Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 10, 2006 w ogole ja zamierzam sie przestawic na male posilki za to czesciej i liczyc na przyspieszenie metabolizmu:) bo do tej pory jadlam 3 posilki z czego jeden gigant :) W ogole myslicie , ze sucharki sa dobre na dietetyczne sniadanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasadenka 0 Napisano Grudzień 10, 2006 hej! Ja mam 174 wzr i waże 63 :( dążę do 56, tak na dobry początek :P jestem tutaj, ponieważ topici na których pisalam jakoś tak się spowolniły :p Acha, mam 24lata i jestem z Gdańska :) Nie chce wymyślac sobie sztywnych regul bo im mniej bede o tym myślec tym lepiej. Nie mogę długo nie jesc bo szybko robi mi sie słabo ale w pracy może wytrzymam na kawie, ewentualnie wezme sobie kilka suszonych morel lub mandarynkę. dzis za mną: jogurt z otrębami pszennymi miseczka płatkow kukur. (na sucho) pól godziny spaceru Powodzenia wszystkim :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 10, 2006 w ogole Sylwunia podoba mi sie Twoja dieta, taka zroznicowana, fajna. Oki uciekam bo nic dzis nei zrobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ALEX19 Napisano Grudzień 10, 2006 Ja zaczelem od dzisiaj i mam zamiar schudnac do swiat od 4 do 5 kilogramow. Trzymam za was wszystkie kciuki i za siebie rowniez, pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Męczarnia Napisano Grudzień 10, 2006 dzien dobry:) Madziorek 1212, ciesze sie, ze mamy taki sam cel... Ja waze 59, albo 60... nie wiem teraz dokladnie, przy 166 cm wzrostu... Dzisiaj sie jeszcze objadam, ale dlatego, ze mamy gosci i nie pozwoliliby mi odejsc od stolu, gdybym nie zjadla obiadku ( a byl rosolek, kurczak, zeimniaczki i 3 rodzaje surowek);) Ale jutro zaczynam, tak jak temat topiku, od 11 grudnia. Asiulek 22, dziekuje za pomoc... wieczorkiem popracuje nad tym, bo teraz weszlam na chwilunie... Oby sie udalo...:) Nawet spora grupka nas sie zebrala... Jak Wam Dziewczynki idzie odmawianie posilku... albo przekonywanie kolezanek na wypad na pizze, czy kebaba? Bo to trudne... i najgorsze jest to, ze kazdy twierdzi ze nie powinam sie odchudzac... a ja czuje, ze musze bo zle sie czuje... Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pewna Studentka Napisano Grudzień 10, 2006 witam bardzo chcialabym sie do Was przylaczyc. mam troche inny cel niz Wy ale zamierzam go osiagnac w podobny sposob. nigdy nie mialam problemow z nadwaga, wprost przeciwnie - mialam bardzo dobra przemiane materii. jadlam wszystko i w ogromnych ilosciach a nigdy nie przekroczylam wagi 50 kg. niestety nie wyszlo mi to na dobre. obecnie nie moge juz jesc tego co bym chciala poniewaz ciagle boli mnie brzuch, mam mdlosci i niestrawnosc. powinnam zaczac sie zdrowo odzywiac i przede wszystkim zaczac cwiczyc. nie wiem czy to osiagne. probowalam juz kilka razy ale mam bardzo slaby charakter. same wiecie jak ciezko jest odmowic sobie ulubionych smakolykow :) ale bede probowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tiny love 0 Napisano Grudzień 10, 2006 dzień dobry wszystkim:) widzę, że mały tutaj Rodzynka -milutko:D wdrażam w życie swój plan dietetyczny. śniadanie -kawa (niestety z mlekiem)i tu mała dygresja o piciu kawy z mlekiem-pod wpływem temp. zawarta w mleku kazeina ścina się i powstaje organiczy \"klej\",który to zalega nam później w tkankach i ścięgnach....wr.....właśnie dlatego odtawiłam już jakiś czas temu mleko,no dobra...wracając do tematu..... wszyscy wcinali pyszny obiadek, a ja tylko powąchałąm swoją porcję(dostałam przydział,gdyż domownicy \"zapomnieli\" że uskuteczniam dzisiaj głodóweczkę zwaną dalej oczyszczaniem:) w każdym razie zaparzyłąm sobie dzbanek czerwonej herbaty i ją cały czas popijam + mineralka. nareazie jest bardzo dobrze, ale jak to już wczesniej bywało kryzyz na bank nastąpi wieczorem-ciekawe , czy tym razem przetrzymam? jak widać zaczerniła(na prośbę:-D) nika wiem, wiem.nie o tego czarnego chodziło,hihi zmykam, do potem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Alex19----> pisz jak idzie, w koncu mamy taki sam cel. Meczarnia mamy podobne gabaryty, mam nadzieje, ze jakos nam pojdzie. Straszne pysznosci tam uCiebie napichcili, wole o tym nie myslec. :) Kurcze najedzcie sie dziewczyny dzis za mnie bo ja od wczoraj juz dietkuje. Pewna studentka :) fajnie masz, ze nie tyjesz. No ale zdrowe odzywianie to b wazne sprawa. Pisz jak idzie i powodzonka tiny---> ale co to znaczy zalega? bo ja wlasnei wmuszam w sibie kawe z mlekiem bo niecierpie mleka a teoretycznie powinno sie pic dziennie 0,5 litra. Ja wole kawe bez mleka. No ale wlasnei ja tez mam troche swira na punkcie zdrowego jedzenia, kolezanka Norwezka mnie tym zarazila, takze takie rzeczy jak mleko, mieso i warzywka zawsze beda wchodzily w moj jadlospis. Tiny powodzenia w dzisiejszej glodowce. No nic zmykam cos na obiad wymyslic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Męczarnia Napisano Grudzień 10, 2006 tiny love - a to dziwne... bo wszedzie czytalam, ze powinno sie pic kawe zawsze z mlekiem... bo wyplukuje magnez i wapn... Nawet lekarz powiedzial, ze jak pijam kawunie to tylko z tym bialym napojem... Madziorek1212 - faktycznie mamy podobne gabaryty... ja od jutra startuje... dzisiaj tych pysznosci po prostu sobie nie odmowilam... rodzinka, z reszta nie wyobrazalaby sobie tego...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasadenka 0 Napisano Grudzień 10, 2006 zjadłam jeszcze obiad - ryż + 2 gotowane skrzydelka kurczaka bez skóry a teraz jem pól kostki twarogu i to by było na tyle :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tiny love 0 Napisano Grudzień 10, 2006 napisałam wyżej dlaczego nie powinno sie pić kawy z mlekiem:) poza tym, czy myślicie,że dodanie mleka do kawy spowoduje to iż wapń się nie wypłucze?mlekiem rozrzedzasz kawę i tylko tyle,może jeszcze złagodzisz jej smak-ale nic więcej, a no i jeszcze jedno( co może Was przekona) -nieodłącznym towarzyszem wapnia w mleku jest radioaktywny pierwiastek -ston-90.tyle,że o tym się nie mówi niestety.... wiecie co?chodzę do kuchni i wącham jedzonko,ale jestem twarda i sie jeszcze nie skusiłam i nie uległąm pokusie:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tiny love 0 Napisano Grudzień 10, 2006 jeszcze coś i się przypomniało najpierw trawi się mleko, czyli jak wypiesz mleko i zjesz kanapkę, to najpier rozpocznie się proces trawienny mleka i dopóki ono nie zostanie strawione, to kanapeczka niestety musi czekać na swoją kolej do strawienia:-O dlatego mówi się,żeby nie łaczyć z niczym mleka-najpierw wypij mleko jeśli musisz, a po kilkudziesięciu minutach dopiero coś zjedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiulek 22 0 Napisano Grudzień 10, 2006 hej dziewuszki :) jestem niesamowicie zaskoczona,ze az nas tyle :) ale fajnie, niezła grupka sie tworzy :) ja dzisiaj bylam na imprezce u rodzinki i takjak wczoraj pisalam,zjadlam 2 kawalki ciasta, i 2 krokiety,a sniadanko bylo zdrowe,2 kromki chleba pełnoziarn. z twarozkiem,a 2gie sniad to byl banan, ale jestem tak nażarta,ze pekam :( od jutra scisla dietka, serio, nikt mnie juz nie bedzie ścigał, ze cos tam powinnam zjesc :) pasadenka--> Ty masz idealna wagę do wzrost,moze poprostu wiecej cwicz,ja mam podobne wymiary i stawiam glownie na cwiczenia,dzisiaj 11sty dzien 6 Weidera :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiulek 22 0 Napisano Grudzień 10, 2006 dzisiaj juz uciekam,ale rano wpadne do Was zapytac jak tam :) milego wieczora wam wszystkim zyczę i do uslyszenia jutro, buziaki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta83 Napisano Grudzień 10, 2006 Hej dziewczyny! to ja startuje z Wami ale od jutra... Mogę? Dziś sobie jeszcze pozwole na drobne przyjemności :) Mam 171cm i 63 kg. :( Do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pewna_Studentka 0 Napisano Grudzień 10, 2006 ostatnie godziny slodkiego obzarstwa. sniadanie: paczka ciastek, tabliczka czekolady obiad: paczka pyz z miesem obficie posmarowanych majonezem kolacja: parowki z majonezem. od jutra cwiczenia i dieta. tylko jaka? poradzicie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiawww Napisano Grudzień 10, 2006 ja chetnie zaczne..waze ok 67 kg przy wzroście 170 cm...wyglądam tragicznie...do końca tego miesiąca chce schudnąc minimum do 63kg...wydaje sie ze nie duzo-ale po drodze mamy swięta..wiadomo ze nie wytrzymam bez słodyczy :P potem jest sylwester-tez sie troszke poje..ale dam rade :] wkoncu bede miała całe pól roku na odchudzanie zeby do wakacji dojsc do 55 a moze i troche mniej...zobaczymy :]jezeli wymarzoną wagę uda mi sie osiągnąc wczesniej to tym lepiej..ale nie ma co sie za duzo napalac :p juz raz tak szybko schudłam..duzo nie trzeba było..chwila nieuwagi i jojo poszło z dodatkiem..nigdy nie wazyłam az tak duzo... trzymam za was kciuki...i za siebie tez-UDA SIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tiny love 0 Napisano Grudzień 10, 2006 chciałam się pochwalić, że nic nie zjadłam:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiulek 22 0 Napisano Grudzień 10, 2006 tiny love, gratuluję :) a jak pozostałe dziewczyny? jak Wam minął dzionek? to co?od jutra juz wszystkie na dietce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Studentka takie pysznosci opisujesz, ze slinotoku dostaje ;) mi dzin minal ok, dietetycznie i do trego cwiczylam pol godzinki na udka i posladki , a przede mna jeszcze 3 dzien 6 weidera. Bo ja niestety najwiekszy problem mam z brzuszkiem. I mam nadzieje na szybkie pozbycie sie go. Kurka radioaktywny pierwiastek w mleku???? No ale kurka mleko jest zdrowe, prawda jest taka, ze nei da sie go zastapic, chyba , ze masa serow, jogurtow i kefirow a to przeciez bardzij kaloryczne. Kurcze Tiny no nie wiem co robic z tym mlekiem bo ja sie naprawde do niego zmuszam i robie to dla zdrowia a tu sie okazuje, ze moze sobie szkodze. Poza tym gratuluje glodowki. Edytko zapraszamy :)) Oki od jutra mam nadzieje wszystkie bedziemy sie dzielnie trzymac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toffika 0 Napisano Grudzień 10, 2006 ojej,pierwszy raz widze zeby topik sie rozrastal w tak szybkim tempie:D Strasznie sie ciesze ze jest nas tyle:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toffika 0 Napisano Grudzień 10, 2006 :( niestety spoznilam sie bo chyba juz nikogo nie ma..:(A wiec uciekam i zamelduje sie oczywiscie jutro:)Dobrej nocki:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
If you want 0 Napisano Grudzień 11, 2006 hej Wczoraj było ok, zjadłam dietetycznie, mam nadzieję, ze dziś również. Oprócz zmiany jedzenia obiecuję sobie minimum 1 h godzine jakiegokolwiek ruchu dziennie ( rower, aerobik, skakanka, hula hop, taniec itp) myślę też o siłowni,ale nieweim czy dam rade z czasem :( chyba, ze w weekend. Chciałabym schudnąć chociaż troszkę do Świąt, no ale jkak będzie to sie okaze. Tyle ile waże teraz to chyba jeszcze nigdy nie ważyłam, chyba coś około 73 kg (jak nie więcej) / 169 cm :/:/:/:/ Miłego dnia [ kwiatek] zamelduje sie wieczorem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasadenka 0 Napisano Grudzień 11, 2006 Asiulek 22 - kiedyś ważyłam 57 i wygladalam o niebo lepiej, a teraz czuje se jak jakas maciora :( Na dodatek odkad zaczełam brac tabsy anty czuję sie jakas taka pełniejsza w obrębie brzucha i bioder (chociaz wagowo nie przytyłam) bleeee, to musi sie zmienic! Ale do rzeczy - schudłam kilogram (teraz jest 62/174) i ciesze sie jak głupia :P Chociaz to pewnie nie tyle moja zasługa co końca @ no ale pożyjemy zobaczymy ;) Dzis za mną 2 x Wasa z serkiem top., do pracy wezmę Activie truskawkową i 5 suszonych morel, na obiad bedzie pomidorówka a potem pewnie też cos zjem, wieczorem zdam relacje. Miłego i chudego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aagness 0 Napisano Grudzień 11, 2006 no to i ja przyłączam od dzisiaj...dzisiaj dzień oczyszczający - sama woda lub herbata czy kawa, a od jutra zobaczymy jeszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiulek 22 0 Napisano Grudzień 11, 2006 hej Wam :) ja dopiero wstalam,jeszcze nic nie zjadlam,bo po wczorajszym obzarstwie na nic nie mam ochoty, ale zaraz zjem jakies sniadanko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiulek 22 0 Napisano Grudzień 11, 2006 a co moge brać ze sobą na uczelnię dietetycznego? bo nie mam pomysłów :( tak żeby byc najedzona,a zeby bylo zdrowe, nietuczące... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goska666 0 Napisano Grudzień 11, 2006 Witam, ja zaczynam dzis rano, mam nadzieje ze motywacji starczy az do studniowki(13.01 AAAA!!!) :) Chcialabym schudnac 6-7 kg. Niestety nie wiem jaka wybrac diete:/ Pomozecie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia82 Napisano Grudzień 11, 2006 witam wszystkie dziewczynki :) pod gwiazdkę zaplanowałam ze sobie kupię wage :) hhah mam jedną ale matula to rozlegulowała ze czasami się waże i okazuje się ze waże 35 kg :) ( ważyla się 10 razy dziennie ) ja o 10:30 zaczynam mój aerobik ale wcześniej jakieś śniadanko :) a potem sprzątanie mieszkania :) niedługo zamierzam sobie zamówić kilka płyt z amazon.co.uk Ministry of Sound - the Annual 2005 [2CD + DVD] i Ministry of Sound - the Annual 2004 - muzyka jest kapitalna :) w sam raz na aerobik na obiad mam rosół i warzywną sałatkę a potem winogrona na podwieczorko-kolację , po aerobiku zamierzam wszamać 2 banany dla dodania mi energii na sprzątanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E_S_C_A_P_E 0 Napisano Grudzień 11, 2006 Pasadenka - też jestem z Gdańska :-) wzrostem tyle co Męczarnia. Asiulek widzisz już jakieś efekty a6w? ja zaczynam dziś ponownie, bo przez weekend nie dałam rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach