Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kara_lna

Byłam pijana a on zostawił mnie na ulicy!

Polecane posty

Gość kara_lna

Odprowadzal mnie wczoraj do domu, po imprezie w jego domu. Bylam bardzo pijana. Zostawil mnie na ulicy i poszedl do domu. Nie moglam dojśc sama. Naszczescie jakos mi sie udalo, ale dzis przeanalizowalam ile mi to zajelo. 1,5 godziny siedzialam i nie moglam wstac.. To glupie, zaluje, ale malo wypilam a strasznie sie upiłam. Nie wiem czemu, jak nigdy. Dzis jest mi przykro ze zosatwil mnie sama. Pijana. Nie bał sie o mnie? Najgorsze jest to ze nie wiem czemu..On twierdzi ze cos złego powiedzialam i sie wkurzyl. Ale czy nawet w takim wypadku mial prawo zosatwic mnie samą, pijana? Nie bał sie o 1.00 w nocy...? Czy slusznie ze teraz jestem zla na niego... czy raczej zasluzylam sobie na takie cos mówiąc coos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinien zostawiać
ciebie na ulicy. Jak mu coś nie odpowiada - mógł nawet zerwac z tobą. Ale nikogo nie powinno się tak potraktować. Mógł też wezwac taksówke i do niej cię wsadzić. zainteresował się chociaż potem czy żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieładnie z jego strony. Będąc z Tobą był w pewnym sensie za Ciebie odpowiedzialny. Czy Ty w podobnej sytuacji zostawiłabyś Go samego? Jeśli tak to nie możesz mieć pretensji, jeśli nie to wiadomo. I nie ma wytłumaczenia , że coś mu powiedziałaś. Powinien wiedzieć w jakim jesteś stanie i wyjaśnić wszystko na trzeźwo. Chyba nie możesz czuć się bezpieczna w Jego towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
ja bym go nie zostawila. dzis zadzwonil, spytal "zyjesz? jak sie czujesz" powiedzialam mu ze dziekuje ze mnie zostawil:/ a on na to, ze ja sie źle zachowalam, wkurzyl sie i mial do tego prawo i powód. i co ja mam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
nie powinien cie zostawiac, byłas łatwym celem dla tych, którzy chcieliby cie skrzywdzić, nawet w przypadku, gdybys powiedziała coś złego nie powinien tak postąpić, powinien cie odprowadzić albo wpakowac do taksówki i czekać az się odezwiesz... słusznie jesteś zła, ale wypominanie nic nie da, tylko gorzej sie poczujesz po rozmowie, bo on cała wine przerzuci na ciebie i w ten sposób podwójnie cie źle potraktuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
tak, jestesmy razem juz ok. 4 lat.. i naprawde siebie kochamy, mamy wspolne plany.. no ale co teraz? zle sie z tym czuje, nie wiem co teraz zrobic, jak sie zachowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany! od czterech lat a on za jakies glupie slowo wypowiedziane po pijanemu zostawil Cie pijana na ulicy???? a.... jestes pewna ze chcesz byc z facetem, ktory o Ciebie nie dba i delikatnie mowiac Cie olewa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
porozmawiaj z nim na ten temat. moze byl pijany i go tez ponioslo. ale zle zrobil zostawiajac Cie w takim stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rio-rita
Nie pić - myśleć! A faceta pogonić - nawet jeśli mu nie odpowiadało, że jesteś w takim stanie, tylko nieodpowiedzialny egoista zostawia bezbronną dziewczynę po środku nocy na ulicy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
a tak powaznie? jak sie teraz zachowywac? on chce porozmawiac..ale co ja mam robic? mam sie zachowywac jakby sie nic stalo? ja tego nie moge pojąc jak mozna dzidewczyne zostawic.. na codzien bardzo dba o mnie, ale co mu wczoraj obilo.. fakt moze alkohol ale chyba facet ma taki instynk obroncy..i poczucia odpowiedzialnosci za swoją dziewczyne. on sie nie bal zostawic mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowal sie jak bydle
Przeciez w takim stanie w jakim bylas moglo Ci sie przydarzyc wszystko.Poczawszy od zlodzieji,zboczencow skonczywszy na tym ze moglas sie wtoczyc pod samochod....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
jedno jest pewne - pić juz nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
porozmawiaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
on chce sie teraz, dzis spotkac. isc? ogadac? no ale pogadamy a potem mam sie usmiechac jak glupia, cieszyc.. kiedy nie latwo zapomne o tym.. a on bedzie zachowywal sie jakby sie nic nie stalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izz....
Kazdemu moze sie zdarzyc sytuacja ze przesadzi z piciem, dla mnie Twoj partner nawet jak mu nie wiem co przykrego powiedzialas,nie powinien Ci tak zostawic.To co zrobil bylo bardzo nieodpowiedzialne, przeciez mogl Ci ktos krzywde zrobic. Przemysl czy warto jest z nim byc, jak teraz Cie tak zostawil to mozliwe ze w innych sprawach tak samo zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Jak bedzie sie zachowywal po rozmowie to zalezy od tego czy porozmawiacie szczerze, i czy On zrozumie ze zle zrobil. Pogadajcie, na spokojnie, bez klotni, wytlumacz mu swoja postawe, jak sie czujesz po tm zajsciu. Tylko bez jakis wypomnien i presji. Jak pogadacie to bedziesz wiedziec, co dalej robic. Jak sie zachowac. Idz i sie z nim spotkaj. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ascdc
ja bym sobie dała z takim facetem spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy facet nie powinien zostawiać dziewczyny w środku nocy, gdzieś na mieście, zwłaszcza,gdy przecholowała z alkoholem. Skoro razem wyszliście, to kultura nakazuje aby chłopak Cie odprowadził do domu. To,że się upiłaś niczego nie zmienia, mało razy faceci są piani i dziewczyny odprowadzają ich do domu i mają przy tym oboje niezły ubaw??? Postapił głupio i nieodpowiedzialnie. Najlepiej jak z nim porozmawiasz. Może to był \"tylko\" jednorazowy wybryk z jego strony, a może próbuje Ciprzez to coś powiedzieć... Nie przejmuj się, faceci mają swoje fochy,nie rzadziej niż kobiety. Nie dowiesz się o co chodzi, jeśli szczerze ze sobą nie porozmawiacie. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
nie , nie radzę spotykac się, powinniście trochę ochłonąć z pierwszych emocji, bo łatwo mozna dac sie ponieść...nie daj sobie wcisnąć winy (próbkę juz miałaś) , najlepiej nie dyskutuj i daj mu to przemyśleć, zastanowic sie i zobaczyc tę sytuację twoimi oczami..jeśli zaatakujesz on bedzie sie bronił i na ciebie przerzuci poczucie winy...poczekaj, pozwól mu byc facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takatasmobie
a potem po slubie Cię zostawi, bo mu się akurat spać będzie chciało, jak Ty nie będziesz pewna, czy już masz jechać na porodówkę czy nie. Bo Ci powie: "To się wreszcie zdecyduj, bo ja idę spać!" :P Jak dla mnie żenada, no ale ja jestem stara. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
normalny_facet dzieki, tak zrobie. choc nie mam ochoty nawet patrzec na niego.. ale zoabcze co mi powie. a kwestia rodzicow. moi wiedza co sie stalo bo dlugo plakalm w domu. i sa na niego zli. a ja mam zaczac znowu sie z nim spotykac..jakby nic.. a jak przekonac potem ze jest dobrze? przeciez obraz mojego chlopaka ulegl skrzywieniu w oczach moich rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitam sobie
ile wypilas? moja laska tez w sylwestra wypila..spila sie jak swinia! pozarlismy sie..zostawilem ja..bo zaczela sceny odstawiac..trzeba wiedziec, ile dasz rade wypic..:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
eh to juz sama nie wiem:( moze nie powinnam dzis isc? tylko odczekac kilka dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izz....
Jak rodzice wiedzą, to ma juz ogoromnego minusa. Ja na miejscu Twojej mamy bardzo bym sie zdenerowawala i raczje owego osobnika nie chciala widziec.Najgorsze jest po fakcie to , ze Twoj partner nie czuje sie niczemu winny , a nawet chce na Ciebie zrzucic wine, zastanow sie nad tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitam sobie
jest cool, ze zalujesz..bo moja sie do dzis nie odzywa..hehehe..:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyram
Bo pić to trzeba umić!!! Mnie to się wydaje, że masz dzisiaj kaca i bredzisz 3 po 3.... Jutro Ci przejdzie i problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izz....
Takitam sobie, co za glupoty piszesz.Kazdemu moze sie sytuacja taka zdarzyc, nawet jak wie ile moze wypic a ile nie.Pomijam ludzi ktorzy to robia nagimnnie.Ale bywają takie sytuacje ze ma sie gorszy dzien, malo sie zjadlo, jest jakas impreza i mozna przeholowac i od tego jest partner/ka by o nas zadbala lub my o nią.No to widac ze z Ciebie tez "odpowiedzialny" czlowiek jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara_lna
nie spotykam sie dzis! zadzwonilam i powiedzialam ze nie.. a on " no ok, moze tak bedzie lepiej" ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×