Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

driveri

o której wasze dzieci idą spać??

Polecane posty

witam wszytskie mamy mam pytanko o ktorej wasze dzieic ida spać??mam synka prawie dwa latka i wstaje o 9-10 a idzie spac 22.00 w dzien spi miedzy 13-14 po 1godz lub 1,5h , pytm bo ostatnio zwrocili mi uwage ze za pozno klade synka spac ale po co amm go zrywac o 7 bez potzreby ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze staram się, żeby moja córka (teraz 2 lata i 2 miesiące) chodziła spać przed 21.00 Jestem zdania, że dziecko powinno chodzić spać wcześnie, bo najwartościowszy jest ten pierwszy sen... Hormon wzrostu wydziela się około 21.00 i tylko w czasie snu. Dziecko, które w tym czasie nie śpi, po prostu tej dawki nie dostanie... Martynka chodzi spać o 19.00 - 19.30, a wstaje o koło 7 rano. W dzień nie śpi, co niestety też nie jest dobre, ale miałam do wyboru - albo godzinka w dzień i potem półtorej godziny usypiania, albo tak, jak jest teraz... A ja dzięki temu wieczorkiem mam czas dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz zastanowie sie, jak pojdzie dziecko spac 19 to potem amsz czas dla siebie i to jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wakacje mała jeszcze spała w dzień - najwyżej półtorej godziny... To też był niby czas dla mnie, ale zawsze jakoś szybko to zlatywało... A wieczorem kładłam ją konsekwentnie ok. 20.00 i do 21.30 trwały przepychanki - a to siusiu, a to pić, a to misia daj, a to bajkę... Zwykle ja pierwsza zasypiałam nad jej łóżeczkiem :O i po wieczorze, bo budziłam się o północy, mycie i spac... Dlatego z poczatkiem wrzesnia podjęłam decyzję o zlikwidowaniu drzemki. Teraz jesteśmy obie zadowolone :) A jak mam potrzebę ją wieczorem przetrzymać trochę - np w Wigilię - to ją kładę w dzień i po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Aniuli
Jonka ma rację. Mam 3 letnią córkę i również stanęłam przed takim wyborem: kłaść dziecko o 22, potem mogłabym rano dłużej pospać, bo córka wstałaby dopiero o 10, ale za to spałaby w ciągu dnia, albo kłaść ją do łóżka o 19, zrywać się o 6-7 i nie kłaść jej w ciągu dnia i zdecydowałam się na ten pierwszy sposób. Kładę córeczkę nawet po 22, rano możemy pospać i potem dodatkowo córeczka śpi w ciągu dnia 2 godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna mama
mojego skarba kłade spać niedługo po dobranocce. Synek ma 2 latka i 4 miesiące, w czasie oglądania je kolacje, potem myjemy ząbki i się kładziemy. Wstaje około 7-8, czasami o 9, zależy jak męczący był dzień. Z dziennej drzemki dawno zrezygnowaliśmy, bo mały po prostu nie chciał w dzien spać, moglismy póltorej godzinki próbować i nic. Za to chętnie po prostu kładzie się na dużej poduszce i na wpół leżąco odpoczywa w ciszy, albo przy bajce. Ja mam czas dla siebie, a on odzyskuje siły. Jeżeli np.wieczorem kładzenie odwlecze się, to odbija to sobie nastepnego dnia dłużej śpiąc, ale już na wieczór wszystko wraca do normy, więc nie mam problemu z położeniem go po dobranocce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna mama
a co do rannego wstawania, to jestem mu bardzo wdzięczna:) bo sama uwielbiam spać, i czas w którym jeszcze nie było go na świecie, to nie było sposobu bym wstała o tej porze, nawet gdy sobie zaplanowałam(często nawet nie szlam na wykłady), a razem z mezem wstawalismy o 10-11,albo i pozniej jesli tylko moglismy. Potem aż źle się czulismy, więc teraz nie przeszkadza mi ze wstanę raniej:) bo czuje się o wiele lepiej, a i dzien mam dłuższy więc mogę wiecej zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×