Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga710

czy 35-latka ma szanse spodobać się jeszcze jakiemuś mężczyźnie?

Polecane posty

Jestem sama. Mam 35 lat i nigdy nie byłam jeszcze w żadnym poważnym związku z mężczyzną. To znaczy były sympatie w szkole podstawowej, potem w okresie liceum wypady na dyskoteki, później zakosztowałam seksu z facetem, ale to był tylko seks. Dziś jest mi przykro, że jestem sama. Nie mogę sobie poradić z tym, że nie ułożyłam sobie życia i nie ma przy mnie faceta. Nie jestem przecież brzydka. Czy w moim wieku można liczyć na to, że jakiś facet spojrzy na mnie tak jak w moich młodszych latach widząc we mnie jakąś urodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchyl od natury
w kazdym wieku mozna znalesc milosc. jak poznalam mego meza tez juz byl po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
oczywiście że tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpulski
ma sznasę spodobać się dozorcy w zoo ... jako karma dla lwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za różę, ale nie wiem za co ją dostaję. Jestem z Wielkopolski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam, ale już zapomniałam, że można dostać ją bez żadnej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze tak nierozumiem jak mozesz tak pisac ja mam 34 lata i powidzenie u facetow jestem szczupla mila zadbana i mam usmiech na twarzy heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz proszę, czy w pewnym momencie życia doszłaś do wniosku, że lepiej jednak samej być , czy się zapomniałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada001
I mnie kochaniutka, słowa Twoje dziwią. Jeszcze całe życie przed Tobą. Rozglądnij się brać wybierać nie żałować. Jeszcze z tęsknotą wspomnisz te czasy jak już się ubierzesz w męża i pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam trochę dziwny charakter, może to lenistwo, może strach, że nie poradzę sobie w życiu, brak przebojowości, szybkie zniechęcanie gdy napotykam problemy. Mam w sobie coś takiego, że okropnie nie lubię poznawać nowych ludzi. Jestem bardzo sztywna i mało ciekawa. Nie, to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli się schowasz do głębokiej szafy to nikt Ciebie nie znajdzie , czy zawsze lubiłaś się bawić w chowanego ? Szkoda czasu marnować , wyjdź z tej szafy głębokiej i pokaż się ludziom i pozwól aby Ciebie ludzie zobaczyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada001
Skoro wiesz, w czym tkwi problem, zmień to. I po sprawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, ze mozesz sie spodobac. I nie wierze, ze zadnemu sie nie podobasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady Kuglarzu, dzięki towojej uwadze poczułam się lepiej. Przynajmniej w internecie człowiekowi poświęcą trochę uwagi. Do czego to doszło, żeby szukać pocieszenia u obcych ludzi? Ale na prawdę wszystkim dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ciekawegooo
Ja mam 32 lata i nadmiar chętnych. Myślę, że 35 to niewielka różnica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×