Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona coraz bardziej

po jakim czasie bycia ze soba ON zaprosił was do siebie?

Polecane posty

Gość kurum
powiedz mu otwarcie i tyle, nie znacie się 2 miesiące że nie możecie pogadać o wszystkim szczerze ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, nie wytrzymałabym tyle czasu co ty, gdyby nie chciał mnie zaprosić pomimo rozmów o tym to na pewno sama bym pojechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
ale ty dziewczyno masz problem , popsrotu wpadasz do niego bez zapowiedzi i proste!!!!! nie wiem o co ci chodzi, zachwowujesz sie jak 15-latka!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli zrobi Ci o to afere nie jest wart tego by byc z Toba. Sory ale to sa 2 lata!!!!a ty jadac tam jnic zlego nie zrobisz, nie mozna miec pretensji o to ze przyjechasls, jesli bedzie mial rzeczywiscie cos z nim nie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
wieice co- jak sobie pomysle i wyobraze jego mine jakby mnie przed drzwiami zobaczyl to na zmiane chce mi sie smiac i plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrob mu taka niespodzianke na urodzinki :) Tylko nie uprzedzaj go o tym wczesniej. Jesli facet bedzie zly albo Cie nie wpusci, to zaczelabym sie zastanwiac czy ta znajomosc ma jeszcze jakis sens. Powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
ale mu fajny prezent przygotowalam - naprawde myslalam ze tym razem to zrobi - jak nie zrobi to poprostu dam prezent i podziekuje za wspaniale 2 lata bo nie potrafie wylapac jakiegos sensownego wytlumaczenia jego zachowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jeden facet tez nie chcial zaprosic do domu. calymi dniami potrafil u mnie siedziec.jeszcze dobrze od domu nie doszlam on juz na mnie czekal. zaczelo mnie to wqrzac, moich rodzicow rowniez, bo wtedy jeszcze mieszkalam z nimi. on do siebie tez nigdy mnie nie zapraszal. wiec zrobilam mu niespodzianke....i kiedy nie mial wyjscia zrozumialam czemu chcial u mnie spedzac czas. Dom mial w stanie...tragicznym-nieprzesadzam. brud smrod dramat:/ moze tu tez o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj na twoim miejscu zapytałąbym go czy się Ciebie wstydzi... Albo moze dla niego zaproszenie kogos do domu oznacza ,ze to cos powaznego ,a nie beirze za taki tego zwiazku. Mieszka sam czy z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
pytalam wielokrotnie - podobno sie nie wstydzi mieszka z rodzicami (ktorych poznalam) w 3-pokojowym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xchsd
a moze ma tapete w pokoju w pieski lub kotki hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jedz do niego i juz!!!!albo zadzwon ze jestes w tej miejscowosci i spytaj jak masz dojechac. ciekawe jak zareaguje na ten telefon:) jesli brak Ci odwagi by tam jechac to zadzwon i udaj ze tam jestes wtedy dowiesz sie jaka jego reakcja w razie \"w\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
tearz sie obrazil bo powiedzialam ze nie pojade z nim bo wiecie sprawy kobiece .... i juz awanture czuc w powietrzu... wiecie co nasz zwiazek jest FANTASTYCZNY i taka jedna glupia prozaiczna spraw to pierdoli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli twierdzi, ze sie Ciebie nie wstydzi i nie mieszka z rodzicami w kawalerce, a jestescie ze soba juz 2lata, to chyba nie powinien sie wstydzic mieszkania. Poza tym dlaczego jak poruszasz ten temat zwala wine na Ciebie - czyli na to, ze to Ty nie chcesz przyjechac??? Zrob mu ta niespodzianke, przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz, a przynajmniej masz duza szanse na to, ze sie dowiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allllllllllllllllaaaaaaaaaaaa
ostatnio poznałam bardzo fajnego chłopaka który mieszka w Niemczech, widziałam go raz , spędziliśmy ze soba 1 dzien i potem on wyjechał. Potem dostałam sms że mam przyjechac do niego do Niemiec???? z jednej strony za nim jechała bym na koniec swiata, z drógiej strony nawet go nieznam:( ale jestem bardzi bardzo zauroczona, i boje sie ze te klapki na oczach zpowoduja, ze strace gruncik pod nozkami:) co mam zrobic? oraz co myslicie o takim zachowaniu z jego strony?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
to jest tak nienormalne ze az nie potrafie w to uwierzyc ze ciagnie sie 2 lata...nie wiem naprawde jak moglam tak dlugo na to pozwolic... tylko wpedzam sie w depreche....taki wstyd :( jeslichodzi o to zebym tam pojechala to tego nie zrobie - poprostu nie - skoro nie chce to nie! ale niech sie nie zdziwi mojej reakcji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
allllllllllllllllllllla a jak on cie gdzies do burdelu chce sciagnac??? az na tyle to bym mu nie ufala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie pojedziesz to sie nie oprzekonasz co sie dzieje. moze on tam ma laske, albo zone, dzieci...mozliwosci jest wiele, nie tylko wstyd uzadzenia mieszkania:-o zastanow sie czy jest sens isc dalej w taki zwiazek gdzie on ...co bede pisac, wiadomo o co biega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allllllllllllllllaaaaaaaaaaaa lepiej nie jedz, poznajcie sie lepiej jesli on bedzie przyjezdzal do polski. Tyle sie slyszy o handlu kobietami :( Nie ryzykuj, a przynajmniej ja bym nie ryzykowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo co jest
allllllllllllllllaaaaaaaaaaaa skoro tak sie za toba stesknil to niech tu wroci do Ciebie:)taka sama droga a tam lepsze zarobki wiec niech on sie fatyguje a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona......
to nie jest FANTASTYCZNY zwiazek ... na pewno nie.... nie chcesz - to nie jedz do niego ,ale udaj ze jestes... sprawdz reakcje... Wiesz co ? Tak szczerze miedzy nami, to Ty sie boisz ze to jest koniec, nie dopuszczasz tego do siebie ... inaczej juz dawno byc cos zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona coraz bardziej >>> ale nie smuc sie, bo to i tak nic nie da, a szkoda twoich nerwow. Badz stanowcza w rozmowie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpaczona coraz bardziej
NO wlasnie dla tego ze taki o n jest fantastyczny to nie chce tego rozwalic.... na poczatku mowilam sobie ze przeciez mnie zaprosi do siebie, na pewno.... i tak z miesiaca na miesiac.... potem ze nie jestem taka plytka ze z tego powodu zwiazek mam rozwalac ze kiedys na pewno to nastapi....poem byly lekkie uwagi, sarkazm, klotnie i DO DZIS DNIA NIC!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantstyczny jest dla niego, bo dopina swego - nie bylas u niego. Dla Ciebie tej fantastyki nieco mnie zostalo. To moze jak z nim bedziesz rozmawiac na ten temat, to ustalisz jakis termin, ze jesli do dnia ...miesiaca... roku... nie zaprosi Cie do siebie, to ... ( tu juz pole do popisu dla Ciebie) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
ale ja sie "TEJ" rozmowy boje....ale ile tez moge plakac i udawac ze jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, po co sie meczyc i udawac, ze jest ok??? Zwiazek dwojga ludzi, to sztuka kompromisow, a w Waszym zwiazku, to z tego co opisujesz on ciagle osiaga to co chce (przynajmniej ja tak wnioskuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
generalnie my swietnie sie dogadujemy tylko ta sprawa nam nie wyszla...boze w ciagu 72 godzin wszytko sie wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciukaski, daj znac jak Ci poszlo :) Troche to dziwne jednak jest, ze po tak dlugim czasie jeszcze tam nie bylas, a przeciez znasz jego rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
tylko dlatego poznalam ze jego siostra sie hajtala i niem ial wyjscia musial mnie zaprosic....a jego siostre poznalam tylko dlatego bo studiowala tam gdzie my! ale to pojebane jest......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm .........................
placzesz i udajesz ze jest ok , + wkur@$#%wiasz sie nieraz i to jest fantastyczny zwiazek ? Boze uchowaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona coraz bardziej
bo w tym problem ze jest TO SWIETNY ZWIAZEK I NIE CHCIALAM BYC PUSTAKIEM, TAKA PIPA CO Z BYLE CZEGO ZAKONCZY TO myslalam ze w koncu mnie zaprosi!!!!!] NIE chcialam z takiego powiodu konczyc znajomosci!! ale widze ze to jednak nie dla mnie, ze sobie z ta siadomoscia nie radze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×