Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jlfgvfjgj

znalazłaM CZY zgubiłam?

Polecane posty

Gość jlfgvfjgj

Poznałam cudownego faceta. Doskonale się rozumiemy, nadajemy na tych samych falach, mamy te same zainteresowania, gusta. Jest dokładnie taki, jakiego sobie dawno temu wymarzyłam. Ma do mnie anielską cierpliwość (nie jest łatwo), jest czuły, nie boi się okazywania uczuć, nie kręci jak inni, nie kombinuje. Ma wszystko to, czego szukam. Jest tylko jedno "ale". Jest starszy o prawie 20 lat. Kocham go. On mnie. Tylko dlaczego nie jest kolorowo? Dlaczego on się boi, ze mnie skrzywdzi, ze za kilka lat zmienię zdanie. dlaczego nie chce dać szansy temu związkowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoo
byc moze dlatego ze jest starszy i wie o zyciu wiecej niz Ty...ale mimo wszystko zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiowalnie
Kocham go. On mnie. -- znalazłaś:) A czym cię skrzywdzi? że umrze? nawet równolatek może umrzec, malo to ludzi wychodzi i nie wraca, bo ginie w wypadku w wieku 29 czy tam 35 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze....
kiedys "sparzył" sie i boi sie teraz? nie wiem,to juz z Nim powinnas porozmawiac na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
sparzył się? jest po rozwodzie. Ona go opuściła. Nie chce spróbowac bo..bo myśli, że kiedyś go zostawię:( a ja chciałabym być z nim i urodzić mu dziecko. Tylko on naszego związku nie widzi. Chce ale nie moze. Tak mówi. Mówi, ze chciałby się zapomnieć. czasem gdy tak jest mówi do mnie tak czule, jest bosko..ale potem wraca ten jego zdrowy rozsądek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam znajomego. Facet po 40. Oczytany itp... Elokwentny. W separacji od kilku lat, nie wnikałam dlaczego i jak. Co chwila przygruchuje sobie jakąś młodą pannę. Ale mówi, że nigdy by się z taką nie związał na stałe, bo nie chciałby takiej skrzywdzić (a niby pukając, to nie krzywdzi!). Owa krzywda miałaby polegać na tym, że za kilka lat on będzie starszym panem, a kobieta w kwiecie wieku i zamiast korzystać z życia musiałaby podcierać tyłek staruszkowi. Myślę, że trochę ma facet racji. No bo teraz jest fajnie, ty 20, on 40. A za 20 lat Ty 40, a on już dziadek z 60 na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham* * * Cie
dobrze, że ci o tym powiedział. To cenne, rzekł co czuje Jak się sparzył to normalne, że trudno będzie mu uwierzyć, że historia już się nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
Wiem, ze to cenne. To dużo dla mnie znaczy. Bardzo dużo. Ale nie ma "nas". Jestem ja i jest on. A przecież nie musi tak być...Moze i nie myślę "przyszłościowo", ale teraz wiem, ze chcę być z nim...Bo nie wiem czy spotkam kogos z kim będe potrafiła się tak porozumiewać, kto będzie mnie tal rozumiał jak on..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś po prostu wie, że \"ropzmowy\" i zrozumienie to nie wszystko, że seks też jest b. ważny. I myślę, że tu tkwi problem. Pomyśl o tym. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
hej :) jesli jest miedzy Wami tak ok to sadze ze nie warto z tego rezygnowac, bo niby dlaczego i w imie czego macie odmawiac sobie szczescia i milosci :) Ja mam 20 lat i jestem z mezczyzna starszym od siebie o 18 lat, jestesmy juz razem dwa lata i tez na poczatku mialam pelno obaw jak to bedzie z racji ogromnej roznicy wieku ale jest wspaniale :) kocham go a on mnie i jestesmy ze soba po prosru szczesliwi :) nie wyobrazam sobie jakbym mogla z nim nie byc....i sluchac sie poniekad swojego rozumu i ludzi z najblizszego otoczenia i nie zaczynac z nim w ogle czegokolwiek :) pozdrawiam i zycze powodzenia :) Evcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze...
ajć :/ "czas leczy rany" yak mowia i to jesr prawda tylko,ze nie ktorzy po3ebuja wiecej czasu inni mniej:( nie ma reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
czytajac wypowiedzi niektorych osb - to ze za 20 lat ja bede miec 40 a on 60 - to co z tego? a nawet jesli jak napisala jedna osoba - bede musiala podcierac mu tylek - co wszedzie i kazdemu moze sie zdarzyc to jesli sie kocha osobe z ktora sie jest to akceptuje sie ja ze wszystkim co wnosi w nasze wspolne zycie...i wlasnie na tym polega milosc i bycie ze soba - zeby mial mi kto "podetrzec tylek i podac szklanke wody na starosc" a co do myslenia o przyszlosci - ile to rzeczy robimy codziennie nie myslac naawet jak to bedzie za 10 czy moze 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
ewka--> zazdroszczę Ci..a twój luby nie miał wątpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tą \"jakąś osobą\" byłam ja i powiedziałam dlaczego pewien mój znajomy nie chce się wiązać z małolatami ( bo dla nnich jesteśy małolatami) :P Może facet autorki ma podobne obiekcje i stąd jego \"niepewność\"? Poza tym tu było już milion wątków o takich związkach, poszukaj sobie, na pewno dowiesz się wielu ciekawych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
watpliwosci bylo mnostwo i to z obydwu stron, ale przebrnelismy przez to razem i przekonalismy sie ze mimo roznicy wieku swietnie do siebie pasujmy i powiem Ci ze teraz sie tak tego nie czuje :) i jest naprawde cudownie. Ale najgorsze jest przejscie obojetnie obok znajomych i rodziny pukajacych sie w czolo co ja takiego robie??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
Nie, on nie jest taki. To wiem na pewno. Jego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
jlfgvfjgj - podaj swoje gg - moze poklikamy?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
daj maila to wyślę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
metaxa-86@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlfgvfjgj
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×