Rodzimy we wrześniu 2007r.

tofikowa zdecydowałam się na takie krzesełko: http://www.allegro.pl/item335805975_krzeselko_cosmo_jedyne_z_regulacja_podnozka_.html mam nadzieję, że link zadziała :) - jest to krzesełko COSMO 1 firmy Arti; ksemma - dzięki za dobre słowo :) postaram się pisać regularnie dziś mam wyjątkowo wykańczający dzień; pomimo wczesnej godziny już padam, może dlatego, że Esterka jest dziś wyjątkowo marudna :) dziś malutka zaczęła w ekspresowym tempie przekręcać się na brzuszek i wtedy w ryk - najczęściej powodem jest rączka, której jakoś nie umie wyciągnąć spod siebie; więc cały czas trzeba jej doglądać; na szczęście na chwile zasnęła więc zrobiłam sobie przerwę i nabieram sił, bo mam trochę roboty w domku, a mąż pojechał na zajęcia; pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i póki co idę dokończyć \"książkę kucharską\" dla Esterki :)

aneta76 to jest takie krzesełko: http://www.allegro.pl/item332314247_krzeselko_do_karmienia_kwiatek_firmy_baby_ono.html Ale widzę że Sakahet chyba lepsze wybrała, bo moje nie ma regulacji podnóżka.

Hm a na kolacje Basia tylko 75 ml kaszki zjadła i więcej niet.. Troszkę później pierś possała, ale ciągle się martwię że je za mało.ładnie teraz śpi, zobaczymy jak długo. Wczoraj tylko raz się w nocy obudziła . Wreszcie:) I się wyspałam. dzisiaj tez o to proszę- o 1 pobudkę:)

Witam :) Ręce mi już opadają, znowu się zaczyna to, co kilka tygodni temu. Domiśka od ok. 1.30 w nocy krzyczy i płacze przez sen :o trwa to 2-3 godziny. Po wybudzeniu przestaje płakać i w ciągu kilku minut zasypia. Kiedy wpadnie w głębszy sen zaczyna kwękać, potem płacze i krzyczy. Nad ranem była powtórka. W ciągu dnia tak samo się dzieje zaraz po zaśnięciu. A nowością jest to, że wieczorem płacze przy zasypianiu, co jej się nie zdarzyło od chyba 4 miesiąca. Dzisiaj pierwszy raz wieczorem wyciągłam ją z łóżeczka i usnęła koło mnie na łóżku. Na szczęście przy przenosinach do swojego łóżeczka się nie obudziła. Nie jest to kolka, ani głód, ani pragnienie. Albo to ząbkowanie (ale żel nic nie pomaga) albo nie mam pomysłu :( Aneta76 - jeśli lekarz twierdzi, że Antoś waży prawidłowo, to nie martw się na zapas. Poza tym ładnie Ci je - ponad 700 ml mleka na dobę, zupki 200 i kaszki 150 ml. Wręcz wzorcowo :) Domiśka je mniej, bo 500-550 ml mleka, 100-130 zupki, 125 ml kaszki i deser 125g. Fakt - przybiera ładnie, więc albo ma moją przemianę materii ;) albo Bebilon tak ją tuczy :D Gochasia głosik dzisiaj rano na Szymusia poszedł :) świetne zdjęcie Peppetti gratuluję 2 ząbków :) Nie przejmuj się wagą Michasia. Wiem, że łatwo się mówi, ale lekarz potwierdził, że wszystko jest OK. Pewnie Michaś niedługo nadrobi \"zaległości wagowe\" :) jakiś czas temu jak Domisia nie chciała pić mleka dawałam jej butelkę w nocy przez sen. Nie wiem jak to działało, ale potrafiła wypić wtedy ok. 150 ml na jeden raz, kiedy w ciągu dnia jadła mi po 70-90 ml. Natomiast jak się przy tym karmieniu przebudzała to wypluwała smoczek. Może tak spróbuj dokarmiać Michasia. Ksemma - he, he, he - dzisiaj już moja zupa nie smakowała :) też czasem irytuję się, kiedy Domiśka nie chce jeść moich zupek. Z reguły muszę ją karmić \"podstępem\" - zabawiam ją i w najmniej oczekiwanej chwili wkładam jej do buzi łyżeczkę, a ona jest taka zaaferowana zabawką, że przełyka zupkę bez mrugnięcia okiem. Tak zjada ok. 70-80 g i tu muszę wykazywać się większą pomysłowością :) Aneteczka1976 Sakahet, Ksemma - fajne macie krzesełka. Ja myślałam o tym: http://www.allegro.pl/item332084605_coneco_galileo_z_bujakiem_piekne_naczynia_.html podoba mi się zwłaszca ta wkładka, dziecko nie będzie siedziało w lecie na ceracie. Ale ten regulowany podnóżek w krzesełku Sakahet jest też super

Aktualne fotki Antoniego :)

witajcie :) dziś taka piękna pogoda..no miejmy nadzieje,że wiosna nadchodzi już na dobre :) widzę,że na \"fali\" problem z jedzonkiem i wagą.... co lekarz to inna opinia... my mieliśmy dziwną sytuację, bo ok. 3 tygodnie temu na szczepieniu lekarz powiedział,że Mati za mało waży (a miał już wtedy 8kg...) według siatki jesgo waga jest w porządku, według współczynnika podanego na poprzedniej stronie powinien ważyć 7,5..więc jak za mało????? zmieniliśmy lekarza (było z nim trochę przebojów-na telefon ze słowami\"co robić dziecko kaszle i się dusi\"odpowiedział \"dziś za bardzo mi nie pasuje wizyta\") no i nowa pani peddiatra, twierdzi, że rozwój i waga jest absolutnie wzorcowa.... Kazde dziecko jest inne i najważniejsze by waga nie spadała, bo u dziecka przy jakiejkolwiek chorobie waga szybko idzie w dół..a skoro przybiera, to jest ZDROWE i nie przejmujcie się tym,ze jedno waży 7, a inne już 9.... ja martwie siętroce tym,ze u nas rozwój ruchowy jakoś przystopował.. już prawie 2 miesiace temu Mateuszek rwał się do siadania , a teraz jakoś leniuszek go dopadł.... robi mostki, dupke trzyma uniesioną do góry, ale siadać nie chce, na brzuszku 5 minut najdłużej- przekręcić się umie,ale robi to nieczęsto..jak czytam,że wasze dzieci pełzają, siedzą itp..to martwie się tym. Ostatnio Mati przed zaśnięciem zaczął się dziwnie naprężać - spinać, ściska mocno nóżki i rączki - nie wiem czy nie powinnam wybrać się do neurologa??? przy tym bardzo się męczy, aż jest cały mokry, a i tak nie przestaje........ Co do snu- to kąpiemy go przed 19, potem mleczko i ok 19.30 śpi, nie ma z tym problemów, po jedzonku zawijam mu rączki,żeby nie wymachiwał i w max. 5 minut zasypia.... tęsknimy już za całkowicie przespaną nocą - bo nadal je co 4-5 godziny czyli miej więcej o 24 i o 4.... zastanawiałam się, czy może w nocy zacząć przynajmniej jeden posiłek zamieniac na herbatkę? Napiszcie proszę co gotujecie maluszkom? ja do tej pory dawałam słoiczki, ale chciałabym już robić obiadki sama.... Życzę Wszyskim miłej niedzielki a i kto ma chęć to proszę o głos :) http://hosting.pampers.pl/pl_PL/google_video/gallery_view.php?type=photo&page=53&id=4062&from=gallery a na www.mati07.fotosik.pl najnowsze zdjęcia Matusia.

Witam w piękny dzionek. Jak dobrze czasem mieszkć jeszcze z rodzicami, dzisiaj \Mama gotuje ;-) Dziewczynki co do nie jedzenia zupek, ja wiem że powinno dawać łyżeczką, ale moja Jula nie ma szans żeby zupkę zjadła łyżeczką, owocki, kaszkę owszem, bo to słodki, wcina aż miło, buxkę szeroko rozdziabiając. Natomiast przy zpce, nie ma szans, zaciska usta a jak już Jej wcisnę do buźki to cała zawartość łyżeczki jest wszędzie tylko nie w buzi. Dlatego jak Jej ugotuję zupkę to dodaję ciut więcej wywaru spod jarzynek i robie taką konsystencje żeby przeszło przez smoczek I tym sposobem Mała wcina zupkę, i zawsze ok 100 zje ale zazwyczaj więcej od ok 150-200. Dziecko nie do końca czuje smak bo ze smoczka niemal bezpośrednio ląduje jedzenie w gardziołku. Spróbujcie, łyżeczka to też nie sposób na wszystko.

Cześć dziewczyny! My po kontroli u lekarza. Na szczęście wszystko dobrze. Zastrzyki pomogły. Jeszcze mam zrobić małej badanie krwii i moczu, ale trzeba trochę zaczekać po tej chorobie. Dziekuję Wam wszystkim za zainteresowanie zdrowiem Natalki i miłe słowa. Tofikowa - te pubudki Domiśki to według mnie zęby. Jeśli nic n ie wskazuje na jakieś inne problemy. Natalka, zanim wyszedł jej pierwszy ząbek też miałą takie momenty. Darła się czasem przy zasypianiu nie wiadomo czemu. W nocy też się często budziła. Teraz ma już 2 ząbki i wszystko sie unormowało. ksemma - ja też żółtko podaję w taki sposób. ksemma, sakahet- fajne te krzesełka. Pomyslę o jakimś po chrzcinach. Planuję za 2 tygodnie, więc mam teraz dużo na głowie. miśka - nie narzekaj z tym spaniem. ja to kobieto, kilka razy w nocy karmię córcię. tyle, że piersią. ale nie jest źle jakoś się wysypiam.Głos na synka oddany. dotex - a moja Natalka nie toleruje źadnych butelek i smoczków. wszystko je łyżeczką. Dlatego też mało wypija płynów. Bo łyżeczką to szybko się nudzi. Da się napoić trochę kubeczkiem, ale takim zwykłym. Ani niekapek ani kapek tylko zwykły kubek, najlepiej mój.MyślE że wszysko nadrabia piersią. Daria - synek cudny, te włoooooooooosy. Katusia - co u ciebie? Tak w ogóle to jestem w szoku, że wy tak dokładnie wiecie ile Wasze dzieciaczki jedzą. Ja tego nie liczę. Wiem, że zjada caly lub pół słoiczka zupki ( na razie kupowane ) oraz pół albo całe jabłuszko. Czasem pół słoiczka innych owoców. Parę chrupek. No i pierś. Dlatego nigdy nie wiem ile właściwie tego mleka zjadła. Ale dobrze przybiera, Waży prawie 8 kg. Ze względu na jej wadę w serduszku ( ten ubytek ), musi dobrze przybierać i mieć apetyt. Inaczej to mogłoby swiadczyć o niewydolności tego serduszka. Na razie jest dobrze, czego i Wam życzę. Sakahet Peppetti gochasia aneta76 ewciau myszka60051 Aneteczka1976 Dla wszystkich czytających i piszacych

syska teraz to mnie nastraszyłaś. Basia też ma ubytek w serduszku i słabo przybiera na wadze. Jutro idę ją zważyć.. denerwuje się. I wieczorem znów mało zjadła 70 ml kaszy, rano tez tyle zjadła. Wg przepisu na opakowaniu powinna 2* 150ml . Sama nie wiem, ale zważyć nie zaszkodzi. My we wtorek do neurologa i na rehabilitacje, na pewno poruszę problem wagi. Piękna pogoda dziś była to sobie pospacerowaliśmy. I popołudniu Basia na balkonie pospała i dobrze jej tam było:) Słonko grzało:), ptaszki śpiewały. Sama bym na balkonie pospała:) hihi

syska u nas tez chrzciny w kwietniu ,dokladnie 26 ile sie teraz daje ksiedzu?zastanawiam sie ,bo ja nie pamietam ile dawalam 9 lat temu:-) wiem ,ze \"co laska\" ale jakies konkrety? dzieki u nas ,ze spokojnej panienki wyrosla mala cwaniarajuz rece rece i w dodatku tam gdzie wszyscy i gdzie sie cos dzieje dzis wrocil od babci starszy synek(byl cala sobote i niedziele) i mala az wychodzila z siebie zeby byc tam gdzie on koszmarrr nawet jak sie kapal wieczorem to musialam siedziec z nia w lazience dobrze,ze juz poszedl spac i Domiska nie chciala spac z nim:-) wiosna wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaa\' nareszcieeeeeeeeeeeeeeeeee krzeselko tez mam zamiar kupic po chrzcinach,jeszcze posilki jemy w lezaczku co do wagi to Domiska wazy 8200 je ok 550ml mleka i 560 (zupka,kaszka,owoce) tez tak srednio ale nie jest zle kochane napiszcie kiedy podaje sie kisielek? ja od dzis dodaje do zupki kasze manna ii bardzo smakowala pozdrawiam

Cześć! Ksemma - nie chciałam cię straszyc, ale z drugiej strony trzeba być świadomym co się dzieje. Wiesz, moja kardiolog mówiła, że jeśliby Natalka nie chciała jeść, słabo przybierałą na wadze, męczyłaby się szybko to trzeba ja poinformować o tym. To może być , ale nie musi sygnał, że to serduszko jest słabe. Nawiązałam tez kontakt mailowy z dziewczyną, której córcia miala zabieg zamknięcia tego ubytku w 11 m-cu życia. Pytałam dlaczego konieczny był ten zabieg, bo u nas tylko każą obserwować i czekać. Napisała, że dziecko było słabe, nie miało siły siadać, ani raczkować. Po prostu zatrzymało się w rozwoju. Po wykonaniu zabiegu wszystko bardzo szybko wróciło do normy. malutka jest całkiem zdrowa. Broń Boże nie chcę cię straszyć. Ale trzeba wiedzieć na co zwrócić uwagę. ewciau - ja ma chrzciny 13 kwietnia. Księdzu dałam 200 zł. Znajomy dał 100 zł i też było. U nas jest remont elewacji kościoła więc dałam więcej. Chrzciny robię w restauracji, bo mam dosyć dużo gości - 40 osób. W domu to było nierealne. Zreszta przeżyłam chrzciny syna w domu i obiecałąm sobie wtedy, że takiej dużej imprezy juz nigdy nie zrobię w domu. Mam sporą rodzinę. utrzymujemy bliskie kontakty, więc nie mogłam nikogo pominąć. Jaka pogodę przewidujecie na 13 kwietnia? Nie wiem w co ubrać ta królewnę. Pozdrawiam Was serdecznie. Miłych spacerków w promieniach słońca!

Witam :) Czy Waszym dzieciom pierzchną usta ? Domiśka ma cały czas suche, a dolna warga pękła jej tydzień temu i nie potrafię sobie z tym poradzić. Smarowanie kremem nic nie daje, bo od razu mała to zlizuje :o dodatkowo na spacerze ciągle wystawia język, robi ustami \"brrrr\", pluje i oblizuje się, więc to jeszcze pogarsza sprawę. W mieszkaniu nie mamy ciepło - 21-22 st. C., co chwilkę podtykam córci wodę do picia (wypija ok. 150-190 ml wody i soku na dzień). Nie wiem więc, od czego ma tak suche usta. Poradźcie, jak mam wyleczyć jej pękniętą wargę ? Aneta76 - widzę, że Antoś lubi pozować do zdjęć :) ma przesłodki uśmiech :) Miśka_26 - głosik oddany :) faktycznie dziwny lekarz; ciekawe na jakiej podstawie twierdził, że 8 kg to za mało na półroczne dziecko :o A co dajesz Matiemu na kolację ? Ja zagęszczam mleko kleikiem ryżowym - 6 łyżeczek na 230 ml mleka i na tym Domiśka śpi od godz. 21.00 do 4.00 nad ranem A co do gotowania to od jakiegoś czasu sama przyrządzam zupkę: 1 średnia marchew, 1 duża łyżka pokrojonego selera i 1 duża łyżka pokrojonej pietruszki, 1 ziemniak, 2 łyżki surowego mięsa (filet z kurczaka albo indyka), 1,5 łyżeczki masła i 2 łyżeczki kleiku. Z tego wychodzą mi 2 porcje na 2 dni. Próbowałam podać zupkę z brokułem, ale Domiśka tego nie chciała jeść. Potem do takiej zupki dodałam 5 fasolek szparagowych (mrożonych) i niestety mała miała po tym wzdęcia. Próbowałam też zastąpić masło oliwką z oliwek i znowu musiałam zjeść całą zupkę, bo Domiśka tylko pluła tą papką. Dotex82 Syska - cieszę się, że Natalka wyzdrowiała :) Ksemma - oj szczęściara z Ciebie, że Basia potrafi Ci spać na balkonie :) pewnie masz wtedy trochę czasu dla siebie. Domiśka tak by się darła, że cały 10-cio piętrowy blok by słyszał hi hi hi Ewciau - u nas nie ma \"co łaska\" - ksiądz ma ustalony cennik i datek z okazji chrzcin wynosi 50 zł Kisielu nie daję, bo przez te zielone kupy mam zakaz od lekarki wprowadzania nowych rzeczy. I chyba miałaś rację, wszystko wskazuje na to, że to właśnie jabłka szkodzą Domiśce. Na razie z deserków podaję tylko brzoskwienie, morele i śliwki i odpukać od 2 dni kupy są OK. A jaką dodajesz kaszę manną - taką zwykłą błyskawiczną czy tą z Bobovity ? I Ile jej dodajesz do zupek ?

syska masz rację lepiej wiedzieć i o wszystko się nawet 2 razy spytać, niż miałoby się okazać, że czegoś nie dopilnowałam. A propos chrzcin to ja dałam 50 zł i było OK. Ale cenniki są rózne, słyszałm nawet o 400 zl. syska i 13 kwietnia będzie pięknie. :) Także szykuj się na wiosnę. Mam nadzieję, że już przyszła na dobre. tofikkowa piszesz, że smarujesz kremem, a może linomagiem posmaruj? Chyba nie zje tego dziecko. Sporo wcina Twoja Dominika na kolacje aż 230 ml.. Ja też daje kasze manna ale tylko ta odrobinkę (1/2 łyżeczki na 100g) do zupki i jest to zwykła, ale i tak na niej pisze, ze to błyskawiczna. Chwilkę gotuje, przestudzę i do zupki dodaje. Ja do gotowanych przez siebie zupek dodaje oliwy z oliwek i możę dlatego czasem Basi to nie smakuje- muszę sprobować z masłem. Kurcze dzis wybrałam się nowym wózkeim- spacerówka na rehabilitację. Tam było super, pani ją pochwaliła i mówiże aż nadto sie rozwinęła, ale to fajnie, cieszy. I spotkanko za 2 mce dopiero. Ale ta spacerówka. Sama nie wiem, wybrałam ją bo lekka, bo do autobusu łatwo mi będzie wnieść. Ale ona jakaś taka .. lata na wybojach, czasem o hamulec lekko zahaczyłam. Za małe są te kółka... głęboki miał porządne wielkie koła i sunęłyśmy a tutaj to jakoś dziwnie. No i wiadomo inaczej się prowadzi. Spytałam rehabilitantki i mow, zę póki dziecko samo nie siedzi to można poczekać, czyli do 8- 9 mca. A Basia i tak po 10 min na dworze zasypia. Sama nie wiem, czy nie kupie jeszcze jednej spacerówki takiej porządnej, na porządnych kołach. Eh.. czasem głupi człek jest. A mam taką: http://www.allegro.pl/item331501959_lekkie_aluminiowe_baby_design_tiny_promocja_.html Pozdrawiam wiosennie.

witam wiosennie w ten piękny, słoneczny ranek wczoraj dostaliśmy krzesełko i puzzle; krzesełko dziś zostało użyte po raz pierwszy- nareszcie podczas karmienia nie musiałam się schylać do Esterki leżącej na leżaczku :) to jest komfort; plusem krzesełka jest to, że ma regulowane oparcie więc malutka nie była posadzona całkowicie; wczoraj dwa nowe osiągnięcia - jedzenie stópek i pełzanie na przewijaku przed kąpielą - Esterka chyba chciała wskoczyć do wanny na główkę :) no i kiedy przewróci się na brzuszek, dźwiga pupę i może nawet nieznacznie sie przesuwa :) tofikowa - - też myśleliśmy nad tym krzesełkiem galileo, ale wygrał regulowany podnóżek; a co do wkładki, to zastanawiałam się czy w lato jeszcze się malutka do niej zmieści, bo nie ma tam podanego rozmiaru :) może to jest dla mniejszych dzieci; póki co też sama robię zupki, jako tłuszczu używam oliwy z oliwek, bo z masłem jej chyba mniej smakowało; za to wczoraj usunęłam seler, a wprowadziłam ziemniaka; (seler prawdopodobnie ją uczulał; póki co muszę to sprawdzić). Może niedługo dodam jej kleik ryżowy. Bo glutenu jeszcze nie podawałam więc manna wciąż przed nami :) Choć jak czytam gazetę dla dzieci, to tam sugerują, że jeśli nie zna się źródła pochodzenia warzyw to lepiej podawać słoiczki, bo to zdrowsze; a niestety ekologiczne warzywa są jeszcze u nas słabo dostępne; za to ostatnio urozmaiciłam jej owoce podając krem z jabłek i jagód- ze słoiczka, bo teraz o dobre, świeże owoce dla maluszka ciężko, poza jabłkami oczywiście :) a ilością się nie przejmuję- ile malutka chce tyle zjada owoców lub zupki; średnio tak około 2 łyżeczek ksemma daria123 ewciau miśka peppetti aneta76 aneteczka1976 syska dotex82 i dla pozostałych dziewczyn piszących i tylko czytających

Witam :) Właśnie mała zapadła w pierwszą 30-to minutową drzemkę, mam więc czas na kawusie i na kafe :) Ksemma - Domiśka linomag też zlizuje :o spróbuję bepanthen - to mój ostatni pomysł :( A co do ilości wypijanego mleka, to fakt, wieczorem mała dużo je, bo 200-220 ml (trochę w butelce musi zawsze zostawić ;) ), choć raz się zdarzyło, że wypiła 250 ml !!! Natomiast w dzień mleko pije na raty. Zupkę je o 13.00, o 15.30 pół deserku i wydawałoby się, że o godz. 18.00 będzie głodna. Niestety wypija tylko 80-100 ml mleka i po 20 minutach dokarmiam ją 50-60 ml mleka. Kurcze, czasem trochę niekumata jestem ;) - wpierw tą kaszkę manną gotujesz na wodzie i już ugotowaną dodajesz do zupki, czy sypiesz suchą do zupki i w niej gotujesz ? Sakahet - ja na razie karmię na łóżku na poduszkach, bo w leżaczku Domiśka tylko kombinuje, jakby się uwolnić z szelek i za Chiny Ludowe nie otworzy buzi. A co do ekologicznych warzyw i owoców to niestety też nie mam dostępu, dopiero latem od szwagra będę miała warzywa, a od rodziców owoce. Jedynie marchewkę mam niechemiczną - sąsiadka dała mi 2 woreczki zamrożonej marchwi ze swojej działki, ale zapasy powoli mi się kończą. Wydaje mi się, że na okres zimowy lepsze są słoiczki, problem w tym, że dania po 6 miesiącu nie są już tak zmiksowane i córcię naciąga przy jedzeniu. Poza tym w tych słoiczkach, co kupił mi mąż są pomidory, fasolka, groszek, wołowina, cielęcina, koperek. ..., a lekarka na razie zabroniła nam dawać cokolwiek innego poza ziemniakiem, marchwią, selerem i pietruszką. No i jeszcze cena dużych dań jest dla mnie dość wysoka 4,50-4,80 zł, co daje na miesiąc ponad 130 zł, doliczając do tego deserki, kaszki, Bebilon :o na razie więc zupki gotuję, a desery kupuję gotowe.

Witajcie witam w ten piękny dzionek chociaż rano nie zapowiadało sie na taki.Widze ze jestescie na temacie krzesełek ja zakupiłam conecko planet jestem z niego bardzo zadowolona niestety nie ma regulowanego podnóżka i to jest jedyna wada.Ja również gotuje zupki i kupuje deserki.Dziś poraz pierwszy podam małemu cielęcine ciekawe czy mu posmakuje.Szymon fajnie juz siedzi ale nie podnosi sie jeszcze.Za to jak go sadzam to robi sztywne nogi i sprężynuje ;-) nie wiem czy juz tak można robi ale ma super radoche.Chrupki kukurydziane wsuwa az mu sie uszy trzęsą.

tofikowa - kaszkę manna gotuję najpierw w wodzie, jak przestygnie wlewam w to zupkę , mieszam i gotowe:) Hmm to jakieś drogie masz te zupki gotowe, ja taniej kupuje. chociaż też gotowałam sama ale same warzywka, a mięsne na razie tylko ze słoiczka, jak się skończy zapas, który mam to dopiero zacznę gotować.

http://www.totu.com/index.php?st=gerber&IdProdukt=43016 pisałam o takich zupkach i daniach - 190 g, tyle że u nas kosztują 4,50-4,80 zł

tofikowa ggotuje kasze manna blyskawiczna tak jak na opakowaniu i mam na dwa razy do zupki,ale tzrba sie namieszac zeby grudek nie bylo!!!nie wiem jak to nasze mamy gotowaly mleko i kaszki wlasnie w taki sposob,do tego prania gotowanie pieluch BardzO BardzO bRawo dla NICH:-) moja miska po jablkach wlasnie ma zielone kupki,ale od czasu do czasu i tak jej daje teraz w rossmanie sa zupki 190ml po ok3,70zl warto kupic zapas pozdrawiam i uciekam bo jakas dzis marudna mychaa jest amiast od 16 30 do 19 pospac to pospala tylko do 18 i teraz jaaazdaaaaa

ewciau jak dzidzia śpi Ci tak długo wieczorem to potem zasypia po kapieli normalnie? Bo Kaja nie śpi od 17, a kąpie ją o 20 i wtedy zasypia. ostatnio zdazyło jej sie zasnąć i spała do 19 to potem poszła spać o 22. ale wtedy została z dziadkami więc im wybaczam. pozdrawiam

Kurcze, ale jestem zaskoczona i dumna :D :D :D Wyszłam z pokoju na chwilkę do kuchni podgrzać wodę i cały czas słyszałam, jak Domiśka coś sobie gada pod noskiem i popiskuje. Wchodzę do pokoju i widzę :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f20c0a3732bebbe6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f5453c118f901fb.html Pobiegłam szybko po aparat i zrobiłam dla tatusia parę zdjęć. Ale Domisia miała minę zadowoloną. Prawdopodobnie udało się jej psim swędem usiąść i pewnie długo tego nie powtórzy. Ale i tak się cieszę, że sama sobie poradziła :) Dotychczas mała gimnastykowała się w ten sposób, ale nigdy nie usiadła sama !!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/937e64389b4edcbe.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aeba44b20d604453.html Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich pociechy życzę dobrej nocy

Tofikowa bosko, moja Kaja to jeszcze w polu. Ładnie siedzi sama ale tak to chyba za 3 miesiące zrobi dopiero

Witam Mamusie! Tofikowa super jest ta twoja corunia, a moj maly jeszcze nie potrafi sie dobrze przewracac, albo taki leniwy, albo czasami mysle ze cos z nim nie tak. Pozdrawiam wszystkie mamusie.

toffikowa jak ty chowasz to swoje dziecko że ona taka duża i silna?mój skawareczek to ani mysli o takich wyczynach ,jak go posadzę to wali centralke czołem an brzuchu robi zdechłego orła i drze sie w niebogłosy ,leniuch jakis czy co?

Hejka dziewczyny:) Tofikowa- Twoja mala jest niesamowita, jeszcze troche zobaczysz, a ona juz chodzic bedzie Jesli chodzi o krzeselko to ja mam wlasnie coneco galileo i jestem z niego bardzo zadowolona. Akurat osobiscie regulowany podnozek uwazam za zbedny. Przy tym krzeselku mozna podnozek schowac, a wkladka jest dosc duza i mysle ze starczy na bardzo dlugo. Peppetti- moja mala tez malo wazy bo dopiero 7500 i w ciagu 8 tygodni przytyla jakies 600 gram. Ja spanikowana pytam lekarki czy to nie za malo a ona mi na to, ze w tym wieku dzieci przestaja juz tak na wadze przybierac i wazne aby wogole cos przybieraly. Takze sie nie martw. No i gratuluje dwoch zabkow ksemma- moja mala tez wcale za duzo nie je bo taki obiadek ze sloiczka mam na 3 razyi oprocz tego ciagle piers. Moze zabki jej wychodza i dlatego ma tak maly apetyt Ostatnio probowalam dac jej mleko nan 2R, na wieczor bo chcialam chociaz raz sobie pospac dluzej niz godzinke, niestety nie dosc, ze jej wmusilam to mleczko to jeszcze zamiast spac to ona sie budzila co chwilke na cycusia i pila tak lapczywie jakby nigdy w zyciu nie jadla. sakahet- moja mala tez jak sie przewraca z pleckow na brzuszek nie moze sobie poradzic z wyciaganiem raczki. Mysle, ze juz niedlugo to sie zmieni to tylko kwestia cwiczen. syska- ciesze sie , ze Twoja mala juz zdrowa ewciau- u mnie w kosciele jest ustalony cennik i ksiadz od razu jak bylismy zalatwiac chrzciny powiedzial, ze kosztuja 50 zlotych Pozatym bylysmy wczoraj na ostatnim szczepieniu, kolejne dopiero jak mala skonczy rok. Troszke mala poplakala, ale nie bylo tak zle. Co do jedzonka to lubi tylko zupki z mieskiem bo bez sa bleeee. Deserki zjada wszystkie chociaz zauwazylam, ze morele ja uczulaja bo jak jej podalam to zaraz wyszla jej wysypka na ciele. Zuzanka nie ma jeszcze zabkow i w sumie to nie widac zeby wychodzily, takze jeszcze sobie poczekamy. Mam tylko nadzieje, wyjda prawie bezbolesnie. Nio to koncze bo mala sie upomina o mamusie. Pozdrawiam Was goraco i sle caluski dla maluszkow

tofikowa - - Domiśka jest super i te jej wygibasy :) z którego września ona jest? pozdrowienia dla wszystkich piszących i czytających w ten deszczowy dzionek :)

hej! wpadłam tylko pozdrowić i życzyć zdrowia dla mamuś i dzieci :)

Tofikowa rewelacja.... :) Twoja mała już siedzi. Pewno zaraz zapomni ale za miesi ac na pewno już będzie siedziała. Właśnie mąz karmi dziecko, zupkę dostaje Basia. I wzywana byłam na pomoc.. :) Basia pomaga i nieźle uwalona już kuchnia:) A ja... wczoraj sie przeziębiłam a raczej pierś przeziębiłam. Oj co za ból, wysoka temperatura, dreszcze.. oj nacierpiałam sie. Dzisiaj tez nie cąłkiem dobrze sie czuje. Pierś boli okropnie, przystawiam mała do niej jak najczęsciej. Pytałam lekarki i ibuprofen kazała mi brac, wzięłam a późneij czytam ulotke ,a tam karmiącym niet.. No późneij napisze, bo dziecko płacze i słyszę że się mąż mota.pa

Dzień dobry U nas do południa było piękne słoneczko a teraz widze chmurki wyszły a mialam w planach jeszcze jeden spacerek. Gratuluję wyczynów Domisi i wszystkim topikowym dzieciaczkom. Któraś z dziewcząt pisała iż do zupki dodaje mięsko i gotuje, jeśli razem (nie pamiętam która z Was to pisała) to wg porad mięsko gotuje sie oddzielnie a nie z mwarzywami.

Witajcie U nas od rana pogoda w kratke.Mój tato wyszedł z małym na spacer i złapał go deszcz nie umiał założyc foli i przemokli do suchej nitki mam nadzieje,ze maly bedzie zdrowy.Wczoraj zrobilam malemu pierwszy raz zupke z cielęcinką ale nie za bardzo mu to szło ze słoiczka tez nie chciał jesc. A oto nowe zdjecia Szymka; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0025755c6f11c86.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/863c0b981179a45b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ac71433b50b5423.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10338073b48e1007.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f00945e56395cef.html