Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość llllljjj

dlaczego mężczyźni nie chcą się żenić ??

Polecane posty

Gość llllljjj
po naszym wyjezdzie - pierwsym wspolnym wszytsko sie powoli zaczelo zmieniac. zaczelismy sie robic o siebie zazdrosni. on tak sie bal ze wejde znow na czat ( ja nigdy sie z nikimn nie spotkalam tylko rozmowy przez net, dla zabawy bo mialam bardzo krotko internet i chcialam sie pobawic) ja zeby mu udowodnic ze jestem teraz taka fair skasowalam wszytskie kontakty, potem jemu kazlam pousuwac kontakty z kolezankami, pozniej skasowalismy sobie z komorek wszytskie konbtakty odmiennej płci, i wydawalo nam sie ze wszytsko jest teraz super swietnie! powoli zaczelismy sie izolowac od ludzi. spedzalismy czas tylko we dwoje. ja zaczelam olewac sobie nauke na studiach, juz mu wtedy wprost mowilam ze boje sie on sie spojrzy nba inna kobiete, doszlo do tego ze na kazdym kroku pytalam sie go? patrzyles sie? byles fair? pozniej zaczelo sie jeszce przyzekanie ze zadne z nas nigdy wczesniej nie uprawialo seksu zanim sie poznalismy. doszlo do tego ze rok temu nigdzie kompletnie nie wychodzilismy zamknieci w czterech scianach, bez znajomych. on nhie patrzyl sie na inne kobiety, bylam zazdrosna nawet o kobiety w tv, tak sie bałam! ja za to nie mialam zadnych kolegow, nie patrzylam wogole na mezczyzn1 doszlo do czegos strasznehgo ja sama jak to pisze to niewierze ze to moglo sie wydarzyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
tzn po poltora roku? o moj boze my tez!!! po poltora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
dlaczego zono mundurowego tak piszesz! z kogo sie smiejesz? ze mnie pewnie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
my tez jestesmy o siebie strasznie zazdrosni ale juz jakos sobie powoli zacynamy ufac i jest ok!!!wojsko nam duzo dalo powodow do tego ze chcemy byc razem tak na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
no uwierz w to calineczko ze na pozor normalni ludzie z porzadnych domow, oboje studiuja a takie glupoty moga robic! bylam w kwietniu u psychologa! powiedzial mi ze nasze zachowania to zachowania dzieci! juz wiecej do niego nie poszlam tak tez odradzil mi moj ukochany! pozniej do niego zaczelam mowic: nie mozemy tak dluzej zyc1 nie mozemy sie tak ograniczac. on nie chcial. pasowal mu ten uklad - ja super fair - on tez. ale czy to normalne? nie to nie jest kurde normalne! ale gdy sie cos robi juz od roku to ciezko jest przestac! ale ja sie zmieniam. zakladam ten topik bo postanowialam sie zmienic, nie cche juz sie klocic ze swoim partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
smarkule do ksiazek a nie do ozenku widac wasze bledy gramatyczne i orty, byk na byku!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
tylko u mnie mialam problemy z tym zeby gdzies razem wyjechac tzn wspolne noce nie wchodzily w gre wg moich rodzicow az do ostatnich wakacji pojechalismy tylko do zakopanego i tylk na weekend ale byla w szoku gdy moj tata zapytany przez grzeska czy moge z nim jechac powiedzial pewnie ze jedzcie co w domu bedziecie siedziec-SZOK!!!i tym sposobem przezylismy wspaniale 3 dni razem -oficjalnie z pozwoleniem rodzicow!!!bo wczesniej to ocywiscie misiek spal u mnie i to czesto bo mieszkam sama w mieszkaniu=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
zona mundurowego: w resorcie czyszenia kibli na koszarach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
my przezylismy swoj pierwszy raz w kwietniu tego roku. inicjatywa wyszla chyba ode mnie. bylo pieknie. zrobilismy to na naszym trzecim wspolnym wyjezdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
do zony mundurowanego!!!jednostka wojskowa w poznaniu =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
podniecone lolity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
uwazam, ze odpowiedzialne osoby (czy to kobieta, czy mezczyzna) powinni podjac decyzje o slubie tylko wtedy, jesli sa w stanie byc od nikogo niezalezni i sa pewni, ze zycie pod jednym dachem na dobre i na zle z ta osoba to ich wysnione marzenie :) jezeli mlodzi ludzie sa w zwiazku randkowym i dowod na ich milosc oraz przynaleznosc do siebie do seks i serduszka, moim zdaniem nie czas na slub ;) czyzbys bala sie, ze mu sie znudzisz i chcesz go do siebie przyobraczkowac? a ogolnie, dlaczego mezczyzni moga nie chciec sie zenic? - bo maja w perpektywie wziecie udzialu w jakis tandetnych uroczystosciach slubnych, a np. wcale tgo nie chca (podczas gdy dla wielu kobiet to absolutne marzenie i bez tego by sie nie obeszly, nie wspominajac o kosztach) - nie chca na razie zakladac rodziny, a dziwczyna chce miec dziecko i w nie meza moze latwo wrobic - chcieliby, aby decyzja o slubie wyszla od nich (lub byla wspoluzgodniona) w momencie, gdy beda w sytuacji materialnej pozwalajacej na niezaleznosc od rodzicow - czasem ludzie maja awersje do rodzinnego bratania sie z rodzina swego wybranka lub wybranki to tylko kilka przykladow, wlasciwie to sa moje odczucia - ja bedac kobieta z w/w powodow nie chcialabym wchodzic w zwiazek malzenski z kims, kto mialby do w/w punktow podejscie inne od mojego. ale najwazniejsze jest oczywiscie wspolne zycie i czy sprawdzicie sie jako para w tym najwazniejszym tescie. bo malzenstwo to nie randki, seksik i miluszenie, ale przede wszystkim koniecznosc takiej samej filozofii zyciowej, ta sama skala wartosci i mozliwosc dogadania sie w codzienym zyciu jak najlepsi przyjaciele - zycie razem w calkowitej harmonii. w przeciwnym razie radze znalezc innego partnera/ke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
no mi ojciec dawal pieniadze na wyjazdy a moj chlopak bral swoje oszczednosci, mial 12 tysiecy zostaly mu 3 tysiace :( i moze przez to nie mozemy wziac slubu bo nas nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
(nie zwracajmy uwagi na tego co pisze o koszarach itp najprawdopodobniej chlop zakompleksiony jest i tyle)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiać można się z dobrego dowcipu. Ja to czytam i... przeraziłam się ... llllljjj .. Piszesz o ślubie, wspólnej przyszłości a co za tym idzie odpowiedzialności za obojga. Małżeństwo to sztuka kompromisu to dbanie o zaspokajanie potrzeb swoich, ale nie zapominając o potrzebach partnera. Partnerstwo w pełnym tego słowa znaczeniu. Do tego trzeba dojrzeć i tyle ... Czytając twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie, że czytam 15 - letnią dziewczynkę której trafił się ken, którego natychmiast należałoby posiadać na własność (ślub=wyłączność , ale czy rzeczywiście tak jest). Mam wrażenie, że pragniesz zaspokoić swoje potrzeby nie biorąc pod uwagę uczuć partnera. Może on potrzebuje trochę więcej czasu? Jeżeli to jest taka wielka miłość to przecież papier niczego w tym wypadku nie zmieni. Taka rozwydrzona dziewczynka, która zobaczyła zabawkę na wystawię : - Ja chcę! Ja chcę! Ludzie.... a potem się dziwić, że tyle rozwodów ... i nie wiedzieć, z jakiej przyczyny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
u nas z kasa ok ale sami jeszcze nie chcemy brac slubu jak narazie wiem tylko ze najprawdopodobniej w swieta dostane ladny pierscionek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
nie jestesmy w zwiazku randkowym!moj facet lubi sie bratac z rodziną po pierwsze, a po drugie ja wcale nie oczekuje od niego uyroczystosci weselnej ja che go miec na codzien w normalnym zyciu chce budzic sie kolo niego cche mu gotowac, prac, sprzatac, kochac go, cche byc dla niego zawsze zadbana i atrakcyjna1 kocham go poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
tak tak jasne obejrzyj sobie dragon balla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
nie pisz mi tak zono mundurowego, a czy ty nigdy nie pragnelas takiego romantycznego slubu zeby on przyszedl oswiadczyl ci sie zeby bylo wspaniale wam razem? ja tego zapragnelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
do zony mundurowego!!!wiesz co to jest wtorny analfabetyzm? ja wcale nie chce jeszcze slubu pisze tutaj o tym ze moj chclopak w swieta planuje mi sie oswiadczyc a slub zamierzamy wziac gdy skoncze studia tj tak za 3 lata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
ale powiedz calineczko czy ta decyzja o slubie wyszla od Ciebie czy od niego? bo z tego co pisalas to od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
ale ja nie posadzalam cie, ze ty tak chcesz, tylko napisalam ogolnie i dla przykladu :) mozliwe, ze ja czegos nie doczytalam, ale jezeli znacie sie tylko 2 lata i nie meiszkacie pod jednym dachem, to dla mnie jest zwiazek randkowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
jak ja bym chciala zeby on mi sie oswiadczyl w swieta!!! Love Love Love1 zupelnie zgupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
no wiesz pomaranczowa wystarczylo by mi zebysmy zamieszkali razem na poczatek potem slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1986
nie przejmuj sie tymi opiniami dla mnie ten jacek1982 to jakis palant a zona mundurowego przeczytala nasze opisy po lebkach i sie troche w tym wszystkim pogubila!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
zreszta chyba nie bede mieszac sie do waszej dyskusji, bo najwyrazniej nadajemy z zupelnie innych bajek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
nie smiejcie sie ze mnie1 to skoro tak sie znacie na zyciu i taka znana jest wam cała filozofia małżenstwa to dlaczego ja nagle niespodziewanie tego zapragnęłam? od sierpnia nie mysle o niczym innym! i co spowodowalo ze mu o tym tak wprost powiedzialam!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
calineczka a Ty pracujesz czy sie uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×