Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

mysza3 u mnie tak samo,nie czesto ale zdarza sie dominiczce jesc lapczywie i krztusi sie bidulka mam nadzieje,ze to w miarenoremalnie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki!!! Vanilam my również mamy szczepienia dopiero we wtorek i również wybraliśmy tą standardową Jeśli chodzi o pleśniawki to mojej Wiki codziennie pędzluję buzię bo widzę na języczku biały nalot i mimo to moja mała oduczyła się poprawnego łapania za sutek. Zastanawiam się czy to nie będzie wina smoczka. Ma go w buzi prawie przez cały czas i może małą szuka wielkiego suta tak jak jest smoczek a tu maleńki suteczek. irysku ja mam nad łóżeczkiem małej lampkę w kształcie księżyca kupioną w IKEA i do niej żarówkę 25V(tak było napisane na lampce). Myślałam że będzie to idealne światło ale jest za jasne, mała mruży oczka jak zapalam w nocy.Zakładam na tą lampkę sukienkę i wtedy jest idealnie ale nie estetycznie. Trudno. Pod ręką mam zwykłą lampkę ze zwykłą żarówką o mocy 15V i jest idealna by widzieć dzidzię ale niestety za słaba by przewinąć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie juz mała spi...troszke sie \"wkurzała\" jak ja położyłam do łóżeczka dałam całuska i dobranoc pokwękała po denerwowała sie troszke pluła dydka a ja cierpliwie przytulałam rękę do buziuni jej mowiłam spkojnym zciszonym głosem ciiiii i dydka do buźki troche musiałam powchodzic do pokoju-kilka razy ale spi, próboweała wymusic na mnie zeby ja polulac lub wziac na rece ale sie udało1 jestem dumna z siebie! mysza3 - moja coreczka tez czasami(jak prześpi z 3 godziny i jest juz mega głodna)ssie butle tak łapczywie ze leci jej po brodzie krztusi sie i oczki jej wychodza z \"orbit\" ale odkaszlnie i dalej sssie az zaspokoji ten pierwszy głód, żarłoczek jest z mojej coreczki... no a co do marudzenia to...i owszem! ona jak sie budzi to oczy ma zamkniete a wrzeszczy juz! potem juz sie uspokaja ale generalnie lubi sobie poskrzeczec i lubi jak sie siedzi koło niej gada śmieje-jest absorbujaca soba bardzo! ja sie nie daje, biore ja wszedzie ze soba jak cos robie w domku (mam leżaczek bujany)gotuje w kuchni to ona ze mana widzi mnie co robie ide do łazienki kapac sie ona tez(bo nie mam jej z kim zostawic jak maz jest w pracy) kocham ja nad zycie ale nie moge sie dac zterroryzowac bo nie dam sobie rady ...a my kobiety mamy oproczdzidzi jescze cały dom i męża na głowie...hi hi hi trzeba duzo cierpliwosci i opanowani i mozna dzidzie nauczyc wszystkiego... Lampke palimy w nocy -taka małą w kontakcie fioletowa jest półmrok tak tylko ze ja widze małą w łóżeczku i drogre do drzwi z pokoju jak ide robic butle, a jej nie przebieram w nocy zeby nie rozbudzac no chyba ze kupke zrobi to tak ale juz od dłuższego czasu jej sie to nie zdarza... ok uciekam odpoczywac...dobrej i spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, od kilku dni mam ten sam problem- maluszek nie może porządnie złapać piersi tylko denerwuje się, kręci główką i płacze bo głodny.I tak jak Maja nie znalazłam żadnych oznak pleśniawek.Czasami myślę, czy nie lepiej ściągać pokarm i podawać mu w butelce ale to straszne zamieszanie i strata czasu.Mam nadzieję, że to chwilowe. Irysku znalazłam na allegro przykładową lampę, jaką ja mam.Jest to lampa stojąca z regulowaną mocą, ustawiam sobie światło jakie chcę- słabsze do spania, mocniejsze do przewijania. http://www.allegro.pl/item258113045_lampa_stojaca_halogenowa_tanio_.html Mysza mój mały też czasami bardzo łapczywie pije i krztusi się; przez to też zrezygnowałam z karmienia go na leżąco bo jak się zakrztusił to nie mogłam szybko reagować.Nerwuski z tych naszych dzieci:)Innym razem znów porządnie złapie pierś i spokojnie pije- nie wiem od czego to zależy. Mały śpi więc ewakuuje się do łazienki i łóżeczka!!spokojnej nocy dla Was i Maleństw🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas już po gościach :) uffff jakoś nie mam ostatnio sily na takie uroczystości, full naczyń -ale jakoś się uporałam, Mateuszek nakarmiony, tatuś go lula do snu - a ja znikam do wanny :) my cały czas w nocy mamy zapaloną taką malutką lampkę w gniazdku, dzięki temu jak maluszek coś się kręci to go widzę , no i prosciej jest dawać jeść, Mateuszek się nie wybudza, tylko przez sen ciagnie - ja miałam z tym problem, bo zeby zasnąć musiałam mieć ciemości egipskie i ciagle byłam przez to światełko zmęczona, ale już się przyzwyczaiłam :) kurczę tylko my jesteśmy tacy opóźnieni ze szczepieniem, Mateuszek przez swoja chorobę miał je o 2 tygodnie później, teraz idziemy dopiero 7 listopada - wybieramy 5 w 1 my się śmiejemy,ze Mateuszek czasem robi \"szczupaka\" tak mocno zasysa i łapie butelke,że aż bokami wycieka i wtedy najczęściej się zachłyśnie - na szczęście takich akcji nie ma duzo :) ok , tatuś uśpił synka :) wiec ide do wanienki dobrej i spokojnej nocki dla wszystkich...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciau, Dzidzia1975 i Konwalia 10 dziekuje wam bardzooo kobietki za odpowiedzi! ja wlasnie teraz sie stresuje bo malej po ostatnim posiłku sie nie odbiło no i mam pietra a w ogole to dla mnie to odbekiwanie malenstwa to jest kara ,, moja Majeczka ma tak ze długo ja trzeba nosic i nosic a i tak nie zawsze jej sie odbeknie ...gorzej kiedy to sie zdarza w nocy ...no ale nic nie marudze , pozdrawiam i zmykam trzeba by jakis prysznic szybki strzelic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza3 moja położna twierdzi że jak się nie odbije naszej dzidzi w ciągu 5 min. to położyć ją na boczku do snu.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO POMARAŃCZOWYCH DZIWNYCH LUDZI ( amyslałam ze kosmici są zieloni hahahaah) NIE ZYCZE SOBIE WYMIENIANIA MOJEGO NIKU NA TYM FORUM PRZEZ TCHÓRZOSKĄ ISTOTĘ Z UFOLANDJI. JESLI DALEJ BEDE TUTAJ OBRAZANA, TO POSTARAM SI Ę I TO STANĘ NA GŁOWIE BY POMARAŃCZOWY CUDAKU CIE ODNALEŻĆ JESLI UWAZASZ ZE JESTEM ZADUFANĄ MAMUSKĄ TO ZOBACZYSZ CO TO ZNACZY JESZCZE RAZ GŁUPI KOMENTARZ W STOSUNKU DO MOJEJ OSOBY I JA WTEDY ZACZNE DZIAŁAC JUZ MAM DOSYĆ MÓWIENIA O MOJEJ OSOBIE TAKICH RZECZY OCENIAJ SIEBIE A NIE INNYCH JESLI PRZESZKADZAJĄ CI MOJE WPISY TO NIE CZYTAJ I NIE UKRYWAJ SIE POD KOLEREM POMARAŃCZOWYM TYLKO NAPISZ OTWARCIE A NIE MNIE OBRAŻASZ A POTEM NORMALNIE STRASZ SIE TU FUNKCJONOWAĆ TOBIE JEST PRZYKRO????????????????/ A OBRAŻASZ INNYCH??????????? TOPIK UMIERA????????????????????????????? UMIERA!!!!!!!!!!!!! BO SĄ TU TAKIE OSOBY JAK TY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I NIE FILOZOFUJ TU O LUDZIACH KRZYCZIĄCYCH, BO TY CHYBA KRZYKU NIE WIDZIAŁAŚ IDZ MOZE NA SPACER I ODPOCZNIJ A NIE TU LUDZI WYZYWASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK NIE PODOBA CI SIĘ MOJA OBECNOŚĆ TO ODWAŻ SIĘ I WYJDZ Z UKRYCIA I MI TO POWIEDZq!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOFFI, SISTERONE- dziękuję wam za radę o kropelkach pozdrawiam wszystkie mamusie, które nie pluja na mnie jadem a te z jadem informuje by sie ode mnie odczepiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irysek polecam Ci zakup lampki w ikei mają fajne kształty (gwiazdka, księżyc, serduszo) i dają delikatne światło. vanilam ja też już gaszę całkowicie światło do spania na noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka - nie ty jedna z synkiem będziesz miała przesunięte szczepienie- moja córka, jak dobrze pójdzie, będzie mieć tydzień opóźnienia- wracamy znowu do furaginu -tym razem leczniczo, bo ma zły wynik posiewu moczu; a o zakończeniu kuracji znowu łapanie moczu na posiew- bardzo trudna sprawa u dziewczynki :( trzeba się nieźle namęczyć lampki - nasza Esterka w nocy śpi przy zgaszonym świetle, praktycznie w całkowitych ciemnościach i nie ma problemów z zasypianiem, co najwyżej trochę zamarudzi przed zaśnięciem :) i daje się wyspać rodzicom- najpóźniej kładziemy ją ok1, a z reguły wstaje po 7 🌼 dla wszystkich Mam i dzieciaczków 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie o pornaku :) no moze już prawie południe..hehe ale dopiero niedawno wstałam, rano przyszła babcia do wnuczka - więc wykorzystałam to :) Katusiu kochana daj sobie spokój z tym pomarańczowym tchórzem, szkoda nerwów, dla mnie tacy ludzie którzy nie potrafią wyrazić swojej opini nie istnieją, takie podszywanie się pod pomarańczowy nick to dziecinada - więc ignoruj tą dziecine :) sakahet - są specjalne woreczki do zbierania moczu dla niemowląt, w szpitalu taki zakładali Mateuszkowi, fakt że jest tam taki delikatny kleik i to przykleja sie do skórki, potem przy sciągania troszkę denerwuje maleństwo, ale przy dziewczynce to chyba najprostsze i najmniejstresujace rozwiązanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam pytanie do tych które używały Gripe Water - jak to podawałyście? Niestety nie mam dzisiaj czasu i nie wiem, kiedy teraz zajrzę, bo od dzisiaj do niedzieli mamy non stop gości. A w niedzielę nasz synek ma pierwsze swoje imieninki :) Pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski podczytuje was prawie codziennie wieczorkiem ale nie mam kiedy cos popisac;-) przy dwojce dzieciaczkow wiecznie jest cos do roboty dzis moja dzidzi skonczyla miesiac!mialam jechac do przychodni na kontrole bo nawet nie wybralam jeszcze pediatry,a tu mi mowia przez tel,ze dzieci zdrowych nie przyjmuja przez dwa tyg bo maja remont!!!!!super doslownie-:( a do tego wyskoczylo mi \"zimno\" a slyszalam ,ze to bardzo jest niebezpieczne dla malych dzieci przebywac z kims zawirusowanym wiecie cos moze na ten temat? dzieki za odp z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane forumowiczki oby jak najmiej a najlepiej wcale nie było takich osób jak byłysmy w ciązy gdzie trzeba spokoju tez nas atakowano teraz znowu się zaczyna jesli uważacie mnie za nadętą i niemile widziana na tym forum prosze mi to powiedzieć w twarz wtedy bedzie to oki i ja się do tego dostosuje bo nie mam zamiaru się narzucać swoją osobą nikomu, a juz daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeka jestem od robienia komus przykrosci. jesli nikt mnie nie atakuje, ja jestm potulna jak myszka bardzo gorąco Was pozdrawiam i całje Wasze dzieciątka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusiu nie przejmuj się takimi głupimi komentarzami. To co sądzi jedna osoba nie znaczy czy my też tak myślimy. Osobiście uważam, że jesteś super sympatyczną babką i nie byłoby żadnego Twojego wpisu bez pozdrowień dla nas wszystkich!!🌼 I żeby Ci nie przyszło do głowy odchodzić stąd!!!!Lepiej niech pomarańczowe istoty stąd znikną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusiu tym pomarańczowym własnie zależy na tym by nas skłócić i żeby dziewczyny opuszczały powoli to forum i żeby ono wygasło... więc uszy do góry i nie słuchaj :) mnie też tam ta zołza wymieniła i mam ją zupełnie w d... skoro jest bezosobowa to niech taką zostanie i niech tu więcej się nie pokazuje ewciau co do zimna to nie mam zupełnie pojęcia :( może zadzwoń do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia - ja zaczynam podejrzewać smoczek o problemy ze ssaniem. Któraś z nas już o tym pisała, nie pamiętam czy Ty, że smoczek jest duży i łatwo go uchwycić więc dziecko odzwyczaja się od małego sutka. Poza tym smoczek wciśnie mu się niezależnie od tego jak ma skierowaną główkę a do piersi trzeba się odwrócić. Tak sobie kombinuję, nie wiem czy słusznie ale jakiś powód musi być. My już po szczepionce, mała ryczała przy kłuciu i obdarzyła mnie takim spojrzeniem zapłakanych oczek, jakby mówiła \"jak mogłaś na to pozwolić!\" Ale potem szybciutko dała się uspokoić a przy ubieraniu już się do nas śmiała. W 6 tygodni przytyła 1200 g. Jest dobrze. Katusia - jesteś szalona w jak najbardziej pozytywnym sensie, Twoje wypowiedzi są barwne i z charakterem, a Twoja nieobecność dałaby się dotkliwie odczuć, dlatego nie denerwuj się i nie zwracaj uwagi na jakieś pomarańczowe pierniczenie głupot. 🌻 Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Skarby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny 🌻 Na wstepie pozdrawiam Was cieplutko i Wasze Malenstwa 🌻 U nas wszystko o.k. tylko jestem malo zorganizowana i nie mam czasu by w spokoju zagladac na forum. Moj Synek jest raczej grzeczny, ale niekiedy ma gorsze dni i wtedy zamiast spac, trzeba go nosic, kolysac i poswiecic mu cala uwage. We wtorek skonczyl 3tyg. , z dnia na dzien jest coraz wiekszy i zmienia sie z wygladu. Mam pytanie, czy wasze dzieci tez juz probuja gaworzyc?! Moj Colinek otwiera buzke i probuje przemawiac, robi slodkie minki i obdarowuje mnie swoim bezzebnym usmieszkiem. Mowie mu, ze jest jeszcze za malutki, zeby rozmawiac, ale on dalej probuje i robi taki fajny \"dziubek\" - jest slodki. Z tego co wiem, to dziecko zaczyna gaworzyc ok. 3-4m-ca, a smieje sie ze zrozumieniem ok. 6tyg. ale on patrzy sie na mnie i jak do niego mowie, to usmiecha sie :) Tak samo jak patrzy na obrazki z kubusiem puchatkiem, tez sie do nich smieje :) Wyglada na to, ze terazniejsze pokolenie rozwija sie szybciej ;) mysza3 z tym odbijaniem tez mam problem, coprawda teraz jest juz lepiej, ale czasem Malemu sie wcale nie chce odbic i choc trzymam go wysoko do 30min., to bywa ze mu sie nie odbije. Kropelki sab simplex, oprocz tego, ze maja dzialanie przeciwkolokowe, to sa pomocne rowniez w odbijaniu. Widze, ze wiekszosc Waszych Dzieciaczkow jest juz poszczepiona. Ja wybieram sie do lek. na poczatku listopada, ale nie wiem jak tutaj wyglada ze szczepieniami, podejrzewam ze podobnie. Ale dzis ponury dzien i zimno, juz ponad tydzien nie bylam na spacerze. Musze kupic Colinkowi cieply spiworek i dopiero wtedy wypuscimy sie z domku. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam, dawno mnie nie było. WIdze ze teraz na topie jest temat szczepien. Wczoraj moja Oliwka tez zaliczyła pierwsze szczepienie. Koszt 120 zł. 5.12. mamy następne. Piszecie o szczepionkach na pneumkokoki. Kurcze kwotra straszna!!!! Chyba sie nie zdecyduje, bo dla mnie za drogo. Natomist nie wiem za bardzo co to jest za szczepionka przeciw rotawirusowi, o której tez piszecie. O co chodzi z ta szczepionka?? Ile waża Wasze kruszynki?? Mojak Oliwka w sobotę skonczy 7 tygodni i wazy az 5 kg!!!!! Wydaje mi sie to bardzo duzo i boje sie ze wyrosnie z niej kluseczka?? Napiszcioe dla porownania wage Waszych dzieciaczków. Jesli chopdzi o odbijanie po jedzeniu, to tez mam problem. Mojej dzidzi rzadko kiedy sie odbija. Polozna tez mowila mi ze jak sie nie odbije po 5 min, to nalezy polozyc dziecko z główka ułozona na bok. Pozdrowienia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! U nas dobrze. Kolek nie ma:) Odpukać, bo znowu będą. Maleńka śpi ale zaraz powinna sie obudzić i ruszamy do kąpieli. Ewciau ja miałam \"zimno\" na ustach i zastosowałam vratiozolin, mimo iz karmiłam, ale na ulotce nie było żadnych zastrzeżeń. Przez te kilka dni starałam sie maleństwa nie całować. I nic jej nie jest. Więc chyba nie jest to aż takie groźne. Co do szczepień to my za 3 tyg mamy, troszkę późno mi je wyznaczyła pielęgniarka ale może jutro sie przejde do przychodni i zmienię termin. katusia co sie pomarańczowymi przejmujesz... Trzeba to olac. O MAła sie obudizął. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewciau ja mialam \"zimno\" 2dni po porodzie. Dostalam masc i za kilka dni zniknelo. Karmic moglam, jedynie nie calowalam Malego i sie nie zarazil. Oby to paskudztwo szybko Ci zniknelo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ile czasu po cc mozna zacząć ćwiczyc? Bo zostało troszke w bioderkach i brzuch też nie ten:) Ja wiem tylko, że za wcześnie nie można bo przepukliny mozna sie nabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziwczynki bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi 👄 konwalia10👄 Miśka_26👄 Ksemma👄 do reszty \"czarnych\" nie zmieniających kolor na pomarańczowy kobitek 👄 pozdrawiam Was goroąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma- kochana ja kiedys czytałam ze ćwiczyc mozna dopiero po połogu. jesli jednak miałaś cc (a i ja miałam) to dopiero na wizycie popołogowej u gina musisz się spytac czy juz mozesz uprwiać jakąś gimnastykę. kiedyś w shape była płyta dla mam po ciązy chcących wrócić do dawnej formy, to jak to oglądałam to takie naprawdę delikatne te ćwiczenia były. nie jakieś od razu wyczynowe \"spinania brzucha\" buziaki👄 dla reszty kochany forumowiczek ❤️ P.S dzis bedę eksperymentowała z czopiem glicerynowym bo kuba nie może kupy zrobić i muszę mu włożyć w pupulke pół czopka koszmar ważne ze jeszcze bidulek pierdaski puszcza 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evciau- kochana ja non stop mam zimno, bo taki mój urok pyt. połoznej to miałam dalej karmić, ale nie całować dziecka i nie dmuchać na dziecko tak bezpośrednio, no wiesz nie oddychać otwartymi ustami. a karmiąc piersią dziecko pobiera z ciebie przeciwciała i nie powinno tego śinstwa załapać buzialki👄 kochane kobietki!!!!!!!!!1 ja od czasu porodu mam taki apetyt ze normalnie nie mogę się opanować, jem żre, wpierda....., koszmarka, mam obawy, ze bedę grubsza niż w ciązy czy któraś z was ma tez tak przy karmieniu piersią buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! co do apetytu i \"żarcia\" to JA MA TAK SAMO! jem i jem a nawet jak sie najem to juz mysle co zjem później! miałam tak jak karmiłam cycuszkiem ale i ma tak teraz (od 2tyg)...jak tak dalej pójdzie to MASAKRA! bede grubsza niz dotychczas byłam...chociaz wazyłam sie wczoraj i mam wage jak sprzed ciazy... w kazdym badz razie obiecałam sobie ze od Listopada -koniec ze słodyczami ciasteczkami i żarciem...a jak postanowiłam tak tez bedzie! bo jak juz zaczne to sie trzymam postanowien...i wracam na aerobic chociaz 1 w tygodniu-moze mi sie uda bo dzidzie nie mam z kim zostawic alezy jak bedzie pracował mąż... ale wam tu pisze dyrdymały....ale cóż narazie na zmiane garderoby mnie nie stać wiec musze zrzucic jeszcze choc z 3kg zeby luźniej było w spodniach hi hi hi u nas dzis brzydko,zreszta jak wczoraj i przedwczoraj ale ja dzielnie zmoja corcia chodze na spacerki! po godzinie czy wieje czy pada...ona zapatulona wiec jej jest ciepełko tylko mi niezaciekawie... ale co tam! grunt to zdrowie... moja mała jak ma zasnac to sie strasznie denerwuje! problem mamy tylko wieczorami...zasypia sama w kołysce-nie bujam nie lulam , kąpiel-jedzonko-przytulanko-buziaczek i do kołyski lampka mała sie pali takze bać sie nie moze...a ona wierci sie denerwuje popłakuje ja siedze koło niej i dzielnie(choc czasami juz mnie nerwy biora) mowie ciiii i głaszcze ja po główce daje smoka bo cigle go gubi...acha kolki tez nie ma...no i tak z godzine walczymy...ona juz po wieczornym kapieli jedzeniu jest tak zmeczona ze przez sen tak sie wkurza i miałczy...chyba próbuje wymusic na mnie zeby ja wziac na rece i polulac...ale ja nie - nie ze wredna jestem ale potem nie dam sobie rady a jestem zdana sama na siebie bo maz rozne ma zmiany i czasami zostaje sama, wiec nie bede miała jak zrobic cos w domku i wogole uwieszona bedzie na mnie, w dzien jest ok! sama zasypia i bawi sie i jest słodziutka kochana ale wieczorem to inne dziecko... poza tym wygrałam walke z ciemieniuszka! zostało juz tylko 1 miejsce gdzie musze smarowac i szczotkowac ale jest juz dobrze.... zmykam bo mała zasneła a ja musze wziać prysznic i cos porobic w domku póki śpi... pozdrawiam cieplutko i tzrymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkom25
ja swoją niunię urodziłam 25 września 2007 roku. Ważyła 4150 g i miała 58 cm. Teraz właśnie usypia wtulona w moje ramiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×