a jak to jest z tym cyklem??? jak to liczyc?

wszedzie piszecie ile trwa itp a ja naserio niemam pojęcia oco chodzi oświeccie mnie

boże daj mi siłę. pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzien krwawienia.

to jak wszedzie pisze to przeciez nietrudno to zrozumiec-cykl zazwyczaj trwa 28 dni, od pierwszego dnia okresu do ok 10 jest cykl bezplodny, nastepne 2 dni sa srednio plodne, srodkowe dni cyklu , czyli 13-14-15 sa najbardziej plodne, a kolejne znowu uwaza sie za nieplodne, ale mimo wszystko przez caly cykl trzeba jednak uwazac, rozumiesz, czy jeszcze nie?

rozumiem dzieki :) biore tabletki anty wiec pierwszy dzien zawsze przypada w srody o 15 wiec łatwo wyliczyc:)

ale jak koleżanka wyżej nadmienila 28 dni trwa cykl książkowy, twoj może byc krótszy/ dłuższy

boże święty !! jak bierzesz tabletki to nie masz normalnego cyklu bo nie występuje owulacja... nie masz więc plodnych dni, to po co chcesz liczyć cykl?

pewnie, ze latwo, otoz to u kazdej dlugosc cyklu jest inna, ale skoro bierzesz anty to powinnas miec wszystko pod kontrola, pewnie, ze latwo obliczyc i nie trzeba tu zadnej matematyki, wiesz juz wszystko???

oto macie skutki wolności - nastolatka wie, do jakiego lekarza po pigułki ale o cyklu nie wie nic:O

hihihi nastolatka31 letnia dzieki za komplemet jakos nigdy sie niezastanawiałam bo niby poco mito?

"zawsze w środy o 15"??????????????????? :D

ło Matko Boska!! :P I jeszcze się tą niewiedzą chwalisz???????????????????

no to ladnie taka dojrzla kobieta i nic nie wie o cyklu??? skoro wczesniej nie bylo ci to potrzebne to na ci to teraz???

pewnie nie chce przegapić menopauzy! :P

ciagle ktos pisze o tym a ja nielubie niewiedziec:) u mnie w domu jakos nikt mi nigdy o takich rzeczach niemowil

a uświadomili Cię chociaż rodzice? :D

mnie tez nigdy nic nie mowil, ale od pierwszego okresu wiem co to cykl i wszystko co jest z nim zwiazane

nie wiedziała -zapytała i wsio. Po co to wytykanie?

to teraz sie zorientowalas, ze nie lubisz niewiedziec?

nikt nikomu nic nie wytykuje, poprostu stwierdzamy fakty i pomagamy odpowiadajac na pytania

to jest na takiej zasadzie: nie wiesz że nie mówi się WYTYKUJE? Rozumiesz?

Ależ nikt autorce nie wytyka braków, sama taka ciekawa świata ;):P

rozumiem, WSIO sie tez nie mowi, rozumiesz???

Słyszałam o paniach, które nigdy w życiu nie były u ginekologa, bądź trafiły do niego w ciąży. Ale nigdy nie spotkałam 31-letniej kobiety, która nie wiedziałaby nic o własnym cyklu i na dodatek twierdziła, że wypada jej zawsze w środy o 15-tej :) Na rynku jest mnóstwo książek dla dziewcząt zawierających podstawową wiedzę o babskiej fizjologii. Można się podszkolić - lepiej za późno, niż o wiele za późno :)

nie będę się wdawała w dyskusje ale, np: to ladnie taka dojrzla kobieta i nic nie wie o cyklu??? to teraz sie zorientowalas, ze nie lubisz niewiedziec? to jest wytykanie

to nie wytykanie, zwykła oznaka zdziwienia :P

Xena mam wrażenie że nie rozumiesz i to co zrobiłaś to właśnie jest wytykanie.

masz racje nie wdawaj sie w dyskusje, bo nie ma sensu, mialo byc o cyklu......

no właśnie

ano właśnie - gdzie uczennica? :D

uczennica chyba zrezygnowala z naszego towarzystw, a szkoda, bo niema z kim popisac>>>>