Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona coraz bardziej

po jakim czasie bycia ze soba ON zaprosił was do siebie?

Polecane posty

Gość malagga
a czemu nie zapytasz wprost?? albo nie powiesz, ze przyjedziesz do niego w urodziny i nie ma innej opcji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
Pasadenka ja wielokrotnie poruszalam ta sprawe a on za kazdym razem ma wymowke! teraz jak mam auto ze nie trafie, ze on mnie ciagle zaprasza tyylko ja nie chce przyjechac itp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEDZ DO NIEGO
jak nie wiesz dokladnie gdzie to chociaz w okolice i zadzwon ze jestes !!!!!!!!!!! Powiedz ze masz ochote na herbatke w cieplym mieszkanku. Zobaczysz jak zareaguje . Przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz. Jak sie ucieszy - to dobrze, jak bedzie sie migal z zaproszeniem - chyba wiadomo w czym rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy jak lezy
a moze nie chce Cie zaprwaszac do siebie bo rodzice sobie tego niez ycza....albo Cie nie akceptuja..niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +/-/=
a Ty go nie możesz po prostu ZAPYTAĆ o co chodzi? - Kochanie, dlaczego nie zapraszasz mnie do siebie? jeśli odpowie, że to Ty nie chcesz przyjechać nie kłóc się, odpowiedz tylko: - Chcę, więc jutro spotkamy się u Ciebie. Jak tak postawisz sprawę wszystko będzie jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
no wlasnie, jedz i tyle, nie pytaj, chyba po 2 latach masz do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
MA 3 POKOJOWE MIESZKANIE wiec z intymnoscia nie ma problemu! NAwet gdyby mieszkal w jednym to naprawde jego rodzice sa dla mnie mili i nie jestem jakims dzikiem zeby miedzy ludzmu nie umiec sie zachowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super \"zwiazek\" nie ma co, tylko pozazdrościć :p Wstyd Ci przed wszystkimi a nie przed sama sobą że nie mozesz szczerze i wprost spytac niby swojego faceta, hehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwole sie z Toba
dokladnie-pojechanie do niego bez uprzedzenia to dobry pomysl i wlasciwie jedyny zeby sie dowiedziec w czym rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
tym bardziej jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaallinka
może sie czegoś wstydzi? może ma brzydkie meble, brzydko urządzone mieszkanie... może jego rodzice są obciachowi- siedza w obleśnych dresach, itd:D ale po 2 latach nie zaprosić kogoś do domu, to coś jest nie tak...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka jedna z wielu
u mnie to bylo tak, ze to on jezdzil do mnie 300 km co tydzien, czasem nawet czesciej (w pracy mogl sobie tak poustawiac) na poczatku palnal mi tekstem "nie chce cie do siebie zabierac" :-o ja wytrzeszcz i tymbardziej chcialam zobaczyc co jest nie tak ze nie chce mnie zaprosic, pojechalam do niego, stanelam przed brama i zadzownilam zeby wyszedl przed dom zobaczyc na gwiazdy :D wyszedl i zobaczyl mnie. Wiesz dlaczego nie chcial mnie zapraszac? bo mial w domu bardzo skromnie.. w przeciwnosci do mnie. Gdy uswiadomilam mu ze to nie ma znaczenia, zaczal mnie zapraszac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
dziewczyny ale ja to powtarzam, krzycze, kloce sie o to!!!! ja juz nie mam sil! juz tak nie chce! nawet moja mama nie wiem ze mnie nigdy do siebie ni zaprosil! a przyjechac tak bez zapowiedzi to nie chce! bo wtedy bedzie juz to koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym jak można czekać 2 lata? Ja po kilku mies dalabym se spokój bo nie lubię niejasnych sytuacji i już. Facet powinien dawac poczucie bezpieczeństwa a nie rodzić niepewność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
a poza tym nasz zwiazek jest bez zarzutów! nigdy mnie nei zawiódł...moge same pozytywne rzeczy tylko powiedziec... ale ta perspektywa ze mnie nei zaprosil do siebie mnie dobija!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaallinka
może jak ktoś napisał ma w domu skromnie ale po 2 latach, to nie powinno mieć znaczenia... ja bywam duużo czesciej u mojego misia niż on u mnie;) mieszkam na obrzeżach a on w dużym mieście- po za tym on w domku (całą góre ma dla siebie, a ja w bloku)...mam dużo skromniej od niego (mieszkam tylko z mamą) jestesmyrazem od 3 lat i nie przyszłoby mi do głowy sie tego wstydzić...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
skoro sie o to kłócisz, naciskasz itp. a on nic, nadal nie, to chyba nic innego jak postawic sprawe na ostrzu noza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaallinka
na początku było mi strasznie głupio, że moj chłopak ma piekny dom, drogie meble, samochody- a ja nic... ale nie ukrywałam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
to bylo tak ze na poczatku ok daleko do siebie mamy zima byla to o n autem przyjezdzal i potem byly texty ze jak bedzie wiosna to mnie zaprosi, potem ze w wakacje potem ze znow zima to nei bede sama jezdzic i kolejna wiosna i kolejne wakacje ....i NIC!!!!! 3 zimy nie przetrzymam .... i jak w dzien swoich urodzin nie zaprosui mnie do siebie to bedzie koniec! Bo z tego co mowil to chce mnie zabrac na 2 dni na wycieczke! tyle ze JA MAM W DUPIE WYCIECZKE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEDZ DO NIEGO
hmm nie chcesz do niego jechac..bo uwazasz ze to bedzie koniec ... DLACZEGO ? boisz sie jego reakcji ? A jak powiesz ze chcialas mu zrobic niespodzianke ? A moze on KATEGORYCZNIE Ci zabronil jezdzic do siebie ? Moze ma na miejscu kogos na oku i nie chce zeby Cie z nim widywano ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
dziewczyny to naprawde bedzie juz koniec ... nie chce sluchac jego obietnic ze w wakacje, ze na wiosne.... ale mam dola przez to - ostatnio rycze jak glupia przez to!!! taka sie poniżona czuuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albania
moze ja jestem chora, ale ja tez sie wstydze zapraszac do siebie do domu, moze to nie jest ruina, ale wstydze sie wielu rzeczy w nim. Poniewaz to dom rodzicow, aoni nie chca nic zmienic, mimo, ze im to sugerowalam nie zapraszam przyjaciol do domu. Tym bardziej nie zaprosilabym faceta, gdybym miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
ja nie umiem sobie wyobrazic ze przyjade do niego, stane w drzwiach i co??? nie umiem juz z tym funkcjonowac normalnie! z ta swiadomoscia - on zna cala moja rodzine,wszyscy go bardzo lubia, byl u wszystkich moich znajomych....a ja tylko u jednego jego kolegi!zeby bylo smieszniej to mieszka w tym miescie co o n ale jzu mnie nie zaprosil do siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
aLBANIA ale ja tez w domu nie mam rewelacyjnie ( i uwierzcie mi na slowo) i jakos sie nie wstydze! Jakos on uwielbia do mnie przyjezdzac i nic mu nie przeszkadza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albania - mam podobnie ale jest na to rada - po prostu kupiłam nowe meble do swojego pokoju i mój pokój wyglada super a drugi pokoj i przedpokoj jakby zatrzymały sie w czasie 20lat temu (no moze oprócz telewizora :p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albania
ja wole sie spotykac gdzies na miescie, ja naprawde sie wstydze i nie wyobrazam sobie, ze moglabym tam zaprosic faceta, tym bardziej, ze[pokoj dziele z bratem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albania - no chyba że tak, mój brat na szczescie juz sie wyprowdził :P Też wolalabym spotykac sie z facetem na miescie i cos robic bo moj ex był mega domatorem i ciągle u mnie przesiadywal, nawet wspólny spacer z psem byl dla niego mega problemem, porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet juz na drugim spotkaniu zabral mnie do siebie, bo przygotowal dla mnie niespodzianke kulinarna. Nie rozumiem jednej rzeczy. Wszyscy znajomi moga go odwiedzac w domu, a Ty jedna nie??? To jest bardzo dziwne. Ja bym sie chyba jednak skusila na zrobienie mu urodzinowej niespodzianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc zrób mu surprisa:) pojedz, zadzwon ze jestes na miejscu a najlepiej zadzwon do drzwi a nie na koma jest kilka opcji tego, ze Cie tam nie chce Albo wstydzi się tego jak mieszka...wierz mi zdarza się, sama sie ztym spotkałam albo na miejscu ma inne życie....np. kobiete, czego Ci nie życzę jadąc tam nie masz nic do stracenia więc wsadź tyleczek za kierownice i rura z 'niespodzianka'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
ale problem nie tkwi w jego rodzinie czy mieszkaniu on poprostu nie chce tego zrobic i juz !!cos mi sie wydaje ze chyba tym razem bedzie ostra jazda... wiecie co teraz albo nigdy!!! ja tak dalej nie dam rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×