Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TrzydziestolatekWrocław

Jak żyć po rozstaniu?

Polecane posty

Gość sylvi..
"chyba nie wróci.." ale nie na pewno :) przeczytałam jakiś post powyżej i jeśli mogę coś doradzić z dobrego serca to popieram byś nie szedł na Jej ślub... za bardzo będzie boleć - to jak posypywanie rany solą.. niech pozostaną dobre wspomnienia, wspomnienia Was.. a może tak miało być, po to byś znalazł swoją drugą połówkę? w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny.. po każdej burzy wychodzi w końcu słonko nieprawdaż? głowa do góry.. trzymam kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa2006
łącze się w bólu po rozstaniu z chłpakiem po 5 latach, pomóżcie,dzić to się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Dzięki sylvi, nie wróci na pewno, to wiem. Dzięki za otuchę ale na ten ślub to pójdę, zanim on się odbędzie to może ja już będę miał inny nastrój. Pozdrawiam i buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopea24
Ja tez bylam 7 lat z mezczyzna i teraz jestem sama!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
I jak sobie dajesz radę? Masz już siłę żeby się związać z mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita44444
może jest jakiś sposób na rozsyanie, jak spędzać czas prze chociaż pierwsze dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopea24
To jest straszne uczucie, taka pustka, zawieszenie w prozni. Moze dojrzeje za jakis czas do kogos nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopea24
Na razie wydaje mi sie to nieosiagalne, ale slyszalam, ze przezyc da sie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
dzięki za buziaki :) chciałabym mieć tyle siły wewnętrznej w sobie - naprawdę podziwiam. gdyby więcej ludzi potrafiło z godnością godzić się z decyzjami innych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Jest wiele sposobów, natomiast jeden na powno nie jest dobry: alkohol. Dobrym sposobem jest oddanie się pracy, może nowe studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Wiesz sylvi, ja sam się dziwię skąd mam tyle siły. Nawet znajomi się dziwią, że w takiej sytuacji jeszcze zwolniłem się z pracy, normalny masochizm, ale myślę że będzie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita44444
no ja lecze się alkoholem ale nie wiem czy nie wpadne w alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mymyszka
masz pracę, więc nie jesteś w sytuacji tragicznej. Wiem, ze to jest duże przezycie, ale człowiek nawet nie wie, jak bardzo jest silny. Nic na siłę, tylko powoli i do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Lolita, alkohol to tylko sposób na kilka godzin, lepiej weź rower i jedź przed siebie na kilka godzin. Mamy piękną wiosnę taj zimy. Albo pójdźmy razem na soczek pomidorowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
i w tym wszystkim jeszcze trzeźwe podejście do problemu. żadnego topienia smutków w % tylko świadome przeżywanie trudnego okresu. pomysł na nowe studia to jest rewelacyjny sposób! Raz że myśli będą zajęte nauką, a dwa poznasz nowych ludzi, być może i nową miłość - kto wie? :) A co chciałbyś studiować? Hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Jestm po Akademii Ekonomicznej, ale to wiadomo zbyt ogólne, tym bardziej że nie pracowałem w zawodzie. A ja pomyślałem o studiach podyplomowych jako Analityk finansowy. Ale to zależy jeszcze jakie stanowisko będę miał w nowej firmie, być może będę musiał coś innego podszkolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
hihi śmieję się bo ja właśnie odkryłam w swoim życiu co chciałabym robić i to jest właśnie to Analityk Finansowy :) pracuje w sektorze finansów i bankowości i kocham cyferki! Musiałabym też zobaczyć jakąś podyplomówkę o tym kierunku ale to w przyszłym roku może Zmykam spać bo oczka się kleją toż to już 23:35!! a rano trza wstać.. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no patrzcie patrzcie
no patrzcie patrzcie toć tu sami analitycy się kroją - ja też w tym kierunku planuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
:D dobrze płatna robota hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
:D dobrze płatna robota hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Ale numer, tylko mi tu proszę nie zmieniać tematu na analizę finansowa :) Dobranoc sylvi, kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no patrzcie patrzcie
oj, no co Wy...ja na ten temat na razie nic nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvi..
hmmm a czemuż by nie zmieniać trza smutki przegonić precz i zająć się karierą!! :) Tobie również kolorowych i przede wszystkim spokojnych snów. jeszcze czwartek i piątek i znów 3 dni laby! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no patrzcie patrzcie
konkurencja widzę mi rośnie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od dwóch miesięcy nie potrafię się poskładać... Myślałam, że będzie lepiej, że jakoś dam radę, jednak z każdym dniem jest coraz gorzej. Nie potrafię myśleć o niczym innym... Ile to jeszcze potrwa????????????? Jak sobie dajesz radę??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Musisz znaleźć jakieś światło w tunelu, może to być jakieś nowe hobby, pasja, przyjaciółka/-el, nauka. Ale to i tak jeszcze będzie bolec, może nawet długo. Mnie w dalszym ciągu boli, staram się tego nie okazywać na zewnątrz, ale jak się kładę wieczorem do pustego łóżka, to mam przed oczami 7 lat wspólnego życia. I wtedy to ze mnie eksploduję, włączm muzykę, dobra na to jest Enigma, lubię sobie popłakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Musisz znaleźć jakieś światło w tunelu, może to być jakieś nowe hobby, pasja, przyjaciółka/-el, nauka. Ale to i tak jeszcze będzie bolec, może nawet długo. Mnie w dalszym ciągu boli, staram się tego nie okazywać na zewnątrz, ale jak się kładę wieczorem do pustego łóżka, to mam przed oczami 7 lat wspólnego życia. I wtedy to ze mnie eksploduję, włączm muzykę, dobra na to jest Enigma, lubię sobie popłakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kotka
hej 30-latku jestes po ae w pozku moze??? wspolczuje, ja tez lecze rany a dzisiaj mam "ten gorszy dzien" -pewnie dltego weszlam na to forum... no zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzydziestolatekWrocław
Jestem po AE we Wrocławiu, i na tej uczelni myślałem również o podyplomowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kotka
a jakie jesli mozna zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×