Rodzimy we wrześniu 2007r.

Witam was dziewczyny:) od bardzo dawna do was nie pisałam, ale mam nadzieje, że mi wybaczycie. Marysia jest już bardzo dużą dziewczynką, cały czas śmeją się jej oczka i najbardziej lubi spać z nami w łóżeczku albo ze swoim ukochanym i najlepszym na świecie tatą. Ogólnie to ta mała kruszynka wniosła tyle pozytywnych emocji w naszym życiu że nie wiem jak wcześniej mogliśmy normalnie żyć bez niej.. Ja staram się pogodzić rolę mamy, żony, studentki i gospodyni domowej. Nie narzekamy, bo dzięki Bogu Marysia jest bardzo zdrowym dzieciątkiem.. Mam nadzieje, ze u was wszystkich tez jest dobrze. Ściskam was baaaardzo bardzo mocno uważajcie na siebie i swoje dzieciaczki:*

Szukam spacerówki i jakoś nie mogę nic fajnego znaleźć. Coś ostatnio nie mam szczęścia do zakupów:) Ja dzień 3 ćwiczeń zaliczony. Uf... I robie 1 ćw po 6 razy, 2 *6 itd,,, i 2 serie były 15 min i zrobione.. a myślenia i zabierania się godzina.. a może i więcej:) Pozdrawiam.

Dotex82 lepiej nie robić 2 razy w ciągu dnia. mięśnie muszą mieć czas na odpoczynek i na tzw. Superkompensacje. Najlepiej wytrwać te 40 dni i będzie lux zobaczysz.

Dziewczyny ja trzymam za was kciuki z tymi ćwiczeniami chiałabym do was dołączyc ale jakos nie mam samozaparcia i silnej woli, po całym dniu sama z trzema \"aniokami\" nie chce mi się nawet myć a ćwiczenia przydałyby sie i to bardzo napiszcie jak tam efekty pozdrawiam

Dzień dobry U nas za oknem piękna pogoda. Jak Julia wstanie z drzemki ubieramy się i sio na dłuuuugi spacer. Mnie też się taki przyda. Chcę Ją zaszczepić w przyszłym tygodniu i unkikam pogody sprzyjającej przeziębieniu jak np wczoraj i wówczas nie wychodzimy. Ale dzisiaj nadrobimy :-) Ksemma dzięki za info.

Witajcie U nas ok. Ale 1 marca Wikusi pokazał się ząbek i w związku z tym cały czas zachowuje się jakby coś przeżuwała. Bardzo zabawny widok. Pozdrawiam

Witam! No wreszcie mam troche czasu i sprawny net. slonko - gratulacje.Życzę szczęśliwego i szybkiego porodu. Katusia, Dotex - ja tez od poniedziałku zaczynam ćwiczenia i chyba jakąś dietę, bo strasznie się spaskudziłam na słodycze. No nie mogę się powstrzymać. Grako - gratulacje z powodu awansu. Życie czasami samo rozwiązuje nasze problemy. Widzisz, ta sytyacja zmusiła cię do powrotu do pracy, ale wierz mi będziesz zadowolona. Byłam w takiej sytuacji po urodzeniu pierwszego syna, nastawiłam się na długi urlop i nie wyobrażałam sobie jak go zostawię z kimś obcym ( nianią), a potem byłam bardzo zadowolona i nie żałowałam. A i gratuluję pierwszego ząbka ( u córci oczywiście). Anateczka1976 - zazdroszczę, że masz już chrzciny za sobą. ja planuję w kwietniu. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, szczęścia, radości i wszelkiej pomyślności. Miska - fajnie, że już po zabiegu, na pewno to pierwszy i ostatni. Moja Natalka w niedzielę skończyła właśnie pół roczku jeszcze trochę i będą brykać. Irysek - ja też chcę tyle ważyć. Czy ty masz jakąś dietę, czy tak samo z siebie poleciało? Kurcze, ale laska. Katusia - żyjesz? Jak tam te jędze w pracy, bardzo ci dokuczają? A my dzisiaj zaliczyłyśmy szczepienie z miesięcznym opóźnieniem. Zastosowałam maść Emla i jestem zachwycona. Natalka w ogóle nie zareagowałą na ukłucie. Nic jej nie bolało. Naprawdę warto ja kupić bo to oszczędza dużo stresu i dziecku i mamie. Wiadomo, że to tak znowu bardzo n ie boli, ale dzieci różnie reagują. Moja Natalka wcześniej to po prostu się zachodziła z płaczu, a mnie zawsze bolał brzuch z nerwów. Dzisiaj było zero takich atrakcji. Pozdrawiam Was cieplutko. Pa!

Witaj Syska miesięczne opóźnienie too nic, my dopiero szczepilismy się raz. Jak mieliśmy iśc na drugie, to Jula złapała katar, a potem każdy w domu chorował i lekrka powiedziała że czekamy. Jak już w końcu trzy tyg temu byliśmy umówieni na szczepienie, bach Mała dostała zapalenie oskrzeli. W przyszłym tyg mamy zamiar iść do szczepienia i mam nadzieję że już nic nie wyskoczy. Zyczę powodzenia w ćwiczeniach. Ja własnie zlazłam z podłogi

szczepienia:-( po tym artykule to bede szla we wtorek z dusza na ramieniu,nareszcie 3 dawka 6w1 i mamy przerwe do roczku,,,,,no i jeszcze te cholerne menihgokoki druga dawka rrrrrr to one byly przyczyna okropnego stanu Domiski w drugiej dobie po szcz.,bo jak 7tyg temu bylismy to sama heksa i nawet przy wkluciu nie plakala a pozniej w domku zero reakcji uchhhhhhhhhhhh w poniedzialek i wtorek zjedza mni nerwy od dwoch dni miska zjada kleik ryzowy na mleku ,z miseczki , na razie tylko 100ml ale!!! po tych jazdach z kaszkami a fee a blleeee nareszcie zasmakowala,przestraszyla sie chyba ,ze hipa nie bedzie jadla:-) u nas juz pogoda sie wyklarowala i cale szczescie,mialam juz dosyc wracania ze spacerkow mokra,przewiana na maxa hehehe pozdrawiam grako gratuluje zabiska juz chyba drugi na forum

Czesc dziewczyny! Chetnie bym sie do was przyłaczyła z tymi cwiczeniami !ale jakos brak samozaparcia , podziwiam ! Ja tez jak Pepetti mam zamiar chrzcic Majeczke pod koniec czerwca ! Grako gratulacje z powodu awansu :) Katusia współczuje ze musisz pracowac w tak niemiłej atmosferze a najgorzej to juz jak sie przebywa z samymi kobietami !!! Miska 26 wsłpóczuje Ci przezyc , ale dobrze ze masz juz to za soba ! Ksemma jesli o spacerówke chodzi to słyszałam ze baby designe jest super !Dziewczyny ja mam pytanie moja Maja ma taka chropowata skórke okolice kolanek , i te krostki na policzkach w ogole nieznikajace ! czy to moze objaw alergii pokarmowej? Słonko gratulacje tez Cie pamietam :) Irysek strasznie Ci zazdroszcze ze tak schudłas !!!!

Witam!!!! gochasia no i jak tam Twój synek nie ma już uczuleń? My jak byłyśmy we wtorek na szczepieniu to pani doktor kazała wprowadzić już zupki jarzynowe a za miesiąc z mięskiem i żółtko 2x w tygodniu. Pozdrawiam

Witajcie Malagocha uczulenie zeszło ja od dwoch dni zaczełam podawac zupki na razie ze sloiczka., bo ostanio ugotwałam mojemu ziemniak z marchewka i mu nie smakowało.Mam nadzieje ze maly cwaniaczek nie bedie chcial jesc tylko ze sloiczka;-) 11 mam szczepienie t sie zapytam kiedy zupke z mieskiem wprowadzac. Ja juz na szczescie po chrzcinach a robilam na swieta. Pozdrawiam

sprawdzam stopke

gochasia ja od 3 dni wprowadziłam zupkę ze słoiczka Bobovity świeże jarzynka i marchewkę z ryżem po 4 miesiącu a od jutra zaczynam gotować sama. Zobaczymy czy będzie to smakowało mojej małej. marchewka, ziemniaczek, pietruszka i por Pozdrawiam

Dziewczyny czy którejś z was dziecko ma gdzieś naczyniaczka? Moja mała ma na powiece i powyżej niej na prawym oczku. W szpitalu mówili że wchłonie się to po kilku tygodniach a tu nie widzę poprawy.

Pozdrowienia dla wszystkich mamus. malagocha333 Moj synek ma naczyniaki na lewej i prawaj powiece oraz z tylu glowy . Jedna lekarka mowila ze zejdzie po miesiacu, ale nie zeszlo, druga lekarka mowila mojej szwagierce ze zejdzie do dwoch lat. Jej synkowi prawie zeszlo. U mnie to rodzinne ja mam naczyniaka na lokciu, moja starsza corka miala na posladku. Majac 10 lat naczyniak prawie znikl, a caly czas go miala. Mam nadzieje ze Twojej coreczce i mojejmu synkowi to zejdzie. Mialy tez to dzieci moich kolezanek, a teraz nie ma zadnych sladow. Dziewczyny mam pytanie, czy wszystkie Wasze pociechy przewracaja sie juz z brzuszka na plecy, bo moj maly jakis leniwy?

moj maly przewraca sie tylko czasem z brzucha na plecy a odwronie wcale

malagocha nie martw się bo moja Kajka też leniwa, nie przewraca sie ale raz jej sie udało, tylko niewiem jak bo jak sie odwróciłam to jużleżała na pleckach. Ale tylko raz. co do naczyniaka to mojej koleżanki synek miał i teraz ma 2 latka i juz wcale nie widać ale powolutku mu schodził, najpierw trochę zbladł a potem powoli zaczął sie zmniejszać i teraz niema śladu ja gotuję zupki sama przeważnie, bo mam zapas tych z bobo vity, na wszelki wypadek. dodaję marchew, ziemniaczek, seler pietruchę, (podstawa)czasami jako dodatek kalafiorek lub brokuły. pod koniec gotowania czasem dodaję trochę jabłka do smaku, oraz obowiązkowo masełko. a mięsko też daje ale ugotowane osobno. zastanawiam sie nad buraczkiem, kapustkę włoską troszkę, ale podstawa zawsze ta sama, gotuję 2 porcje od razu na drugi dzień i zamykam w słoiczku po deserku gerberka bo jest największy w tym wieku. Moja Kaja odzyskała już apetyt , jak czytałyście to pamiętacie pewnie że od 2 tyg niewiele jadła mleczka, ale już nadrabia, myśle że to ząbki, bo na dole widać kreseczkę na dziąsełku, więc niedługo będzie pirwszy pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki też

Cześć! Co do naczyniaka, a Basia ma go na głowie i jak główka rośnie to i on się powiększa. Pewna lekarka, świeżo po kursie chirurgii plastycznej, podpowiedziała mi, że naczyniaka należy lekko przyciskać przez 1 min tak z 5 razy dziennie. Podobno szybciej się wchłonie. Na moje wielkie, zdziwione oczy,( bo wszyscy lekarze mówią, że to nic takiego, że do 3 roku życia ma prawo być, albo mówią, to teraz nie jest ważne, zajmiemy się tym później) odpowiedziała mi to nie żadne zabobony ani babcine rady to chirurgia plastyczne- uwierzyłam jej. A lekarka ta jest super specjalistą, jedynym w tej dziedzinie w Toruniu dla dzieci. I kolejki do niej pierońskie. Co do jedzenia to ja karmię piersią i od 5 mca wprowadzam zupki jarzynowe i od 3 tyg z glutenem. Jadę ten nowy schemat żywienia dla dzieci. Jak widzę dziecku to odpowiada i mi też:) Na razie kupuje gotowe dania, bo jak raz ugotowałam marchewkę to jej nie smakowało. Tutaj jest ten schemat żywienia. http://www.ptd.republika.pl/strony/karmienie.html Ja ćwiczę sumiennie. Oby tak dalej. Oj udany był Dzień Kobiet, chociaż obchodzony wczoraj:)

Ja tez karmie piersia i sama nie wiem czy zaczynac teraz wprowadzac posilki dodatkowe wg tego nowego schematu, czy czekac do skonczenia 6 miesiecy i wtedy zaczynac. Jak mamusie uwazacie? Od paru dni zauwazylam, ze moj synek interesuje sie tym co ja jem, wiec moze juz czas zaczac dawac cos innego. Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzidziusie.

Nie wiem czy to znacie, ale bardzo fajny masaż i z ilustracjami. Super. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2818142.html

Może ten będzie działał.. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2818142.html

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2818142.html

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2818142.html

ech cos nie wchodzi ale trzeba usunąć spacje.

dziewczyny,czy wasze pociechy zjadaja po calym sloiczku owocow? moja miska do tej pory jadla 1/2 ale teraz ma juz apetyt na caly deserek tylko ja nie wiem,czy nie za duzo bedzie? je juz kaszke 100-150ml lyzeczka oraz caly sloik zupki no to dzieki za wasze odpowiedzi z gory:-)

ewciau moja jak sie rozpędza to też chce cały słoik, owoce można dawać w takich ilościach, jabłko jak skrobię łyżeczką to 2 połówki zjada, zupkę około 100-140, soczek przecierowy rozcieńczony pół na pół koło 80. Mam wrażenie że wcięło jedną stronę ale może mi sie wydaje Zapraszam na garnek

Witajcie! U mnie radość od wczoraj gdyż MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA. Dzwoni na łyżeczce jak dzwoneczek. Fajnie, że wyszedł tak prawie bezboleśnie. Mam nadzieję, ze kolejne też tak gładko wyjdą. Moja Natalka, też się długo nie przekręcała. Niedawno zaczęła i robi to nagminnie ale tylko w lewą stronę. przez prawa rączkę w ogóle. W piątek zaczęłam dietę plaż południa. W sobotę ledwo z łóżka wstałam. Nogi mi drżały i byłam strasznie słaba. Na tej diecie przez pierwsze 2 tygodnie nie je się w ogóle węglowodanów. Chyba przy takim częstym karmieniu piersią jak u mnie to nie jest realne. Stwierdziłam, że musze zaczekać z takimi dietami i po prostu mądrze się odżywiać. poza tym strasznie mi wypadają włosy i boje się, że już zupełnie wyłysieję. pozdrawiam Was! Pa!

aneteczka na garnku zawsze podziwiam twoja dzidzie,komenty dodaje jako zuber:-) SLICZNA!!! syska wlosy tez mi garsciami wypadaja!!! juz myslalam ,ze to za mna bo w 11tyg po porodzie wypadaly a pozniej spokojnie bylo.teraz od miesiaca ok znow:-( jutro szczepienie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dramat jak dla mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiem,ze po heksie jest spokojna aale oprocz tego jutro te przeklete meningokoki co do deserkow to w takim razie bede podawala caly sloik,napiszcie jeszcze czy ktoras jeszcze podaje caly

Witajcie Ewciau ja tez mam jutro szczepienie mam nadzieje,ze bedzie ok. Syska mi tez wypadały włosy garściami i ijak poszłam do fryzjera podciąć wołosy to jak ręką odjoł przestały wypadac-byłam w szoku. Ja tez sie zastanawiałam czy podawac cały słoiczek desreku i zupki bo mój głodomorek bardzo sie dopomina i czasami dawałam mu jeszcze po zupce pierś;-) Zębów u nas brak;-(