Caroline_23 prosze napisz

"zrób sobie badania. One są robione bez skierowania. Komplet badań kosztuje 50 zł. Zrób sobie także na listerię. Poza tym większy odsetek kobiet paradoksalnie choruje w miastach niż na wsi." To twoj wpis z innego tematu prosze napisz o jakim komplecie badan piszesz Jestem po poronieniu a lekarz nie zlecił mi zadnych badac

witaj:) Ja również jestem po poronieniu i o wiele mądrzejsza... - komplet na toksoplazmozę - 50 zł - listeria - b. ważna jeśli ktoś lubi pić mleko (zwłaszcza w dzieciństwie) \"prosto od krowy\", - cytomegalia, no ja jeszcze mam do zrobienia: - różyczka - chociaż w dzieciństwie chorowałam na nią, - prolaktyna, estradiol - poz. horm. żeńskich, - tsh3, tsh4 - poz. horm. tarczycy, - chlamydia, - progesteron i testosteron. Wiesz, u mnie to I ciąża zakończona poronieniem w 9 tyg. Wyniki histopatologiczne - ok. Tak więc wsio! I mogę się starać za 4 - 5 mies. pozdrawiam jeśli chcesz napisz na gg; 5700987 - pzdr

Karolinko..wpsolczuje..i jestem z Tobą:)

dziękuję wam za słowa otuchy :)

ale czemu poroniłas?

Jestem w szoku, jak to nie zlcił azadnych badań? Moze popytaj się znajomych o jakiegoś dobrego ginekologa. Mój np pracuje na codzień na patologi ciązy i jego wiedza się przydała bo niestety były w ciązy problemy. Na szczęsci ewszystko skończyło się dobrze:) chociaz miesiąc przed terminem. Wam też życzę powodzenia i trzymam kciuki.

Rozmawiałam z moją p.doktor. Badania nie wykazały żadnych wad genetycznych, wodzonych. Wyniki super. Najprawdopodobniej czynnikiem tym był stres - pracuje w szkole, ostatnio trochę chorowałam, wieczne infekcje, beznadziejna szefowa. wszystko to przełożyło się na moje maleństwo. Poprostu serduszko nie wytrzymało:(... Teraz weim, ze jak tylko się dowiem o ciąży - idę na zwolnienie. Tym bardziej, że po zabiegu pożal się Boże moja p. Dyrektor miała mi za złe, że \"tyle wyleguję się w domu\". Przykre, prawda? nigdy (2 lata tam pracuję) nie brałam zwolnienia, zawsze dobro dziecka stawiałam na I miejscu. I za to dostałam od niej takie podziękowanie. :(

a po zabiegu \"wylegiwałam się\" 10 dni :o

Niewiem czemu jestes w szoku. Normalnie żaden lekarz po pierwszym poronieniu nie zleca kompletu badań. Ja miałam tylko toxo robione i wsjo. lekarka powiedziała ze moge za pół roku normalnie sie starac. Ja rozumiem dziewczyny ze chcą wszystko wykluczyc przed ponownym zajściem w ciąże ale czasami przesadzaja i robią wszystko co sie da a tymczasem prawda jest taka że są zdrowe a to zarodek był słaby i chory i natura go wyeliminowała.

Caroline skoro jestes akurat na forum to napisze Ci że ja tez pracuje w szkole i mnie lekarz powiedział wprost że przyczyna mógł byc stres. Dlatego ja tak jak ty od razu teraz mam zamiar wziąść wolne a nie jak ta głupia tyrać w szkole.

A propos czy nie było Cię przypadkiem na topicu \"Obumarła ciaża\" albo \"planowanie i staranie po stracie\"

tak, byłam:) i dalej Was śledzę. Tylko jeszcze to wszystko jest za świeże dla mnie. Tym bardziej to, co stało się Ewie drugi raz - podłamałam się. Ale chcę znów do Was dołączyć. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie:D

No pewnie. Jak nas wiecej to rażniej. Ewa tez zaglada chociaz wiadomo ze jest jej teraz trudno. Za to Gablis jest w ciązy wiec warto tam zachodzić bo dzieje się , oj dzieje.

dziękuję Wam!!!!:):):) Do usłyszenia EvaWer

Do usłyszenia.

Caroline_23 i tam przede wszystkim jest bardziej optymistycznie;-) zapraszamy

Caroline ale masz szefową po ch....!!!!!Pozdrów ja od net-ar srodkowym palcem Az dziw ze takie france chodza po tym swiecie.ECHHHH Czy ja tez moge czasem \"wdepnac \"na gg?

net - ar jasne;) wpadaj kiedy tylko chcesz ma- lenka dziękuję i na pewno dołączę:)