Rodzimy we wrześniu 2007r.

Sprawdzam czy jest stopka.

jolla25 - Ty nie sprawdzaj stopki tylko pisz do nas :) moje maleństwo urodziło się też 10.09 :) i też 54 cm a waga bardzo podobna 3340 :)

co ze mnie za matka jakieś bzdury popisałam :) 3380, a nie 3340 :) czyli identyczne wielkościowo dzieciaczki :)

Nicka1987- kochana moja mała przy takiej temperaturze, bez względu w łóżeczku czy u mnie w łóżku śpi w kaftaniku śpioszkach (również po kąpieli) przykryta kocykiem. To że twoje maleństwo jest chłodne nie znaczy że jest mu zimno. Sprawdź kark. Jeśli jest ciepły to jest ok. Jak idę na dwór zakładam na to bluzkę welurową, spodenki i kurteczkę i wkładam do śpiwora. Moja mała czasem śpi na boczku a czasem na wznak. Nie używam w ogóle poduszeczki. W łóżeczku ma tylko złożoną na cztery pieluszkę flanelową.

Zadzwoniłam dziś do tych z Allegro i dalej opierdzielać że już 3 tygodnie czekam, wydzwaniam itp a oni olewają - ale dziś odebrał jakiś inny facet, miły, kompetentny. Wysłuchał mnie cierpliwie, wypytał co i jak, sprawdził w kompie od razu (a nie kazał czekać na maila) i okazało się że osiołki wysłali na zły adres i paczka do nich wróciła. Obiecał że jutro będę miała nawilżacz w domku. Nooo, zobaczymy. Kobietki a powiedzcie mi czy karmiąc piersią to można wcinać ogóreczki kiszone? Bo że konserwowych nie można to ja wiem, ale mąż wczoraj kupił takie mniamniuśne kiszone, mmm... Chyba można spróbować, coo? ;)

Dzień dobry wszystkim. Ale się nasprzątałam dzisiaj, nawet dywan wyszorowałam, a i tak jeszcze sporo pracy na jutro:-( Kiedyś to robiłam wszystko w jeden dzień, a teraz niestety muszę wszystko rozkładać na raty. Odnośnie spacerków to w taką pogodę nie bardzo mi się chce wychodzić, ale czasem muszę bo trzeba odebrać Julcię z przedszkola i nie ma zmiłuj, opatulam małego i wychodzimy. Mój Kubatek śpi w pajacyku obok mamusi, jakoś nie miałabym serca położyć go do łóżeczka, zresztą spałam i z moim starszym synkiem i z córką i bardzo, bardzo to lubiłam.Oczywiście są też tego efekty, Julka potrafi mnie z pięć razy obudzić w nocy, ale mam nadzieję że w końcu jej przejdzie. Vanilam i jak po wizycie, co powiedział lekarz? Maja, ja myślę że możesz spróbować jednego i zobaczysz reakcję małej , jak jej nic nie będzie to możesz wcinać. Gorące całuski dla całej reszty.

_majam_1980- a tez bym zjadłą ogóraska mniam mniam Miśka_26- kochana a gdzie Anja hahhhahaaah pewnie siedzi u ciebie na krówce- przyznaj się hihihihihihihihihi no ja muszę isć do pracy -NESTETY- tak marnie mamy z kasą, ze z jednej wypłatki w blokach nie damy rady żyć, bo trzeba rachunki i pozyczki spłacać. moja mama ma siedziec mi z Kubą wiesz...................... ja swojej pracy nienawidze................... ludzie tam są straszni......... nie chce mi się tam dlatego wracać............., ale czas \"stanu błogosławionego \" minął i nie wiem czy jeszcze kiedys to poczuje jak to być w ciązy, choć nie powiem, bo bardzo bym chciała, ale narazie nie mamy warunków na 2 dzieci, a i to pierwsze trzeba wychowac hahahahahahahahahahahahah jej jak mi było dobrze wciązy, nawet z tą cholerną cukrzycą, a teraz ta okrona rzeczywistość, ale jedno mnie trzyma na tym świecie z radością na ustach -MÓJ SUNULEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! napadła mnie jakaś nostalgia hihihihhihihihihi pewnie przez ta krówką, ze nie mogłąm jej nawet kawałek polizac hahaahahha zdrówka dla Matiego :> Vanilam- kochana lepiej poradzic się lelarza, bo jak tak dłużej pójzdie to się wszyscy wykończycie i dziecko bedzie słabe, jej normalnie jest mi ciebie bardzo szkoda, jak kuba miał kolki to ja wyłam i wyłam i rozkładałam ręce. naoisz mi kochana co powiedział lekarz pozdrawiam wszystkie kobietki kochana mamulki

Elzwira- kochana normalnie jak ja cie podziwiam z tą 3 dzieci i robotą w domku. ja mam nadzieje, ze po Kubusiu jak macica się zrośnie, pospłacamy trochę długów, moze zaciągniemy kredyt na większe mieskzanko to uda nam się jeszcze zmajstrowac jedną pocieszkę hihihiihihihihihihihi. dzieci to sens życia, ja nigdy tego nie pojmowałam, jak mozna tak sie poświęcać, a jedanak można, jej to się robi z taka normalnoscią, tylko edno jest nie fajne, po niewyspanych nocach, te nerwy itp. Po tym jak piszesz, tj w jaki sposób sie wypowiadasz czuje ze jesteś baaaaaaaaaardzo wesoła, fajnie ze do nas zawitałas, pisz jak najczęściej, bo nie mozemy sobie pozwolić by zrobiło sie tu pusto. pozdrawiam i buziaki dla Kubusia od Kubusia i dla reszty szkrabów

czesc dziewczyny!!!!! Naprawde ten czas tak leci , ze szok, mój mis Kacperek kończy jutro 2miesiace i jest cudownym dzieckiem Problem kolki skończył sie jak przeszłąm na mleko NUTRAMIGEN wiem ze jest smierdzące i niesmaczne ale Kapselkowi chyba smakuje o nie protestuje tylko zajada. w nocy pozwala mi pospac a i wdziń nie ma wiekszego problemu, problemem jest tylko Ziarniak pepka z którym co 2 dni musimy chodzic do chirurga dzieciecego, ale mam nadzieje ze juz nie długo. Katusia

witaj to-tylko-ja aż miło popatrzeć jak tu dziewczyny wracają, kazda ma jakiś problem, dobrze , ze mleko twojemu małemu pomogło, teraz czekamy co powie lakarz naszej Vanilam, bo i ona ma problemy z koluchami niedobrymi a z tym pempuszkiem to przekichana sprawa, oby wszystko się dobrze ułozyło i głowa do góry

Kochane kobitki, Nie bylo mnie tu znowu sto lat :( Czytam codziennie, ale glupia jestem bo nic nie odpisuje. Wy jestescie madrzejsze i trzymacie nasz fajowy topiczek przy zyciu. Ha, nawet nie wiem od czego zaczac - tyle czasu mnie nie bylo. Chyba nie nadrobie odpisywania do kazdej z osobna, zreszta pewnie moj krolewicz zaraz sie obudzi :) Chcialam sie wypowiedziec na temat butelek - jezeli jestem zmuszona podac butle to uzywam z firmy Dr. Browns i naprawde je polecam :) W szpitalu radzono nam, ze jak butla to tylko Aventu, przetestowalam i jedna i druga ...Moim zdaniem Dr.Browns jest zdecydowanie lepszy - ma bardzo mieki smoczek (podobny do maminego naturalnego \"smoczka\":) i system wentylacyjny, dzieki ktoremu dzieciaczek naprawde nie polyka dodatkowego powietrza co zapobiega kolkom. Pieluchy - jak narazie tylko pampers, ale ciagle te najmniejsze !!!! nie wiem jak to dziala, moj synek ma 7 tygodni i ciagle te najmniejsze sa na niego dobre. A moze tutaj produkuja jakas zwiekszona rozmiarowke, bo z reguly ludzie sa tu wiekszej masy niz w PL, to juz od bobaskow zaczynaja, hihihi :) jezeli chodzi o balsam nawilzajacy - jak do tej pory uzywalam Pampers Swaddlers i byly super chlonne, bez zadnych balsamow, nic nie przeciakalo. Ale ostatnio byla promocja i kupilismy Pampers Baby Dry 1 z systemem Flex i tez sie wkurzylam ... Maja w srodku jakis niebieski pasek z tym balsamem pewnie i po kilku uzyciach dupka mojego synka byla cala czerwona !! czyli tez pewnie uczulenie ! Poza tym nie sa tak chlonne jak Swaddlers. Nie wiem czy w Polsce Pampers uzywa takich samych nazw pieluch ... Jezeli tak, to dziele sie swoimi doswiadczeniami i tez wkurzona jestem jak nie wiem co ... Nawilzacze powietrza - POLECAM, POLECAM POLECAM !!!!!! Szczegolnie teraz, w okresie zimowym... Dzieciaczkom sie lepiej oddycha, ale i dorosly tez czuje roznice. Apetyt - zero !!!! Wogole nie chce mi sie jesc ... Musze doslownie w siebie wciskac zarelko, bo karmie piersia. Ehhh, dziewczyny - jak widzicie i tak zle i tak niedobrze. Poza tym jakos smutno mi coraz czesciej ... Nie wiem czy to dopiero teraz depresja poporodowa idzie czy co ... I to jest smutek z takimi glupimi nerwami - o ktorych Katusia pisala- na przemian. Moze temu, ze maz wraca z samego rana, a wraca pozno w nocy codziennie ... Tez myslalam o tym samym, ze tak mi dobrze w ciazy bylo, a teraz ta rzeczywistosc to jakas taka szara ... Ehh.. nie chce wam psuc humorkow to juz znikam. Papatki wszystkim mamulkom i dzieciaczkom :)

Dee**- FFFFFFFFFFFFFFFAAAAAAAAAAAAAAAJJNIE ZE SIE ODEZWAŁAŚ I OBY WIECEJ DZIWCZYN DO NAS WRACAŁO HIHIIIIHIHIIHIHI butelki takie mamy bo ja widziałam w sklepie, balsamu nie widziałam oj z tym jedzeniem to chyba ci zazdroszcze bo ja żre jak świnia i potem sie źle czuje i fizycznie i psychicznie. fajnie normalka fajnie ze jesteś z nami:> widze ze i ty masz takie dołki, to pisz tu z nami a bedzie nam wszystkim łatwiej i głowa do góry musimy sobie pomagać bzuaki

sprawdzam stopke

Wiesz co Katusia, musze ci to w koncu napisac, ze ty super babka jestes, taka zyciowa, geba sama sie cieszy jak ciebie czytam. Chetnie bym sie z toba na kawe wybrala, a jak te banki z mlekiem opustoszeja na ogroooooooomne piwsko, a nawet dwa :)

Dee** to kochana masz jak w banku te piwsko,, zawsze jest alternatywa taka, ze odpalamy nasze zdjęcia na kompach siadamy przed nimi gadamy np. na gg i pijemy piwko hihihihihihihihhiihh zawsze da sie to jakoś wszystko pogodzić no ja to sobie suuuuuuuuuuuuuuuuuper p[iwsko obiecałam bzuaki i pozdrowionka hihihihihi

Anja2525- kochana a ty się chyba nie pogniewałas, ze ja tak o ten krówce u Miski pisze????????????? odezwij się

katusia Babiszonie nie ma szans zebym ja sie obrazila a na ta krowke do miśki i tak sie wprosimy razem i zjemy na nasze male tyleczki dobrze nam zrobi:D ja napisze wieczorem jak Maksik zasnie troche wiecej bo mielismy male problemy ale juz ok ***Dee w koncu to-tylko-ja

anja fajnie ze zauważy6łas mój powrót. postaram sie byc teraz czesto ale nie wiem czy mi sie to uda, zaraz zmykam na kąpiel oczewiscie nie swoja tylko kacperka pa pa pa

Poczytałam ,poczytałam no i normalnie muszę coś skrobnąć, chociaż wieczór to jest dla mnie koszmarna pora: trzeba całą bandę nakarmić , wykąpać, no ijescze położyć. Katusiu czasem sama niewiem jak daję radę, chyba po prostu nie mam wyjścia, ale tak naprawdę to każdy dzień jest dla mnie walką i wieczorem cieszę się że kolejny minął. A na mojego męża nie mam co liczyć bo przeważnie go nie ma, jak nie praca to treningi(gra w piłkę) i jescze jakieś kursy w weekendy, no właśnie ja też mam jeszcze szkołę, robię licencjant zaocznie, ostatni rok mi został i nie mam pojęcia jak ja to skończę. A potem robię awantury bo się wkurzam że wszystkie obowiązki spadają na mnie, a zresztą powiedziałam ostatnio mojej teściowej że aby mieć trójkę dzieci trzeba się naprawdę bardzo kochać a u nas z tą miłością ostatnio krucho. No ale to jest osobny temat do obgadania, bardzo, bardzo długi temat...

I w ogóle dziewczynki piszcie, piszcie, piszcie, nawet o pierdołach, jestem żywym dowodem na to że można powrócić do topiku nawet po kilku miesiącach. to-tylko-ja ***Dee jolla25 I dla całej reszty ogrooomny Chciałabym jescze żeby azazella się odezwała, przecież my kochana z jednego miasta jesteśmy, niewiem czy mnie pamiętasz, ale ciekawa jestem jak sobie dajecie radę i jak tam tata. Pędzę bo Kubatek się produkuje, kurczę najmniejszy a najpózniej chodzi spać.

kurde tyle się napisałam i mi sie skasowało, hmmm a moze nie powinnam tego pisać hahahahahah to pewnie wina kosmitów hahah chcą już mnie zapewne porwać no i znowu cos mi się z głową dzieje, bo pisze sama do siebie i takie głupoty:>

Anja2525- no to dobrze ze się nie zagniewałaś na mnie za ta krówke, ufffffffffffffffff, ja już myślałam, ze coś palnełam i ty jesteś teraz zła, ale dobrze ze jest oki, a na ciasto samo to ja się nie pisze musi być jeszcze jakies piweńko hihihihihhii no i mamy jeszcze do towarzystwa na piweńko Dee* bo i jej by się przydało odreagowanie, a zresztą moze jakies zapisy na to piweńko zrobimy, bo pewnie jest tu wiecej dziewczyn chętnych na odreagowanie jedno jest tylko pytanie, czy chaiły by odreagowywac razem ze mną hahaaahahahahahahahahahahahahahahahah znowu kosmici się wkradają Elżwira- kochana to teraz jak jeszcze o tym licencjacie powiedziałaś i o tym braku pomocy od męża, to ja już wogóle stwierdzam, ze jestem tylko maruda i to bezpodstawna, bo ja mam sie tylko dzieckiem i domem zajmowac, a mam jakies głupie fochy, moze jestem niezorganizaowana i nadpobudliwa. a swoją drogoą, to jak zobaczyłam twoje zdjęcie doznałam szoku, jestes prześliczną kobietą, taka zadbana babeczka i tol przy 3 dzieci szok, to ja jestem fleja, czasem włosy tylko przeczesze i nawqet nie wiem co to ładnie się ubrac, bo już nie pamietam jak to się robiło, tylko jem jem mjem i nażekam hmm........ no musze coś z tym zrobić życze byc skończyła tego licka. , mąz by pomógł w domku, no i ta tesciowa tez by mogła czasem małymi się zająć byś odpoczeła ps. azazzela ma teraz sporo spraw na głowie gadałam z nią na gg, ma sprawy z notariuszami i z załatwieniem sprzetu rehabilitacyjnego dla taty to-tylko-ja fajnie, ze piszesz i wiesz.... na pewno kazdy zauważ ze wrcóciłaś, pisz jak najwiecej, podziel się doswiadczeniami, im wiecej tutaj jest nas tym nasze forum jest silniejsze i głowa do góry Fabia a ty gdzie się ukrywasz?????????????????????????????????

Miśka_26 no kochana załozyłam album internetowy mojemu kubusiowi , tylko dopiero jest tam 6 zdjęć, bo czasu nie miałam mysza3 -gdzie sie podziewasz??? \\

Miśka_26 - od czasu ciązy po raz pierwszy udało mi sie wejść na forum wrześniówek, kochana ale nasza tabelka mi sie nie chce wyświetlic , bo pojawia mi sie taka informacja Folder jest już niedostępny Wybrany okres dostępności folderu już minął. Aby zobaczyć pliki, poproś właściciela folderu by zamieścił je jeszcze raz. Możesz też założyć własny folder we Voila!pl. co się dzieje???????????????????????????????? moze wiesz o co chodzi?????????????????????? szkoda bo tam były takie pamiatkowe dane:< napisz mi jesli wiesz co jest grane i jeszcze jedno pyt. czy mogła bym do ciebie wysłąć kilka zdjęć?

no kochane ja zadra wredna , zakłóciłam spokój naszej Peppetti i juz wiem, ze tabelka zaraz bedzie na forum, bo nasza administratorka Peppetti ją tam zaktualizuje, no i juz po strachu, bo ja głupia juz się wystraszyłam, ze to zniknie i nie bedzie kontaktu :>

Katusia obejrzałam fotki na fotosiku, śliczny ten Twój Kubuś, normalnie słodziutki chłopak:) a my byliśmy wczoraj złożyć wniosek o paszport dla Szymcia, może w styczniu polecimy na tydzień do mojego rodzeństwa w UK, ale to jeszcze nic pewnego

Eve81- dzięki za komplement, fajnie ze sie odezwłaś, bo ja tu sama do siebie gadam i gadam, ale juz powoli Kuba się budzi, a noc była ciężka i penwie teraz to ja znikne. fajnie hihihihihii taki mały człowieczek bedziemiał paszport luks - buziaki kochane babeczki zrobiłam sobie dziś mały dzioeń wspomnień i wiecie, dotarłam do story, na której zaczełąm do was pisać, była to strona 158, a pierwszy wpis 9.06. w czerwcu was odkryłam hihihihihihi aż mnie na smutki wzieło:> wszystko przemija no a ja musze zacząć cieszy ć się tym co jest i nie oglądać się za siebie, aloe jakas taka ucfzuciowa babka ze mnie przez to tez nie za łątwo mi się zyje w tym bezlitosnym światku :> ale nie zmienie tego, bo to jestem prawdziwa ja :> wygońcie mnie już, bo ja takie dzieś tu opowieści pisze, ze pewnie co druga to juz ma mdłości od mojego pierniczenia hahahahahah no moze poproście tych ufoludków by mnie porwali hihihihihi buziaki i pozdrowionka

Czesc dziewczyny, ja, jak wiekszosc czytam forum, a jak chce odpisac to moja mleczarnia-ewentualnie rece- są wzywane i lipa. A popołudniu maz zajmuje kompa i tak to juz jest... Amelka moja w sumie ze 4 razy miała kolkę i nam pomagał Infacol, a w skrajnym przypadku (raz się zdarzyła mega kolucha) powietrze z suszarki na brzuszek- na zmianę ciepłe i zimne. Vanilam kochana strasznie współczuję ci tych kolek, bo to straszne jak sie dzieciaczki tak mecza, ale mam nadzieje że bedzie ok:) napisz jak sie czujesz po cerazette i jakie efekty w twoim organizmie po tych kilku dniach... Co do kupek te dziewczyny ktore karmią piersią- polecam jedzenie produktów zawierających duzo blonnika- raz ze wy bedziecie czuly sie syte, dwa nie szkodzi dziecku (np. kasze- np. gryczana, musli, platki owsiane, itp.) trzy kupy dzieciaczkom szybciej idą- polecam. Poza tym ja piję też soki marchewkowe- oczywiście nie za duzo, żeby dzieciaczkowi nie wywalilo na skórze karotenu, ale to też pomaga na kupki:) Ja też chciałam kupić ten fotelik- bujaczek, ale jak powiedziałam maie, to mówi że dobrze że się odezwałam, bo chcieli zrobić nam niespodziankę i kupić- i wtedy Amelcia miałaby dwa:( A więc czekamy na odwiedziny mojej mamci z bujaczkiem dla małej (na razie w tym celu wykorzystujemy fotelik samochodowy):) mysza3 u nas tez Amelcia rośnie szybko - i to co jeszcze tydzień temu na nia pasowało wczoraj już było za ciasne:] My z meżem obydwoje jesteśmy w miarę duzi więc pewnie i dzidzia bedzie rosla szybko (ja mam 172cm, a M 186cm). co do jedzenia nie pomogę bo my na cycku i nie wiem wogole ile moja mala zajada. maja1980 po kim ta Twoja Mała Piękność taka kudłata:)?? my Amelkę smarujemy po kąpieli oliwką Nivea miska26 fajnie masz ze mozesz malenstwo do mamy podrzucic... Ja mam ten luksus tylko jak przepedze autem 200km w jedna strone a i to tylko na weekend... Aneteczka1976 moja mała miała krostki na policzkach i tez myślalam ze to moze skaza, ale wtedy miałaby krostki a zagięciach rąk i nóg- w pachwinkach... wyeliminowalam nabial i nic wiec to nie to.... raczej moze byc uczulona na proszek albo na moj dezodorant lub balsam- na razie testujemy i szukamy- ewentualnie na wode kolonska taty;( Elzwira witaj, muszę przyznać że zaradna z Ciebie babka z trójką dzieci dać sobie radę i przy tym tak świetnie wyglądać:)) podziwiam Ja karmię cyckiem Amelka robi kupki róznie, raz 2 dziennie a czasem jedna na 2-3 dni. Kupki są pomarańczowo- żółte, czasem po branym przeze mnie żelazie lekko zielonkawe, czasem z odrobina śluzu, ale mi pediatra powiedziała ze są ok, poki nie sa twarde tylko plynne i poki nie ma w nich krwi; strasznie mnie zdziwilo to co powiedziala ci kobieta w poradni, bo mi mowiono co innego- ze dziecko karmione cyckiem moze i przez tydzien kupki nie robic i nic w tym dziwnego.... grako96 u mnie ze smokiem nie bylo problemow- podalam jej jak plakala na samym poczatku jeszcze w szpitalu (wtedy jedyne co ją uspokajalo to byla piers- a ze bylam juz tak pogryziona, ze balam sie ze nie dam rady i odstawie mala to polecialam po smoka) no i ona od razu zassała i załapała o co chodzi. Moja Amelka ma 6 tyg i wazy 5,5 kg (masa urodzeniowa 4350)- kazdy dzieciaczek idzie swoim torem i na to nie masz wpływu... jedne przybierają szybciej inne wolniej. Aha dziewczyny co do obzarstwa- mi przeszlo jak zaczelam jej produkty wlasnie z duzo iloscia blonnika- no i z wagi tez mi polecialo- zostalo juz tylko 2kg:) i brzuszek juz prawie plaski:) U mnie problem byl inny- ja mialam straszna chcice na czekolade ( jak sie okazalo ze wzgledu na niedokrwistosc) wystarczylo zrobic wynik krwi i przez kilkanascie dni przyjmować żelazo i juz- nie dosc ze waga spadla, to apetyt na slodycze rowniez:) Ewciau ja używać dla Amelki emolionu, ale tylko do buzki- krem jest wg rewelacyjny (Amelcia tez ma krostki na twarzy, inne kremy jeszcze barfdziej przesuszały jej buzkę, a ten jest fajny) azallia z uszkiem nie pomogę:( Irysek moja Amelka nie miała sprawdzanej hemoglobiny:( a jak pada deszczyk to z nią nie wychodzę, w innych przypadkach tak, Ale u nas ostatnio co dzień siąpi:( malagocha333 a u Ciebie jak po zastrzyku?? balbi77 to prawda ze maluszki mają czasem przykurcz i jak już zaczną główkę zwracać w jedną stronę, to potem w drugą im już cięzko- warto ukladać dzieciaczka raz na jednym boczku, raz na drugim no i na pleckach i brzuszku;)) Trzeba dzidzię obserwować- bo ty jako mama pierwsza powinnac cos zauważyć. Ninka78 zazrdoszczę bo we Wrocławiu to nie mam co liczyć na żlobek na całe miasto jest chyba 5 albo 6 złobków a i tak nam się nie dostanie napewno. Obydwie mamy mieszkają daleko mi pozostaje albo opiekunka, albo jak uda mi się choć na parę miesięcy namowic tesciowa (na emeryturze) zeby przyjedzala do nas na 5 dni w tygodniu to bedzie fajnie.... U mnie też jeszcze miesiąc się odwlecze ze względu na zaległy urlop, ale od marca już raczej nie bede mogla byc z mala- ale ten czas szybko leci... justme mi nie wypadaja jeszcze wlosy- lykam witaminki, ale tez u mnie dopiero 6 tyg po porodzie, to moze jeszcze sie zacznie :( co do temperatury to ja mam taka sama; nie martw sie raczkami to wynik nieunormowanego krazenia u dzieciaczkow... tym bardziej jak malenstwo lezy i wymachuje łapkami- to napewno beda zimne- jak dziecko ma ciepły karczek tzn ze jest ok.;) dzidzia1975 moja Amelka sama się jakoś przestawiła- wczęsniej zasypiala ok 24 w nocy sukcesywnie kladlismy ja do lozeczka coraz wczesniej i wczesniej i teraz 22 spi do ok 1.30 wtedy ja karmie i spi do 5-6 rano. Co do tych drzemek w dzien to u nas tak samo - ucina sobie drzemki...śpi, poguga, powywija raczkami i nozkami, pousmiecha sie i dalej ucina drzemke. Lukrecja mam nadzieje ze u Was juz spokoj z biegunka; zazdroszcze ci luzu ze chrzcinami, choc my robimy w 2 dzien swiat wlasnie ze wzgledu na to ze mama i tesciowa beda mialy czas zeby pomoc mi:)) Miska 26 co do pampersow to ja poprzestalam ich uzywac juz na 2 jak mam kupila mi paczke huggiesow tez 2- wydaje mi sie ze 2 huggiesy sa wieksze niz 2 pampersy i z nastepnymi jest tak samo. więc na razie uzywamy huggiesow classic- juz 3 u nas w sklepie w dino duza paka 60 sztuk kosztuje 32zl i jestem z nich zadowolona. Podobno gorzej sprawdzają się u chłopców... Dzieki za wyczekany przepis na krowke, pewnie kiedys się pokuszę zeby go zrobić- moze na swięta?? Pola40 ja tez sie naczytalam z tego co pamietam ten szkodliwy skladnik to chyba kwas borowy/? U dzieciaczków poniżej 3mies życia nie powinno się stosować... nicka1987 moja Amelka spi w kaftaniku-ewentualnie body z dlugim rekawkiem i spioszki, ewentualnie pajacyk. Spi na plaskiej podusi (nie z pior!!!) pod kolderka i nie rozkopuje sie- od poczatku uczylismy ja zeby spala w łozeczku. Raz spi na jednym raz na drugim boczku, a czasem na pleckach- nigdy na brzuszku!!! W sypialni mam ok. 21 stopni. Peppetti przesliczne to futerko, chetnie bym je zalizytowala, ale obawiam się ze za miesiac ponad bedzie za male na moje \"maleństwo\" niestety, ale cudo faktycznie:) Katusia u Ciebie tyle dobrze ze mama moze sie zajac twoim Kubatkiem, ja tez musze wracac do pracy, a nie mam co zrobic z mała:( Fajny ten twoj maluch:) to-tylko-ja pojawiasz się i znikasz:) jak ja:)) Eve81 a jak Wam się udało zrobić zdjęcie do paszportu- bo to chyba nie bylo takie proste?? Buziaki:))

hahaha ale sie rozpisalam- to cud ze Amelka mi dała tyle napisać- jak się komu będzie chciało czytać:)) te pierdy

fabia22 szymonek siedział w foteliku jak fotograf mu cykał zdjęcie, później wymazują tło żeby było białe;)