Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewcia32

Nietrafione prezenty świąteczne....

Polecane posty

Dostałam książkę, którą chciałam, słodycze - też zamawiane i parę drobiazgów, bardzo przyjemnych :) Teoria, dobrze, że wkleiłaś fotkę Zizura, bo cały czas myślałam, że to twoje dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Zizurka to nie moje dziecko a szkoda, bo przefajna jest ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam dwie piżamki :) bielizne , kamerke internetową na pol z bratem , i lyzwy ;D jestem super zadowolona:) tym bardziej ze dostalam malo slodyczy przynajmniej nie przytyje;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i da się dostać super prezent ?? da sie ;) ;) ja z mojego od Taty też jestem zadowolona a że z drugiego niekoniecznie to już inna historia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostala w czerwcu i oddala tobie, coz za nietakt! zatkalo mnie, wmurowalo i odebralo mowe :o dziewczyno, zycze, zeby spadly ci luski z oczu. Mama nie musiala zapraszac cie na wigilie, dawac preznetow itd. Nie interesuja mnie twoje relacje rodzinne, ale wyglada na to, ze nikt ci do tej pory nie powiedzial, ze matce nalezy sie szacunek bez wzgledu na to, jakie daje ci preznety. A przejawem dobrego wychowania jest przyjmowanie prezentow z wdziecznoscia za intencje darczyncy. To sa proste sprawy, dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia,jeśli Ty myślisz,że matka z natury kocha swoje dziecko,to jesteś w błędzie.No,mogę się zgodzić,że jakoś tam kocha...Tylko co to za miłość???Nie masz pojecia o czym mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia ---> prezent od Taty był od niego a nie od mamy :P jak Ty dostajesz prezent od swojego faceta to on jest w połowie od niego a w połowie przepraszam od kogo ?? i skoro nie interesuje Cię moja sytuacja rodzinna i stosunki z mamą to z jakiej racji masz czelność mnie pouczac i pisac mi , że jestem zaślepiona, nietaktowna itd ?? chcesz ?? opowiedzieć Ci wszystko o mojej Mamie ? podejrzewam, ze nie chciałabyś tego czytać i nawet największemu wrogowi nie życzyłabyś takiej matki jak ja mam i wcale nie napisałam, że jej nie szanuje bo ona mnie urodziła, wychowała itd a że od kilku już lat zajmuje się nami głównie Tata bo ona ma ciekawsze rzeczy na głowie to nie upoważnia mnie do tego, żeby jej nie szanować ale widze, że Ty najlepiej wiesz jak jest i jaka ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria, tkwij sobie dalej w przekonaniu, ze mama cie nie znosi i podarowala ci prezent, zeby dokuczyc. ja mysle, ze jest masa innych sposobow, zeby okazac komus niechec, a prezent ofiarowany w wigilie nalezy przyjmowac z wiera w najlepsze ontencje darczyncy. Boze Narodzenie jest momentem zmian, ludzie sie przepraszaja, wybaczaja, zapominaja. Ty upracie widzisz w kazdym zachowaniu swojej mamy niechec wobec siebie. dziwne to. Nie chce tutaj robic analizy, bo faktycznie nie znam ani ciebie ani twojej rodziny, ale mysle, ze warto poznac wiele punktow widzenia, zamiast utwierdzac sie w swoim przekonaniu.Wiadomo, ze latwiej tkwic w niecheci wobec czlowieka niz wyjsc ze skorupy starac sie zobaczyc w nim dobro. Tego wlasnie uczy nas co roku Boze Narodzenie. Tyle ode mnie. tylko nie komentuju tego "bla bla", bo pomysle, ze rozmawiam z gowniara i valy trud mojej wypowiedzi poszedl na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
"prezent ofiarowany w wigilie nalezy przyjmowac z wiera w najlepsze ontencje darczyncy" - mia, ok, ale on się chyba może nie podobać?? nie być trafiony? zdarza się, nie? Tegoroczny przebój prezentowy: dostałam atlas miasta dla kierowców :) Moja rodzina uważnie patrzy, czego komu brakuje i reaguje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark blue
mia, brak mi słów... w jakim świecie Ty żyjesz? Zejdz na ziemię dziewczyno... Wątpię żeby kogoś o stosunku do córki takim jak opisuje Teoria wzruszyły Twoje wzniosłe ideały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahaahahah
ta cala TEORIA to ile ma lat? 15? pusta dziewucha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław
A ja po prostu zapytałem , co kto chce i jakiej firmy. Oszczedziło mi to stresu i kosztów , a radość była większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonamona
nie uwazam aby teoria byla pusta, mysle ze ta opinia to z azdrosci wynika ja dostalam od meza kosmetyki owszem ciesze sie choc liczylam na bizuterie lub bielizne te osmetyki to na biust i pupe znaczy na rozstepy i ujedrnienie, wiem ze chcial dobrze tylko jemu nie zawsze wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na prezenty nie moge
narzekac. tylko sliczny sweterek od siostry jest na mnie za duzy 😭 buuu a ona wyrzucila juz paragon i nie mozna go wymienic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... ale dyskusja sie rozwinela, szkoda,ze niewiele jest napisane na temat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoczna obserwatorka
Mia zarzucasz pewne rzeczy teorii a sama ne jestes lepsza napisalas ze na pewno jej mama dlugo szukala tego prezentu itd itp ale jak teoria napisala że nie szukala bo sama go wczesniej dostala od kogos to nie potrafilas napisac jak czlowiek: przepraszam, mylilam sie , w takim razie widocznie nie byl on od serca czy cos w tym stylu jedyne na co bylo cie stac to : dostala w czerwcu i oddala tobie, coz za nietakt! zatkalo mnie, wmurowalo i odebralo mowe :O nie potrafisz rozmawiać jak człowiek i jesli cos jest nie po twojej mysli i ktos zaprzecza temu co wydawalo Ci sie wiedzialas najlepiej to od razu takie szczeniackie teskty wiec nie pisz ze teoria jest gowniarą bo ty jestes gorsza i poziom twoic wypowiedzi stoi na niskim poziomie ale ja sie domyslam dlaczego : pewnie studiujesz psychologie i wydaje ci sie ze wszystko wiesz najlepiej bo jestes wielka panią psycholożka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teria matka jest niedobra
ale jakos z nia mieszkasz, mimo ze jestes na 5 roku, caly czas siedzisz na lbie rodzicom. i jestes idiotka, nie z powodu prezentopw, tylko postawy jaka soba reprerzentujesz... wystarczy twoje wypowiedzi poczytac. skonczona kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katranka
Droga teorio, doskonale cię rozumiem i wszystkim moralizatorkom mogę otwarcie powiedzieć: Jeśli uważacie, że wszystkie matki i córki łączy głęboka więź przyjaźni to się mylicie. Bardzo często jest tak, że córeczka jest oczkiem w głowie tatusia, a z matką mniej lub bardziej świadomie rywalizuje. Ja też zawsze dostawałam " bardziej od serca" prezenty od taty, od mamy takie bardziej " na odczepne". Nie narzekam, bo wiem, że mnie kocha i ja ją również. Co nie znaczy, że nie mogę się posmiać dostając któryś z rzędu komplet skarpetek;) Więcej luzu, kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoczna obserwatorka
a czy teoria gdzies napisala , że mieszka z rodzicami ?? :O :O boze jakie wy jestescie glupie :P nie napisala ani slowa ze mieszka z rodzicami ale wy znowu najlepiej wiecie wszystko wy jakies prze cipy jestescie :P zreszta niech sie sama wypowie bo ja nie mam pojecia z kim mieszka, kto ją utrzymuje itd itp ale przynajmniej umiem czytac w odroznieniu od was :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoczna obserwatorka
napisala, że sprzata w domu, gotuje itd ale wiesz ja tez mieszkam sama a bardzo czesto rodzicow odwiedzam i im pomagam bo są już starsi i nie maja tyle sily co kiedys moze u niej tez tak jest , ale na to juz nie wpadlyscie bo najlepiej zalozyc ze z nimi mieszka i napierdala na matke zalosne jestescie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoczna obserwatorka
wprzerwach sprzatanie wychodze z maminym psem na spacer i gy ten aie zalatwi, pieczolowicie zbieram jego k oo py by potem przyrzadzic je wedlug maminego przepisu i skonsumowac w przemilej rodzinnej atmosferze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do teorii - jezeli laptop byl niskiej klasy... inaczej, jezeli brat to osoba pracujaca na laptopie tak jak np ja 24/7 i dostal jakiegos dziada, to mogl sie skrzywic. Moim zdaniem takie osobiste rzeczy jak laptop kazdy powinien kupowac sobie sam, bo skad rodzice mogli wiedziec do czego najbardziej bedzie mu ten laptop potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoczna obserwatorka
do podszywacza ---> gratuluję intelektu i poziomu kultury :O :O :O jesteście żalośni i chyba sfrustrowani albo życie was po tyłkach skopało i jedyne co potraficie to szydzić, wyzywać i podszywać się (w twoim przypadku baaardzo marny ten podszyw :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //
OFF TOPIC!!!!!!!!!:O Piszcie na temat!! dosc juz o teorii i jej matce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naoczna obserwatorka- \"wy jakies prze cipy jestescie\", nie chce mi sie rozmawiac z kims, kto zarzuca innym brak kultury dyskusji i jednoczesnie wyzywa ich od cip. Sorry. Do czepialskich- forum to miejsce wymiany mysli i opinii, tak? ja wyrazilam swoja opinie o tym, co powiedziala teoria. Podejrzewa matke o niechec, bo ta podarowala jej koszulke w nielubianym kolorze. Za ktora w dodatku nie chodzila po sklepach, tylko dostala na imieniny. To jest wlasnie dowod na niechec matki do corki. Dla mnie to brzmi smiesznie i poakzuje niedojrzalosc corki i jej uprzedzenia wobec matki, ale oczywiscie, moge byc tylko domoroslym psychologiem i myslic sie w tej kwestii :P poza tym wiele osob powyzej 30 wychowalo sie w czasach, kiedy ludzie obdarowywali sie prezentami praktycznymi, bo niczego nie mozna bylo dostac. Kobiety dostawaly rajstopy, bawelniane majtki i byly zadowolone. Matki dawaly bliskim kobietom ubrania, ktore udawalo im sie \"upolowac, ale na nie pasowaly. Liczyl sie gest, pamiec, dobre checi. Mama dostala koszulke, ale z jakiegos powodu uznala, ze dla corki bedzie badziej odpowiednia. A tej wypada podziekowac i cieszyc sie z dobrych intencji. zreszta, nie bede was uczyc kultury na forum. Tylko troche glupio, ze dorsla kobieta nie wie, jak nalezy sie zachowac i ma mentalnosc rozpuszczonego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trarara
nawet jesli teoria Twoim zdaniem jest rozpieszczonym bachorem, to tylko jej sprawa....Mia skończ Ja dostałam same fajne prezenty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trarara
ale za to moja babcia mrudziła, bo dostała m.in ptasie melczko, ale ona lubi czekoladowe a dostała wniliowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 i pol
ale was malo..to dobrze, znaczy sie ze wszyscy dostali to co chcieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co sobie tak jedziecie? Temat topiku jest prosty- jaki prezent był nietrafiony. Wg Teorii różowa koszula nocna. I o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×