Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podzielę się z Wami

Czterej pancerni i miłość nieletniego

Polecane posty

Gość podzielę się z Wami

Bo mi wesoło. Stałam sobie dziś na przystanku autobusowym. Obok mnie stała jakaś mama z może 5 letnim chłopczykiem. Chłopczyk ściskał sobie w łapce czołg i śpiewał: "Deszcze niespokojne, potargany zad....[..]" i oczywiście zupełnie nieświadomy tego, jak przekręca słowa śpiewał dalej....z wielkim zaangażowaniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssskrakowa
Mój syn, kiedy miał 8 lub 9 lat wyśpiewywał z pełną powaga, przekonany, że oczywiście dobrze śpiewa: ..." szerokimi ulicami niosą szczękę zakochani...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suuuuper topik
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość w dom - Żona w ciąże.
A mój trzylatek odmawiał paciorek: "Przyjdź kurestwo twoje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiiii
a mojego kolegi sym podczas mszy dopytywał sie o chór, przy czym zamiast r wymawiał j tata go uspokajał, a on coraz głosniej pytał sie czy to śpiewa chór, i co to jest chór taka rozmowa w kościele ojca z synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna juz dojrzała
Moja mama na moje pytanie, (kiedy byłam mał) : "co to znaczy nie cudzołóż?" Powiedziała mi, że to znaczy , że nie wolno wchodzić do cudzego łóżka. Było to podczas przygotowań do I Komuni Św. Pomyślałam nad tym widać dogłębnie i na pierwszej spowiedzi wyznałam księdzu, że jestem wielką grzesznicą, gdy cudzołożyłam. Pamiętam, że aż oddech wstrzymał, a potem chyba zaczął się krztusić ze śmiechu, ( co uznałam oczywiście za szloch) i delikatnie zapytał, czy ja rozumiem, co mówię, na co mu powiedziałam, że oczywiście, że rozumiem, ponieważ nie cudzołóż to znaczy nie wchodź do cudzego łóżka, a ja codziennie rano wskakuję do rodziców , żeby pobyć z nimi, więc teraz na pewno czeka mnie już tylko ogień piekielny:D:D:D Pamiętam, że Ksiądz po mojej spowiedzi musiał na chwilkę zrobić przerwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratka w kratkę
ha! a nam ksiądz na przygotowaniach do I KŚ tłumaczył, że nie cudzołóz to nie oznacza wejść do cudzego łóżka ...... coś mi się wydaje że to ten sam biedny człowiek ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
"wpadla gruszka do fartuszka, a za gruszka dwa jabluszka, a sliweczka ... wpadla w kompot" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieszyk z przedszkola
Kto je buraczki ten nie ma sraczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupka zamiast tubka
np. - mleczko w dupcę chcęęęęęęęę !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirek             Fajfus
Ty k****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×