KIEDY SIE KLOCIMY MAM O WIELE WIEKSZA OCHOTE NA SEKS!

Czy tez tak macie,ze podczas klotni ze swoim partnerem/ partnerka macie ogromna ochote na seks? ja tak mam, podczas sprzeczek, kiedy jestesmy na siebie obrazeni, ja mam taka ochote sie z nim kochac,ale z drugiej strony nie chce tego pokazac, bo jestem obrazona, albo chce,zeby wiedzial,ze jestem dalej zla, naprawde na maksa sie podniecam, bo z jednej strony nie wiadomo czy bedziemy sie kochac, a z drugiej juz bardzo tego chce i zazwyczaj konczy sie na tym,ze powoli przestajemy sie obrazac i godzimy sie w lozeczku. wtedy seks jest dla mnie cudowny, pragne go bardzo. oczywiscie kiedy sie nie klocimy tez pragne swojego chlopaka i ciagle jest mi z nim dobrze, ale zauwazylam,ze podczas klotni to jakos sama bardzo tego chce.

ja po zawsze chcialbym moją zone zaciagnac na male ce nie co :) a najsmiesniejsze jest to, ze gdy jest jakas ostra wymiana zdan, to w glowie wyobrazam sobie seks oralny :) smieszne, ale prawdziwe

My też jak się pokłocimy to po chwili jest zgoda i ladujemy w łozeczku.Ale fajnie jest wtedy :)

ojjj... slodko jest wtedy :) Tyle emocji i energii i wszystko mozna tak przyjemnie wyladowac:) mmm...

Czy jeszcze ktos z was tak ma, ze w szczegolnosci podczas sprzeczek ogromnie chce wam sie kochac, to wydaje mi sie dziwne z jedej strony, bo podczas romantyczej kloacji czy wieczoru, musze naprawde troche dluzej poczekac na podniecenie, a wystarczy jakas wieksza klotnia, to chce mi sie kochac... ach dziwna jestem, wiec sie zastanawiam czy ktos ma tak jak ja i dalczego tak jest?

do RTL, serio? ale nie dziwie sie, bo napisales, ze lubisz seks :-)

no wlasnie, dla mnie troche dziwne,ze w sytuacji, gdy jestem czasami bardzo wsciekla na swojego chlopaka strasznie chce mi sie z nim kochac. co do ciebie, to przybliz sie do swojej dziwczyny i zacznij ja przytulac, pocaluj i napewno skorzystacie z tej klotni :-)

no to rzeczywiscie jak tak mowi to lepiej nie ryzykowac...

no nie ryzykuj bo jeszcze stracisz to przyrodzenie bo jak ona jest wsciekla to moze zrobic krzywde i co wtedy hehe

U mnie to normalka - prawie w ogolle sie nie klocimy, ale jak juz o cos pojdzie, to mam ochote na takai dziki i namietny seks :D Moge sie wtedy kochac kilka godzin bez przerwy, hihi :D

a ja na taki dziki i namietny sex mam zawsze ochote po spozyciu alkoholu, wtedy to jest jadza na maxaaaa!!!

oczywiscie tylko z moim stalym partnerem!!

a juz nie mowie jak to jest po obejrzeniu jakiegos pornola hahahahah

o jaaa... po alkoholu też mam coś takiego :D Wtedy to moglabym \"zgwałcić\" mojego partnera :D wtedy taka dzika ze mnie Sylwia, hihi

no to fajnie,ze nie jestem sama :-) moj chlopak tez to juz chyba zauwazyl,ze tak mam, bo np jak mnie piesci i mam troche sucho,to mowi,zebysmy sie posprzeczali, to zaraz bedzie mi sie lalo...

no moj tez tak mowi, kudre ale z ciebie niewyzyta dzikuska hehe (podoba mu sie to strasznie)

no tak, fajne to nawet jest, ale ja ciagle nie potrafie zrozumiec dlaczego tak sie zachowuje, bo jak jest romantyczny wieczor ze swieczkami, szampanem, muzyczka romantyczna i w ogole wszystko fajnie przygotowane, to musze sie troche napracowac, zeby sie podniecic do mokrego :-) a tu wystarczy w byle jakim miejscu klotnia i juz moge...

wczoraj po sprzeczce z mojim Kochanie kochalismy sie dwa razy po rzad i obydwoije doszlismy hi hi bylo super!! czyli ze po klutnie mamy wieksza ochote na seks, jest w nas wiele energii ;-)

RTL, ale to musi byc powazna koltnia... :-) hi hi hi, a poza tym musze niedlugo cos robic, wiec dzisiaj nie moge sie tak meczyc :-)

Bo w stałych związakch nie chodzi o to całe przygotowywani się do seksu: świece, kolacja etc. Tu chodzi o spontaniczność, pomysłowość - dzięki nim nie ma monotonii w łóżku :D Np. Mój mężczyzna robi sniadanie w łóżku i myśli, że ja śpię. Wtedy na paluszkach idę do kuchni i zaczynam go całowac po szyi i kiedy on jeszcze kroi pimidorka na śniadanie, ja zaczynam się nim bawić :D Wówczas odchodzi od zmysłów :D Albo... Kolacja u rodziców, hihi. Rodzice wyszli gdzieś do kuchni, a ja zaczynam go dotykać pod stolem i mówić mu co bym teraz z nim zrobiła. ojej... Jakie wtedy ma maślane oczka :D Do życia potrzebna jest inicjatywa i wyobraźnia ;) One naprawde potrafią zdziałać cuda :D

Tfuu... miało być śniadanie w kuchni, hehe :P

a moze twoja dziewczyna tez tak ma, ale nie chce sie przyznac, bo po chlopaku to od razu widac,ze mu stoi, ale po dziewczynie ciezko zobaczyc, czy jest podjarana.

testosteron. hormony rządzą nami;)

no wiesz, moj chlopak juz teraz wie, ze raczej tak mam, ale jak nie wwedzial, to np lezalam kolo niego z taka zla mina, nie odzywalam sie, ale powoli bylam coraz blizej niego, jakos chcialam tylko przytulic sie do pleckow, albo kolo niego byc, a potem szturchnelam kilka razy,zeby zwrocil na mnie uwage i jakos dalej samo poszlo, np gdy on poczul,ze mam mokro, bo pozwolilam mu leciutko dotknac cipki..

to jest super gdy bez slowa, bez zbednego gadania zaczynamy po klotni sie kochac, dopiero po wszystkim sie przepraszamy i mowimy jak bardzo sie kochamy i jacy sa z nas wariaci..

Co prawda rzadko się kłócę z moim facetem, ale gdy już o coś się posprzeczamy, to też mnie łapie chcica :P A najlepsze jest to, że on wie, kiedy mam dziką ochotę na seks (jak on to poznaje?). I wówczas potrafi zacząć się droczyć ze mną. Wtedy to już cała płonę z pożądania. A jak już zaczynamy się kochać to... jest bajeczka :D

och, z tego co widze, to duzo dziewczyn tak ma, rzeczywiscie jestesmy szalone, na szczescie nasi chlopacy tez to uwielbiaja ;-)

No pewnie, że uwielbiają :D A najlepiej jest gdy się pokłócimy w jakimś miejscu publicznym - i też nas chcica łapie. Z tym, że wtedy trzeba najczęściej poczekać aż do domku się dojedzie - a wiadomo - im dłużej mamy chcicę na seks, tym większa później przyjemność :D To tak jakby \"zmodyfikowany zakazany owoc\", bo nie do końca zakazany, a jednak! :D

no wlasnie, zawsze tez tak mam, ze gdy nie powinnismy tego robic, albo nie mozemy, bo gdzies jestesmy lub cos robimy z rodzina, jego rodzicami, to wtedy tak bardzo bym chciala ukryc sie przed swiatem i szalec z chlopakiem, a kiedy mamy wolny dom, wszyscy spia, to jakos dluzej trzeba mnie podniecac...

Bo drzemie w nas zwerzęcy instynkt :D Jak ludzie na nas patrza, a Ty masz ochote na seks - to jest całkiem normalne :D Przynajmniej dla mnie :P Ale przy ludziach? Yyy... nie należę do ekshibicjonistów :P Ale w parku w nocy po imprezie z moim kochaniem... mmm... jami :D o mało co a nas kiedyś nie przyłapała straż miejska :D ale słodziutko było :D