Dlaczego mnie olała?

Witam. Jeszcze pociągnę ten wątek, bo wczoraj w końcu się do mnie odezwała. Popisaliśmy na gg i jej wytłumaczenie tego, że tak długo milczała jest takie, że była rozczarowana tym że wtedy nie miałem dla niej czasu i rozkojarzona, bo myślała że mam kogoś, no i też takie, że miała dużo pracy. Ale to chyba taka przykrywka, bo mam wrażenie że kogoś poznała lub próbuje poznać. Bo przecież kobiety powiedzcie mi, czy jeśli choć trochę zależy wam na facecie, to nie znalazłybyście choć chwilki czasu żeby puscić mu sms-a, a nie mówiąc już o spotkaniu? Jeszcze dwa tygodnie temu pisała że za mną tęskni, widywaliśmy się 3 razy na tydzień i nie tłumaczyła się brakiem czasu. A teraz gdy zaproponowałem jej spotkanie, to napisała że nie chce nic obiecywać, bo podobno też będzie zajęta. I ja mam w takim wypadku jechać do niej z kwiatkami? Albo starać się o nią? Do tego zauważyłem że od paru dni zagląda na ten sam portal randkowy na którym się poznaliśmy. Ciekawe czemu...

twoje starania w niczym ci nie ujmuja swiadcza ze ci zalezy!!! dzieki tamu mozesz poznac jej zachowanie jesli ona nadal bedzie nieczula na twoje starania to masz odp. dlaczego zaglada na poral randewu. po prostu cos sie chyba konczy.... a tak na marginesie to ile ona ma lat??? moze ciagle szuka??? a ty za powaznie o niej myslisz moze to dla niej zabawa... a ile ty masz lat do twoje wypowiedzi sa calkiem dojrzale jak na faceta ;-)

i gra tylko Twoimi uczuciami,szkoda na nią czasu

powiedzialeś jak bardzo Ci na niej zależy nie sto razy a dziewiędziesiąt dziewięć i uznałą że niedostatecznie się starasz. proste jak konstrukcja cepa.

Eee...ze tak spytam, czy kupienie kwiatka komus kto ci sie podoba musi byc opatrzona az takimi rozmysleniami...?:) wybacz ale troszke to smieszne;) nie pomyslales ze ten kwiatek nie jest w ramahc przeprosin tylko na przyklad w ramach milego gestu ot tak, bo koniety lubia dostawac kwiatki?:) czy tez kwiatek moze byc tylko w nagrode lub w ramach przeprosin?:) Mon Dieu gdzie ci mezczyni....:)