Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Mam 4 letnią córkę i 28 lat :) Ta ciąża to dla mnie zupełna niespodzianka - planowałam za 2-3 lata, jak mała pójdzie do szkoły, a tu tacy starzy wyjadacze i wpadka :D, aż nie mogę uwierzyć :D Takie oczy robiłam, jak mi wyszła druga krecha na teście :D A zaniepokoił mnie właśnie ten niespodziewanie pełny biust ... Mnie nigdy przed okresem biust nie zmieniał się jakoś szczególnie, ale myślałam: wiadomo, święta, obżarstwo, przytyłam to i biust się zaokrąglił ... acha... guzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy robiłaś test? Bo ja zrobiłam chyba 17 czy 18 pierwszy i był negatywny. Później 23 stycznia pokazała się druga kreska po ok pół godzinie, co koleżanka z apteki skwitowała \"czyli nic z tego\" Ja nie dałam za wygraną i po 2 dniach zrobiłam trzeci test i wtedy kreska pojawiła się po kilku sekundach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samara czytałam że nie powinno się pić czarnej kawy...ile w tym prawdy nie wiem, ja pije rozpuszczalną z mlekiem i uważam, że jedna nie zaszkodzi. Sisterone, ja też robiłam test od razu po Sylwestrze, powinnam była dostac @, a były tylko plamienia. Test był jednak negatywny, chociaż objawy np ból piersi mogły wskazywać na ciązę. PO 2 dniach zrobiłam znowu test..i były 2 kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Też mam termin porodu wyznaczony na wrzesień 2007 r. Obecnie jestem w 8 tc, widziałam już swoje Maleństwo na USG :D Mogę się przyłączyć ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze w pracy i mnie mdli, ale nie mogę się wygadać w pracy bo nie chcę żeby jeszcze wiedzieli, niestety w pracy nie będą zbyd zachwyceni więc wolę to przciągnąć może za miesiąc im powiem.... kurde a tutaj mdłości jak na statku ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti pozdrawiam i cieszę się,ze u Was wszystko dobrze :) pozdrawiam przyszłe wrześniowe mamusie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaskawie pozwalam :D:D:D Oczywiście, że możesz. :D:D:D Diana :) nie warto wierzyć we wszystko, niektóre rzeczy są naprawdę przesadzone. Ja robiłam test 4 dni po dacie planowanej mieisączki - zawsze mam jak w zegarku co 28 dni i nawet 2 dni spóźnienia to u mnie anomalia, od razu wyszły dwie krechy. Test robiłam 22 stycznia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobietki :) ja już wariuje....dziś nie mam wogóle objawów, brzuch mnie nie boli, mdłosci nie mam, piersi są powiekszone, ale też nie bolą.... strasznie się boje czy to normalne... wysyłałam męża zeby szukał mi lekarza, który przyjmuje dziś - bo nie wytrzymam z nerwów... czy któraś też nie ma objawów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już sie dowiedziałam,że nkt dzis nie przyjmuje, nie ma miejsc...:( nawet prywatnie..powściekali się :) wiecie, czy test na hcg trzeba robić tylko na czczo?? i czy krew pobierana jest z palca czy żyły? bo ja nie nawidze :) pobierania krwi na samą myśl mdleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka! Spokojnie! Przede wszystkim nie denerwuj sie! Bete zrob sobie jutro rano. Krew pobierana jest z zyły. Wynik bedziesz miała tego samego dnia! Brak objawów o niczym złym przecież nie świadczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobierają z żyły, a co do objawów to nie masz się czym martwić, ja też na samym początku nie miałam objawów teraz mam mdłości, ale nie wymiotuje tylko tak dziwnie w żołądku mi jeździ, ale nie mam bolących piersi, ani nie boli mnie kręgosłup, zupełnie nic. Więc nie masz sięczym martwić naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, jutra z rana pobiegne na badania - jakos przeżyję to pobieranie krwi :) wiecie moze jaki wynik powinien byc hcg ? ja wczoraj skończyłam 4 tydzień , a od ostatniej miesiączki 6...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samara never sleeps - dzięki za pozwolenie ;) D) D) D) Miśka_26 - u mnie podobnie - do piątku ledwo żyłam - mdłości, zawroty głowy, bóle, wielki wstręt do jedzienia. Czułam się katastrofalalnie. Schudłam 2 kg. A od piątki prawie nie czuję, że jestem w ciąży- tylko bolą mnie piersi. Nie wiem, czy się martwić, czy nie. Dzisiaj odbieram wyniki badań, a w środę idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :). Witam serdecznie. Ja również wrzesień :). Pierwsze usg- 2 tygodnie temu. Kolejna wizyta za tydzień :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mi właśnie zaczynają sie mdłości. strasznie mnie ciągnie bllleeeeee. w środe zaczynam 6tc. a do lekarza idę dopiero 8 lutego.ja podobnie jak diana 24 nie mam ochoty na słodycze wpgóle, a kiedyś mogłam zajadać kilogramami. pobolewa mnie troche brzuch i martwi mnie to, ale mówią, że to może być spowodowane rozciąganiem macicy, czy któraś ma podobnie?? pozdrawiam wszystkie wrzesńiowe mamusie. A jeśli chodzi o obawy to ja też nie moge sie ich pozbyć, jak to bedzie, jak z porodem , co po porodzie?? jak tu skupić się na innych myślach.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa, a na kiedy masz termin? ja mam ok 23.09 napisz jakie masz wyniki- jak odbierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie czytacie innych postów. Normalne jest pobolewanie brzucha, brak objawów (akurat radze się cieszyć z tego, zobaczycie o czym mówię, jak Wam się zaczną) ból lub nieból piersi. :D Kazda z nas jest inna i inaczej jej organizm toleruje ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka - termin mam na 12 września. Jutro napiszę, jakie mam wyniki. Trochę się martwię, że wszystkie objawy w 80 % ustąpiły - nawet nie jestem już senna ! Ale z drugiej strony ostatnio tak żle się czułam, że nie byłam w stanie nawet zrobić obiadu - mąż musiał wszystko w domu robić. Teraz przynajmniej funkcjonuję prawie normalnie. A z tymi bólami, to ginekolog wyjaśnił mi, że kiedy macica stawia się i rozciąga, ból może przypominać napięcie przedmiesiączkowe. Tym nie należy się przejmować, ale starać się w miarę możliwości odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam czasami takie bóle jak przed miesiączką ale słabsze, dużo słabsze, w zasadzie to nawet nie ból ale takie dziwne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dla odmiany czasem boli w krzyżu ;) Ale najbardziej się cieszę, że mogę w końcu normalnie jeść. Miałam taki jadłowstręt, że zupę jadłam 2-3 godziny. a 1 bułkę prawie godzinę. Zmuszałam się do jedzenia, powstrzymywałam mdłości, do tego cały czas miałam jakież dziwne uczucie w żołądku i jelitach. Ale teraz jest już OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esa
te bóle to wlasnie rozciaganie sie macicy, teraz jestem na przełomie 8/9 tyg i tez nie mam zadnych objawow, no moze poza jedna rzecza-nie moge jesc miesa, nawet z rozsadku, no i przytyłam ze 2kilo juz!wyniki mam dobre, no moze poza moczem , troche za lekki, ale to pikus, toksoplazmoze tez robilam, 6. 02. ide na 2wizyte i juz musze podjac decyzje o ewentualnej amniopunkcji, jeszcze zaznacze, ze latem koncze 35 lat i mam juz synka, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam bóle brzucha, a w piatek to aż musiałam wziąść nospę..w sobote juz mniej bolało, a od wczoraj jest super - czuje troszke coś tam w brzuchu,ale taki ból jak na miesiączkę minął... muszę się uspokoić bo to nie pomaga w niczym, jutro pójdę do lekarza i poproszę moze mnie przyjmie, nie ma już miejsc - ale jedna osoba w tą czy w tamtą to nie zrobi chyba różnicy...i tak w koncu za kasę rano zrobie hcg - to już coś będzie wiadomo czy wiecie jakie badania można jeszcze zrobić? żeby było juz wszystko z jednym ukłuciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samarama
Dostaniesz skierowanie od gina na wszystkie niezbędne Ci badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esa
dopiero przeczytalam post Sisterone, odnoszacy sie do jej powaznego wieku, hihihi, to jest nas dwie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esa
Miska, tak to tylko w erze :) - wpierw hcg, potem inne badania, ktore co jakis czs znow sie powtorza, ale dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam skierowanie na morfologię, mocz, glukozę w surowicy, kreatyninę, test kiłowy (to standardowe badanie na początku ciąży) i allop/ciała odpornościowe. To ostatnie jest związane z potencjalnym konfliktem serelogicznym - mam 0 Rh (-), a mąż 0 Rh (+) i za sobą jedną ciążę. Co prawda zaraz po zabiegu dostałam immunoglobinę, ale muszę cały czas kontrolować, czy mój organizm nie wytwarza przeciwciał. Dobrze jest też zrobić toksoplazmozę IgG i IgM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Ci tofikowa zrobie sobie te badania jutro a do innych dziewczyn :) wiem, że gin przypisze sam jakie badania, ale skoro jutro idę na pobieranie krwi to moge juz iśc do gin. z kompletem wyników - nieprawdaż ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreatyniny nie musisz robić - mam trochę chore nerki i dlatego lekarz zlecił to badanie. Tak samo - allop/ odpornościowe - to badanie nie musi być dla Ciebie konieczne. Ale jeśli chcesz zrobić kilka badań przed pierwszą wizytą u ginekologa, zrób morfologię, mocz, toksoplazmozę i glukozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esa
sisterone 🖐️-moj skonczyl wlasnie 4, a ja koncze 35 pod koniec lipca, robisz prenatalne? Ja jestem cała zakręcona i pelna obaw, chociaz one powoli ustepuja, chcielismy tego dziecka, no i stalo sie to natychmiast, nie mialam czasu...wiem, ze to głupie, ale tak szybko poszlo, myslalam ze bedziemy sie troche starac w PODESZLYM wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×