Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna bywalczyni

stosunek męzczyzny

Polecane posty

taka jedna bywalczyni jeśli on się brzydzi dziecmi niepełnosprawnymi to bądź na 100% pewna, że gdybyś tylko zachorowała lub uległa jakiemuś wypadkowi i stałabyś sie osobą niepełnosprawną to by cie zostawił i nawet nie obejrzałby sie za siebie. Brzydze sie takimi ludźmi co nie umieją akceptować ludzi niepełnosprawnych. A osoby niepełnosprawne są osobami miłymi i lubie z nimi rozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
ja bym sie go spytal co mam z nim zrobic kiedy zachoruje albo po jakims wypadku. oddac do domu opieki społecznej czy zostawic po prostu pod mostem? a tak po prawdzie to bym z nim zerwala-swiadomosc ze ja tez kmoge zachorowac a on mnie gdzies odda, i znajdzie sobie zdrowa...brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna bywalczyni
Mielismy dzisiaj spędzic sylwestra z przyjaciolmi... na balu..Wszystko zalatwione. Ja siedze, wlosy tluste nic mi się nie chce. Siedzę w tym szlafroku od rana i piję melissę na uspokojenie, filazanka za filizanką i nie mam sil nawet ryczec. "no to pojebane' nie zauwazylam, zeby odnosil się z niechęcia do 'puchatkow', z dziecmi mial dobry kontakt. Mam takiego kuzynka, lat 4 zawsze grali w nogę itp razem. A tu taki cyrk. 'sama w nowym jorku' nie wiesz jakbym chciala tak zapomniec o tym co powiedzial, ale nie mogę. Juz zdecydowalam nie ide na ten bal. Kupię sobie cos do picia i się uchleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pojebane
Można zawsze udać ,ze nas to nigdy dotyczyć nie będzie. Udać, że takie myślenie to w stosunku do innych. Ale potem i tak za wszystko się płaci, swoją ignorancjai ślepotą. Potem dopiero się mówi, a przecież on juz taki był i ja o tym wiedziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pojebane
Mój miał pokręcony stosunek do kobiet, które są matkami, a nie jędrnymi nastolatkami. Twój ma bezwzględny stosunek do ludzi chorych. Twój kuzynek jest zdrowy, ty też , a co jakby zachorował? A co gdybyś to ty zachorowała i stała sie dla niego cięzarem? No wiesz, nie moglibyście się kochać, musiałby zrezygnować z wyjścia by sie toba zająć, by ci pomóc? Itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
nie pij duzo nie ma sensu...to on ma problem nie ty. zrobisz jak uwazasz ale wedlug mnie bedziesz potem zalowala jak z nim zostaniesz...niestety wypadki chodza po ludziach a z twoich postow wynika ze on z toba bedzie tylko na dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek456
utop go w zimnej wodzie, sam powiedzial, ze problemy sa po to by je rozwiazywac, bedzie po problemie. najgorsze, ze i tak bedziesz miec nadzieje, ze on sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
no ale zawsze mozesz sie nie wiem modlic zebys zawsze byla zdrowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pojebane
Wszystkim udanego Sylwestra i szcześliwego Nowego Roku :) Ja muszę siezwijać. Życzę udanych wyborów, oddanych ludzi wokoło i prawdziwych przyjaciół 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pojebane
Wszystkim też zdrowia - najważniejsze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna bywalczyni
dziękuję wam. jestescie kochani. mam ochote się z wami upic. Spotkam się z nim. Napisze pozniej co i jak. Niestety ten rok nie będzie szczęsliwy, ale dziękuję...mimo wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie pojdziez na bal to zniszczysz sobie i innym wieczór, ale jak uważasz, że w ten sposób załatwisz sprawę, to ok ja bym go zabrała do ośrodka gdzie się leczą takie dzieci, albo do fundacji, żeby mógł je poznać. Może on tak teraz myśli, ale jak przyjdzie co do czego zmieni zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna bywalczyni
wychodzę, przyjaciolka zarzadzila, ze mnie wyciagnie na spacer. zaraz będzie... Tak mi zle... zyczę wam trafnych wyborow, nie bądzcie tacy naiwni jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cykuladko masz rację
Często ludzie się zmieniają, kiedy ... mają szansę poznać takich ludzi. Fakt to czasem wymaga jednak wytrzymałości psychicznej. Ale np. Ania Dymna opowiadała też o tym jak odkryła piękno takich ludzi. Pierwsze spotkanie...to ona :) była w szoku trochę...ale widać jak to wpłynęło na nią do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna bywalczyni
cukuladka. tak bym chciala,zeby on sie zmienil. To juz jest jakis pomysl, ale anrazie jestem na niego cholernie zla. Napiszę pozniej co postanowilam i co on tworczego wymyslil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzioszki to podpuszka
Ta osoba znudzona tworzy różne tematy. No udało jej sie was oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co to
moze w nim jest paniczny lęk przed niepelnosprawnoscia, jest to dla niego cos nieznanego (moze ja mam cos podobnego), ze sama mysl o tym bierze na wymioty, ale w gruncie rzeczy moze to tylko strach i okazalby sie czulym dobrym opiekunem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze \'Bywalczynio\", że jesteś zła, to znaczy, że nie jesteś w stanie zaakceptować wszystkiego, tylko dlatego, że powiedział to facet, którego kochasz, to akurat dobrze o Tobie świadccy. Ale złość przejdzie, a problem zostanie i trzeba będzie go jakoś konstruktywnie rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×