Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aberkombi

ja i oni

Polecane posty

Gość aberkombi

jestem z facetm, zwiazek prawie 2-letni. od niemal 1 momentu zauroczyl mnie soba i tak to ciagnelo sie przez caly ten czas. przez niemal caly czas mielismy problemy w lozku, on byl prawiczkiem,ja dziewica, myslalam ze razem bedziemy uczyc sie siebie samych i nawzajem. okazuje sie jednak ze jego trzeba prowadzic za raczke, niczym malego chlopca, wszystko pokazywac, uczyc, a on i tak zrobi po swojemu, najczesciej zle... pojawily sie frustracje, mysli, ze moze nie jestem dla niego wystarczajaco dobra by sie stra.poczatkowo problemy zaczynaly sie i konczyly na łozku, seksie. z czasem zaczely przenoscic sie na zycie codzienne, na inne aspekty bycia ze soba. coraz czesciej zauwazam ze on po prostu o sebie nie dba, nie dba dla mnie (ja staram sie dlaco siebie i dla samej siebie ale tez i dla niego, by nigdy nie powiedzial, pomyslal, cokolwiek, ze ma kobiete brudasa). niezbyt przyjemny oddech, brudne zeby(tzn jakies resztki jedzenia widoczne golym okiem), czesto brudny, nieswiezy penis. dpo teg coraz czesciej zakrada sie do naszego zwiazku nuda i rutyna. nie mowie ze to jest wylacznie jego wina, ale ile razy w ciagu tygodnia mozna legnac nalozku i ogldac tv. nigdzie nie wychodzimy, nie bywamy, nawet do kina. nie mowie ze musi zabierac mnie na wystawne kolacje, ale spacer, czy cokolwiek innego niz telewizja czy seks. ja staram sie od czasu do czasu urozmaicic mu jakos czas, jakis masaz czy wieczor kiedy jestem tylko dla niego, puszne domowe jedzonko czy chociaz zaporszenie na gofry. smuci mnie to ze on wciaz nic, bo wychodzi na to ze jemu tak jest dobrze. pojawil sie ktos. jestesy na jednym roku na studiach. fajny, chociaz blondyn, a generalnie gustuje w brunetach. wyluzowany, smieszny, meski. cos mnie do niego ciagnie. coraz wiecej dylematow w glowkie, bo moj coraz czesciej traktuje mnie jak kumpla a nawet jako faceta. smieje sie ostatnio z niego ze jest przylepa(bo np kiedymowie zeby mnieprzytulul, wiecie, jak facet, objal ramieniem, mocno, mesko, to on sam sie do mnie przytula kladac glowe na moim ramieniu). potrzebuje proawdziwego faceta, dla ktorego bede kobieta, ktory bedzie patrzyl jak dla niego tancze(bo moj jak jestesmy na imprezie woli rozgladac sie po sali niz patrzec na mnie). nie licze moze na same rady co moze na ocene. oby nie za surowa, bo juz to co mam w glowie mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw pogadaj ze swoim facetem i powiedz, co ci leży na wątrobie. jak nie zrozumie, tj. oleje cie zupełnie, to ty olej jego i zapozanj się bliżej z blondynem :). nie jestes dwuopcyjną maszyna seks/tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
no nie chcialabym sie taka stac. a coraz czesciej czuje ze on wlasnie w ten sposob widzi nasz zwiazek. niby jakies plany, niby przyszlosc, ale jaka ja moge miec gwarancje ze bedzie lepiej, skoro juz teraz, po 2 latach, nie jest zbyt ciekawwie. nie chce prowadzic jakiejs podwojnej gry, on i blondyn. ale czuje tez ze czas ucieka mi przez palce. widzialismy sie dzisiaj. sytuacja u mnie jest taka ze nie wiem jak dokladnie beda wygladaly swieta, tzn wiem ze jade do babci ale nie wiem kiedy wroce. dlatego tez nie wiem kiedy zobacze sie z nim,kiedy zyczenia itp.n i wlansie dzis rozmowa zesla na ten tor,powiedzialam cos co go zasmucilo i juz widzialam w jego oczach lzy(ja rozumiem ze nie kazdy facet musi sie ich wstydzic, ale zeby moczyc oczy z niemal byle powodu...). na to ja odwrocilam sie i ida w strone domu powiedziualam ze nie chce placzacego faceta. nie wiem czy cos zrozumie. napisac jutro do blondyna smsa z zyczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
na pytanie, czy nie wydaje mu sie ze w naszym zwiazku jest coraz nudnije, on odpowiada, ze nie wie, ale zauwaza zezmienilam do niego podjescie. cos zauwaza i nic nie robi w kierunku tego, by bylo jak dawnije. znow za reke musze go prowadzic. a ja chce faceta, oparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aberkombi
na Twoim miejscu juz bym sien uwolnila od kogos takiego :) Ja z takim typem wytrzymalam znacznie krocej. Nawet moje kolezanki smialy sie, ze w tym zwiazku to ja nosze spodnie :( Najchetniej siedzial w domu, a najlepiej to polezec w lozku no i tv. Sex - tragedia(mimo, ze nie byl prawiczkiem, chociaz zaczelam sie zastanawiac czy aby napewno):) Moglam chodzic z kolezankami na imprezy, a pozniej pytania w stylu: dlaczego ty mnie nigdy ze soba nie zabierasz? Wiadomo dlaczego, bo on najchetniej w domciu. Zero restauracji, knajpek, barow, pubow. Nawet na kawe mnie nigdy nie zabral. Kiedys na walentynki zaprosil mnie do kina i koniec.Ciesze sie, ze odeszlam, bo chyba bym oszalala :) Nawet jesli nie bedziesz z kolega ze studiow, to przeciez mozesz poznac innego meskiego mezczyzne :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
rozmawiam z nim wlasnie na gg, o tym jak to miedzy nami teraz jest. a on gdzies poszedl. czekam jak jakas idiotka. z tym noszeniem spodni to ja dokladnie tak sie teraz czuje.fakt, ze on zrobi dla mnie wszystko, ma za to ogromnego +, ale nie dba o mnie tak jak o kobiete. jakis kwiatek bez okazji, nie mowie o bukietach ale o symbolicznym, pojedynczym, przeciez kazda to lubie, z przeznaczyc na to 5 zl to nie jest ogromny koszt. jednak nie, wciaz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aberkombi
no moj byly tez w sumie dbal, ale to dbanie mi nie wystarczalo, nie czulam sie na tyle pewna, balam sie ze bede miala zawsze "dziecko" do prowadzenia za raczke. A ja potrzebowalam czegos wiecej, no i przede wszystkim nie znioslabym dluzej siedzenia w domu!!! No i ten pseudo sex :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
no jakbym czytala dokladnire swoje slowa. bo u mnie wlasnie tak jest. on nie rozumie ze nudno jest bo on sie nie stara. on to rozumie tak, ze jest nudno bo on nie ma wielu zainteresowan ktorymimoglby zyc. chore! mi nie chodzi o to zeby godzinami opowiadal mi o czytms co go pasjonuje, tylko o to zeby napisal smsa zebym byla gotowa za 15 minut iz abral mnie do kina, kupil kubel popcornu. a tak nie jest, bo on na to nie wpadnie przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
sorrki, nie doczytalam twojej pierwszej wypowidzi. doszlam do brudnego penisa i na wymiote mnie wzielo. dziewczyno i o co ty sie tak starasz?! zeby cie jakis cholerstwem zarazil!! olej brudasa i niedojde!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
z tym penisem to jest tak, ze kilka razy, gdy jakby w planach nie bylo seksu(chociaz trudno go planowac bo spontaniczny jest najlepszy, chociaz i tak nasz do najlepszych nie nalezy), a piescilismy sie po prostu i ja rozpilelam jego spodnie poczulam niemily zapach. ja przed kazdym spotkaniem z nim myje sie, bo gdy sa 2 osoby, kcohajace sie osoby, gdzie sa emocje, bliskosc, moze pojawicsie zblizenie 3 stopnia:) szkoda ze on o tym nie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aberkombi
moj obecny facet jest super i zawsze jest przygotowany na to, ze moze byc milo... :) Nie zaluje, ze sie z tamtym rozstalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
posluchaj aniolku. kazdy czysty facet myje sie przynajmniej raz dziennie nie zaleznie od tego czy ma spotkanie z dziwczyna w planie czy nie, a wtedy nie smierdzi. a poza tym jak spotkalas kogos fajnego z tym nie wiele cie juz laczy to na co jeszcze czekasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
boje sie odejsc, bo wiem jak on mnie kocha (chociaz robi tyle niefajnych rzeczy), wiem jaki jest wrazliwy. boje sie ze straci chec do nauki, a musi uczyc sie systematycznie bo taki kierunek studiow. po prostu boje sie o niego, co bedzie dalej. wiem ze to chore, bo to z sama soba jestem 24/7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
wybacz. jestem czlowiekiem i mimo tego ze myje sie 2 razy(to miniumum) dziennie to wiem ze cipka moze smierdziec, bo przeciez musze sie wysikac. kurde wiem ze smierdzi i juz. ale po to jest woda i mydlo zeby sie umyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
kochana nie ty jestes jego matka zeby nad nim skakac. musi sobie sam zycie ukladac nikt tego za niego nie zrobi za ciebie tez nie. pobadz troche egoistka masz do tego prawo! bedziesz z nim przez cale zycie bo ci go szkoda? ja po dluzszym czasie znienawidzilabym go za to i zapewne nie umialabym tego ukryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
własnie coraz bardziej zbieram sie w sobie by to zakonczyc. chcialam pogadac, chociazby prze gg, o tym co sie dzieje miedzy nami. ale on musial z ojcem do piwnicy. ide spac. Wesolych Swiat. jutro sie odezwe;) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
jak chcesz go tlumaczyc to moze faktycznie jestesci dla siebie stworzeni. co do cipki to ma ona ciut wieksze prawo smierdziec niz penis, takie moje zdanie.poza tym moj chlopak nie podmywa sie przed kazdy stosunkiem,bo jestesmy dosc spontaniczni, myje sie regularnie1,2 razy dziennie, wim bo mieszkam razem i jakos nie smierdzi, wrecz przeciwnie, ale moze to spraw indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aberkombi
witam ponownie:) wczoraj byla wigilia, zyczenia, on. i znow w sercu iskierka nadziei ze moze bedzie lepiej. bardzo mala iskierka. nawet zyczenia trudno mi bylomu zlozyc. kurde czuje ze powoli,podswiadomie sie wycofuje. glupie i dziwne uczucie..... co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aberkombi
hej ;) Nie wiem czy zyczyc Ci wytrwalosci w zrywaniu czy wytrwalosci w tym zwiazku :) Cokolwiek postanowisz zrob tak, zebys byla szczesliwa :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×