Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłość boli

Dlaczego miłość boli?

Polecane posty

Gość annkaa
oj wiem, boli, ja sobie postanowilam, nigdy wiecej zonatych:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masz jakies postanowienia na nowy rok milosc boli???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotko...........
dziękujemy za wypowiedź-dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość boli
staram sie wychodzic czesto do kina,do teatru,do kosmetyczki i fryzjera nawet na siłe zeby jakos wrocic do normalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotko...........
a szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annkaa
milosc boli, wiem, mialam to samo, moze jakies hobby???? by " troche" zapomniec???? bo tak od razu nie da sie:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotko...........
tak zerknęłąm na forum...czy zauważyłaś zakłopotko , że nie jesteś lubianą osobą tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość boli
ehhh :( ale mam czasem takie dni ze potrafię siedzieć przed jego domem i po prostu patrzec czy nie wychodzi a jak juz gdzies idzie to ide za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko......................
Jakie to dziwne tak bolało nie chciało się żyć a teraz takie nieważne niemądre jak nic (ks. Jan Twardowski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echhh teraz mam nauczke,ze jesli ktos bedzie odwzajemnial zainteresowanie,musze dzialac szybciej by zminimalizowac cierpienie jesli ta osoba ma plany w zwiazku z wyjazdem itf... jakkolwiek to infantylnie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zakłopotko - :D "tak zerknęłąm na forum...czy zauważyłaś zakłopotko , że nie jesteś lubianą osobą tutaj?" Nie zauważyłam. Zauważyłam jedynie, że jesteś osobą która za wszelką cenę chce sobie coś udowodnić. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakłopotka - nikt Ci nie kaze wchodzić na ten topic, nikt Cię nie zmusza do wtpowiedzi. Zwróć uwagę, że to forum: Życie uczuciowe. Z samej nazwy wynika, że tu rozmawia się o uczuciach. Jeśli dla Ciebie uczucia to coś co można zaplanować, racjonalnie sobie ułożyć - to szczerze współczuję. Być może nigdy nie bedziesz cierpieć, ale nigdy nie będziesz też żyć naprawdę. Jasne, to forum publiczne i każdy może się wypowiedzieć jak chce. Mam prośbę: weź jednak sobie do serca taką prostą zasadę, że nie kopie się leżącego. Przepraszam autork topicu za tą przydługą dygresję, ale nie mogłam się powstrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
ja nie napisałam, ze jej nie lubię, tzn.Zaklopotki napisałam tylko ze jest Mądralińska:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
no tak....Zakłopotka to samiec :o:o:o Siostry!!!!Samiec jest wśród nas !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość boli
Powiem Wam,ze weszłam tu,bo rzeczywiście sa tu mądre osoby i miałam nadzieję ze mi cos doradza. A to że Zakłopotka czerpie przyjemnosc z dogryzania komuś to jej sie kiedys wroci. Zaklopotko,szczerze Ci zycze abyś w koncu pokochała kogos szczerze,bez planowania i zebys była szczęsliwa. Wtedy zrozumiesz wiele rzeczy i moze przestaniesz byc taka wredna dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annkaa
dokladnie tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laida - nikt mi też nie zabroni pisać tu, o tym co myślę. Nie twierdzę, że uczucia, to coś, co można sobie zaplanować, twierdzę jedynie, że każdy ma możliwość dokonania wyboru. Autorka je miała, mimo to wybrała uczucie, które z góry było skazane na niepowodzenie bowiem facet jest żonaty. Ponadto czy Ty naprawdę uważasz, że skoro nie dokonam takiego wyboru w życiu jak autorka tematu, \"nie będę żyć naprawdę\" ? Czy \"naprawdę\" żyją tylko tacy ludzie, którzy cierpią jak ona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże...wróciła zakłopotka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. zakłopotka próbuje Wam coś bardzo ważnego powiedzieć ale nie chcecie posłuchać i nadajecie ciągle to samo. Wy kobiety chyba jednak bardzo lubicie cierpieć , bez cierpienia nie potraficie funkcjonować i same szukacie sobie problemów , w jaki sposób wpakować się w związek bez żadnych pespektyw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
Zakłopotka nie mądrz sie juz, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże...wróciła zakłopotka
proponuję olac ją, bo ona naprawdę nic nie rozumie i nie rozumie co się do NIEJ pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże...wróciła zakłopotka
kuglarzu - wytłumacz jeszcze dlaczego sytuacja autorki ją smieszy do rozpuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej dziewczyny bo topik zaraz
zmieni sie w miejsce walki z durnymi wypowiedziami pewnej forumowiczki DO autorki: kochana,wiem że bardzo cierpisz,ale pamiętaj miłość to nie tylko radosne chwile,to tez ból. Moze,jak juz ktos wczeniej pisał,powiedz mu o swoich uczuciach. Zastanow sie,moze zauwazyłas ze on tez dawal jakies znaki,moze niepewne usmiechy,jesli nie ma dzieci,wszystko jest mozliwe. oczywiscie nie ludz sie za bardzo ale kto wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
milosc boli ---> daruj sobie mżonki, bo to nie ma sensu. Jakby facet mial z Tobą być, to by byl dawno. Ja to w sumie nie rozumiem tego, ze ten stan trzyma Cię 5lat..krocej to rozumiem, ale skoro juz widać, że nie będziecie razem to trzeba z tej sytuacji wyciągnąć wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej dziewczyny bo topik zaraz
precz kuglarzu! 😡 nie masz nic do powiedzenia to precz. nie wiesz jak to jest kiedy kobiety kochaja naprwde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
aha...on nie wie...hmmm....no cóż...jego strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do miłość boli: czy naprawdę uważasz, że chcę Ci dogryźć. Co Ty piszesz dziewczyno ? Zastanów się. Chcę Ci jedynie uświadomić, że źle ulokowałaś swoje uczucia. Stąd Twój ból. A Twoje komentarze na mój temat są dalece niestosowne. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość boli
nie chciałam aby działy sie takie rzeczy na tym temacie ale cóz... Trzyma mnie to długo,jak pisałam czasem jest już lepiej. A co do tych znaków,usmiechał sie czasem,wydawalo mi sie ze moze jednak ale nie wiem,moze mi sie tylko wydaje. przyznam szczerze,ze zastanawialam sie nad tym,czy nie powiedziec mu wszystkiego. Moze mi rzeczywiscie ulzy i to bedzie krok do nowej czesci mojego zycia bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to też śmieszy, kiedy słyszę, że kobiety wchodzą z butami do łóżka żonatego faceta lub innego Simona M. , jakby nie było innych i wolnych facetów na świecie. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi zatem za krytykę nie wolno się gniewać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milosc boli
Ale zobacz : wiesz , że ten facet ma żonę. To po co Ci się pakować w czyjś związek? Po cholerę Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×