Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anraCZ

Ktoś zaczyna ze mną od poniedziałku -11 grudnia !!!

Polecane posty

przyszłam się wyspowiadać:-O robiłąm dzisiaj na obiadek kluski śląskie z sosem.no i stało się.... 5 klusek + sosik z mieskiem(odrobina) + surówka z kapusty... normalnie mam wyrzuty sumienia ,że się skusiłam.... już nic więcej dzisiaj nie jem ehhhhhhhhh te pokusy.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znow po szkole do godz 12 wypilam 1litr wody ,,,moj 1 i ostani posilek bo jadam tylko jeden dzinnie do syta ale nie przezarta zaznaczam :) to pol sredniej makreli pol papryki i 2 jajka,,,,,zaraz ide spac bo cos mnie muli potem godzinny trening :) pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męczarnia
Ja nie jestem na diecie plaż południa. Pije plyny... zaraz ide na uczelnie i przy okazji jakis soczek, bo na wode dzisiaj nie mam ochoty... a i tak wypilam juz 3 szklanki... Nie jem , jest dobrze. Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze pauleczka nie zaglada ....ciekawe jak jej idzie nie wiem moze to glupie ale mnie bardzo mobilizuje osoba co ma identyczne wymiary jak ja :) a pauleczka to jak siostra blizniaczka jesli chodzi o wymiary tjwzrost i waga ...a nima jej ale sama tez dam rade!!! pozdrowka dla calej reszty topicarzy a ja ide spac :) ZZzzzZz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ale mi się udało - wcześniej skończyłam pracę to i wcześniej myknęłam na siłownię, ale sobie wycisk dałam dzisiaj porządny aż się cieszę: 50 minut normalnego trenungu i potem 40 minut na bieżni w tym 15 biegu i reszta to szybki marsz pod górkę :D niestety nie działało urządzenie do skośnych mięśni brzucha ale za to \"posiedziałam\" dłużej na urządzeniu do zwalczania boczków :-) na siłowni dostałam 2 saszetki białej herbaty expresowej, bardzo jestem ciekawa jak smakuje,to najlepsza, najzdrowsza i najtrudniej osiągalna ze wszystkich herbat i taka prawdziwa liściasta jest bardzo droga. muszę jeszcze dodać że z siłowni wracałam na pieszo również dosyć szybkim tempem ok 25 - 30 minut:-) postanowiłam że za taki wysiłek czy za jakikolwiek ruch nie będę nagradzać się jedzonkiem tylko raz na jakiś czas np jakąś biżuterią :-) dzisiaj oglądałam przepiękną w \"yes\" mmm... :-) a moje dzisiejsze menu to S: 3 jajka na twardo + 2 plasterki pomidora 2S: domowa bezcukrowa kokosaneczka (prawie nie zawiera węgli) O: jajecznica ze szczypiorkiem i oliwkami na 3 żółtkach i 1 białku K: (to dopiero będzie) talerz pomidorowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Czy ja też mogę się dołączyć? Dietkę zaczynam od juta. Ostatnio mam \"wagowstręt\" i postanowiłam się wziąść za siebie przed Sylwestrem, a tak wogóle to sezon letni się skończył i oponka (do pływania) na moim brzuszku nie jest mi potrzebna. Trzymajcie za mnie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:D ja juz po jedzonku i na wieczor zostaje mi woda i herbatki..:)MADZIOREK1212-serio chce wracac:)A zakochana jestem z tym ze w polaku wiec nie ma problemu:D eh..kiedys wroce...TINY LOVE-jej,i tak bylas twarda ze tylko troszke zjadlas tych klusek:)Ja uwielbiam wiec pewnie pochlonelabym duuuzo wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z ta silownia to rzeczywiscie niezle dalas czadu ESCAPE :) Ja wlasnie dzis przechodzilam kolo jednej i powiem wam ze tak nabralam ochoty zeby sie zapisac ze szok!!W sumie to chyba najwyzszy czas zebym zaczela cwiczyc skoro same diety nie dzialaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na razie zero ruchu bo jeszcze pracuję, ale robie to co lubię więc nie narzekam :) Zjedzone: Ś: 2 x Wasa z serkiem top. = 100 Ś2: jogurt z otrębami pszennymi = 200 O: talerz pomidorówki = 150 P: jabłko = 50 K: (bedzie) mandarynka = 40 razem ok. 540 kcal cieszę sie ze tak dobrze mi idzie bo w sumie to mój trzeci, podobno najtrudniejszy dzień walki. Mama dziś spytała co bym chciała na święta, a ja na to ze wagę elektroniczną :P A Wy jakie macie wagi? Żeby tej elektronicznej nie chrzaniły się cyferki gdy bateria będzie na wyczerpaniu, to byłby dramat :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Męczarnia, sorki, to edyta jest na SB :) pomyłka nastapiła :) ja juz po obiedzie i kolacji, poszalałamz kolacja bo znowu zjadlam 2 nalesniki :( ehh...ide cos pocwiczyc i do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiawww
nie no dzisiaj tragedia...rano luz-3 mandarynki...ale po szkole ;( najpierw bułka...potem kanapki...potem kapusta kiszona..normalnie szok..nienawidze siebie za to co zjadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toffika jeżeli tylko masz możliwość i czas żeby ćwiczyć to zapisz się na siłownię, albo na jakiś aerobik, zobaczysz że Ci się spodoba :-) Ja mam zwykłą wagę która zaniża o 1 kg, czyli jak pokazuje 53 to tak naprawdę ważę 54. Jestem już po kolacji, zjadłam półtora talerza pomidorowej z łyżką makaronu. Później wypiję tą białą herbatkę. Niestety nie potrafię się za bardzo zmuszać do picia wody, na siłowni wypiłam pół litra, a w ciągu dnia 2 szklanki i kubek herbaty zielonej. Najwięcej bo ok 2 szklanki piję wieczorem przed samym snem. Też powinnam się wziąć do nauki ale tak mi się nie chce :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialam sie dolączyć
ale jak widzę,że nie zwracacie uwagi na nowe dziewczyny,wiec ide szukac na inny topik.Moze tam bedą milsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku. Zmieściłam się w spodnie w które od 6lat się nie mieściłam. :):):) Wow. Nie mogę w to uwierzyć... Jeszcze 6kg do zrzucenia, potem śmiało moge wymienić garderobe. :):):) Idę się uczyć. Niestety nie mam czasu za bardzo, moja elitarna szkółka nie daje mi nacieszyć się swoim zwycięstwem ( a chciałam te spodnie jeszcze pół roku temu wyrzucić -\"bo po co mi spodnie w które i tak nigdy nie wejde\"). Pozdrowiewionka i buziaczki dla was. Damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sroka90 - gratuluje, takie posty dają nadzieje :) Ja ugotowalam se jeszcze warzywka bo wsysało mnie do środka i balam sie że rzucę się na chleb :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ESCAPE-czasu mam az zanadto bo teraz nie pracuje wiec az marza mi sie jakies obowiazki .O silowni myslalam juz dawno tylko ze ogolnie jestem straszny leniuch i zawsze bylam tak zabiegana ze nie starczalo mi czasu a teraz jest chyba najlepszy moment aby zaczac:D A wage tez mam elektryczna:)tylko kurcze musze sprawdzic czy nie jest czasem zepsuta albo cos :P bo ciagle stoi w miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pięknie -wychodzi na to ,że nowa koleżanka mam się obraziła:( ej tak nie można! w imieniu wszystkich czarnych i nieczarnych witam nową pomarańczkę i zapraszam do wspólnego odchudzanka:) nie można tak sie obrażać:) kolacja - lampka wina + pomarańcza ( byłam na wychodnym i tym mnie uraczyli (wiedząc ,że jestem na diecie:) ) jutro czeka mnie prawdziwy sprawdzian silnej woli, bo będę piekła rano ciasteczka, a popołudniu rogaliki i słodkie bułeczki pod zamówienie:) dobranoc Dziewczynki💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiapa
mozesz escape podać przpis na kokosaneczke bo fajnie brzmi, a mam prośbę czy mogłaby mi któraś z dziewczyn podać przpis na małowęglowy omlet????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde. chyba nie dam rady. ciagle jestem glodna! przez caly dzien sporo zjadlam (tym razem 0 slodyczy) ale po ok 15 minutach od kazdego posilku znowu mnie ciagnelo do kuchni. najchetniej w ogole bym z niej nie wychodzila. niestety zjadlam te żeberka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim!!Ja dzis ,jak nigdy wstalam o swicie i jestem juz dawno po sniadaniu:)Teraz sacze pyszna kawke/oczywiscie bez mleka/i zaraz bede musiala wybywac:)Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sroka gratuluje i jestem pod wrażeniem monisiap do kokosanki potrzebujesz tylko 2 składniki: białko i wiórki kokosowe, ja ubijam 2 białka na sztywno i wsypuję 2 - 3 łyżki wiórek,mieszam. smażę jedną dużą kokosankę na oliwce. smaży się króciutko na średnim ogniu aż uzyska złoty kolor. po usmażeniu możesz leciutko posypać cukrem pudrem. podam Ci przepis na bezwęlowodanowy omlet: składniki: 2 jajka. oddzielasz białka od żółtek, białka ubijasz, żółtka roztrzepujesz i łączysz delikatnie z pianą białkową. smażysz też na oliwce, po usmażeniu możesz posmarować dżemem niskosłodzonym, albo pod koniec smażenia położyć jakieś dodatki typu wędlina/pomidor i żółty ser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ja juz po sniadanku, oczywiscie banan+płatki+jogurt. Mam duzo nauki i rzadko do Was wpadam, no ale takie życie :( 3mam sie jak narazie :) myśle,ze przejde na SB, ale Edytko dopiero po świętach,no bo w świeta na pewno zjem cos zakazanego. No to milego dnia dziewuszki, u mnie w Lublinie pochmurno i zimno brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna Studentka - może za szybko jesz i mózg nie dostal informacji o tym że jest juz najedzony? tiny love ma rację - dobrze nam idzie gdy nic nas nie kusi, smutne ale prawdziwe. Dziś za mną tradycyjnie Wasa z serkiem top. i nowa plomba :p - na 8 byłam u dentysty a teraz lecę do pracy :) Trzymajcie się chudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzioerk1212
ESCAPE-- naprawde podziwiam, ja jestem zdania, ze tylko przy pomocy sportu da sie uzyskac wymarzony wyglad. Niestety ja mam malo czasu, ale za to staram sie jak najwiecej chodzic, nie uzywac windy i takie tam. Po swietach mam nadzieje, ze uda mi sie zaczac robic cos konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) ja też już po śniadankach I i II, rano tradycyjnie jajka na twardo 2 sztuki, a w pracy znowu kokosanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta83
hej Dziewczyny jaki tutaj ruch od smaego rana... :) Jakoś się trzymam ale zaliczyłam wczoraj 8 kostek czekolady :( No cóż pocieszam się tym, że kolacji już nie zjadłam. Asiulek 22 jestesmy wiec umówione po świętach a nawet po sylwestrze wtedy juz nie bedzie tylu pokus. A na śniadanko standardowo miałam omlecika :) E_S_C_A_P_E - dziś napewno zrobie sobię tą kokosankę :) Pozdrawiam wszystkie forumowiczki! Miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
dzięki escape- zauważyłam że zwsze można na ciebie liczyć. Kokosanka brzmi wspaniale no i ten omlet ja niegdy nie umiałam zrobic porzadnego, dzisiaj sobie go zrobię. Ja dopiero po kawce z mlekiem ide zara robic omlet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×