Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koleżanka koleżanki

Czy prawdziwa miłość może powrócić po 7 latach?

Polecane posty

Nie widziałam sie z nim 7 lat, godzine temu jechałam z nim autobusem, zagadał do mnie, na poczatku go nie poznałam, a potem jak go rozpoznałam sciasło mnie serce i jakby powróciło to cos... nie wiem czy moge to nazwać miłoscia, ale po 1 rozmowie mam taki metlik w głowie ze nie wiem co myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma prawdziwej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
wedlug mnie to po prostu emocje ze go zobaczylas po tak dlugim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
A jak on sie zachowywal wobec ciebie? Dawal jakies nadzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinematorek
To raczej radośc ze spotkania. Też tak miałem jak spotkałem kolezanke z liceum w ktorej sie podkochiwałem(6 lat po liceum, na studia przenioslem sie do Wroclawia i tam pracuje). Okazalo sie, ze pracujemy w tej samej firmie, tylko na innych piętrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty sie w niej podkochiwales, a my bylismy razem, i jak bylismy razem na wakacjach codziennie pod pokoje mialam czerwona roze przez 14 dni. jak on sie zachowywal, wspomnial stare czasy, wlasnie jak mi kwiaty przynosil i takie inne, duzo o przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak się zakończyło wasze spotkania? Zwykłym \"cześć\" czy np. wymieniliście numery telefonów. 7 l;at to szmat czasu - wiele się mogło zmienić w jego zyciu. Nie pobudzaj uczuć, żebys się póxniej nie rozczarowała niemiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 lat temu nie byly tak bardzo rozpowrzechnione telefony, czesto przejezdzalam kolo jego domu ale nigdy nie wstapilam, zakaczylismy znajomosc na takiej zasadzie ze sie znamy jako koledzy, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×