mlode mamy... 19,20,21...

chyba sie zaczernie

Hej, witam, odzywqalam sie juz na poprzedniej stronie :)) Wczoraj bylam w przychodni z moją córcia, bo rowniez ma katrek, była tam babka, wystrojona, wymalowana, ok.30tki, byla z 3tygodniowym maluszkiem. dziecko zaczelo sie dusić , wybiegła lekarka, pielegniarki, zaczely wrzeszczec na tą matkę, ze miala sie w zeszlym tygodniu zgłosic do szpitala, ze jest nieodpowiedzialna, ze o zdrowi dziecka nie dba...zaraz potem przyjechala karetka i zabrala dziecko z matką, potem pielegniarki mowily miedzy sobą, ze ta baba ma dziecko jako dojrzala kobieta, a jest tak nieodpowiedzialna, przyszla podobno w zeszlym tygodniu do lekarza ze dziecko jest jakies dziwne. miala skierowanie natychmiastowe do szpitala a ona nie poszla bo....wiało za mocno!!! to doskonały przykład na to ze niezaleznie od wieku, matki jesli nie są dojrzałymi i odpowiedzialnymi ludzmi to z wiekiem tego nie nadrobią w zadnym razie...:O nasza rodzina ciągle powtarza ze jestem baaardzo cierpliwa i spokojna dla swojego dziecka, ze jestem troskliwa i opiekuncza, mimo ze urodzilam mając 20 lat...wydaje mi sie ze cierpliwosc to sprawa charakteru, a nie wieku, jak wiele innych zachowan :) poza tym juz 18letnie dziewczyny odczuwają instynkt macierzynski, to natura :) kiedys kobiety tak rodzily, nie ma w tym nic nienormalnego, to ze teraz kobiety odkładają rodzenie dzieci na pozniej to inna sprawa :)

przestań! juz milion razy na tym forum był omawiany temat mam 30 letnich lub 20 letnich i które z nich sa lepsze! To nie zależy od wieku lecz od osobowości dobra matka może być zarówno 20letnia jak i 30letnia! Prestań podkreślać to że tamta kobieta miała 30 lat po prostu mało odpowiedzialna była tak samo mogłaby postąpić matka 20letnia przestańcie już z tymi konfliktami wszystko zależy od człowieka a nie od jego wieku wypowiedzi takie jak Twoję załamują mnie po prostu jak je czytam to mam wrażenie że kobiety 20letnie które się wypowiadają chcą wszystkim udowodnić że mimo iż maja mało lat są bardzo doświadczone, są lepszymi matkami... tp samo z kobietami 30letnimi chcą udowodnić że są doświadczone wszystkowiedzące... przestance się nawzajem oczerniać. Wierzę iż dobra matka może mieć 20, 30 jak i 40 lat

A dla mnie smutne jest ze tyle kobiet rezygnuje z wyksztalcenia i rozwoju,w wieku 20 - 21 lat zostaja matkami i siedza w domach, maz zarabia pieniadze a one tylko piora sprzataj gotuja. Przykre, ze nadal tak niewiele kobiet ma ambicje zeby cos w zyciu osiagnac, czegos sie nauczyc,cos zobaczyc.A potem placz, ze facet zdradza. Albo jak sie cos sypnie to nie moga odejsc bo sobie nie poradza.Albo jak dziecko dorasta to caly swiat sie wali bo nie ma co z czasem zrobic. I tym sposobem zycie sprowadza sie do reprodukcji. Smutne.

do : \" o matkoooo erotica\" : nie wiem czy zauwazylas, ale napisalam dokladnie to co ty, tylko innymi slowami : dobra matka moze byc w kazdym wieku, podalam przyklad ze nawet \"dojrzala\" kobieta moze miec pstro w glowie, nie tylko taka 20tka :) a co do postu powyzej, to dlaczxego zaraz rezygnowac z wykształcenia?! jak zachodzisz w ciąze to mozesz sie juz zegnac z pracą? widzisz, ze szkolą tez nie musisz sie zegnac...

zenobik nie zawsze tak jest:) mam rocznikowo 22 lata, jestem w ciąży, urodzę po 4 roku studiów i ani ja ani mój facet nie zamierzamy z niczego rezygnowac:) teraz sa takie mozliwości, że mozna miec indywidualny tok studiow, dzielic się obowiązkami, łączyc studia z pracą i zdobywac zarowno wyksztalcenie jak i spelniac się jako ojciec czy matka. Równie dobrze kobieta po studiach, pracujaca, moze rzucic wszystko i zagrzebac sie w pieluchach. Nie ma reguły - wszystko zalezy od człowieka, a dziecko na pewno wiele utrudnia i komplikuje ale nie uniemozliwia. Posiadając dziecko nadal mozna kształcic się i rozwijać, ono nie zabiera nikomu ambicji:) Mam w swoim otoczeniu mnóstwo takich przypadków. Ja również jestem dzieckiem (podobnie jak 2 moje siostry) urodzonym na studiach - moja mam skonczyla medycynę i jednoczesnie urodzila 3 dzieci - nie starcila ambicji, pracuje, nie musi liczyc tylko na mojego ojca:) A smutne może byc conajwyżej to, że ludzie często całe zycie się dorabiają i nie mają potem z kim sie tym podzielić:) Pozdrawiam:)

czesc kobietki widze ze tu juz od rana kopmuterki chodza nie bede sie wkrecac w kolejna dyskusje o matkach bo juz wiele razy sie wypowiadalam na ten temat moj synek nadal chory choc juz z nim lepiej katar juz przechodzi za to mnie lapie gardlo boli i tatus tez nie czuje sie najlepiej niech ta zima sie juz konczy marze o wiosnie mmmm a jak narazie to siedzimy w domu i sie leczymy

do erotoca tak chodziło nam o to samo ale Ty na początku oczywiści musiałaś podkreślić że kobieta 30letnia, że wymalowana, że taka i owaka o to mi chodzi

no ale 22 lata to juz nie tak mlodo tu raczej chodzi o dziewczyny ktore sa w szkole jeszcze a nie studia koncza ;) no ale gratuluje ;)

ja nie studiuje, nie ucze się i nie czuje, żeby ten topik nie był dla mnie... Wydaje mi się , że pracujące młode mamy tewż mogą się tu wypowiadac...

Chodziło mi o dziewczyny które w ogóle nie podchodzą do studiów, nie o takie które godza jakoś jedno z drugim tylko takie które biora ślub rodzą dzieci, mąż je utrzymuje a one nawet nie pomyślą o tym żeby iść na studia. Znam 2 takie przypadki stąd moja opinia, ze to bardzo smutne, ze te kobiety swoje zycie utozsamiaja tylko i wylacznie z byciem matka i nie maja zadnych kompletnie ambicji zeby sie rozwijac i to w dzisiejszych czasach, kiedy wlasnie kobieto umozliwia sie az tak wiele.A potem przez cale zycie sa uzaleznione od meza,ktory moze okazac sie dupkiem,niestety,to jest przerazajace dl amnie. moonis - dlaczego uwazasz ze nie maja sie z kim podzielic? uwazasz ze partner to nie rodzina?!:) zalezy od sytuacji, ja z moim facetem planuje teraz wyjazd za granice,gdybym nie daj Boże zaszla w ciążę tyo cale moje plany życiowe ległyby w gruzach,to apropos tego ze dziecko nic nie utrudnia, w moim przypadku utrudniloby bardzo:)

no mi sie dzidza zdarzyla urodzilam w wieku 19 lat nasza corka nie dlugo skonczy 2 lata,zalanie na poczatku tescie pomagaja srednia szkole skonczylam teraz studium po ciazy wyszlam za maz budujemy sie nie zaluje ze mam coreczke bo jestem chora i nigdy wiecej nie bede miala dzieci:((((( kinga to jest nasz dar !!!!