Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratnia duszyczka

Jak pokazac facetowi ze nie jest dla mnie calym swiatem?

Polecane posty

Gość bratnia duszyczka
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się kocha to ta osoba jest całym swiatem:) Robiłam ankiete o butach i na konsu były tam pytania jak spedzam wolny czas. 10 osob na 15 rzeklo: razem ze swoim partnerem, wszytsko co robie robie z nim. A wiek? od 55 do 29 lat. Daje do myslenia:) Sylwia tez tak rzekla:) zatem cos w tym jest:) A odwoływanie spotkan? to chyba jego działka:) zatem czas to zmienic:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratnia duszyczka
wlasnie niegdy spotkan nie odwolywal, nigdy mi nie powiedzial zlego slowa, szanuje mnie i sam twierdzi ze jest lepiej niz na pozatku spotykania sie ale roznica wieku jest :( na pewno wszelkie powazniejsze rozmowy moge sobie odpuscic, juz probowalam drastycznie nawt rzucac go, ale mu bylo przykro, przeczekiwal po czym prosil o spotkanie, bo tak naprawde nie ma powodow zeby zrywac znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli tak to widać, że zależy mu:) Ponadto jak był porzucony to nie naciskaj na niego:) Ale.. musi spotykac sie, rozmawiac. Nie musi mowic kocham:) Ale nie moze byc związku z dali, bez spotkan:) Nie moze:) Bo bedziecie cierpiec z terksnoty, z danej nadziei, rozbudoznych uczuc:) w koncu mowil tak czule, słała serca;) i obiecał spotkanie, telefon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaMi
Ale czemu wiek jest przeszkodą? Jest jakiś niedojrzały czy cóś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratnia duszyczka
chyba jest troche niedojrzaly, z tego co wiem to nigdy nie mial "na powaznie" dziewczyny i sie troche stresuje reakcja rodzicow przede wszystkim dla mnie tez to troche stresujce ale wiem ze na poczatku mogloby byc trudno, ale mysle ze po pewnym czasiw wszyscy by to zaakcetowali w kazdym razie moze chce sie wyszalec jeszcze, moze jest niedojrzaly do zwiazku, ale fakt faktem ze zachowuje sie wobec mnie bardzo fair i jesli sie zdarzaja sprzeczki, lub ja probuje sie rozstac (zdarzylo sie kilka razy) to mu jest przykro, stara sie przeczekac wowczas i na drugi dzien zwraca sie do mnie jak gdyby nigdy nic takiego sie nie wydarzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×