Zrzuce 13 kilo.....

to co feen? ty zabierasz sie do cwiczonek, a ja do notatek? :) ale nie, ja najpierw musze zrobic porządek z pazurkami, wstyd do pracy isc, strasznie mi sie polamaly

wiesz co feen, zadzwonilam dzis do klubu fitness spytac sie, czy są wolne miejsca na zajecia na ktere chce sie zapisac, chcialam sie dowiedziec wczesniej, zeby w razie czego wybrac jakies inne Ale beda miejsca!!! ale sie ciesze. Pierwsz zajęcia mam we wt 03 kwietnia :D :D :D

no i jak ci idzie feen z brzuszkami?

Własnie wróciłam ze spaceru z psem. Deszcz pada ale co tam przeszlismy sie wkolo domu. Za brzuszki dopiero sie zabiera teraz , ale musik juz gra a ja sie nastrajam pozytywnie;))

A moje paznokcie ? Tez tragedia ;((

no to super, a ja wlasnie rozlozylam zeszyt z msg, ale mam inny pomysl Mowisz, ze brzuszki musisz zrobic? ja tez powinnam. To robimy razem. Juz trzaskam setke, ja jak zawsze w serii po 25, czego sluchasz? ja ska rock,

dobra razem bedzie razniej. Ja slucham niemieckiego hip hop-u ;))

25 juz...

u mnie 50 juz...

u mnie juz tez 50...

75..... juz nie mam sily ale ciagne dalej

hihi, 100 juz jest! Dzieki feen! teraz to jeszcze robie 100 przysiadow, ale siostra sie kreci po pokoju, moze bedzie jak

jest 100 ...moj brzuch...widac dawno nie cwiczony... ehhhhh

Dzięki równiez ;)) To ja też robię sto przysiadów.

no dobra ja juz po przysiadach, troszke porozciagam miesniaczki, a co potem cwiczymy, wewnetrzne ud czy talie?

no dobra to ja robie talie, tzn leze na boku i podnosze dwie wyprostowane nogi, na kazda str 100 :)

feenus, czy Ty sie nie zapedzilas? mialas zrobic sto, a nie tysiąc sto ja jestem na polmetku talii i piesek mi przeszkadza bo chce lezec na kocyku teraz jak pisze, to juz sie ulozyl i juz sobie smacznie spi

no dobra, siostra zaraz przychodzi to ja juz scile lozeczko, koniec na dzis, 50 musi wystarczyc, a do lazienki zabieram balsam odchudzajacy i jeszcze 20 min masowania! Jak milo powrocic do zywych. ps. Udajmy, ze nic nie wiecie o dzisiejszym marsie delice i miseczce z platkami i mlekiem! :o

no to ja uciekam papa! dobranoc.

no to ja uciekam papa! dobranoc.

Ja moje ćwiczenia zaczynam tak;najpierw 10 minut rozciągania ,potem 300 brzuszków ,ale niepełnych ,następnie 50 razy podnoszę biodra do góry napinając przy tym pośladki!potem na czworaka podnoszę do góry raz jedną raz drugą nogę ,nastepnie 10 damskich pompek ,a póżniej znów 300 brzuszków !he he i wieczorami pod prysznicem też sie masuje -rozstępy śą mniejsze !pozdrawiam

no to super ciesze sie! niedługo calkiem znikną :) a ja jeszcze nie wiem, czy bede cwiczyc , pewnie tak, ale musze troche odczekac po jedzeniu, poza tym mam za malo prywatnosci, bo jest chlopak mojej siostry, no ale zobaczymy

tak w ogole to bardzo ladnie gosia, widze ze wiosne zaczelas pełną parą !!!

:(

Cześć!! U mnie tak sobie waga nie chce spadać w dół. Stoi w miejscu mimo, że dużo się ruszam i mało jem. Juz jestem zrezygnowana. Pa pa dziewczynki. Trzymajcie się.

nono... widze że wpadłam we właściwym momencie... ruszać sie dziewczyny bo topik upada...wiem że wspaniała jest pogoda i ja też bez winy nie jestem bo czasu nie miałam nawet zajżeć ostatnio... ale co by inne powiedziały?? te których tu nie ma chwilowo ale może wrócą?? ja kolejne kiloski zgubiłam waże już 58kg.. więc udało mi sie 10 zrzucić!! a co u was... weście sie w garść i piszcie o efektach naszej kuracji... słoneczko i ciepełko powinny was zmotywować bo lada dzień bedzie trzeba pokazać nieco ciałka... chcąc nie chcąc latem w długich spodniach i luznych koszulkacz zakrywających wszystko nie będziemy dobrze wyglądać... raczej głupio.. a mamy dobrze wyglądać w kłusych rzeczach i przede wszystkim dobrze sie w nich czuć!!!! wiec lepiej na tyle dobrze wyglądać by nie było głupio nam chodzić po mieście z wystającym brzuchem spod koszulki ... i tyłkiem wystającym z nogawek spodenek!!! raz dwa... odezwać sie tu prosze zaraz...!!! trzeba dotrzymać postanowienia... bo ileż razy można sie poddawać!!! to ma być to właśnie lato to w którym lekkie jak piórko, uśmiechnięte, pewne siebie będziemy biegały po sklepach w mieście pełnym słońcva, w którym w bikini bedziemy mogły śmiało maszerować plażą a faceci będą się oglądać za nami nie dlatego że trzesiemy sie jak galarety ale dlatego że mamy zgrabniutkie ciałka jędrne tyłeczki i talie osy... wyobrazcie to sobie... większość kompleksów, zmartwien i problemów pójdzie w niepamięć.... kupimy sobie mniejsze rzeczy.. których pełno w sklepach jest i nie bedziemy miały problemu w co sie ubrać, bo praktycznie we wszystkim bedziemy dobrze wyglądać!!! no do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!! marsz szybcuitki do komputerka i pisać mi tu prosze wasze motywacje... nie poddawajcie sie... pamiętajcie co mówiłyście jak zaczynałyście sie odchudzać... ja mimo iż bardzo rzadko zaglądałam to dietke trzymam i dużo lepiej sie czuje... widząc swoje za duże dzinsy... HEHE:) kupiłam mniejsze o dwa rozmiary?:D... i już prawie lato bo ta wiosna będzie gorąca.... PISAĆ!!!

myszkka79 zabrakło ci... motywowałaś pięknie wszystkie dziewczyny... i co teraz?? - topik upada jak cie nie ma... dziewczyny... nie róbcie myszce przykrości bo pewnie niedługo zajży tu i bedzie jej przykro... piszcie choć raz dziennie...

W końcu udało mi się zajrzeć. Jakoś ostatnio mam tyle roboty, że nie miałam czasu zajrzeć. Ja nadal na diecie, ale jakos nie mogę schudnąć. Dzisiaj w końcu odebrałam moje adidaski od szewca i jutro albo w piątek lecę na aerobic. Czas też chyba wyciągnąć rower z piwnicy i go przewietrzyć. Odezwujcie się dziewczynki. Co u Was słychać?

hello! ja nigdy nie zamierzalam olewac topik, co jakis czas pisze, a ostatnio w ogole mnie nie ma, bo nic nikt nie pisal, pisze od razu, bo zobaczylam jakis ruch z czego bardzo sie ciesze :D Boze ile ja mam Wam do powiedzenia, nie wyobrazacie sobie! Bardzo potrzebuja Waszego wsparcia! Na prawde bardzo! MYSZKA!! KIEDY SIE POJAWISZ, TO DLA NAS WSZYSTKICH CHYBA BEDZIE SWIETO! zastanawialam sie czy to nie jest tak, ze myszka byla, zobaczyla, ze nikogo nie ma i ze smutkiem zamknelam strone :(

ewka! super! gratuluje aerobiku! ja mialam chodzic od tego wt ale okazalo sie , ze we wt mam inne zajciecia przez najblizsze pol roku co najmniej i bede musiala wybrac cos innego No prosze, margolec! jestem pod wrazeniem mowy! mnei nie trzeba motywowac do aktywnego uczestnictwa na naszym forum. do cwiczen to juz bardziej.