Niepełnosprawne dziecko w rodzinie i brak przyjaciół

Jestem mamą trójki dzieci.Moj synek jest po chorobie nowotworowej a wczoraj dowiedzialam sie ze ma ADHD...Byłam przez 5 lat z facetem a dzisiaj powiedzial mi ze nie chce juz ze mna byc...zostałam sama...Jeszcze sie ucze, za dwa dni mam egzaminy i staram sie nie załamywac...ale ....łzy same teraz kapią mi na klawiaturę...smutno mi..

:( nie wiem co... napisać...

ale adhd to nie niepelnosprawnosc

zawsze po deszczu wychodzi słońce!! A ten facet nii był Ciebie wart, ani Twoich dzieci!!

Jednego co nie mozna na pewno odmowic Polkom to tego ze sa dobrymi matkami . Pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy .

Współczuję Ci Ja zostałąm sama w obcym mieście, w strasznej pracy :( A mój kochany wyjechał za granicę i szuka pracy. Jest mi źle, pusto i zimno :( Ale mam nadzieję, że będzie lepiej i tego też Tobie życzę

adhd to nie jest niepełnosprwnośc..ale mój synek ma ja orzeczoną w zwiazku z wczesniejsza choroba. To wszystko jest jeszcze świeże i o adhd wiem tyle co wczoraj w nocy wyczytałam w internecie. Trzy miesiace temu przeprowadziłam sie do nowego miasta, nie mam tu nikogo znajomego,zadnej kolezanki.pracuję za granica ale jestem w domu bardzo czesto tylko ze w tym czasie poswiecam swoj czas całkowicie tylko dzieciom i temu facetowi który dzis odszedł..nie było okazji poznać zadnej przyjaciółki...

jeszcze sie wszystko ulozy i przyjda lepsze dni, one zawsze w koncu przychodza... Pamietaj, ze masz dzieci, to jest twoj prawdziwy SKARB przytulam Cie mocno...

czuje ze to wszystko zaczyna mnie przytłaczac..dlaczeo jak jest ok to jest a jak sie wali to od razu cały świat?Jak mi wczoraj lekarz powiedzial ze synek ma adhd i opowiedzial jaka terapia go czeka , ile jeżdżenia do lekarzy ...to pierwsza moja myśl była taka,że muszę zrezygnować z tej pracy za granicą bo dziecko jest ważniejsze...On ma dopiero 9 lat a juz tyle przeszedł...

płaczę...:(

pomóżcie mi proszę, napiszcie cokolwiek...nie mam sił zeby zebrać sie do nauki a już pojutrze egzamin...Rozmawialam dzis z tym facetem i wiecie co? powiedzial ze mu przeszkadzam i ze przestał mnie kochac....nie wiem czy mam siedziec i plakac czy wziaz sie do nauki bo tak naprawde to nie mam sily na nic...czuje jakąś dziwną pustkę...jest juz prawie południe a ja jeszcze w pizamie, zapłakana...

przeczekaj , nie pogorsz a samo sie polepszy. napewno. juz sie polepszylo bo teraz moze byc tylko lepiej.

jakiej pomocy oczekujesz? będziesz miała za co żyć?

Mam dobra prace ,wiec jestem niezalezna i to jest dobre, ale nie umiem zaakceptowac tej sytuacji psychicznie.Nie umiem sobie z nia poradzic.Nie jest łatwo po pieciu latach usłyszec "przeszkadzasz mi, i przestałem cie kochac".Co mam powiedziec dzieciom?ze wujek ktorego lubiły(jestem po rozwodzie a ojcem moich dzieci jest mojbyly mąż) juz nie przyjedzie?zostalam sama.zupelnie sama...z dnia na dzien wszystko stalo sie inne.

zapomnij o nim, był nic nie wart. Ciesz się dziećmi , pracą i ucz się. Facet to nie wszystko.

Do "spokojnie wez sie w garsc" dziekuje.masz racje.facet to nie wszystko. czy masz jakąś receptę na ten"pierwszy ból"po rozstaniu?

Samotna mamo jest mi bardzo przykro, lecz takie jest życie. Nie możesz się poddawać, nie pokazuj dzieciom, że cierpisz i nie pokazuj im łez. To boli ja wiem, ale masz dzieci masz dla kogo żyć i musisz być silna. Pozdrawiam ciebie i dzieciaczki:)

Nie ma recepty na ból po rozstaniu. Moze rzuć się w wir codziennych spraw. Bardzo Ci współczuję.

Dasz radę, tego życzę.

masz pracę i to jest ważne. I tego się trzymaj. Tu jest kilka topikow samotnych mam, poszukaj i dolącz się do jakiegoś, bo bez wsparcia psychicznego dlugo nie pociągniesz. Od razu zatroszcz się o to, żeby je uzyskać.

dzieci? jesli nie, to co z ich ojcem(ojcami?) maja przeciez zobowiazania. Jak z tym jest?

nie traktuj ADHD, które ma Twoj synek jako wyroku - takie dzieci robią potem karierę w zyciu bo sa ponadprzeciętniezdoln,e inteligentne i ciekawe świata.

Hej samotna-mamo! Bardzo mi przykro! To wszystko co Cie spotyka jest potwoenie ciezkie do znesienia! Na pewno bez neskiego wsparcia jest okropnie. Wierze w Ciebie bo milosc do Twoich dzieci pozwoli Ci wszystko przezwyciezyc!!! ADHD Twojego synka zaakceptujesz jak zrozumiesz o co w tym wszystkim chodzi i jak nauczys sie z tym zespolem obchodzic. Zobaczysz,ze bedzie lzej. Co do merzczyzny ktory Cie opuscil to moge tylko powiedziec,ze obowiazki i odpowiedzialnosc go przerosly! Ty dasz rade bo to Twoje najdrozsze skarby. Na pewno znajdziesz wielu prawdziwych i pomocnych przyjaciol! Zycze Ci powodzenia i zdrowia dla dzieciaczkow!!! Napisz jak bedziesz czegos potrzebowac! Moze bedziemy mogli Ci pomoc!!!

Jejku! Tak sie przejelam,ze tone bledow narobilam. Dobrze,ze mature mam dawno za soba! Pogody ducha!!!!

myślę że facet uciekł bo wystraszył się choroby dziecka facetów to przeraża

Trzymaj sie samotna mamo:) Jesteś dzielna i na pewno dasz radę.

Tak - wystraszył sie tak jak mój. Faceci nie daja sobie rady z takimi przypadkami. Wiem to po sobie- tez jestem sama:(. NIE poddawaj sie kobieto:)

witam polecam tangle, super sprawa. sama nabylam jeden niedawno. podaje strone internetowa www.thetangleshop.co.uk niestety w polsce nie widzialam