwazniejszej rzeczy... i to nie o tym, ze jestem mezatka :P ponoc piasek strasznie do dupy wchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie to lepiej nie nazywajmy statku twoim imieniem bo dlugo nei poplywa:P w gdyni jak pracowalem to robilem jako \"monter kadlubow okretowych\" pozniej jako spawacz a teraz w norwegi malarz wiadomo ze do wybudowania statku potrzeba setki ludzi:P jak nei tysiecy;) ja takim malym pioneczkiem jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale widze, ze tobie to by wcale nie przeszkadzalo... ponoc tam na wydmah przeganiaja takie namietne parki:) jeszcze majty bys zgubil po drodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydmy sa w łebie w gdyni nie ma:P ale w lato nie raz widzialem jak ktos sie bzykal na plazy duzo turystow jak przyjezdza mazy o sexie na plazy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×