Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

wkładkę do fotelika wyjełam już dawno, nawet kuba nie miał 6kg, bo był za długi i walił w koniec wkładki głowa i się nabawił urazu do fotelika łóżeczko- tak jest jak było, jeszcze nic nie zrobiłam- mam drewniane łóżeczko- model RadekII przeprzsam ze nie zwracam się do kazdej z WAs, ale dopiero kuba zasnął, a ja jeszcze mam obiad na głowie, a ostatnio mam takie niezorganizowane życie, ze hihihihihihi dupoa jestm blada ze sprzataniem i innymi obowiązkami pozdrawiam WAs serdecznie i całuje Wasze pocieszki ps. dziś weszłam w kupe i to 2 razy hahahahah i co mam szczęście? tak gówniane hahahahahaaaha żegna Was Wasza Katusia- KOSMITKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusiu trzymaj się Kochana i ogromne buziaki od nas dla Kubulka ❤️ ***niunia*** - używam pampersów..3 używaliśmy miesiąc czasu, a teraz 4, ale są dwa rodzaje czwórek od 9-20kg i takie jakby przejsciowe od 7-18kg (jakoś tak) i własnie tych używamy... dzisiaj jestem wściekła na lekarkę....byliśmy na kontrolnym badaniu bioderek i ostatnio było niby wszystko ok, a dziś wymyśliła że nie ma poprawy (a ostatnio było niby dobrze- więc od czego poprawa??) i mam wkładać na pieluche jeszcze ręcznik frotte, a jak to nie pomoże to zapisze poduszke...jutro mam iść z tym ręcznikiem i pokaże jak. Chyba pójde do jakiegoś lekarza prywatnie, bo już sama głupia jestem...a ciekawe jak 4 miesięcznemu dziecku założyć na 24h/dobe szeroki ręcznik - jak on ciagle chce fikać nóżkami, siadać itp..a w tym będzie chyba tylko krzyk, bo przecież będzie miał ograniczone ruchy....aj sama już nie wiem..... czy u was też bada się dzieci kilka razy profilaktycznie?? czytałam,że teraz zaleca się jakieś cwiczenia ruchowe bardziej, niż pieluchowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wasze dzieci chętnie leżą na spacerku w wózeczku? Bo moja córcia już drugi dzień ze spacerka wracała na moich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niunia śpi sobie smacznie na spacerkach lub lezy wpatrzona w budkę..a jak nie wieje to w drzewa -bo odsłaniam jej troszke zeby cosik widziała 🌼 katusia -fajnie ze zdrówko juz ok:)) a co do diety to u mnie FIASKO! :(( skapitulowałam jak tesciowa do mnie powiedziała ze sie bede odchudzac na swoim:)) czyli w lutym! bo to termin przeprowadzki:)) zobaczymy... narazie wcinam az m sie uszy trzesa..a moj mężulek powiedział ze fajna ta moja gruszeczka(czytaj tyłeczek) wiec chyba nie jest tak źle:)) u nas wrogowie to: czapki! wszystkie!!! kombinezon tez! ogolnie ubieranie sie... czyszczenie noska, uszu juz przyzwyczajona i nawet sie śmieje:)) i nielubi byc sama w pokoju nigdzie! gdzie w zasiegu wzroku nie widzi mnie mamusie! :)) fajne to ale uciążliwe... łózeczka jeszcze nie obnizam...bo mała nie siada wiec nie ma problemu ze gdzies odfrunie, fakt kopie niemiłosiernie w szczebelki przekreca sie ale narazie jest wysokosc ok uzywamy pampersów 4 tych od 7kg bo sa 4+ od 9kg, 3-były juz za płytkie i mała wiecznie miała mokre plecy-body... ja juz miałam 2 razy @...1 po 3 m-c bardzo obfity a 2 dostałam jak w zegarku po 28 dniach :)) normalny...u mnie chyba hormony wrociły juz do rownowagi bo i z \"ochotką\" na małe bara bara jest jak najbardziej OK :)) lepiej niz przed ciąża... dzis u nas dzien minał ok, długi spacerek zaliczyliśmy bo słonko grzało i 7 stopni było, nawet bylismy w meblowym zamowic meble do nowego mieszkanka dla córci i dla nas :)) fajnie było🌼 dzis córcia zjadła pół słoiczka bobovity zupki jarzynowej i popiła herbatką :)) a no i pierwszy raz dałam jej soczku z jabłka gerbera wypiła 20ml i krzywiła sie niemiłosiernie :)) poza tym to pozdrawiam was cieplutko i życze dobrej nocki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Miśka_26 mój starszy Patryk miał dysplazję stawów biodrowych i nosił do 7 miesiąca rozpórkę (za darmo wypożyczyłam od pediatry - ale chodziłam prywatnie) pieluchy podwójne nie zdały egzaminu. Mój Bartek nie ma wrogów :D Ale dziewczyny ja nie wiem co wy z tymi pampersami 4 ??? mój waży 8,5kg i nie mam problrmów z zielonymi 2 pampersa - teraz dopiero kupiłam pierwszy raz 3 zielone pampersa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wieczorkiem! Poczytalam was troszkę, ale padam dzisiaj, zeby cos mądrego sama napisać. Dziś na szczepieniu byłyśmy i wieczorem był dramat... a do tego jeszcze dziś Basia nie zrobiła kupki. Oj biedaczka męczy się. A ja sama i już mnie ręce i nogi bolą. Ale co tam jutro na pewno będzie lepiej. Ja okresu też jeszcze nie dostałąm, choc gin we wtorek powiedizła że jzu niedługo..miesiąc może dwa i będzie. Karmie tylko piersią. Do karmiących mam tylko piersią, czytałyście nowe zalecenia odnoście karmienia niemowląt? Juz od 5 mca wprowadzamy zupke jarzynową, ale nie wiem z jakich warzyw.. zmiksować? I ile jej? W poniedizałek będe tez u lekarza to sprobuje sie czegoś dowiedizeć. Pozdrawiam. Sorki za literowki ale zmęczona jestem. AA łóżeczko juz obniżyłam i wygodniej mi tak jest. Basia przekręca się z brzuszka na plecy i bałam się, że może zacznie i odwrotnie.. i wypadnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma tezo tym słyszałam - ale to sie liczy od skończonych 5 miesięcy czy od poczatku 5miesiąca bo ja juz sie pogubiłam. A co do warzyw to chyba marchew i ziemniaczki zmiksowane na papkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas mialo byc wczoraj szczepienie ale jak zadzwonilam to sie dowiedzialam ,ze niemowlaki do roku sa szczepione tylko wwe wtorki!!! jejku czy w waszych przychodniach tez jest taka zwariowana organizacja?nie wiedzialam o tym i teraz idziemy dopiero 15stycznia echhhh.W sumie wyjdzie 8 tygodni przerwy od ostatniego,wy juz w wiekszosci idziecie albo byliscie na 3 szcz a my dopiero idziemy na 2 :-) co do spraw bardziej przykrych tj @ hehh to ja wlasnie po 3 jestem ,pierwsza bardzo obfita ale juz dwie oki bo biore tabletki harmonet,ale mysle o spiralce moja miska ma juz 15tygodni ,kawal baby z niej ,zjada 6x150ml i 50 herbatki,jeszcze sie na boczki nie przekreca leniuszek maly:-( mam nadzieje,ze lada dzien jednak nabierze tej umiejetnosci a problem mamy z wozkiem bo juz gondola jest za mala i chyba bede zmuszona ja wyjac i wsadzac do rozlozonej spacerowki uuuffffff a tak wogole to fajnie,ze katusia wrocilas do swiata zywych i aktywnych internetowych mamutow{kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee - trzymam kciuki za powrót twojego bobaska do zdrowia. Moja Wiki na 3 miesiące ważyła 7700 i miała 66cm. Prawdziwa z niej kluska. 20 skończy 4 i myślę że waży powyżej 8kg. Przy tym jest bardzo ruchliwa i silna. W foteliku samochodowym muszę ja dobrze przypinać bo potrafi podnieść się do siedzenia, czego staramy się jeszcze wystrzegać. Poza tym przewraca się z brzucha na plecy, a jak leży na brzuchu to tak zadziera do góry główkę z barkami, że wygląda wręcz komicznie. Ciężko ją posadzić na kolanach, bo prostuje nogi i chce tak podskakiwać - co oczywiście też nie jest jeszcze wskazane. Pozdrawiam was wszystkie i życzę miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee - trzymam kciuki za powrót twojego bobaska do zdrowia. Moja Wiki na 3 miesiące ważyła 7700 i miała 66cm. Prawdziwa z niej kluska. 20 skończy 4 i myślę że waży powyżej 8kg. Przy tym jest bardzo ruchliwa i silna. W foteliku samochodowym muszę ja dobrze przypinać bo potrafi podnieść się do siedzenia, czego staramy się jeszcze wystrzegać. Poza tym przewraca się z brzucha na plecy, a jak leży na brzuchu to tak zadziera do góry główkę z barkami, że wygląda wręcz komicznie. Ciężko ją posadzić na kolanach, bo prostuje nogi i chce tak podskakiwać - co oczywiście też nie jest jeszcze wskazane. Pozdrawiam was wszystkie i życzę miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee- zdrowia zdrowia,l dla maluszka, okropność jak małuszki chorują. kochana znowu dla Ciebie robie ogromne czary mary i chorobo znikaj a fe, bo dostaniesz kopa w du........ buziaki Miśka_26- jestes jak zwykle kochana, no i trzymam kciuki oby Mati nie miał problemy z bioderkami, bo to koszmar jak dziecko musi nosić szeroko nóżki i nie moze sobie fikać , buziaki i przytulanki:> Shira23 kochana jak coś nie tak z okresem, to tylko pomyśl bedziesz wrezśnówka 2 i głowa do góry. ja juz wpadałam w taklie doły ze kupiłam sobie persen i postanowiłam zacząć brać życie takim jakie dla mnie gotuje los i być spokojnejsza oraz pokorna, bo te moje nerwy nic nie pomagały. buziaki malagocha333- kochana kuba lezy sobie na spacerku i patrzy w budke, jak się znudzi to śpi :> dzidzia1975- kochana ja się musze zabrac za siebie i koniec kropka, wczoraj byłam w pracy pozałatwiać sprawy i wyznaczyć sobie urlop z 2007 roku, już wiem WRACAM DO PRACY 3.03. - KOSZMAR JAK wróciłam do domku to sie popłakałam, bo mam tak takie \"przyjaciółi\", wiec na powera powrotowego do pracy ostanowiłam jednogłośnie ze zwalam 5kg i koniec kropka. pożyjemy- zobaczymy hahahahahahahah, bo ja kocham jeść, ale tak wczoraj zostałąm przywitana, ze moze to da mi siłe:> buzialki ***niunia***kochana Twój Bartek to kawał już mężczyzny. mój kuba waży 7 kg i wydaje mi sie juz taki duży, ale twój Bartuś musi być już super chłopaczek z takim wzrostem i wagą, tylko jak twój kręgosłu, bo ja ledwo już małego dźwigam:>>>>> buźka ksemma- kasiulek kochan wiem ze Ty tylko na cycu, ale na kupe daj czopka glicerynowego 1 gramowego i to połowe, ajak problem bedzie trwał dłuze to moze czasem daj Basiuni popić herbatkę:>>>>> Ewciau- kochana ja czekam spokojne na nowe umiejętności kuby, wcale się nie gorączkuje, bo kazde dziecko jest inne i ma swoje tempo na wszystkie umiejętności, wiec głowa do góry:>>> buźka Anja2525- no kochana jak tam Maksiulka, jak kochany sobie daje rade bez mamusi. ja cię podziwiam, ze ty jakoś wytrzymujesz psychicznie powrót do pracy. jesteś baba z jajami:>>>> , a ja tylko pomyslke o pracy i ryk, bo ja jestem kosmitka bez jaj hahahahahahahahahahahaha buziaki:>>>> grako96- kochana Twoja Wiki to już spora kobietka, a jaka juz zdolna, z brzucha na lecki juz się przewraca, szybka bestia. kochana jak fajnie, ze mozemy doświadczać takich cudnych chwil, ciąża, narodziny i macierzyństwo kochane kobietki wszystkie Was serdecznie pozdrawiam i bardzo gorąco myslę o Was i Waszych pocieszkach czasowo zrobiłam się niezorganizowana, ale postaram się częściej wpadać na forum ja wiem, że to forum przetrwa jeszcze nie jedne wesołe chwile, a moze następne nasze ciąze- FAJNIE BY BYŁO :>>>>>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia pfu pfu pfu,odznacz juz te mamuski co rodzily wczesniej:-) heheh ja na dwojce poprzestaje,ale jak znow zalozycie forum to was podczytywac bede🌼 i tylko tyle,niestety trojki nigdy w planach nie mialam. Dwa gremlinsy i basta!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki:) Dostalam wczoraj poczta od nutrici wlasnie schemat zywienia niemowlat karmionych piersia, postaram sie wam przekazac najwazniejsze rzeczy: Poczatek 5 miesiaca, czyli jak dziecko skonczy 4 mies. maluchy powinny otrzymywac kazdego dnia 2-3 gramy produktu glutenowego w proporcji na 100 ml posilku i tu moze byc to np kaszka manna. Od chwili wprowadzenia do jadlospisu glutenu nalezy zachowac pelny 2- miesieczny okres ekspozycji. Dopiero potem mozna zwiekszyc dawke z 2 na 6g na 100 ml posilku. czyli reasumujac dziewczyny 2-3 gramy to pol lyzeczki i nalzezy ja dodawac do posilku codziennie, aby maluszka przyzwyczajac. jak dziecko skonczy 5 misiacy czyli bedzie w 6 miesiacu zycia mozna podawac obiadki czyli przeciery jazynowe i tu uwaga bo kaszke o ktorej pisalam wczesniej mozna dodawac wlasnie do tych zupek w takich samych proporcjach. Zupki z miesem dopiero wprowadzamy w 6-7 mies zycia, ale o tym napisze jakbyscie chcialy pozniej. U nas noc kiepska, jestem padnieta bo mala dzisiaj budzila sie co chwilke z placzem i nic sie nie wyspalam. Katusiu- wspolczuje Ci powrotu do pracy i tego ze masz tam nieciekawa atmosfere. Ja wracam do pracy dopiero jak wykorzystam urlop wychowawczy na maksa. Wiem ze dla Ciebie nie bedzie to latwe zostawic tak Kubusia, uw2azam osobiscie ze maciezynski powinien trwac conajmniej rok. grako- moja mala tez sie przewraca z brzuszka na plecki i podnosi sie do siedzenia, nim sie obejrzymy nasze pociechy bede samodzielnie siadac a potem biegac. malagocha- moja mala lubi spacerki tylko nie lubi sie na nie ubierac. niunia- moja wazy prawie 7 kilo i trojki sa dla niej dobre. miska- mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ze stawami biodrowymi Mateuszka🌼 Koncze juz bo mala sie denerwuje. Buziaki dla wszystkich dziewczyn i maluszkow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciau- kochana to bedziesz nbam kibicowała hhahahahah, ale jeśli chodzi o moją 2 ciążę to musze poczekać 1. zdrowotnie przynajmniej 2 lata, 2. a finnansowo porzyjemy zobaczymy, ale musze mieć 2 dzieci i basta hahahahahahahahaah Shira23- jej ile ja bym oddała, by macierzyński trwał do roku, to jest moje marzenie, kobieta nie powinna zostawiac tak małego dziecka, ale mamy takie a nie inne państwo i takie a nie inne przepisy, chyba najbardziej przez strach poworotu do pracy zrobiła się taka strraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie nerwowa i wpadam w gniew na zawołąnie :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja powinnam szybko czytac to co napisałam wybaczcie nie pisze się porzyjemy TYLKO OCZYWIŚCIE POŻYJEMY wybaczcie jesli jeszcze coś tam odwaliłam:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja wracam do pracy pod koniec marca, akurat Basia będzie kończyła pół roku. Katusia dzięki za radę. Tak właśnie wczoraj zrobiłam, dałam kawałek czopka glicerynowego- kiedyś już o tym tutaj pisałyście- jak dobrze jest czytać. I dziś posmarowałam stópki Pulmexem, zobaczymy. Trzymaj sie dzielnie i pij herbatkę z melisą, ona na prawe uspokaja. A z odchudzaniem.. jak trzeba będzie za dzieckiem biegać, jak zacznie się przemieszczać, to schudniemy na pewno:) No i ja o 2 dziecku tez myślę, a że jestem po cc to lekarz powiedział, ze jeszcze 4 mce trzeba poczekać. Az taka wyrywna nie jestem i poczekamy dłużej. Juz jakiś rytm dnia jest u nas. Oczywiście w nocy na karmienie trzeba wstawać, ale jak przyjdą inne dania to myślę, że to się skończy. Basia od 2 dni śpi sama i jest zadowolona. Czyżby z mamą było jej tłoczno? Bo jak przyjeżdża tata to na pewno:) I właśnie dlatego śpi już w sowim łóżeczku, bo niedługo mąż wraca i nie będziemy się gnieść, choć łóżko 1,40m:) A Basia z ochotą idzie na spacerek i nawet nie płacze przy ubieraniu. Usmiecha się. Kochana taka mała. Za to wieczorem mi płacze, może i to nie długo ale zawsze ... Ja kąpie dziecko o 18-ej a o 20:30 juz śpi do północy.A jak wy? O której kładziecie na noc? Shira 23 dzięki:) A w czym tą kaszkę po 4 mcu rozmieszać? we własnym mleku? I czy dać tylko odrobinę a potem swoje mleko? czy prze swoje? Czy odciągnąć tyle ile potrzeba na posiłek i tylko to?? Zielona jestem. I masz racje chcemy macierzyńskiego przez rok!! Nie każdego stać na wychowawczy. Może i byśmy jakoś finansowo dali radę, ale ja znowuż do pracy na 3-4 godz dziennie będę chodziła to źle nie będzie. Moja Basia waży nie całe 6 kg, a używam pieluch 3 ale huggies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki :) A ja wybieram się na 2 lata na wychowawczy. W poniedziałek byłam w zakładzie pracy i uprzedziłam szefową o mioch planach. Na razie wypisałam kartę urlopową na zaległy urlop za 2007 r. Domisia waży ok. 6,5 kg i używamy też huggiesów 3 (pampersy często zawodziły). Ale ostatnio kupiłam w Lidlu pieluchy Cien i też są ok - używam ich w ciągu dnia. Ksemma - my kładziemy małą spać ok. 21.00. Wiem, że to późno, ale nie potrafimy jej przestawić. Wcześniejsza kąpiel, wyciszanie wcześniejsze nic nie dają. Ale to i tak jest dobrze - przez pierwszy miesiąc mała zasypiała pomiędzy godz. 1.00 w nocy a 4.00 nad ranem :) Trzymcie za mnie dziewczyny - od jutra stopniowo przestawiam córcię na sztuczne mleko. Będą w ciągu dnia krócej i rzadziej odciągać moje mleko, mam nadzieję, że uda mi się dość szybko wygasić laktację. Shira23 - ale ta kaszka to ma być pół łyżeczki ugotowanej kaszki czy pół łyżeczki suchej kaszki ? Bo chyba nie wsypię suchej kaszki do gotowej zupki ze słoiczka ? A z drugiej strony jak ugotować tylko pół łyżeczki kaszki ? Kurcze, ja to mam problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze, ze troszke zamotalam z ta kaszka. Chodzi o pol lyzeczki kaszki sypkiej tylko takiej typu bobo vita co nie trzeba gotowac. Ksemma- ta kaszke mozesz dodac do odciagnietego mleczka. Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksemma tylko to podajesz raz dziennie na 100 ml mleka odciagnietego i to bedzie jako jeden posilek, a po piatym miesiacu taka sama ilosc mozesz dodac do zupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shira23 - ale te kaszki z BoboVity są ryżowe, czyli nie mają glutenu. No chyba że Nutricia wypuściła teraz na rynek jakąś kaszkę z glutenem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki - znalazłam taką kaszkę manną :) z BoboVity, tyle że ona jest po 9 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kobiety nie denerwujcie się na to wprowadzanie glutenu, bo wcale nie musicie tak się speszyć. nasze mamy wychowały nas na zdrowych ludzi a gluten wprowadzału po 9 m-cu. macie racja na tej kaszce jest napisane ze po 9 m-cu czyli tak jak to zapewniały te stare normy żywieniowe, teraz te nowe (kótre i mi przysłła nutrica) każą wprowadzać wcześniej gluten. ja nie mam zamiaru wprowadzać tak wcześnie glutenu, bo wcale on nie jest tak zdrowy dla organizmu, a tyle jest wspaniałych kaszek bezglutenowych mam zamiar wprowadzić dużo później gluten, niech małyt najpierw normalnie mały zapozna się z jedzeniem bezglutenowym, a jeszcze mam czas na gluten no i ja żyje i jestem cała i zdrowa, więc te stare normy jak i te strae snaepidowe szczepienie wcale nie są dla naszych dzieci takie złe, to wszystko jest sprawdzone na nas, a co roku jest inna moda, nalezy sobie zadać pytanie, czy za modą trzeba iść! ja będę starała się żywićk Kubusia po swojemu, lecz z głową buziaki i pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuba idzie spać o 20.00 czasem go soć powali i potrafi nas trzymać do 22.00 buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia i do której śpi Kuba? Już do rana?? Jestem w trakcie usystematyzowania dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja miska idzie spac po 23 i spi do 8 rano maly gremlins tak nas przeciaga ,:-)ale my i tak tak chodzilismy spac mniej wiecej sluchajcie,jak ja chce isc na wychowawczy maksymalnie a urodzilam 25.09,macierzynski konczy mi sie 11.02, to do kiedy pisac?help help help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki! Przyłączam się do postulatu-macierzyński conajmniej przez rok. co do pieluch- to ja do tej pory używałąm 3, ale teraz mam zamiar kupić 4, bo 3 są jakies krótkie i zjeżdżają Natalce z dupci, w ogole to mnie wkurzaja bo nie mają na plecach gumki i ciągle się zsuwają, nawet jak ciaśniej zapnę. Dee-dużo zdrówka dla synka. Miska - ja byłam na badaniu w sumie 3 razy, w tym jedno USG. Lekarz powiedział, że jest OK i jak Natalka będzie miała 6 m-cy to mozna jeszcze raz skontrolować. Dobry pomysł z tą konsultacją prywatną. Wiesz z drugiej strony jeśli coś rzeczywiście jest nie tak no to lepiej teraz to skorygować. Bo później to już tylko operacyjnie. malagocha333- moja Natalka nie chce spać w wózku, a jak nie śpi to się kręci, wierci, czapka złazi. ewciau- ja tez juz nie planuję dzieci. No wiadomo, życie jest życie i wpadki się zdarzają ( tfu, tfu) Katusia - ciebie zostawiłam na koniec. Co to za depresja? Co to za doły? Przywołuje cię do porządku. Gdzie ta cieplutka, mięciutka i zawsze radosna kosmitka? A to wdepnięcie w g**no to nie przypadek. Ty na pewno jesteś szczęściara no popatrz tylko na Kubusia. Nie przejmuj się przejściowymi kłopotami, pieniądze też, raz są raz ich nie ma ( wiem z własnego doświadczenia). Ja jak mam takie chwile to zawsze sobie myslę: a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój. Jutro zaświeci słoneczko i nastroi cię pozytywnie i głowa do góry i dużo całusków odemnie. Żałuję, że nie umię wstawiać tych kwiatuszków i serduszek. Nauczcie mnie to będę Wam wklejać. a teraz wielka buźka i słodkich snów i pa pa dla mamusiek i dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczorek:)) ja narazie daje małej kaszke ryzowa na mleku modyfikowanym z bobovity (z jabłkiem lub bananem) i żywie ja \"normalnie\" a te normy... to na jednych stronach pisza tak na innych inaczej a w gazecie ostatnio wyczytałam jeszcze co innego i badz tu madrym:)) zreszta co do ilosci zjadanego mleka w tym momencie(4m-c) tez pisza róznie a moje dziecko nigdy mi nie wypiło 180ml tak jak niby powinno, kazde dziecko jest inne i ma swoje wymagania swój rytm rozwoju potrzeb...a na pewno nie głodze mojej córki:)) bo wazy 8100 i naprawde jest co nosic na rękach:)) moja Asia chodzi spac miedzy 21 a 22 :)) tak ma i juz...kapie ja około 20 potem piszczoty kaszka i lulu...jak wypije butle około 21 to śpi do 4-5 ...chociaz z 2 razy musze wstawac w nocy dac jej dydka bo cos tam popłakuje...ale nie jest źle potem śpi do 8,30 dziewczyny -ja niedługo w lutym przeprowadzam sie do własnego M - 4 i mam zamiar swoja corke zostawic sama na noc w jej pokoju ...z elektryczna niania...ja chce spac sama w pokoju niesłyszac jej pomrukiwań...bo ja cała noc czuwam i kazdy jej przekrecenie sie czy mrukniecie słysze i budze sie ...nie potrafie tak spac i tylko na jej zawołanie o mleko budzic sie...no i nie chce zeby ona sie przyzwyczaiła ze jestem tuz obok...moze to niewłaściwe z mojej strony ale spróbuje:)) i zobacze co z tego wyjdzie...moze bedzie ok ja bede wyspana ona rowniez i bedzie dobrze:)) a jak wasze dzieciaczki-czy bawia sie same??? ja musze ciagle byc w zasiegu jej wzroku bawi sie sama grzechotkami lub czyms innm ale musi widziec ze jestem ja lub tato obok:)) jak wychodze do kuchni to 5min i ryk-wołanie...wszedzie musze ja zabierac ze soba... pozdrawiam was i uciekam spac bo moje serduszko własnie usnęło wiec mam troszke czasu dla siebie i mężusia :)) :)) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Basia bawi się sama po przebudzeniu, tak do 15 min. Podglądam ja czasem. Piękne jak sie przygląda rzeczom z zaciekawieniem. W dzień tez sie sama bawi ale nie za długo, raczej woli mnie widzieć:) 🌼 Dobrej nocy, przespanej. Czekam na karmienie i ide spać.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×