Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawi mnie to

W jaki sposob studenci AM sa w stnie sie tyle nauczyc???

Polecane posty

sluchaj sie Korkini, wie co mowi;-)) ja sesje mialam przed przyjazdem tutaj, 7 egzaminow, a teraz odpoczywam;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To współczuję wam... Ja jestem na takim kierunku,że prawie nic nie musze się uczyć.Jedynie przed kołem i egzaminami,ale..naprawdę...mozna zyć na luzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lency
fetują i tyle ;]:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podziwiam osoby, którym udało się tam dostać. Też kułam ile wlezie, maturę zdawałam z biologi, chemi i fizyki, zdałam, ale mój wynik z fizyki nie był szczególnie zadowalający i przez to się nie dostałam, bo zabrakło mi kilku punktów. W sumie zaczynam doceniać to, że powinęła mi się noga i nie jestem na lekarskim, bo skoro musiałam tyle kuć, żeby się tam dostać, to ile musiałabym ryć, żeby się tam utrzymać. Studiuję na Akademii Medycznej- kosmetologię, widuję czasem studentów medycyny, jak zmarnowani i wyczerpani krążą po korytarzach w poszukiwaniu miejsca, w którym mogliby spokojnie usiąść i wkuwać od nowa. Mam dużą dozę szacunku dla studentów medycyny, szczerze ich podziwiam i duży ukłon w ich stronę. Potem nawet się nie dziwię skąd tyle korupcji, nieuczciwych lekarzy, skoro tyle się trzeba namęczyć, żeby nim zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cos dla mnie napiszcie
cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korkinia
Hej, nie traktujcie studentów AM jak ufoludków. To są normalni ludzie, normalnie studiujący. Zaręczam Wam, że takich imprez jak u mnie w akademiku, nie widziałam ani na Politechnice ani na AR. Właściwie to moi znajomi z tych uczelni częściej odwiedzali nas, niż my ich. Fakt, że nie jest lekko, ale wszystko jest dla ludzi. Nie ma takiej książki, której nie dałoby się wryć na pamięć.Wszystko kwestia czasu, który trzeba na to poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosze___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdechła biedronka
Hehe, jak miałam po 42 i więcej godzin zajęć tygodniowo, po 3-4 kolokwia albo inne "wejściówki", to jeszcze miałam czas na imprezy, kino, teatr, wyjazdy, kursy itp. itd. Po studiach za to nie mam czasu na nic... dziwne zjawisko :D A poważnie, to jest uzaleznione od typu umysłu i rodzaju zdolności, mnie wiedza przyrodnicza zawsze przyswajałą się samoczynnie niejako, natomiast jak przyszło mi zdawać egzamin z filozofii, to ledwo ledwo i z wielkim bólem przegryzłam się przez kilka rodziałów Tatarkiewicza i w dodatku nic mi z tego w głowie praktycznie nie zostało i nie wiem, jak człowiek moze studiować filozofię i w dodatku nie tylko studiować, ale i zrozumieć co studiuje i zapamiętać to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korkinia
Ani jedno, ani drugie. Jakbym miała kasę na łapówki to nie musiałabym pracować na studiach. A jakbym była geniuszem, to nie musiałabym tyle się uczyć przez całe liceum. Udam więc, że nie zauważyłam złośliwości. A teraz piszę z perspektywy osoby, która jest już dawno po studiach i pewne rzeczy widzę inaczej, niż wtedy, gdy byłam na 2/3/itd roku. I wiem że mimo ogromu nauki trzeba sobie pozwolić na odrobinę ZDROWEJ beztroski, bo potem zostaje tylko niesmak i żal, że straciło się najlepsze lata swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sleeep
Do wszystich tych co chcieli coś ode mnie. Owszem studia medyczne są ciężkie, prawo także.I nie zaprzeczam temu..skąd wogóle ten pomysł.Uważam poprostu, że nie tylko studenci medycyny mają ciężko, jest mnóstwo takich kierunków,techniczne i biologia również.Po drugie zdaję sobie sprawę z tego, że na medycznej chodzi nie tylko o zdolność nauczenia się ale także olbrzymią odporność na stres związany z dużą odpowiedzialnością za życie ludzkie.I akurat w zawodzie lekarza nie można sobie pozwolić na błędy i poprawki.Dlatego na AM powinni stududiować ludzie którzy naprawdę tego właśnie pragną a nie tacy którzy potrafią jedynie wiele wryć w krótkim czasie.Tu przecież nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korkinia
Brawo Sleep. Ja jak widzę mojego męża, który przychodzi do domu po 8-godzinnej operacji, to zastanawiam się jak on to wszystko znosi. Jak wraca....bo często nie wraca tylko zostaje na nocny dyżur (kolejne operacje) a potem od 8 do 15-praca. I to jest szkoła życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watek podniesiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pojecia niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty
noo tez mi sie kiedys marzyla medycyna ale moje aktualne wyniki w LO pozostawiaja wiele do zyczenia ;) wydaje mi sie ze na AM ida tylko uczniowie z tych naprawde renomowanych liceow co dobrze sie ucza od samego poczatku nauki - czyli podstawowki i maja ambicje do samego konca, ja chodze do jednego z gorszych w miescie i prawie wszyscy u mnie w klasie jada na sciagach/wagaruja wiec nie wiem czy sie nadaja w ogole na studia (noo ja nie lepsza ;) nie no az tak to nie jest heh) . Teraz zastanawiam sie nad chemią, ale nie na polibudzie lecz uniwerku, czy jest ona wedlug was ciezsza od kierunkow typu farmacja czy biologia? Bo z teog co wiem nie trudno sie tam raczej dostac bo chyba nie za wiele osob przepada za tym przedmiotem a wiekszosc wrecz go nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie to
nie wiem mysle ze chemia jest gorsza ale ciakwsza niz biologia a na pewno nie jest ciazsza niz farmacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korkinia
Na pewno na chemie jest się łatwiej dostać niż na farmację. No ale co po tych studiach...Po farmacji na pewno nie będziesz miała problemów ze znalezieniem pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×