Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość supkajas

Czy bieganie w miejsculub po mieszkaniu daje takie efekty?

Polecane posty

Gość entliczek
Dzięki wielkie i nawzajem :-) Motywacja: COS robić, a nie tylko marudzić no i naprawdę jak się zmęczę to mam "powera" :-) i się super czuję. Jutro chyba wychodzi nowy numer "Shape" trzeba kupić. Trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HeH...witam fanki biegania...no ja tez slabo biegam...lepsza jestem w cwiczeniach silowych...czasem przebiegne 50 m z pieskiem w jedną strone i potem w druga, oczywiscie wiosna, a w domku to dopiero zaczynam moze tak 10 min...co tydzien bede zwiekszac o 5 min...i mysle ze bedzie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
Witam dziewczyny ! :) Dawno tu nie zagladalam , bo myslalam ze tylko ja tak sama ... a tu mila niespodzianka . ja juz biegam 7 tygodni , cialko jedrniejsze , celulit sie zmniejszyl i boczki tez , naprawde warto .Ja tak codziennie po pol godziny , sobota i niedz. przerwa , bo fakt faktem sciegna i stawy bola ( nie zawsze ) , ja wtedy sobie robie przerwe i cwiczonka rozciagajace bo jak przyjdzie lato to spodenki i " biodroweczki " beda milo widziane . Nie poddajcie sie , cwiczcie , bo warto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, też zaczęłam biegać, ale te zakwasy na 2 dzień:)) dzisiaj biegam znowu, generalnie ustawiam sobie zegarek na 30 min, biegam, tańczę i się rozciagam i robę też inne ćwiczenia, a potem ćwiczę z płytką:)) pozdrawiam, mam nadzieję że efekty będa:)a jak będzie cieplej to przenoszę się w plener:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entliczek
no super !!! topik nam sie rozrasta :-) Pozdrawiam Was cieplutko 🌼 Lisia Czapa ---->>>> zakwasy i bolące ścięgna- fakt :-( wiec poszłam na kompromis i ćwicze 4x w tyg wczoraj 1,5 godziny i 45 minut na basenie SUPER :-) Trzymam za Ciebie i Tój zapał kciuki 🌼 Czincza----->>>> będziesz najpiękniejsza zobaczysz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, od tego biegania to ledwo chodzę, ale...jak ćwiczę to bólu nie czuję, najgorzej to tak się zasiedzieć... ale dzielna jestem, ćwiczę cały czas, mój cel do 1 dnia wiosny do 66 kg, a potem w plener na rower i ujędrnianie, bieganie, skakanie, hula hop i inne:) powiedz, widać jakieś efekty w cm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entliczek
szczerze mówiąc nie jestem w 100% pewna bo się nie mierzyłam, ale spodnie jakies takie lużniesze i wracam do dawnej dziurki na pasku- to akurat jest naprawdę widoczne, więć chyba efekt w centymetrach też jest. Tak sobie myślę, że lepiej się ruszać niż siedzieć na kanapie, a efekty na pewno będą :-) Ja też już się nie mogę doczekać kiedy będzie ciepło :-) Ważę chyba z 52 teraz chciałabym tak jak w zeszłe wakacje 48. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz wzrostu???:) ja jak kiedyś biegałam to ciałko miałam w świetnej formie, no i jędrne bardzo, tez uważam że lepiej chociaż tak biegać niż nic nie robić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
to znowu ja :) i w gore nasz topik w cm .tez widac roznice bo ja musialam kiedys zaszywac spodnie ( takie po domu - choc nie dresowe ) bo mi z tylka lecialy wiec cm tez leca .Cwiczenia tak wciagaja ze jezeli zdarzy mi sie ze nie pocwicze to czuje sie zle i uwazam dzien za stracony ;) nie wiem czy Wy tez tak macie ? ja jestem szczupla , ale mam boczki i cialo malo jedrne i male wciecie w tali bo jestem waska w biodrach ( uwazam ze w tali za szeroka do swoich bioder , no gdybym zgubila te boczki byloby super ja mam 158 i wazylam latem 45 , moze teraz mam 48 choc ja z wagi nie chce schudnac , bo nie na tym mi zalezy a na diecie nie jestem , rezultatay widac i ciesze sie . Cwiczmy razem , do dziela ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
lisia czapa - ja tam mam zawsze na drugi dzien jak wstaje , to czuje bol w kostkach ale ja juz jestem przyzwyczajona bo ja juz dlugo cwicze wiec mam cialo przyzwyczajone do cwiczen , na silke nie moge , bo mam male dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entliczek
No ja tez 158 cm i tak mi się głupio zrobiło, że Czincia waży 48 a ja mały grubas :-) dopiero o to walczę :-) Lisia czapa----->>>> no też właśnie osiągamy świetną formę i ciałko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
entliczek - nie przejmuj sie :) jak urodzilam dziecko to wazylam 56 kg , potem duzo jadlam , byla zima , malo ruchu i jeszcze ze 2 -3 kg mi przybylo ( ja mam 30 lat i jestem za granica ) jak przyjechala do mnie moja siostra to nie miescilam sie w jej spodnie ( ona tez niska ) mialam opone na brzuchu i duze , wrecz ochydne boczki ( doslownie kawal sadla mi wystawal :D ) postanowilam sie wziasc za siebie , zwlaszcza ze moja kolezanka , tez po porodzie miala naprawde super cialko i to bez wysilku ( to chyba geny , bo wpieprzala za trzech :D ) dodam ze biust tez byl ladny duze B .Siostra pojechala a ja wzielam sie za siebie , dieta ( bo ja nie karmilam piersia ) i cwiczenia , ograniczylam slodycze , od stycznia do sierpnia mialam 45 kg . Wszyscy mi mowili ze jestem chuda , za chuda .Ale czulam sie dobrze i dzis tak sie czuje , choc mam cialo malo jedrne i obwisle piersi i male , bo zeszlo do A. Tak wiec , cos za cos . Walcze z celulitem juz rok , tak na maksa , widze poprawe ale jeszcze jest i zle mi z tym , jestem zalamana , :D - male obwisle cycki - boczki - i celulit -male wciecie w talii wiec nie ma mi czego zazdroscic :D entliczku , cwiczymy dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie to tak z nami babami jest :-) Każda wynajdzie jakieś komleksy. Tak sobie myślę, że jesteśmy piękne, mądre i w ogóle fantastyczne, tylko pracujemy nad udoskonaleniem. Jako jeden z punktów proponuję włączyć pozytywne myślenie, zadowolenie z siebie, świata i nadchodzącej wiosny!!!! Czincia-->>> dziękuję za słowa otuchy. Wiem, że mogłabym naprawdę marudzić jakbym ważyła z 80 kg. A teraz to muszę ćwiczyć i tyle. A co do diety to słodycze mi się zdarzają. Ale trudno. Jak mi się bardzo chce i nie zjem trochę słodkiego to się nawpycham innych rzeczy a na końcu tym słodkim i tak poprawię. Więc jak mi się chce bardzo to jem pół batonika albo pasek czekolady i spokój. Co do diety to jem 1 albo 2x dziennie, STARAM SIE :-) niedużo, bez kolacji. Ale bez przesady. Lisia czapa--->>> jak tam sytuacja na froncie? Na zakwasy dobra polopiryna albo aspiryna, weź po ćwiczeniach czy na noc. A co powiesz na basen? Znajdziesz czas i ochotę ? 🌼 od samego rana Idę ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej, na basen wybieramy się z moim Miśkiem od marca, chociaż raz w tygodniu, ja teraz będę od marca prowadzić też zajęcia aerobiku 2 razy w tyg, więc będę miała tak średnio 4 treningi przymusowe tygodniowo(2 x aerob, 1x basen, 1x kurs tańca), do tego zamierzam jeździć na rowerze jak tylko słoneczko wyjdzie i biegać w domu, i juz się przymierzam do wsypania ryżu do hula hop:) a to że sport wciąga to fakt...kiedyś na kanapie leżałam teraz jednak wolę chociaz 20-30 min poćwiczyć z płytką, byle nie siedziec bezczynnie:) dzisiaj biegam znów, byle tylko zakwasy do czwartku minęły bo zajęć nie poprowadzę:)))hehehe... ja widzę że wy to drobniutkie i szczuplutkie jesteście:) ja postanowiłam schudnąć ale bez diety, tylko ćwiczeniami, w sumie na wadze nie zalezy mi tak bardzo jak na łądnie wyrzeźbionym ciałku...a odchudzenie to będzie raczej efekt uboczny nowego stylu życia który prowadzę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
hej kobietki ! co tam u Was ? ja od 3 dni mam przerwe w cwiczonkach , bo nie mialam czasu , bylam zajeta i musialam sobie odpuscic - a dodam ze mi z tym zle :( wczoraj wieczorem byli u nas znajomi , bylo ciasto , kanapki i ....nie moglam sie powstrzymac od podjadania , dzis do kawki znowu ciasto , pelny obiad i czuje sie pelna i czuje ze mam duza opone na brzuchu po przejedzeniu - cholera :( a dzis czuje sie przeziebiona i pewnie dalej bedzie przerwa buu :( choc ja tak tylko do konca marca bo potem wyjezdzam i pewnie na jakis czas bede musiala sobie odpuscic cwiczenia mi juz minelo 2 miesiace jak cwicze i jestem troche zawiedziona bo liczylam na to ze boczki calkowicie znikna a tu ...rozczarowalam sie , owszem zmniejszyly sie , cialko jedrniejsze ale te boczki ...:( tak mysle sobie ze choc jeszcze mam jeden miesiac to i tak ich sie nie pozbede na maksa , no coz ....lepszy rydz jak nic :D pozdrawiam Was ! milych cwiczonek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc i czolem podlaczam sie do tematu bo widze ze dziewczyny biegaja a ja wlasnie (znowu...) zaczynam :) a ze wiosne czuc to mozna w koncu wyjsc troche sie dotlenic i pocwiczyc a jak tylko zrzuce kurtke zimowa zabieram sie za majsterkowanie przy rowerze i ruszam na wycieczki:D Pozdrawiam i zycze wytrwalosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały czas bieganie +2x w tyg basen +2x w tyg silownia, wlasnie ide dzisiaj z przyjaciółką na 18 buziaki dla Was dużo zapału życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam biegaczki:) ja pierwszy raz zaczelam biegac w tamtym roku w listopadzie, grudniu, w styczniu sie poddalam przez pogode.I od dzis znow zaczelam:) Entliczek biegasz caly rok non stop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inezza
czincza biegasz w miejscu czy tak normalnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
inezza - ja biegalam tak w miejscu przez dwa miesiace przez 5 dni w tygodniu po 30 min .Niestety nie udalo mi sie calkowicie zgubic boczkow . :( Cialko sie ujedrnilo , pupa tez , boczki zmniejszyly ale nie zniknely totalnie .Teraz przerwalam i zaczelam sie rozciagac , takie rozne cwiczonka rozciagajace przez pol godziny . Choc nie wierze ze boczki zgubie ale lubie sport i cialko robi sie ladniejsze :) pozdrawiam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja ez chce biegac,ale ja nie dam rady 30 min,sksacze co prawda na skakance,ale ledwo 10 min,pale paierosy,nie duzo co prawda,ale chyba na kondycje maja wplyw..na razie nie chce rzucac,dopiero jak zaplanuje dziecko, a na km to ile trzeba miegac?a poczatek jeden km starczy???nie chce dostac zawalu;)aha czy od biegania nie umiesnia sie za bardzo nogi?zalezy mi zeby schudlu,tak po 3 cm kazda?to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olololo olo
Mam pytnako. Czy dzieki temu bieganiu w miejscu .. wyszczuplają sie uda ? bardzo mi na tym zalezy.Mam dziwna budowe: malutenki biuscik, i szerokie uda. Prosze poradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czincia
Witam ! :) kiniainia - jak chcesz tak biegac w miejscu to musisz zaczynac od 10 min i stopniowo zwiekszac bo to normalne ze na pierwszy raz to duzo 30 min i dostaniesz zakwasow a i serducho w klopocie ;) jak dostaniesz zakwasow tak ze na drugi dzien nie bedziesz mogla to sobie odpusc i potem znowu az dojdziesz do wprawy i kondycji mnie po dwoch miesiacach juz nie bolalo ( co prawda przy rannym wstawaniu minimalny bol ) ale warto naprawde , polecam :) jesli ktos nie moze na silke z roznych wzgledow a jesli chodzi o skakanke to ja tez kiedys probowalam ale nie dalam rady ( bo tu pracuja tez rece i wiekszy wysilek ) a jak skaczesz jak bieganie , czy stopy zlaczone ? ( bo przy zlaczonych jest duzo trudniej ) ja to pewnie na skakance 10 podskokow i bylo by po mnie ;) a Ty przez 10 min .to i tak duzo :) jesli chodzi o km . to sie nie znam bo tak nigdy nie biegalam a mysle ze przy takim ruchu ( a bieg to dosc spory ruch ) powinny zeszczuplec do ..olololol - myle ze tak bo to duzy wysilek ( ja co prawda sobie nie mierzylam ale na jednej nodze mialam taka jakby narosl , na udzie z przodu tak jakby takie jajko ...hm..jakby tkanka tluszczowa z celulite ...o cos takiego i to mi zniklo po 2 miesiacach biegania , jest to widoczne minimalnie dla mnie , bo ja wiem ze to bylo ale inni juz tego nie zauwaza bo tego nie ma , wiec dla mnie sukces ) no ale tu wazna systematycznosc :) GDZIE SIE PODZIALA RESZTA ? LACZMY SIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ta skaknak to jest mordęga straszna,ale chyba poprawila mi kondyje ,bo wczoraj biegalm sobie tak w miejscu i 12 min spokojnie,dzis nie mam zakwasow,wiec chyba ok,bieglabym dalej ale tel zadzwonil,zdecydowanie lepiej sie biega niz skacze,a skakalm tym lajkonikiem,tak z nogi na noge bo czytalm ze tak lepiej i lepsze efekty,moze to zabka ciezej ale bardziej umiesniaja sie nogi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniainia, jesli chcesz biegac w parku, nie mysl odrazu ile km chcesz zrobic, zacznij od biegu do momentu zadyszki , przejdz kawalek i znow przebiegnij, po kilku dniach przebiegnij dluzszy kawalek , po czasie zobaczysz ze bedziesz mogla przebiec spory kawalek juz bez zatrzymywania. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haloo
Witam panie biegaczki :) Sama tez zaczelam ostatnio biegac tylko mam problem bo nie bardzo wiem jak sie wczesniej rozciagac :( Jakie cwiczenia wy robicie? I czy nie macie za bardzo umiesnionych nog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeww
odnose :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam co piszecie
i się bardzo dziwię. Tzn. ja jestem bardzo dziwna. Na skakance mogę skakać godzinę (z przerwami mniej więcej po 20 sek po 200 podskokach), a jak próbuję biec to ...2 minuty i mi sie niedobrze robi. dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×