8.01 START!!!7kg w DÓŁ!!!KTO ZE MNA??ALE TAK WYTRWALE I DO KONCA???

aj em ------------> ja bym się nie zastanawiała, jak masz taką okazję, to wykorzystajją! Bez sensu, żebyś przez dietę rezygnowała z innych przyjemności. A poza tym przecież nie musisz pić piwa i się obżerać. Możesz wypić lampkę , czy 2 czerwonego wytrawnego i zjeść mniej niż zwykle, albo np. bez chleba. Bez sensu jest traktować diety w kategoriach WSZYSTKO albo NIC. Małe wpadki trzeba sobie wybaczyć. A poza tym dieta powinna być częścią twojego życia, a nie przeszkodą. A co Wy o tym sądzicie? Aha - ja się dzisiaj złamalam - odruchowo sięgnęłam po herbatnika u kolezanki :( ale się tak nie przejmuję, dalej lecę z dietką SB :)

Elafan-----> jeden herbatnik to nic takiego. Wedlug mnie nawet pol paczki raz na jakis czas to tez nic zlego. Najwazniejsze to umiar. Przeciez te wszystkie rzeczy sa dla ludzi. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie zebym do konca zycia musiala sobie wszystkiego odmawiac w imie ladnej figury.

też sobie nie wyobrażam, zebym do końca życia nie mogła jeść nic słodkiego. Zależy mi jednak na razie, żeby w miare trzymać się drugiej fazy :) Potem będę po prostu jadła mądrzej :) Ale masz rację, herbatnik to nie taki duży grzech. Będzie dobrze :)

Bardzo Wam dziękuje za rady :) Chyba zrobie tak jak mówicie,pojadę i będę się ograniczać troszkę. Elafan ,masz rację,dieta nie ma byc przeszkodą :D

justynkie-dziekuje za odpowiedz odnoscie czekolady ja tez nigdy nie licze kalorii i zwaracam wieksza uwage na weglowodany i tluszcz i cukier ale jakos sie pogubilam nadal czyli od 10 dni na diecie-zero sldyczy i weglowodanow( no chyba ze jakies tam ukryte ) najgorsze dni 3-4 minely teraz jest ok pozdrawiam

naleśniki z kapustą 156 naleśniki z serem 240 Racuchy (100g) zawiera 400 kalorii Tylko to znalazlam popatrz na tych stronach moze bedzie cos www.dieta.pl http://www.zdrowieity.pl/zd_poradnik1.php?id=4 0=licznik kalorii http://zdrowezywienie.w.interia.pl/tabelekalor yczne.htm http://www.puella.pl/tabela.php3 http://www.eodchudzanie.fr.pl/odch/licz.html http://www.fitness.76.pl/tabele.html http://www.lo2.opole.pl/~dietetyka/kcalramk.ht ml http://www.przychodnia.pl/kalorie/kal_spal.php 3?s=3&d=21&p1=0 http://www.qz.pl/glowna.php?id=odzywianie/033< /a> http://www.fit.pl/kalkulatorthr.htm Fajna stronka http://www.eodchudzanie.fr.pl/odch/licz.html http://kobieta.wp.pl/kat,26231,kalkulatorliczn ikkalorii.html?ticaid=1201c samych nie znalazlam jednak wiem , ze maja duzo weglowodanow przez make na SB jest przepis na nalesniki zamiast maki dajesz platki owsianne -smakuje super

przepraszam ale to byla odpowiedz na pytanie gdzie dziewczyna zadala na innej stronie i mi sie pomylilo ale moz e komus tu tez sie przyda pa

Hej Babeczki:-) Co tu tak pusto? Podrzućcie leniuszkowi menu na kolacyjkę SB w fazie I :-D No dobra...sama poszukam, ale lenia takiego dostałam, że szok:)! Gdzieś tu były jadłospisy na naszym topiku...hmmm...która to strona? Idę szukać to tylko 19 stron:D Grunt to determinacja. no nie?:D dlaczego mam zgagulca:-O?

dancing... -----> to zalezy co masz w asortymencie lodowki. Na kolacje najlepsza jakas lekka salatka z warzyw z tunczykiem, serkiem wiejskim albo same warzywa np z kromka chleba razowego. Ja czasami jak mam ochote na cos szybkiego, smacznego i lekkiego to biore butelke kefiru, wsypuje lyzke kakao i slodzik, mieszam i mam pyszny mleczno-kakaowy napoj :D

hej dziewczynki ajem .... i dancing... w sobote poczytam jak sie odzywiacie na tej south beach i myslez e wprowadze ją !takze spokojnie pozdrawim was gorąco!!!!przygotuje sie dobrze do tego i zaczne wprowadzac

justynkie dzięki za porady:-) ale..czy w fazie I można jeść chleb? wypisałam sobie produkty i postaram sie dzisiaj ułożyć jadłospis na 7 dni powiedzcie mi jak jest z przekąskami? znalazłam coś takiego: \"przekąski-jeden rodzaj\" i pod spodem wypisane np. orzechy ziemne 20 szt,pestki dyni 30g, itd czyli jak mam to rozumieć?że np. jednego dnia mozna zjeść tylko jeden rodzaj przekąski i np 20 orzeszków ziemnych rozłożyć sobie na 2 przekąski? czy po prostu mogę jako pierwszą przekąske zjeść 20 ziemnych,a jako drugą pesti? jak to jest-zakręciłam się:-O i jeszcze pytanko a`propos godzin spożywania posiłków. są jakieś ustalone godziny jedzenia tak +/- i kiedy można zjeść ostatni posiłek? aj em....co do maseczek...:-)z czystym sumieniem mogę polecić maseczki i pilingi firmy Mincer-są rewelacyjne (jak dla mnie) i w śmiesznej cenie -saszetkowy dwupak kosztuje mniej niż 2 zł chyba 1.5 dokładnie nie pamietam, a zawartość takiej saszetki starcza na 2 razy, czyli za te jedyne 2zł masz 4 maseczki, zawsze przed nałoŻeniem maseczki pilinguję się morelowym pilingiem(oczywiście też Mincer) a z takich domowych sposobów na ładną cerę, to jakiś czas temu codziennie wieczorem myłąm buzię zmielonymi płatkami owsianymi-rewelacja-skóra po takich zabiegach robi się gładziutka jak pupa niemowlaka:-D, potem tylko kremik i jestem śliczna:)i nic więcej już nie trzeba:-)

Hej!Mi dzień minął tak sobie.Tzn dobrze,ale końcówka dnia zrypana,od lekarza dowiedziałam się,że muszę rzucić palenie:(. Dieta ok,byłam na callaneticsie-straszny wycisk,ale to dobrze. Któraś z Was pisała o Adipexie-czy jest to konieczne?Ja jadłam \"Meizitang\"to jest zbliżone coś tylko można to kupić bez recepty.Fakt schudłam do 47kg Marzenie:46),ale jak widać wszystko w końcu wróciło. Poollaa where are you????

Cześć :) Ja dzisiaj w kiepskim nastroju,ale na pewno nie będe uciekać w przekąski :) Dancing,na pewno spróbuję tych maseczek,dzięki za podanie nazwy.Też kiedyś myłam twarz płatkami owsianymi,sa bardzo dobre! Polecam Wam dziewczyny peeling z kawy,wczoraj tarłam nim uda i tyłek po raz pierwszy i byłam pod duuużym wrażeniem :)

Justa,biedactwo mam nadzieje,że dasz sobie radę bez większych problemów :D

no czesc kobitki:) mi jakos leci, ale ciezko i mozolnie, ehh bo ja tak kocham jesc:(w srode znow napad jedzenia byl:( a tak to stosuje cos a\'la SB:) tzn nie jem wogole chleba, staram sie wsz slodzikiem, smaze na oliwie itp, ale czasem zgrezsze czyms nieozwolonym, niestety, noi musze pic magnez z cukrem(bo mam takie zapasy w domu..7 opakowan:( ) wiec nie bede kupowac new:)na wadze jest 63,8, w rozmiarach po 2, 3 cm mniej, nie jest t super wynik, ale zawsze cos i ja sie lepiej czuje:D Nie zpminajcie o mnie, bo ja Was czytam:) tylo mam sesje i nie mam na nic czasu:) kto to ostanio mowil, ze ma duzoo czasu wolnego??;p;p ;) Moze zaktualizuje tabeleczke...hmmmm;) Buziaki dziewczyny!!3majcie sie

Witajcie! jeju jaka gonitwa, sesja-brrr... Jeju Justa kochana, strasznie Ci wspolczuje! nie wiem jak ja mialabym teraz rzucic palenie, dieta, stres (ta sesja :O ) Ogolnie u mnie niby fajnie bo z poczatkowych 53 kg teraz waze 49kg, ale opornie idzie i co najgorsze nie schodza mi te wstretne boczki! Cwicze, okladam sie jakimis olejkami i nic :( Waga mnie cieszy, bo jestem przed okresem, czyli troche opuchnieta, no i ostatnio pozwolilam sobie na 2 kawalki pizzy i 2 czekolady :O dwa opakowania czekolady, nie kostki w razie watpliwosci :( U mnie sylwetka nie idzie w parze z waga, niestety :( Pozdrawiam Was cieplo :Justa, Justynkie, Aj em, dancing, Promyczek, duzy... teraz postaram sie czesciej zagladac, w koncu bede siedziec w domu przy ksiazkach :(

Nowa stopka :)

dancing----> no niestety na I fazie chleba nie mozna, a z tymi przekaskami to porcje ktore wypisalas sa dozwolone tylko raz dziennie czyli jak wybierzesz 20 orzechow to albo zjesz na raz albo rozlozysz na 2 razy. Nie ma chyba ustalonych godzin spozywania posilkow ale powinno sie jesc regularnie i ostatni posilek ok 18 lub tez na ok 3 godz przed snem, zalezy jak kto chodzi spac. Justa----> bedzie dobrze z tym rzucaniem palenia :D trzymamy za Ciebie kciuki, dasz rade Promyczek----> nikt tu o Tobie nie zapomnial, ja nawet ostatnio zastanawialam sie gdzie sie podziewasz ale widze ze tez sie uczysz. Ja mam kolejny egzamin mniej :D a jednak czasami ganianie przez tydzien za wykladowca sie oplaca Poollaa rowniez pozdrawiam a co do tych Twoich boczkow to moze masz taka budowe ciala? Ja szybko chudne w pasie i tylku a na lydkach nie moge... nawet jak wazylam kiedys 55 kg to w lydce mialam az 37 cm :/ Ja wczoraj bylam na maylm bounsiku, wkurzaly mnie tanczace wokol laski ktore sie strasznie rozpychaly wiec trzeba bylo zrobic porzadek. Dostalo kilka z lokcia i teren sie troche rozluznil :P Bilans wieczora to 2 grzane wina i jedno piwo. Uwazam ze nie tak zle, w koncu od miesiaca nigdzie nie bylam a cos mi sie od zycia nalezy. Milego weekendu dziewczynki! Mnie niestety czeka wkuwanie sterty dziwnych schematow rownie dziwnych maszyn. Ehhhh....

justynkie-- no moze masz racje, ale dalej wierze ze te boczki zejda. Co do lydek, to tez nie rozowo- w stosunku do ud tez mam jakies zbyt pulchne. Ogolnie uda mam szczuple, jakos jestem dziwnie podzielona z tymi tluszczami :P Brzuch niby plaski, a boki sie wylewaja :O gore mam szczupla, ale za to rece jakies takie paroweczki :P Dzis jest ciezko: sniadanie tunczyk w pomidorach potem wypilam kubek zupy krem cebulowej Ciagle jestem gloda i jakas slaba. Ide robic salatke grecka na zapas, w razie wilczego niepohamowanego glodu. Pozdrawiam!

Cześć Kochane:-) U mnie super:-D!!!Tzn chodzi mi o moją psyche:P ,bo waga to jeszcze za wcześnie żeby drgęła( z nią super będzie za jakieś 2 tyg?) Jestem drugi dzień na SB i jestem zachwycona! Tak się nakręciłam, że dzisiaj w środku nocy siedziałam w łóżku z książką Agatsona i układałam sobie jadłospis:) Przed południem ruszyłam w miasto po zakupy...i niestety...musze zmodyfikować to co ułożyłam. Gdzie ja mieszkam?!Wyobraźcie sobie, że nie dostałam nigdzie sera light-nie było żadnego gatunku, udało mi się kupić jedynie fete light, załamka...o galaretkach bez cukru nie wspomnę....ehhhh... miałam nawet aspiracje żeby upiec babeczki quiche, myślałam, że jedynym problemem będzie rozmrożenie szpinaku bez posiadania mikroweli-nic bardziej mylnego,jak już wspominałam nie dostałam nigdzie sera, wdepnęłam też do sklepu AGD z nadzieją , że kupię pergaminowe \"foremki\" do pieczenia babeczek.Quźwa(ups-wybaczcie musiałam) nawet tego nie było! napisze co kupiłam. -ser feta light -piersi z kurczaka(szt4) -filety z dorsza(6 baaardzo dużych płatów) -łuskane pestki dyni (szufelka:-) ) -pistacje(1opakowanie policzyłam sztuk 111, czyli starczy na 4dni) dlaczego one sa takie drogie?nie mogą kosztować tyle co fistaszki? -kapusta pekińska -pomidorki koktailowe(jakieś 20 sztuk na moje oko,cena zgroza 11 z hakiem za kilogram:-O ) -ogórek(przepłaciłam, bo w sklepie na dole są tańsze o złotówkę) -papryka(jedyne 11.50 za kg) -2 garści pieczarek -czerwona celuba(sztuk kilka) na to wszystko wydałam 70 zł. ciekawe ile bym zapłaciła gdybym kupiła wszystko to co chciałam... ale i tak NAJbardziej zadowolona jestem ze śliczniutkiego organizera, który sobie dzisiaj kupiłam-cudo w czerwonej skórze-jest śliczny i świetnie zrobiony i ma dużo miejsca do pisania:-) Poola nie tylko Ty masz problemy z boczkami-to również moja zmora nawet jak ważyłam 59 kg, to miałam wrażenie, że nadal są .u mnie dochodzą jeszcze do tego oponki brzuszne i niestety celulit na udach i brzuchu...na ten celulit to mi nawet słynne Lipocure i Liposyne Vichy nie pomogło:-O mam wrażenie, że robią ludziom wodę z mózgu, bo jak miałam tak mam a stosowałam dość długo żeby było widać ewentualne efekty(jedynym widocznym efektem była jędrna skóra),Eveline też przerabiałam.....chyba jednak najskuteczniejsze są masaże i naprzemienne prysznice-ciepła-zimna.A no i jeszcze są antybiotyki na to cholerstwo, tylko ze mnie taki leń, że nie chce mi się iść do lekarza po te tabsy... Justa........ to ja eksperymentuję z Adipexem, wiem, że to niezbyt mądre zważywszy na to, że zalecany jest dla osób otyłych z nadwagą około 20kg , może pomoże , może nie, zobaczę co się będzie działo po tygodniu(być możę z niego zrezygnuję-to nawet bardzo prawdopodobne) ale póki co musze próbować wszystkiego, bo muszę być fit:D aj em....... jak robisz ten piling? może też nim siebie potraktuję:) justynkie.........dziękuję za rozjaśnienie mi w głowie Promyczku........to ja mam sporo wolnego czasu, ale do tabeli się póki co nie dotknę:P(patrz moja stopka)-to chyba wystarczający powód;-) Prawda:-) ? Agatko.........ja dzisiaj co prawda dopiero drugi dzień na SB, ale naprawdę szczerze polecam-nie chodzisz głodna,możesz się najeść do syta-same plusy:-) no właściwie jest jeden minus...cena warzyw w porze zimowej... Duży zamiar...........imponujący spis stronek-napewno którąś odwiedzę. Zapomniałam wspomnieć, że codziennie wypijam 1.8l czerwonej herbaty:-) rano parzę duzy dzbanek, stawiam go na podgrzewacz(taki na małą świeczuszkę) i mam gorącą do późnego wieczora. Ale się rozpisałam:D To chyba dlatego, że rozpiera mnie energia:D Znajć życie to i tak pewnie o czymś zapomniałam Wam napisać:-D Fajnie, że jesteście. Pozdrowionka

Ogłaszam konkurs na najdłuższego posta :D :D :D nad nagrodą jeszcze pomyślę:)

dancing --------> no faktycznie zaszalałaś zdługością posta:) nie będę konkurować ;) Justa ---------> rzucasz palenie? tylko się cieszyć!! Skoro lekarz Ci zalecił, to masz dodatkową motywację. Powodzenia! Trzymam kciuki!

Mam pytanko.W pierszej fazie mozna jesc serek homogenizowany?Dzieki za odpowiedz:-)

dancing-----> co do zakupow to ja na poczatku tez nie moglam znalezc niskotluszczowego sera. Poszlam do carrefoura i najpierw wgapialam sie w te zapakowane studiujac wszystkie sklady, procentowa zawartosc tluszczu, kalorie itp. Potem poszlam do lady gdzie pani kroi i tam tez przestudiowalam wszystkie nalepki na serach, potem zdenerwowalam pania za lada pytajac ktory z serow jest niskotluszczowy (no co, klient nasz pan) a na koniec wzielam pierwszy lepszy z napisem light. Okazal sie okropny w smaku, strasznie suchy, zle sie roztapial i w ogole byl fuj fuj :P za drugim razem juz bylo lepiej, wypatrzylam ser hit z ryk, jedynie 11% tluszczu. Smakuje w miare ok bo wiadomo ze te normalne sery sa duzo smaczniejsze. Ja stosuje ser glownie do zapiekanek wiec smak czuc troche inaczej. Pamietam moje pierwsze dni na SB, tez ukladalam jadlospis z ksiazka :D teraz ukladam sobie na 3-4 dni wczesniej ale z glowy. Przestudiowalam tez normalna ksiazke kucharska i pozaznaczalam potrawy z dozwolonych produktow bo te w ksiazce sa czasem skomplikowane, jk te babeczki ktore chcialas zrobic. Nie mam foremek, nie gustuje w szpinaku i w ogole jakos tak w wiekszosci tych przepisow bylo cos co mi nie pasowalo. A galaretek bez cukru tez nie moge znalezc. Ostatnio gdzies wyczytalam ze podobno Dr Oetker ma galaretki bez cukru wiec ktoregos dnia wybiore sie na lowy. Ja bez problemu moge startowac w konkursie na najdluzszego posta. Mam wprawe w pisaniu monologow :D przez rok pisalam listy do kolezanki ktora wyjechala za granice, srednio 10 stron co 2 tygodnie. Tylko teraz z czasem ciezko zeby prowadzic tak dlugie wywody magic5----> mozna jesc serek homogenizowany ale tylko 0%. Ja znalazlam taki chyba z ostrowii, jest ohydny, nie ma smaku. Ale dodaje do niego slodzik i kilka kropel aromatu waniliowego i smakuje jak Danio. Mozesz tez potarkowac sobie kostke gorzkiej czekolady i bedziesz miala straciatella, albo orzechy Mam wrazenie ze moja waga troche podskoczyla. Przez weekend pojem jak na I fazie zeby spadlo. To chyba przez wczorajsza impreze (2 grzane wina, piwo i ze 2 garscie chipsow). No nic, szybko przyszlo, szybko pojdzie. Nie martwie sie tym. Jesli wroce do diety to waga spadnie wiec jest ok.

Cześć dziewczynki!Wieeeeeeeelkie dzięki za wsparcie!Dziś jeszcze paliłam,bo miałam jeszcze fajki,ale następnej paczki nie kupiłam.Od jutra koniec z fajkami:(.Nie pociesza mnie fakt,że lekarz mi to zalecił,bo z moim zdrowiem nie jest wszystko ok. Co do diety-to dziś porażka na całej linii-zjadłam chyba z milion kalorii.No ale tak sobie pozwalam na weekend. Poollaa!Jak to możliwe,że już ważysz 49??To nie fair:)!Ja też chcę!Potem byłoby już z górki.Ja dziś rano ważyłam 50,4kg,ale nie wpisuję w stopkę,bo po dzisiejszym obżarstwie pewnie będzie więcej.Poollaa,czy Ty tak ładnie chudniesz po SB? Co do cellulitu-to mi kiedyś bardzo pomógł ten preparat Eveline-znaczy serum,dla mnie bomba i polecam. Mam nadzieję,że zawlokę się jutro na basen mimo dzisiejszego obżarstwa. Nawet nie wpisuję chyba moich kalorii do dzienniczka kalorii,bo nie starczy miejsca:). Też bym przeszła na tą dietę SB,ale już dziś kupiłam jedzenie na cały tydzień,więc jeszcze ten tydzień \"po mojemu\" no i nie mam kasy.Zresztą bym musiała trochę przeczytać na ten temat,co można jeść itd. Miłego weekendu dziewczyny!!!

Witajcie! Z zakupami jest masakra u mnie nic nie ma a niby duze miasto. Galaretki nie moge znalezc, wielka szkoda, bo mam ochote na nia, o serku homogenizowanym 0% moge pomarzyc :( zajadam sie wiec wiejskim tym niskotluszczowym, mozzarella i mase fety ( z pomidorem,papryka, kielkami,oliwkami i oliwa mmmm). Kiedys nie bylo problemu z ricotta, a teraz nie moge znalezc :O Justa--ja wlasnie jestem po porannym papierosie, nie chce Cie dolowac, serio trzymam kciuki. Po Nowym Roku chcielismy z Polowka rzucic, no ale nie wyszlo. Dzis dostalam okres, wiec waga skoczyla 49,5kg. Ale na to co sobie pozwalalam ostatnio (ta gorzka czekolada tabliczkami) i tak jest super. Jestem ciagle na SB, do tego staram sie codziennie 40 min cwiczyc na orbitreku, wczesniej opakowuje sie w folie spozywcza i trzy pary spodni sportowych. Walka z boczkami trwa. Mam w planach (jak tylko skonczy mi sie okres) basen i saune. Jak tylko zamkne sesje, wyjezdzam na narty, weic tez mam nadzieje zrzucic troche boczkow. Ogolnie u mnie walka toczy sie o boczki i rece. Brzuch na SB rzeczywiscie szybko robi sie plaski. pozdrawiam Was :)

NICK--------WIEK---WZROST---WAGA---BEDZIE Promyczek--22------176---------63,8------59 Agatatenis---?-------169-------- -58---------? Ferdydurka---?------170----------68--------60 Justynkie----20-----170----------66---------55 *Justa*-------26-----160----------51---------46 Yuki----------19-----170----------55---------50 aj em--------22-----177----------62,5-------55 Poollaa------22---- -160---------49----------? Elafan-------27------168---------68,5-------60 nelke--------23------160---------62----------55 duży zamiar-34-----173---------66,5-------60 Dancing------28-----175---------62----------58 nie wiem czy czegos nie pochrzanilam, na szybko robione, pominiete (niechcacy :O ) babeczki dopisywac sie i uaktualniac dane :)

Cześć Dziewczynki:-) Poola wiesz co? Tak Cię rano czytałam jak wpadłam tu na chwilkę i sobie myslę...no tak jestem w tabelce z wagą sprzed tego czasu jak mi się znowu przytyło i napewno tyle nie ważę, bo to przecież niemożliwe żeby od poniedziałku(waga 65) zrzucić 3 kg, zważywszy na to, że SB zaczęłam w czwartek. pomyślałam, że musze się z tej tabelki wykreślić, albo zaktualizować dane i wpisać te nieszczęsne 65kg. w miedzyczasie zjadłam obiadek, na wagę bałam sie wejść, bo stwierdziłam, że pewnie nie drgnęła.... przyszli rodzice,rozgadałam się na temat zdrowego żywienia i diety, którą stosuję, po czym rzekłam, że za jakiś miesiąc w porywach do dwóch napewno mnie nie poznają-na co tato -już teraz cię nie poznaję-masz o wiele szczuplejszą buzię.wiecie jak mnie to uskrzydliło:D!szok!podbudowana poleciałam do łazienki się zważyć i zgadnijcie co pokazała waga:D? 62 KG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zaznaczam, że byłam po obiedzie i nie ważyłam się soute:-D(no dobra powiem Wam -byłam w skorpionach, bieliźnie i koszulce z długim rękawem:) )Czyli moje dane w tabelce są aktualne-stan na dzień 27.01.2007r.:D-62kg.! Zastanawiam się, czy to tylko skutek SB, czy do sukcesu przyczynił się Adipex? Gdzieś wyczytałam, że sery muszą mieć tłuszczu nie więcej jak 6%/100g produktu Jak myślicie?Jeśli zjem 100g zwykłego serka wiejskiego o zawartości tłuszczu 5% to będzie ok? Czy tak się nie da i nie wolno? Jeszzce o fecie light...moja ma 12% w 100g to ok?czy jest jeszcze inna feta o mniejszej zawartości tłuszczu? Ser żółty mam tylko taki 24%, więc chyba go nie tknę. Zamierzam jeszcze przed snem śmignąć do sklepu, który wcześniej przeoczyłam-może będą mieli tam te galaretki:) Jak wrócę to przede mną seria ćwiczeń. Poola......zazdroszczę Ci posiadania orbitreka-też bym sobie pośmigała, w sumie mogę go mieć, ale bym musiałą specjalnie po niego jechać 60km w jedną stronę, gdyby nie śnieg, to pewnie bym pojechała, a tak to póki co pozamiatane, bo tam jest straszna droga,zaspy itp i z regóły nikt jej nie odśnieża, bo nie jest ani krajowa, ani wojewódzka:O może jak mnie najdzie to zaryzykuję wyprawę i go sobie przywiozę:) a moje wałeczki, uda i pośladki traktuję takim oto przyrządem:D http://www.allegro.pl/item159795818_promocja_markowy_masazer_antycelulit_6pasow.html#photo buziaki

hej dziewczynki!!!!wczoraj milam impreze troche pofolgowalm zjedzeniem no i wino pilam!ale wybaczm sobioe!!!nie waze sie nie che dolowac sie!spoko jutro regularnie znow a aza niedlugo bede south tylko anrazie koncze sesje i musze troche [opic alkoholu

dancing ----> z tymi serami to chyba nie jest tak ze moga miec max 6% tluszczu. Jesli chodzi o serek wiejski to ja jem tylko ten lekki 3%, fete light, a ser zolty hit z ryk chyba 13%. Ogolnie sery zolte maja min 45% tluszczu wiec chyba nie da sie wyprodukowac takiego do 6%. Zreszta juz po tym 13% czuc roznice smaku, jest suchy. Ja tez chce orbitreka! Tylko nie mam na niego kasy i miejsca w pokoju. Ale chyba sie zaopatrze w stepper. On tez daje jakies efekty a moge go spokojnie wsadzic pod biurko i kosztuje ok 150zl wiec moja studencka plytka kieszen jakos moze zniesie ten wydatek. Ja na wage staje w poniedzialek i wtedy tez dokonam aktualizacji tabelki. Zauwazylam ze na poczatku diety bylam bardziej entuzjastycznie do niej nastawiona. Mam nadzieje ze nie przerwe jej w akcie niekontrolowanego naglego napadu zarlocznosci jakiego najbardziej sie teraz obawiam