Wstydze sie ,ze mi zawsze stoi.

Chodzi o to ,ze gdy mam przymierzyc przy swojej dziewczynie np. spodnie to mam wzwod .Czesto mnie to krepuje.Albo ,gdy sie kapie i ona mnie widzi to tak samo.Nie lubie jak mi tak sterczy.Co ona o tym mysli?Wasi faceci tez tak maja?

przecież to słodkie

Moj facet ma tak samo, ale mnie to cieszy bo wiem, ze go podniecam. :-)

mój niestety ma problemy ze wzwodem:( zazdroszczę twojej kobiecie...

nie ma czego zazdrościć. Mój stoi, ale jak co do czego, to klapnie przez wielkie "K".

Za bardzo sie tym wszystkim stresujesz. Problem lezy w psychice. Wstydzisz sie ze stoi Ci w \"nietypowych\" sytuacjach a gdy przyjdzie co do czego myslisz o tym co \"ON\" znow wymysli! No i bach nie stoi

Ten ostatni wpis to podszyw.Nigdy nie mialem problemow ,o jakich pisze zazdrosny podszywacz.

no co Ty przecież to cudowane ona na pewno jest bardzo zadowolona ze tak na ciebie działa, wie, ż enie będziesz miał problemów z erekcją i ogólnie super sprawa! niektorych facetów trzeba mocnopobudzać i długo im pomagać zeby stanęli

Sluchaj ja mam tak samo, ale znalazłem na to sposób. Jak kupuję spodnie to idę przymierzać do kabiny sam a dopiero po chwili pokazuję się dziewczynie. Kiedy idę się kąpać to proszę dziewczynę żeby mi umyła plecy a nie tylko żeby patrzyła. Najczęściej myjąc plecy umyje także reszte i to z dużą ochotą. Sama też mówi,że stojącego się lepiej myje. Ta moja dziewczyna to ma chyba jakieś pozytywne ładunki dodatnie, bo wystarczy że jest blisko mnie a już mi pałka pęcznieje. Ona o tym dobrze wie i często robi mi jakiś masaż albo szybkie rozbrojenie granatu.