Jak często robicie pranie? Tak a propos oszczędzania...

powiedzcie mi proszę, jak znajdujecie czas na takie codzienne , no może nie pranie, bo to robi pralka, ale prasowanie?

ja nienawidze prasowania. czy ktoś ma jakiś pomysł, żeby to jak najrzadziej robić, i żeby tyle czasu nie schodziło. Czy pościel prasujecie? Krochmalicie?

u nas 3 osoby pranie min 4 razy w tyg a nie raz nawet 2-3 pralki dzennie. u mnie dorosli sie brudza jak dzieci :)

Ja piorę co 3 dni zależy ile jest tego prania ale mam dziecko a córcia co chwilę się brudzi.

Witajcie, w mojej rodzince jest 4 osoby i zawsze robię zbiorcze pranie na koniec tygodnia. Z reguły wychodzą 2-3 pralek. Pranie trzeba gdzieś rozwiesić, bezsensowne jest czekanie aż jedno wyschnie i robienie po tym fakcie kolejnego. Warto więc w zaistniałej sytuacji wyposażyć się w jakąś fajną suszarkę, która pomieści te prania :) Polecam suszarkę Stendimeglio Junior, na której rozwiesisz aż dwie pralki. Jestem zachwycona :)

najczęściej piorę: raz w tygodniu ubrania (uzbierane z całego tygodnia) - osobno jasne, ciemne, kolory itp., pościel co 3 tygodnie, ręczniki i ścierki kuchenne co tydzień (ścierek więcej, bo sporo się uzbiera z tygodnia), poszewki z poduszek na krzesła i koce gdzieś z raz w miesiącu, firanki i zasłony dużo rzadziej, bo jakoś mniej się brudzą :P

2 osoby- 2-3 prania w tygodniu tu macie fajny wykaz tego, co można mieć zupełnie za darmo: http://finansedomowe.blog.pl/2014/08/21/co-mozemy-miec-za-darmo/

Jestem studntką. Też nie śpie w tej samej pościeli przez 2 tygodnie, tyllko przez jakies 2 miesiące. w domu u nas się prało co 3 tygodnie posciele a tutaj piore jak mi się podoba, śpie w piżamie. Robie ok 2- 3 prań w tygodniu. Koszulki, skarpety, majtki piore po 1 noszeniu, spodnie po tygodniu, czapki nawet 2 razy w tygodniu. reczniki zmieniam co 4 dni mam ich 5 wiec co 3 tygodnie piore ręczniki. nie wiem jak można prać wszystko po 1 noszeniu, np spodnie i sweterki z delikatnej wełny. przecież to wszystko po miesiącu byłoby nie do noszenia.

Ja robię prawie codzieie bo Pure rękoma jestem tradycyjna kobieta gospodynią i katokiczka i tego wymagań od swojej córki

Polecam rękoma można się nauczyć kobiecej pokory. I dowalic feministkom

Ja robię zwykle w weekend, ale wtedy pralka chodzi w kółko, bo każdy pierze swoje ciuchy. W trakcie tygodnia piorę ręczniki, pościel i i inne tego typu rzeczy. Nasza rodzina to 2+3, mamy pralkę 9 kg, więc wchodzi na raz dużo, suszarka suszy i jakoś daję radę, reszta szczegółów co do pralki i prania przez każdego członka rodziny osobno tu http://www.domnaglowie.pl/jaka-pralke-wybrac-dla-duzej-rodziny-ja-wybralam/

Wlasnie wywiesiłam pranie i sie zastanowilam nad tym co jak i jak czesto piore. Jest nas dwoje, piore ok. 2 razy w tyg, chociaz to roznie bywa. Reczniki zmieniamy co kilka dni, bielizne codziennie, koszulki po treningu tez po kazdym użyciu. Odzez wierzchnia... Roznie. Ja sie prawie wcale nie pocę, moglabym nosic cos kilka dni z rzedu i tak nie czuc no ale powiedzmy po 2 noszeniach daję do wyprania. Reczniki, bielizne, skarpetki, staram sie uzbierac razem i piore w 60. Odziez wierzchnia w 40, czasem bielizne i skarpetki wrzucam tez z ciuchami, ale jednak wole w 60 wiec zazwyczaj zbieramy ok. Tygodnia. 

Pościel, przescieradla, raz na 2-3 tyg. Spimy zazwyczaj ubrani

u nas też na 2 jakieś 2 razy w tygodniu idzie pralka. Częściej nie ma potrzeby. No i jeżeli coś nie wymaga prasowania to nie prasuje bo to dla mnie bez sensu. Jedynie rzeczy typu koszule, ...enki to tak

Właściwie to nie mam jakiegoś harmonogramu, piorę wtedy, kiedy jest potrzeba  A jeśli chodzi o oszczędności, to poleca Wam pralki z programami parowymi z PerfectCare, Electroluxa - dzięki programom parowym można zaoszczędzić naprawdę sporo wody  

Dnia 14.05.2022 o 19:30, Julia32 napisał:

Pranie robie raz w tygodniu w kazdy piatek

Przy 4 osobach?