Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaciekawiona*

PODRÓBKI CZY KRADZIONE??

Polecane posty

Gość zaciekawiona*

prosze niech mi ktos wyjasni jak to jest z "markowymi" kosmetykami sprzedawanymi na bazarach miejsckich.Bylam dzis rano na rynku a tam conajmniej 10 stoisk(stolikow) z kosmetykami lancome,diora,chanel itp. ..kremy,podklady,tusze do rzes,pudry itp. skad to wszystko sie bierze i dlaczego opakowania NICZYM nie roznia sie od oryginalow?? obok tych stoisk wiele razy przechodzila straz miejska i w ogole sie nie zainteresowali...jak to jest z tymi podrobkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iucbgfv
sa produkowane przez wiejskie baby w przydomowych stajniach. podobno syf kila i mogila. ale opakowania idento :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
hehe :-) bardzo mozliwe...ale tak powaznie mowiac to naprawde te opakowania NICZYM nie roznia sie od oryginalow -co do zawartosci to nie wiem bo nie sprawdzalam ale ciekawa jestem czym w zawartosci roznia sie od prawdziwych markowych kosmetykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorytet Moralny*
Sprawa jest prosta - opakowania sa takie same bo wyprodukowane przez tego samego producenta. Roznia sie tylko zawartoscia - innej jakosci kosmetyki taki np. Lancome produkuje na rynek zachodnio-europejski a inne na wschodnio itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
w takim razie dlaczego taka firma jak etee lauder moze sobie pozwolic na to zeby jedni sprzedawali ich tusz za 100 zl a inni ( w ym samym opakowaniu) za 10 zl !!! tusz MAGnOSCOPIC kosztowal wlasnie 10 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ta mascara kosztuje 21 dollarow /w sklepie jeszcze drozej niz na necie/ to jakim cudem ma kosztowc 10 zlotych ? Podrabiaja banknoty a co dopiero kosmetyki . Nie zdziwcie sie jak wam pozniej pryszcze powychodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzta spać
w cholere ludziska 1 dzien świąt a nie o pierdołach gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
no wlasnie ja nie kupilam ale wzielam zeby obejrzec i wygladala identycznie a znam te maskare bo kupowalam ja swego czasu za 100 zl a nawet wlasciwie za ponad stowe dlatego tez bylam w totalnym szoku bo z wygladu niczym sie nie roznily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorytet Moralny*
Sklepy musza zarobic na czynsz. Buda na bazarku - tez ale wlasnie 10 razy mniej. Stad roznica w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
czyli twierdzisz ze zawartoscia tez te kosmetyki nie roznia sie od oryginalnych? bo ja naprawde nie wiem ale az zaluje ze nie kupilam tego tuszu estee lauder za 10 zl chociazby po to aby sprawdzic to na wlasnej skorze...a wlasciwie na wlasnych rzesach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placa wiecej pracownikom
daja jakeis probki, maja wieksze koszty reklamowe itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
w takim razie jestescie za tym zeby jednak kupic taki kosmetyk na bazarze i wyprobowac?? bo cena naprawde zacheca do tego zeby chociaz raz przestestowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj bo ja
kiedys mialam takei znajomego, ktory wozil kosemtyki z sold outow.. za smieszen ceny.. dobre cenie juz za 10 zl , podklady za 20 zl.. patrzalam raz w sklepie taki cien kosztowal ok. 45 zl :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj bo ja
albo bylo brak pudelka albo bylo troche podniszczone.. ew, naklejka na art. troche oddrapana czy cos..same w sobie nie byly testowane, bo patrzalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
no wlasnie ten tusz ktory mnie tak zaciekawil byl identyczny,nawet pachnial tak samo jak oryginal i nie byl jakis zaschniety itp. chyba nastepnym razem kupie tak na probe i zobacze co to w ogole jest i cym ten za 10 zl rozni sie od tego za 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj bo ja
na zachodzi istnieje jeszcz ecos takeigo jak jakosc 1b - minimalne uszczkodzenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
dzieki,,rozjasnilyscie mi troche te sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmetyki z tzw \"wyższej półki\" sprzedawane na bazarze NIGDY nie są oryginalne!!! Są to absolutnie ZAWSZE podróby!!! Lepsze lub gorsze, ale zawsze podróby. Firmy kosmetyczne typu Lancome czy EL pozwajają sprzedawać swoje produkty jedynie autoryzowanym przez nie punktom, do których stragany na rynku raczej nie należą ;) Ponadto, jeśli jakaś partia towaru jest uszkodzona (wadliwe opakowania itp) to nie jest ona sprzedawana, tylko trafia z powrotem do producenta, gdzie jest niszczona. Nie kupujcie nigdy tuszy chanel na bazarach, bo możecie się nabawić różnych nieprzyjemnych dolegliwości. Przecież te produkty nie są badane, nie mają żadnych atestów i nie spełniają żadnych norm. Za 10zł lepiej kupić tusz Pierre Rene, który przynajmniej nikomu nie zrobi krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze są to podróby, czasami są to kosmetyki \"przywożone np. z Niemiec\". co nie znaczy kupione... ;) czyli generalnie zawsze jedno z dwóch, albo podróby, albo kradzione, nigdy oryginalne i legalnie kupione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam tusz diora za 141zł i ten z tzw bazarku za 20zł, opakowanie nie różni się niczym, w użytkowaniu również nie zauważyłam różnicy. Sama jestem ciekawa czemu taka rozbieżność ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×